Kino wojenne
- 1
- 2
Autor | Wiadomość |
---|---|
Użytkownik
|
2008-06-04 01:36:26
norma ;p __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 09:19:23
harry potter __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 09:45:01
nie mam zamiaru porownywac go do nicholsona, bo to oczywiste, ze mu do piet nie dorasta, ale ztym pittem to grubo przegiales. ja tam lubie Cage'a, chociaz ostatnio te filmy z nim rzeczywiscie nie powalaja. __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 10:51:48
to ze kogos nie widac w ambitnych produkcjach nie znaczy, ze jest gownianym aktorem - ambitnych produkcji powstaje niewiele i jak ktos dostanie w takim role to moze sie uwazac za szczesliwca bo bankowo dostanie oskara (a przynajmniej nominacje)...cage kiedys mial pare takich rol - ostatnio niestety rzeczywiscie gra w samych g-nych szmirach popkornowych (ja go za to nie winie - skoro mu daja za to kasiore to nie ma sie nad czym zastanawiac, bo historia zna niejednego ambitnego aktora ktory umarl jako bezdomny żul), w dodatku patrzec na niego nie moge, bo ta jego odmladzajaca o 30 lat charakteryzacja razi moje oczy...ale to akurat tyczy sie tez innych podstarzalych kozakow, ktorzy od 50 lat sa piekni, mlodzi i ratuja swiat ;f __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 11:01:08
moglbys podac z jakiego zrodla zaczerpnales te 'delta force' w tytule?
__
|
VIP
|
2008-06-04 11:14:52
Dostaniesz ode mnie plusa za "Zycie jest pieknie".
__
|
VIP
|
2008-06-04 11:27:29
Jesli podobalo Ci sie "Zycie jest piekne", to "Pociag zycia" i "Wyspe na ulicy Ptasiej" tez warto zobaczyc Ogolnie to ogladalem obydwa filmy jakies 5 lat temu, wiec duzo nie pamietam, ale i tak moge z czystym sumieniem polecic.
__
|
Użytkownik
|
2008-06-04 14:51:52
kwestia gustu, ty wolisz cage'a ja pitta i ch*j __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 15:00:39
jest sporo takich filmow, ale niestety sa to w wiekszosci produkcje niskobudzetowe, dlatego wiekszosc aktorow sie tego nie chyta, bo z czegos trzeba utrzymac te 10 willi i 50 samochodow :f __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 15:07:52
FAIL -.- __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 15:48:18
ch*j ja tego nie wymyślałem.. podałem polski i już :A __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 15:50:04
zgadza się ;] __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 16:18:29
no to opowiedz nam jakie to ambitne, niskobudzetowe produkcje ostatnio widziales? __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 16:21:39
ostatnio? chociazby juno __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 16:40:59
Jeżeli chodzi o kino wojenne to świetne fimy tworzył Sam Peckinpah.
__
|
Użytkownik
|
2008-06-04 18:04:15
juno to ambitne kino? film bardzo dobry, wrecz swietny, a o ellen page nawet nie bede wspominal (uwielbiam ja od piewrszego obejzenia w hard candy), ale jak dla mnie to jest łatwa, lekka i przyjemna (nieco ironiczna, nieco dramatyczna) komedyjka obyczajowa - moze nie ma tu walczacych robotow, ale z daleka czuc nutke komercji...to juz bardziej ambitnie wyglada tu chcociazby the weather man nikolasa kejdża (z 2005, wiec nie az taki stary) __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 18:18:36
Donnie Darko > all __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 18:43:44
uhhh widze ze sie tutaj nieco roznimy w ocenie (i z toba i z anni) co jest ambitne a co nie, moze powinienem usunac slowo 'niskobudzetowe' z mojego komentarza, bo jak na moj gust film nie jest ambitny tylko dlatego ze nie ma w nim masy efektow specjalnych za 100 mln zielonego - ja ambitne kino zawsze rozpoznaje po tym, ze w trakcie seansu zaczynam z coraz wieksza czestotliwoscia spogladac na zegarek i ziewac DD np ambitne kino to dla mnie wspomniany przez kogos łowca jeleni - uhhh to jest szczyt ambitnosci, na sama mysl oczy mi sie zamykaja, po prostu nie przypominam sobie nudniejszego filmu mowiac krotko zero komercji - i dlatego podziwiam aktorow, ktorzy graja w takich filmach, ale omijam je szerokim łukiem, bo zycie wydaje mi sie zbyt krotkie zeby je tracic na ogladanie czegos takiego co wywoluje atak nudnosci __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 18:52:02
Pociąg życia to według mnie najlepsza komedia II wojenna polecam również __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 19:03:40
jak juz cofamy sie kilka lat wstecz to niech bedzie mechanik, trzynaste pietro, marzyciel, malowany welon, memento, miedzy pieklem a niebem, oldboy, piekny umysl, przez ciemne zwierciadlo, slaby punkt, wiezien nienawisci, zabic wspomnienia, zakochany bez pamieci, vanilla sky.. z tych ambitnych tylko prosze cie, nie kejdz __
|
VIP
|
2008-06-04 19:20:23
Jesli chodzi o "Fabryke oficerow", to zdecydowanie polecam ksiazke! Samego filmu nie widzialem. __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 19:26:04
aha - po tym co wymieniles mniej wiecej wiem o co ci chodzi, wiec tym bardziej nie rozumiem czemu nie lubisz cage'a, bo w swojej filmografii poza totalnym badziewiem typu ghost rider tez ma produkcje z wyzszej polki __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 19:43:08
nie mowie, ze nie gral w fajnych filmach, bo np. twierdza bardzo mi sie podobala, con air i lord of war tez niczego sobie, ale to sa raczej glupkowate filmy akcji, ktore sie oglada z popcornem i pepsi, ja wole raczej ambitniejsze kino,ale to kwestia gustu a, ze o gustach sie nie dyskutuje.. __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 21:55:30
lol? piszesz ze lubisz ambitne kino, a z obejzanych filmow wymieniasz same glupkowate kino akcji (o 'kulcie' nawet nie wspomne, bo film mial tak marne recenzje ze nie wiem komu by sie chcialo to cos ogladac) - a gdzie birdy, wild at heart, adaptation czy leaving las vegas...juz nawet nie wspomne ze za ten ostatni dostal oskara...w wiekszosci jego filmy to typowe hollywoodzkie produkcje, ale napewno nie mozna powiedziec ze to slaby aktor - jesli film w ktorym gral byl kiepski to zwykle wina wyjetego z d. scenariusza - w kazdym razie nigdy nie slyszalem zeby ktos powiedzial, ze film jest do bani bo cage zle zagral __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:11:37
no boze, ale czasem trzeba sie odstresowac po prostu, jak mam ochote to ogladam glupi film akcji, innym razem ogladam film ambitny
__
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:19:45
Już pięć osób dzisiaj mi powiedziało, że Cage to gómno nie aktor... Po za tym zawdzięcza kariera rodzinie F.F Coppola __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:34:12
nie neguje ani nie potwierdzam umiejetnosci aktorskich Cage'a, ale czy nie zmienil on czasem nazwiska, zeby nie kojarzylo sie z jego znanym tatusiem ? __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:37:36
F.F to nie był jego ojciec... zmienił, bo chciał udowodnić, że to talent, a nie mecenat nazwiska ;] __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:50:52
no racje, cos mi sie porypalo, to byl bratanek a nie syn, moj blad. __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:51:28
ha! czyli jak sam widzisz podobaja ci sie jakies tam filmy cage'a, wiec nie pisz ze to zly aktor - pisz ze film byl do bani __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 22:59:59
ok film byl do bani __
|
Użytkownik
|
2008-06-04 23:42:53
Z klimatów wojennych (nie koniecznie bezpośrednio o wojnie), to zawsze lubiłem Ucieczkę do zwycięstwa.
__
|
Użytkownik
|
2008-06-05 17:16:41
W wymienionych filmach nie znalazłem Beast (u nas "Bestia wojny" z 1988. Pierwszqa wojna w Awganistanie całkiem ciekawy film. __
|
Użytkownik
|
2008-06-05 17:45:14
Wojenny lekko z tego co pamiętam, ale b. dobry ;-] Spy Game __
|
Użytkownik
|
2008-06-05 23:05:47
Nikt też chyba nie wspomniał o Demonach Wojny wg Goi, już dawno to widziałem, ale budzi we mnie dość pozytywne odczucia. __
|
- 1
- 2