VIP
|
Z beznogim rzadzi
__
|
Użytkownik
|
Do lekarza przychodzi Polak, Chińczyk i Murzyn. Lekarz mówi do Polaka
- Ty masz białaczkę
Do Chińczyka:
- Ty masz zółtaczkę
Do murzyna
- A ty górnik jak idziesz do lekarza to się najpierw umyj
====================================================
Polak, Rosjanin i Niemiec, będąc pewnego razu na basenie założyli się o to, kto skoczy z trampoliny do basenu z jaknajmniejszą ilościąwody. To oczywiście pierwszy wyskoczyl Niemiec:- Ja skoczę z 1.25m!Wlazł na trampolinę, poodbijał się, poodbijał, runął w dól, plusnął, wykręcił nad samym dnem i wylazł na brzeg dumny, jak to Niemiec.Polak, widząc to, nieco odważniej zaczął.- Taak? To jaskoczę do 50 centymetrów wody!Wdrapał się na trampolinę, odbił szybko, plusnął w wodę, ostro grzmotnął o ceramiczne dno, aż łoskot poszedł... nieco zamulony wyszedł nabrzeg...Okazało się - złamana ręka w barku, powybijane stawy, ale za to uśmiech na twarzy od ucha do ucha. Rosjanin w tyle zostać nie mógł...Myślał, myślał i stwierdził:- Wiecieco? A ja skoczę po prostu na mokrą szmatę.Szmer zaskoczenia rozległ się na basenie, bo Rosjanin głos miał donośny...Zeszli się ludzie, spuszczono wodę z basenu... pod trampoliną ułożono mokrą szmatę, Rosjaninwszedł, przeżegnał się i skoczył (jak ten wilk wyluzowany)... Za paręnaście milisekund nastapiło wielkie "łup" na skutek pionowego upadku na głowę. Rosjanin padł bez czucia.Karetki, eRki, policja, straż pożarna (po co?) zjechały się natychmiast...Rosjanin przed śmiercią wyszeptał tylko:- Szzzz... Szzz.... Szmata... Ktoś wycisnął szmatę.....
==================================================
W parku na ławeczce siedzi młoda para. Po chwili dosiada się do nich dziadek. Dziewczyna mówi do chłopaka:- Boli mnie nosek. Chłopak pocałował ją.Dziewczyna mówi:- Już nie boli.Po chwili:- Boli mnie czółko.Chłopak pocałował ją w czoło.Dziewczyna:- Już nie boli.Dziadek z niedowierzaniem się pyta młodego człowieka:- A czy hemoroidy też pan leczy?
===================================================
Przychodzi facet do sklepu i mówi :
- Poproszę cukier w kostkach
- Nie ma
- To poproszę inną tanią bombonierkę dla teściowej
===================================================
W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili sięsekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niegoz Rosji.- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę.Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.
===================================================
Narazie wam starczy czekam na pierwszego [+] }:-)
__
|
Użytkownik
|
za bombonierke
__
|
Użytkownik
|
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi Jaśkowi:- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do chaty. Matka na to:- Jasiu k...wa co żeś zrobił ty baranie, natychmiast idź sprzedaj tego misia.Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadkaw łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukaniedo drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:(J) - Kup pan misia(F) - Spadaj chłopcze(J) - Bo będę krzyczał(F) -Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij(J) - Oddaj misia(F) - Nie oddam(J) - Oddaj bo będę krzyczałSytuacja powtarza się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalujeszcze przytargał). Matka do Jasia:- Jasiek chyba Bank obrąbałeś, natychmiast do księdza idź się wyspowiadać.Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:- Ja w sprawie Misia,- Spier..... już nie mam kasy.
====================================================
Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:- Ja, ja.Pani pyta:- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.Jasio odpowiada:- Viagrę proszę paniZaskoczona Pani, nie wiedzącco powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza. Pani pyta :- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien?- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty: "Zażyj Viagrę, może ci to gówno stwardnieje"
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Pani na biologi pyta dzieci jakie są kolory jajek. Dzieci wymieniły wszystkie kolory jaj, nagle wstaje Jasiu i mówi:- A ja widzialem jeszcze inne jaja.Pani pyta:- Jakie?A Jasiu:- Czarne.A pani:- Gdzie?Jasiu:- U murzyna na plaży.Pani: - Siadaj - dwa.Jasiu: - Tak proszę pani, dwa były.- Pała, nie rozumiesz?- Tak, pała też była.- Jutro przyjdź z ojcem, już on ci pokaże.- Ojciec nie pokaże on ma białe.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Do lekarza przyszła staruszka.
Doktor zbadał ją, zlecił analizy krwi i inne badania, a po obejrzeniu wyników kazał jej się oszczędzać.
- Absolutnie nie może pani chodzić po schodach, bo to pani szkodzi.
Po roku ta sama staruszka przychodzi na kontrolę. Lekarz jest w szoku. Wyniki -rewelacja, serce jak dzwon.
- Ale ma pani kondycję! - mówi niezwykle zdumiony lekarz.
- Czy mogę znowu chodzić po schodach? -pyta babcia.
- No tak, nie widzę przeciwwskazań.
- Całe szczęście! - mówi z ulgą staruszka - To wchodzenie po rynnie na 4 piętro było czasami męczące...
====================================================
W parafii pojawił się nowy ksiadz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje sie podczas spowiedzi. Coś jednak nie spodobało mu się i postanowił sprawie przyjrzeć bliżej.
Wcisnął się z nim do konfesjonału podczas spowiedzi, żeby lepiej móc
obserwować.
Po zakończonej spowiedzi poprosił go na stronę, usiadł z nim poprosił, żeby tamten posłuchał kilku rad. I proboszcz rzekł:
- Patrz i spróbuj tego: usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment. Powtórz za mną: "Tak, tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?"
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie... No, całkiem w porządku, całkiem OK...
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbowac w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, walić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać: "No nie
pierdol! Ale jaja! Gadaj co było dalej!"
_+_+_+_+_+_+_+_+_+
dawac [+] jak dostane to dam wam nowa serie }:-D
__
|
Użytkownik
|
za xiezy
__
|
Użytkownik
|
Student zdaje egzamin. Profesor chce odeslac go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szanse:
- Jesli przejde po scianie i suficie, dostane trojke?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po scianie i suficie. Slowo się rzeklo, juz chce wpisywac 3 ale student dalej marudzi:
- Jesli zaczne fruwac po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwac po pokoju. Profesor juz chce wpisywac 4 ale student wciaz nie daje mu spokoju:
- Jesli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jescze wiekszym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy caly mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech bedzie 4.
--------------------------------
Dziadek spowiada się w kościele. Ksiądz udzielił mu już rozgrzeszenia i puka w konfesjonal:
- O, q*.*a, ale mnie ksiądz przestraszył!
__
|
Użytkownik
|
- mamo,mamo! mam już 14 lat czy moge zacząć nosić stanik?
- Nie zawracaj mi głowy Andrzejku
==================================================
Siedzą 2 gołębie na gałęzi, jeden grucha drugi jabłko.
==================================================
Wchodzi facet do windy , a tam schody, a na nich siedzi drugi facet, i się pyta tego pierwszego:- Która godzina?- Dzisiaj środa.A taki z tego morał że nie wolno stawiać roweru przylodówce bo Ci prąd wysiądzie.
==================================================
Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:
- Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko jak i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej
strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko
niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.
- To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... - odpowiada kelner.
- Wczoraj k... potrafili!!!
===================================================
Warszawiak poluje na kaczki na Mazurach. Udało mu się ustrzelić jedną na polu należącym do najbogatszego we wsi chłopa. Ten, widząc jak "miastowy" oddala się z ptakiem, podbiega do niegoi mówi:- Panie, to moje pole i moja kaczka!- Ale to ja ją ustrzeliłem! - protestuje warszawiak, odbezpieczając flintę.- No dobra, musimy rozstrzygnąć ten problem zgodnie z chłopską tradycją - odpowiada sołtys.- To znaczy jak? - pyta "miastowy".- Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków - wygrywa - wyjaśnia kmieć.- Zaczynaj! - mówi warszawiak i chłop kopie go z całej siły w krocze.Warszawiak pada na ziemię, wyje z bólu i dopiero po kilku minutach, blady jak ściana, wstaje na nogi i szepce:- Teraz... teraz chamie... chamie.... moja kolej!- A bierz pan tą kaczkę i spadaj.
==================================================
Jest mala wyspa , pośrodku której leży duzy krokodyl, a naokoło niego zasuwa maly krokodylek na rowerze. Wiosna: duzy krokodyl otwiera lewe oko - patrzy - maly krokodylek jezdzi wokól niego. Lato: duzy krokodyl otwiera prawe oko - patrzy - maly krokodylek jezdzi wokól niego. Jesien: duzy krokodyl otwiera lewe oko - patrzy - maly krokodylek jezdzi wokól niego. Zima: krokodyl otwiera lewe oko - nic, prawe - nic - gdzie podzial sie jego synek? Nagle slyszy - tato ,tato rowerek mi sie rozje**** :( - A co ty se kur** myslisz, ze ja teraz wszystko rzuce i Ci kur** rowerek bede naprawial ?!?!?!?
=================================================
[+] fa me add: dalej czekam na jakis grafik z ejw.esports.pl
__
|
Użytkownik
|
Eee poprzednia wersja imho była lepsza
__
|
VIP
|
Siedzi maz z zona przy obiedzie. Zona po chwili paskudnie oblala sie zupa.
- Patrz kochanie, wygladam jak swinia.
- Tak, i do tego polalas sie zupa.
__
|
Użytkownik
|
za krokodylka DD
__
|
Użytkownik
|
To nie kawal Ale tez smieszne Raz na jakies stacji radiowej byla audycja o tym jakie ludziom przydazyly sie wpadki zwiazane z przejezyczeniami I zadzwonil facet ktory powiedzial tak:
-A wiec moje przejezyczenie bylo tak:
Siedzielismy z żoną przy obiedzie i chcialem jej powiedziec " Jaki pyszny obiad przygotowalas kochanie" , a powiedzialem "Zmarnowalas mi życie ty kur**" .
no i 1 maly joke
sierotka marysia poszła się kompać a krasnoludki chciały ją podglądać a że krasnoludki sa małe i dla nich dziurka od klucza wysoko to umówili się że ustawią się w piramidę i ten co bedzie na górze bedzie mówić co ona robi:
-co robi?co robi?co robi?
-zdjeła stanik!zdjeła stanik!zdjeła stanik!
-co robi?co robi?co robi?
-zdjeła majtki!zdjeła majtki!zdjeła majtki!
-co robi?co robi?co robi?
-stoi
-mi też11mi też!! mi też!!!
[+]
__
|
VIP
|
To juz Pela opowiadal na tym forum. =]
__
|
VIP
|
Hmmm, a mi to kumpel opowiadal :>
__
|
Użytkownik
|
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.
__
|
Użytkownik
|
Topic znika trzeba go trzymac Lecim:
Żona wysyła męża - programistę do sklepu:
- Kup parówki, jak będą jajka, to kup 10.
Mąż w sklepie:
- Są jajka?
- Tak.
- To poproszę 10 parówek.
===================================
W fabryce dwóch kolegów zaczęło się spierać za co kobiety kochają mężczyzn. Pierwszy mówi:
- No, moja żona to mnie kocha za to, że jestem ojcem jej dzieci, głową rodziny, wspieram ich i czują się ze mną bezpiecznie.
- Nieeeee Andriej!!! Ona cię kocha tylko za rżnięcie!
- Niemożliwe.
- To powiedz jej w domu że nie możesz!
Śpi Andriej nocą, a żona pyta się go:
- Co ci się stało, że tak od razu śpisz, nic nie działasz. Właź!!!
- Wiesz co, dzisiaj w pracy Miszka mnie przypadkowo kluczem po jajcach uderzył i lekarz powiedział, że będę impotent do śmierci.
- Ach, taaak?!
Żona schodzi z łóżka i zaczyna dzielić wszystkie rzeczy i mówi:
- Twoje -Moje - Twoje - Moje -...
Andriej cicho schodzi z łóżka, opuszcza piżamę i zasadza w zad żonie. Wtedy ona:
- Nasze - Nasze - Naszeeee...
================================================
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości, patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich:
- Tadziu, mam już 80 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz?
- Jak nowo narodzony.
- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i przed sekundą zlałem się w spodnie.
==================================================
Pewien starszy już mężczyzna udał się do opieki społecznej żeby się zarejestrować. Odstał swoje w kolejce, po czym gdy przyszła jego kolej urzędniczka poprosiła go o dowód osobisty. Sięgnął portfel i uzmysłowił sobie, że zostawił go w domu. Urzędniczka, powiedziała:
- Nie szkodzi niech pan rozchyli koszulę i pokaże mi swoje włosy na klatce piersiowej. Jeśli są siwe, to będę wiedziała, że jest pan już w odpowiednim wieku, żeby uzyskać zasiłek.
Mężczyzna zrobił co mu kazano, został zarejestrowany po czym wrócił do domu i opowiedział wszystko żonie. Ta po wysłuchaniu powiedziała:
- Trzeba było jeszcze rozpiąć spodnie, to dostałbyś dodatkowo rentę inwalidzką...
==================================================
[+] me
__
|
VIP
|
Przepisane z www.joemonster.org wiec za co plusa??
__
|
Użytkownik
|
a co, mial sam wymyslec? :O
__
|
VIP
|
smieszne hehehe
__
|
Użytkownik
|
nie wiem czy to bylo
Idzie zajac lasem i wrzeszczy:
- Przelecialem lwice!...
Spotyka wilka:
- Zajac, zamknij pysk, chcesz zeby lew uslyszal? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zajac wzruszyl ramionami i drze pysk dalej.
- Wydymalem lwice! Wydymałem lwice!
Spotyka niedzwiedzia:
- Zajac, zamknij sie bo lew uslyszy! I wszyscy bedziemy mieli przechlapane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie wierzy.
Zajac idzie dalej i drze sie:
- Przelecialem lwice! Przelecialem lwice!Przelecialem lwi...
Nagle zobaczyl lwa. Ten wkurzony dawaj za zajacem, goni, goni. Zajac wskoczyl w wydrążomy stary pień. Lew za nim, ale utknal. Utknal tak, ze tylko tylek mu wystaje, leb jest w srodku. Zajac stanal, podszedl z tylu do lwa,rozejrzal sie wokol, rozpina rozporek i mowi:
- W to juz kurwa nikt mi nie uwierzy!
__
|
Użytkownik
|
to tez jest dobre
Stoi pijak pod klatką schodową w jakimś bloku i sika na drzwi. Wychodzi babcia z pieskiem i mówi:
-Co za bydlę!
-Niech się pani nie martwi, trzymam go mocno.....
__
|
VIP
|
Trzech dresiarzy spotkalo sie przy piwie i gadaja o swych podbojach: 1 - Jak bylem na dicho to dziewczyna juz po 5 minutach gadala ze mna jak po 5 latach... 2 - e tam, ja ze swoja po tym czasie to juz sie za reke trzymalismy... 3 - U mnie to bylo tak. Siedze se w mojej bryce. Muza na full. Podchodzi paniena, wchodzi do samochodu, rozbiera sie, siada mi na kolanach i mowi: - Rob to co umiesz najlepiej. - I co, i co??? - No i zajebalem jej z dyni...
__
|
VIP
|
[hide=Jak odróżnić gatunki misia?]
Najpierw trzeba znaleźć misia,
nastepnie zakraść się do niego po cichutku od tylu i kopnąć go w jaja.
Następnie oddalamy się dość szybko i teraz:
Z którym niedżwiadkiem mamy do czynienia ?
1.Jeśli uciekamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
2 Jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny.
3 Jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
4 Jeśli uciekamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala
5 Jeśli uciekamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny(chyba nie ma misi pustynnych)
6. a jak uciekamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis Kolargol - największa pizda wśród misi. [/hide]
__
|
VIP
|
Przychodzi chłopak do spowiedzi:
- Proszę księdza uprawiałem sex oralny.
- O ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć .
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie
- Powiedz, bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Nie
- Idź nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła - czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.
Do sklepu zoologicznego wchodzi malutka, słodka jak aniołek
dziewczynka.
- Poplose tego malego bialego klolicka.
- A nie ładniejszy ten czarny, lub brązowy?
- Mojego pytona pieldoli jaki on ma kolol...
__
|
VIP
|
Tak się bawi, tak się bawi CRACOVIA
Libiąska policja poszukuje młodego mężczyzny, kibica Cracovii, który podejrzewany jest o dokonanie gwałtu na kozie. To pierwszy przypadek zoofilii na terenie powiatu chrzanowskiego, odnotowany przez policję.
Mieszkaniec gminy Libiąż powiadomił tutejszy komisariat policji, że w nocy przyłapał w swojej stajni nagiego mężczyznę. Hodowcę obudziło w nocy ujadanie psa, gdy zajrzał do stajni, by zobaczyć, co się dzieje zauważył młodego mężczyznę w charakterystycznej białej koszulce w czerwone pasy, ze spuszczonymi spodenkami, który "dobierał się" do kozy. Zdenerwowany mieszkaniec uderzył napastnika w twarz, ale nie udało mu się go zatrzymać, gdyż sprawca zbiegł, zostawiając na miejscu szalik Cracovii Kraców. Jak dowiedzieliśmy się na policji za obrzydliwy czyn, który traktowany jest jako znęcanie się nad zwierzętami sprawcy grozi do roku więzienia.
(LIZ)
http://dzis.dziennik.krakow.pl/? 2004/06.16/Oswiecim/08/08.html
__
|
Użytkownik
|
lol :p
__
|
Użytkownik
|
już widziałem
__
|
Użytkownik
|
Młoda parka spacerowała po lesie. Nagle na polnej drodze ląduje UFO i wysiada z niego dwoje przedstawicieli obcych. Już na pierwszy rzut oka widać, że chodzi o samca i samiczkę.
Po pierwszym strachu ziemianie zorientowali sie, że mogą się z obcymi porozumiewać za pomocą telepatii. Tak więc od słowa do słowa – a raczej od myśli do myśli – i wylądowali w temacie seksu. A jako, że od teorii zawsze lepsza jest praktyka, wszyscy (bez słowa) zgodzili się na zamianę partnerów i „krótką chwilę zapomnienia”.
Dziewczyna z kosmitą udali się do latającego spodka. Druga para została na świeżym powietrzu.
Przed przystąpieniem do rzeczy dziewczyna spojrzała z powątpiewaniem na to „coś”, wielkości młodej dżdżownicy, dyndające kosmicie między nogami.
„Momencik”- doszła do niej myśl domyślnego ufoludka. Pociągnął on za coś z boku własnej twarzy, co przypominało ucho, i jego organ zaczął się wydłużać.
„ No, długie to już jest wystarczająco...” – pomyślała dziewczyna. „Ale jakieś takie chude...”
„Momencik”- dotarła do niej znowu myśl kosmity. Ten znowu pociągnął parę razy za drugie nibyucho i jego Wacek nabrał rozmiarów jakich oczekiwała dziewczyna. A nawet je przerósł...
Już po wszystkim chłopak z dziewczyną konsultują swoje doznania.
- No i jak? – pyta chłopak.
- Rewelacja! Mówię ci, rewelacja! – dziewczyna ciągle nie może przyjść do siebie.
- A u ciebie? – pyta chłopaka
-E tam, podpucha jakaś i tyle! Kogo to ciągłe ciągnięcie za uszy może rajcować? Mnie tylko wkur***ło!
========
Jasiu wraca z roweru:
- Mamooo, wróciłem. Ale w ustach mam jak po żniwach
- tak sucho?
- nie, wszystkie zęby wybite.
==========
Psycholog spotyka na klatce schodowej sąsiada. Ten mówi:
- Dzień dobry.
Psycholog myśli: co on chciał przez to powiedzieć?
=================
Zona wrada do domu i widzi w drzwiach kartke czyta;
"na sprzedaz - zona. Ostatnio niewiele uzywana. Cena 360zl" Informacja - w tym domu"
zona robi swojemu mezowi awanture.
- w cale nie o to chodzi, ze chcesz mnie sprzedac, ale ze tak tanio. Skad wziales te cene?
juz ci mowie - 80 kg miesa po 2 to daje 160 plus zlota obraczka 200 razem 360. Gra?
Nastepnego dnia maz wraca z pracy i widzi na drzwiach kartke napisana przez zone:
"na sprzedaz - maz. Ostatnio niewiele uzywany. Cena 0/67 zl informacja - w tym domu.
tym razem awanture robi maz.
to ja cie wycenilem na 360 zl a ty mnie za jakies grosze chcesz opchnac ?
Juz ci mowie - dwa jajka po 0.32 to daje 0.64 plus 10 cm rurki za 0.03. RAzem 0.67 gra ?
__
|
VIP
|
Z dzisiejszej Wyborczej:
Ulubiona bizuteria pani prezydentowej Kwasniewskiej?
- Kulczyki
__
|
Użytkownik
|
hehe wczoraj po meczu finalowym euro 2004
wojewodzki w swoim programi niezle historie z radio maryja walił
a co do dowcipow to znam jeden fajny
latwo go spalic mowiac ale przy pisaniu nie bedzie problemow
wiec
Na bezludnej wyspie rozbilo sie 4 ludzi - kobieta i trzech mezczyzn.
Po tygodniu kobieta mowi
"panowie dosyc tych świnstw (kazdy wie o co chodzi " i poszla sie powiesic
tydzien pozniej jeden z facetow mowi
"panowie nie ma nic do roboty idziemy ja odkopac"
mija kolejny tydzien i facet mowi
"panowie dosyc tych swinstw idziemy ja zakopac"
po kolejnym tygodniu facet w koncu mowi
"panowie dosc tych swinstw idziemy ja odkopac spowrotem"
=)))
dla niekumatych moge napisac wyjasnienie
ale zart r0xuje
__
|
VIP
|
bylo juz :p
__
|
Użytkownik
|
> > Pewien facet zostal czlonkiem bardzo eksluzywnego klubu
>> nudystow.
> > Podczas pierwszej wizyty na plazy postnowil sie troche
> >rozejrzec.
> > Rozebral sie i poszedl na spacer. Po drodze zauwazyl
>> rewelecyjna blondynke i momentalnie mu stanal. Blondynka to
>> zauwazyla podeszla i pyta:
> > -wzywal mnie pan?
> > Facet na to:
> > -nie, o co chodzi??
> > Blondynka usmiechnela sie i mowi:
> > -pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada ze jak komus
>> stanie to znaczy ze mnie wzywal
> > Nie bawiac sie w dalsze wyjasnienia blondyna zrobila gosciowi
> >loda. Facet uchachany idzie dalej mysli sobie ze warto by bylo
> >saune tez zwiedzic. Tak wiec wszedl do sauny usiadl sobie i
> >pierdnal. Po chwili pojawil sie wielki zarosniety koles i pyta:
> > -wzywal mnie pan?
> > Facet na to:
> > -nie, o co chodzi??
> > Zarosniety koles usmiechnal sie i mowi
> > -pewnie jest pan tu nowy, tu jest taka zasada ze jak ktos
> >pierdnie to znaczy ze mnie wzywal
> > Nastepnie nie bawiac sie w dalsze wyjasnienia koles wyruchal
> >nowego czlonka klubu nudystow. Obolaly facet idzie do biura
> >klubu gdzie wita
> > go usmiechnieta, naga recepcjonistka
> > -czym moge sluzyc?
> > Facet na to
> > -Tu moja karta czlonkowska i klucz do szafki na ubrania.
> >Mozecie zatrzymac 500$ wpisowego
> > Recepcjonistka na to:
> > -Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznal pan naszych
> > wszystkich atrakcji!!!
> > -Sluchaj paniusiu mam 58 lat. Staje mi raz na miesiac ale
> >pierdze przynajmniej trzydziesci razy dziennie...
__
|
Użytkownik
|
> > Dr. Schlambaugh, wykladowca na wydziale chemicznym
> > Uniwersytetu Kalifornijskiego znany jest z zadawania
> > pytan na egzaminach w rodzaju:"Czemu samoloty lataja ?".
> > W maju kilka lat temu, egzamin z termodynamiki zawieral
> > takie oto pytanie:
> > "Czy pieklo jest egzotermiczne, czy endotermiczne?
> > Potwierdz swoj wywod dowodem"
> > Wiekszosc studentow oparla dowody na poparcie swych tez
> > na prawach przemian gazowych Boyle'a - Mariott'a lub
> > innych. Jeden student natomiast napisal, co ponizej:
> > "Po pierwsze musimy zalozyc, ze jezeli dusze istnieja,
> > musza posiadac pewna
> > mase. Jesli maja mase, to jeden
> > mol dusz takze posiada mase. W takim razie, w jakim
> > tempie dusze trafiaja do piekla i w jakim je
> > opuszczaja? Mysle, ze mozemy spokojnie zalozyc, ze
> > jesli dusza trafia do piekla, to juz go nie opuszcza.
> > Dlatego tez, wymiana dusz z pieklem zachodzi tylko w
> > jednym kierunku. Jesli chodzi o dusze trafiajace do
> > piekla, przyjrzyjmy sie roznym religiom, istniejacym w
> > dzisiejszym swiecie. Niektore religie mowia, ze jesli
> > nie jestes ich wyznawca, trafisz do piekla. Skoro jest
> > wiecej niz jedna taka religia, a ludzie nie
> > naleza do wiecej niz jednej, mozemy wnioskowac, ze
> > wszyscy ludzie i wszystkie dusze trafiaja do piekla.
> > Na podstawie danych o smiertelnosci i przyroscie
> > populacji, mozemy spodziewac sie wykladniczego wzrostu
> > liczby dusz w piekle.
> > Przyjrzyjmy sie wiec zmianie objetosci piekla. Z prawa
> > Boyle'a wynika, ze by
> > w piekle temperatura i cisnienie
> > utrzymaly sie na stalym poziomie, stosunek masy dusz do
> > ich objetosci musi byc staly.
> > [Odp. 1] Wiec, jesli pieklo rozszerza sie wolniej niz
> > dusze przybywaja do piekla, wtedy temperatura bedzie
> > rosnac, az wszystko rozerwie sie w diably.
> >
> > [Odp. 2] Oczywiscie, jesli pieklo rozszerza sie
> > szybciej niz przyrasta liczba dusz, wtedy temperatura i
> > cisnienie spadna tak drastycznie, ze cale pieklo zamarznie.
> > Wiec jak to jest? Jesli zaakceptujemy postulat (podany
> > mi przez Terese Banyan na pierwszym roku), ze "Predzej
> > pieklo zamarznie niz sie z toba przespie", i biorac pod
> > uwage, ze wciaz nie udalo mi sie nawiazac z nia
> > bardziej intymnych kontaktow, wtedy [Odpowiedz 2] nie
> > moze byc poprawna;
> >
> > ..zatem pieklo jest egzotermiczne."
> >
> > Ten student jako jedyny dostal piatke
__
|
VIP
|
niezle
__
|
Użytkownik
|
to dobre jest
__
|
Użytkownik
|
Jasio w szkole po wakacjach miał za zadanie ułożyć rymowany wiersz o miejscu w, którym był na wakacjach:
"Morze, nasze morze,
A w tym morzu dziewczę hoże.
Z dala słychać syren gwizdy,
Woda sięga jej do kolan."
- Ależ Jasiu tam nie ma rymu. - mówi pani.
- Niech się Pani nie przejmuje - odpowiada Jasiu - gdy wody przybędzie, to i rym będzie. xD
__
|
VIP
|
MIAZGA nalezy sie plusio
__
|
VIP
|
rotfl
__
|
VIP
|
za avatarka [+] :-D
__
|
VIP
|
u2 ;-)
__
|
VIP
|
Ksiadz musial wyjechac w pilna delegacje na majorke wiec postanowil zostawic swojego ucznia.
-A co ze spowiedziami? -pyta sie uczen
-Masz tu liste z grzechami i odpowiednio przypisana pokuta do kazdego wystepku. Bedziesz dawal rozgrzeszenie za pomoca tej listy.
Ksiadz pojechal, uczen siedzi w konfesjonale i przychodzi pierwszy grzesznik:
- Zdradzilem swoja zone. - odpowiada pokornie
Uczen patrzy na liste i widzi ze za zdrade zony 100 ojcze nasz i 50 zdrowasiek plus wizyta w kosciele codziennie 2 razy. Zadal mu pokute i odprawil. Za chwile podchodzi nastepny, pokornie mowi o swoich grzechach i dostaje pokute z listy. W koncu przychodzi nastepny.
- Walilem konia... -grzecznie wyjawia swoj niecny postepek
Zastepca ksiedza patrzy na liste i nie moze sie doszukac takiego grzechu. Szybko wpadl na pomysl i pobiegl do chlopcow grajacych na pobliskim boisku i krzyczy:
-Co wam dawal ksiadz za walenie konia?!!
-Dwa snicersy! odpowiadaja..
__
|