VIP
|
Po dlugiej przerwie chcialbym powrocic do literatury fantastyczno - naukowej. Zwracam sie wiec do Was szanowni uzytkownicy voratalu esports.pl o porade w kwestii doboru pozycji, na ktore wartoby zwrocic uwage. Zapewne czesc z wymienionych ksiazek zdazylem juz przeczytac ale wiekszosci pewnie nie. Dzieki za wszelkie sugestie.
Obrazek obok: Plakat z filmu “Stalker” - rez. Andriej Tarkovsky, na podstawie “Piknik na skraju drogi” - Arkadij i Borys Strugaccy
__ Powyższy tekst jest subiektywną opinią autora i nie jest oficjalnym stanowiskiem serwisu eSports.pl
|
Użytkownik
|
Ostatni Bastion - Steven King
__
|
VIP
|
Z takich troszke oryginalniejszych i nie do konca klasycznych (choc w swoim podgatunku -- owszem), moge polecic co najmniej dwie rzeczy:
1. Orson Scott Card, cykl powiesci o Enderze. "Gra Endera" (niezle zakonczenie!), "Ksenocyd", "Mowca umarlych". Ksiazki o ksenofobii, odmiennosci. Roznych formach inteligencji, roznych zwyczajach -- a wiec rowniez w duzej czesci o tolerancji. Ksiazki poruszaja mnostwo problemow z tego zakresu i robia to w bardzo przyjemny i oryginalny, specyficzny sposob. Tytulowy Ender to bardzo inteligentny czlowiek, nawet geniusz. Poznajemy go, jak jeszcze byl dzieckiem. Razem z nim stawiamy czola ogromnym problemom i wyzwaniom. W ksiazkach poruszone sa m.in. kwestie ekstremalnego okrucienstwa, ktore okazuje sie byc czyms innym niz sie na poczatku sadzi. Czy wrecz -- tytulowego dla jednej z ksiazek -- ksenocydu, czyli wyrżnięcia całęgo gatunku. Mamy tez troszeczke najnowszej fizyki -- teorii strun (ale nie ma w ksiazkach technobelkotu) i tego, jak ta teoria, lamiac teorie wzglednosci Einsteina, moze doprowadzic do powstania jedynej w swoim rodzaju formy zycia.
Bardzo ciekawe ksiazki, jesli sci-fi czytasz/ogladasz nie tylko doslownie, ale rowniez widzac wszystkie przenosnie i odniesienia do wspolczesnego swiata. Bo o to chodzi w sci-fi.
2. Jestes na esports.pl, a wiec stronie wszystkich strzelanek ;-), wiec nie moglbym nie polecic chyba mojej ulubionej sagi, czegos zupelnie innego niz Trylogia Endera. Mowie teraz o cyklu Davida Webera "Honor Harrington". Weber opracowywal kiedys dla marynarki wojennej zestaw gier wojennych. "Honor Harrington" wybudowal miedzy innymi na tych doswiadczeniach. To militarne sci-fi.
Bardzo szczegolowo przemyslana, spojna (i -- miejscami -- opisana) technologia przyszlosciowych okretow wojennych, walczacych juz nie na morzach, ale w przestrzeni. Epickie walki (w wiekszosci ksiazek jest przynajmniej jedna, czasem kilka) przypominaja starcia okretow liniowych z pierwszej wojny swiatowej. Mnostwo odniesien do wspolczesnych i historycznych mocarstw, np. panstwo najblizej zwiazane z glownymi bohaterami nawiazuje do Imperium Brytyjskiego, z podobnym ustrojem politycznym i nawet z marynarka nazwana Royal Navy.
Ksiazki oryginalne rowniez z tego wzgledu, ze postacie czesto nie sa plaskie. Nie ma czegos takiego jak dobro i zlo, bardzo czesto rowniez wrogowie przedstawieni sa jako ci dobrzy i oddani sprawie, ale po prostu walczacy po tej drugiej stronie. No i glownym bohaterem tych ksiazek jest kobieta, niezwykle utalentowana pani kapitan (ale tez na poczatku majaca ogromne trudnosci). I nie jest to tania postac w rodzaju sexbomby Lary Croft, tylko duzo bardziej realistyczna, ale rowniez przyjemna.
Bardzo bogato sa rowniez poruszone kwestie polityki (scena polityczna i jej interakcje z wojskiem sa nakreslone bardzo szczegolowo), czy problemy z dowodzeniem/zarzadzaniem. Sporo z tego mozna sobie przyswoic.
Przekopalem sie juz chyba przez hmm... jakby tak podliczyc to ze 3 - 4 000 stron Honor Harrington i jeszcze nie mam dosyc .
To tyle. Nie sa to moze propozycje dla kazdego, ale jesli Cie takie typy sci-fi interesuja, to raczej sie nie zawiedziesz.
__
|
Użytkownik
|
hmm
ja bym Ci poleciał wszystko Philipa K. Dicka, zwłaszcza wydany ostatnio zbiór "Opowiadania najlepsze".
również świetny jest cykl o Diunie Franka Herberta.
osobiście bardzo polecam Arthura C. Clarke'a zbiór Spotkanie z Meduzą, Gateway - Brama do Gwiazd Frederika Pohla, książkę Slan (autora nie pamiętam) i Vertical Rafała Kosika.
ew. bardzo fajny jest wybór opowiadań Arcydzieła najlepsze opowiadania science-fiction stulecia.
No i klasyka czyli Czy Androidy Marzą o Elektrycznych Owcach / Blade Runner Philipa K. Dicka, również jego Człowiek z Wysokiego Zamku.
Jeśli chcesz coś lżejszego to polecam Siergieja Łukianienkę (zwłaszcza dylogie: Labirynt Odbić, Zimne Bł
yskotki Gwiazd i powieść Lord z planety Ziemia).
edit: i oczywiście Solaris Stanisława Lema.
__
|
Użytkownik
|
Frank Herbert "Diuna" oraz reszta części.
Najlepsze sf jakie czytałem, bardzo rozbudowany świat, znakomite postacie, elementy psychologii.
POLECAM =]
__
|
Użytkownik
|
"Ubik" Philip K. Dick
"Solaris" Stanisław Lem
"1984" George Orwell
"Nowy wspaniały świat" Aldous Huxley
+ zapewne warto dodać inne książki Dicka i Lema (w szczególności "Powrót z gwiazd", ale ja osobiście ich nie czytałem.
__
|
Użytkownik
|
Limes inferior - A. Zajdel - arcyklasyk polskiej SF, ma nieco zepsutą końcówkę, ale warto sięgnąć.
Gniazdo światów - M. S. Huberath - akcja bardzo skromna, nie w tym tkwi siła książki, która wyłamuje się z kanonu i zostawia niepokojący ślad w psychice.
__
|
Użytkownik
|
Nie lubię czytać, a szkoda :(
__
|
Użytkownik
|
Siergiej Łukianienko
Labirynt odbić
__
|
VIP
|
DIUNA MIAŻDŻY ! I NAWET PRELUDIUM JEST ZAJEBISTE !
Jakbyś zaczął właśnie od preludium to rok z głowy :-)
__ Ta strona umarła...
|
Użytkownik
|
kup sobie telewizor i dvd
__ Pozdrawiam!
|
Użytkownik
|
"Pozytonowy detektyw" Asimova i inne z jego książek.
__
|