Użytkownik
|
o ty mała parszywa d****o
Sądząc o tym co napisałeś tu i niżej jesteś ladacznicą umysłową, aspołecznym dupkiem który nie potrafi się pojąć potęgi uczuć jakie targają ludźmi których spotkał inny los niż ciebie, łooooo a co dopiero gdy ci ludzi proszą o kase, a zwłasza że pewnie ty jeszcze nie widziałeś się z budynkiem US nie mówiąc już o budynku fundacji bądź szpitala działającego na rzecz chorych dzieci. Idz do hospicjium dla dzieci, idz na odział onkologiczny dla dzieci bądz co kolowiek innego. I ty mówisz o honorze? I ty mówisz k... o nie komentowaniu tej sprawy lamusie? O osobistych uczuciach? Temat kretyński? Gdyby temat dotyczył ciebie też były kretyński? Nawet nie wiesz jak mnie wkurzyłeś swoją postawą z samego rana. Zabloało mnie to o honorze i pożyczkach, zabloało mnie to że "wymyślić coś lepszego" Chłopie w jakim ty świecie żyjesz? Gdy byłem mały podaczas powodzi w Tv i radiu leciała pisoneka, w piosence tej śpiewali "nic naprawdę, nic nie pomoże jeśli ty nie pomożesz dziś miłości..." Weź się chłopcze zastanów gdzie żyjesz postaw się w różnych okolicznościach a nie p***** mi tu k**** o honorze ojca chorej dziewczynki.
Nie obchodzi mnie to czy dostane nuka czy coś innego ale wiem że to przeczytasz, naprawde bardzo dawno się tak nie wkurzyłem.
__
|
Użytkownik
|
po 1-sze nie obrażaj mnie bo nie do ciebie pisałem mówilem już na ten temat przelej wyplate jak chcesz do niej wez kredyt i daj rodzicą nie rozumiesz ze ta choroba jest nie uleczalna? powiem ci tyle mam to w dupie głeboko co z nią bedzie i z tobą też takie dzieci jak i ciebie zaliczam do pasożytów byl taki tekst w jakimś filmie tylko elimanacja pasożytów z naszej rasy doprowadzi do czystości krwi.... czasem się z tym zgadzam
posluchaj jak ci sie moja biernosc w tej sprawie nie podoba to niech ci sie nie podoba jestem ciekaw ile już jej przelaesc i ciekawe czy wogole coś
__
|
Użytkownik
|
kazdy ma prawo do zycia, ale NIE kazdy chce i musi zyc. proste.
__ http://benzblog.pl/
|
Użytkownik
|
podzielam zdanie.
__ http://benzblog.pl/
|
Użytkownik
|
znalazlem 3 rozne rozwiazania tego "problemu", a w kazdym jest choc troche prawdy.
1. troche negatywne podejscie
jest duzo ludzi na swiecie ktorzy radza sobie sami w podobnych sytuacjach i nikt im nie pomaga, wiec moim zdaniem pomoc to z jednej strony zmniejszanie nakladu pracy w staraniach, np. jak w tym wypadku rodzicow o uratowanie zycia dziecka. bo po co zapierdzielac na 3 etaty, zaciagac kredyty itd jak mozna napisac "WPLACAJCIE PIENIADZE NA KONTO". a z drugiej strony...
2. bardziej pozytywne podejscie
a z drugiej strony jestesmy z tej samej kupy co wszyscy, a ciezko patrzec jak ktos inny ma o wiele trudniej od nas. zycie to jeb*** totolotek. nie wiesz czy urodzisz sie z jakas wada, czy w wieku 30 lat pierdyknie cie pociag.
3. chyba najbardziej pozytywne podejscie
nie znam sie na tych podatkach i rozliczeniach, ale z tego co sie orientuje wiekszosc Polakow zarabia w przedziale 12-17tys zl brutto rocznie (nie wliczajac pracownikow biedronki bo oni zanizaja srednia), co daje srednio ok. 3000zl podatku rocznie. a teraz proste dzialanie:
3000 zl * 1% = 30zl na ROK
MIESIECZNIE 2,5zl, czyli zaokraglajac ok. 30 MINUT pracy w ciagu 1 MIESIACA.
taki problem poswiecic komus pol godziny miesiecznie ?
CO Z TYM ZROBICIE TO TYLKO I WYLACZNIE WASZA SPRAWA...
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
Moze wyjasnie kilka spraw. Pancho w zadnym wypadku nie zachecal mnie do napisania posta na ten temat, jedynie na samym poczatku, kilka miesiecy temu dostalem maila od jego brata, zeby naglosnic sytuacje.
Natomiast kilka tygodni temu, siedzac przed kompem pomyslalem, ze wkrotce bedzie trzeba zeznanie wypelnic, ogladalem wlasnie Teleexpress i mowili o przypadku jakiejs innej dziewczynki, ze mozna bezposrednio dla niej przeznaczyc ten 1% podatku. Napisalem wiec maila do Pancho czy jest taka mozliwosc tutaj, otrzymalem wczoraj odpowiedz i przekazalem ja w tym poscie.
Rozumiem, wolnosc slowa, macie prawo do wlasnej ekspresji, ale nie pomyslicie, ze ktos z otoczenia tej chorej osobki moze przeczytac wasze posty i poczuc sie... przykro? Nie chce usuwac Waszych postow, to swiadczy przede wszystkim o Was, nie o mnie, nie o Esports.pl a o Was.
__
|
Użytkownik
|
przeciez kazdy ma swoj rozum, jeden bardziej rozwiniety, inny mniej, ale wiedza co mowia / robia / pisza, wiec sami tworza swoj wizerunek. ich wola, ich decyzja. proste.
a to konkretnie do Ciebie cwirek: co mialoby dac usuwanie postow ? "brzydkie" wypowiedzi psuja wizerunek portalu, ok z tym sie zgodze, ale kto go tworzy? tylko i wylacznie ludzie ktorzy sie tu wypowiadaja, wiec nic nie da, bo to bedzie sztuczne kreowanie tego wizerunku
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
z tym sie zgodze, ja 'cenzuruje' tylko posty niektorych mlodych czlonkow redakcji ;-)
__
|
VIP
|
Yy.. Nie bardzo rozumiem te wyliczenia ;]
Wplacajac 1% swojego _podatku_ (nie wynagrodzenia) tracimy jedynie czas potrzebny na wpisaniu tego w odpowiednie pola w formualrzu PIT.
Nie tracimy zadnych 30min pracy/xxx zl miesiecznie.
__
|
Użytkownik
|
mozliwe ze nie rozumiesz, dlatego napisalem "nie znam sie na tych podatkach i rozliczeniach" heh nie wiem jak oni to wyliczaja, z czego pobieraja ten 1% ale idea wypowiedzi zostaje ta sama ;p
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
Ależ ludzie są przewidywalni .
Każdy ma prawo do życia, czy ja ją zabijam? Ludzie wyginą przez brak selekcji naturalnej i tyle. Ta jednostka wg. wszelkich prawideł powinna już nie żyć. Jesteśmy zwierzętami tak jak i inne naczelne. Jeśli jej rodzice chcą jej pomóc i męczyć się całe życie (afaik nieuleczalna choroba) - proszę bardzo. Ale jeśli ktoś nie chce jej pomóc i o tym powie, to dlaczego w Waszych kłamliwych opiniach jest już pozbawiony człowieczeństwa?
Na marginesie, ciekawe ile z Was - tych którzy mnie wieszają z pedofilami (w końcu gwałciłem codziennie to niepełnosprawne dziecko) i myślą, że to kwestia obojętności na ludzkie tragedie - zrobi coś w tym kierunku, żeby jej pomóc. Jesteście tak obłudni, że aż przykro się robi.
I tak adray - mój komputer znaczy dla mnie więcej, niż choroba jakiejś tam jednej z kilkuset milionów dzieci. Ciekawe ilu z Was wolałoby pomóc jej i stracić dostęp do kompa na rok nolajferzy DD. I to Twoja obłudna osoba jest godna braku szacunku, bo wielkie słowa niczego nie zmienią.
Bijcie mnie dalej przez internet, może guza dostanę .
BTW: Ten post nie jest skierowany do nikogo kto rzeczywiście jej pomógł - chwała Wam za to. Ale jakoś wątpię, żeby ktoś taki wziął udział w tej 'dyskusji'.
__
|
VIP
|
Az korci zeby cos napisac, ale z prowokatorami sie nie dyskutuje ;]
I nie wmowisz mi ze poprzedni Twoj post nie byl prowokacja. Jezeli Ci na temacie nie zalezy, to po co sie w ogole wypowiadac?
Zignorujcie i tyle.
__
|
VIP
|
Oczywiście, że był i jakoś duużo osób, które uważałem za zdające sobie z tego sprawę, niemożliwie się oburzyło i spaliło mnie na stosie .
__
|
Użytkownik
|
#51
jakby wypowiadali sie tylko ci ktorzy mysla tak samo jak wiekszosc, czyli wzglednie slusznie, to kaczynskiego wybiora na kolejna kadencje... kazdy ma prawo sie wypowiadac i niewazne czy pisze madrze czy nie, ale wszystko trzeba brac pod uwage. a tobie wydaje sie ze masz racje bo popierasz cel tego tematu ?
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
Bo ogolnie istnieje jeszcze dobry smak prowokacji, ktorego tu niestety zabraklo ;]
__
|
VIP
|
Alez masz racje, ale mi tutaj chodzi o ton tych wypowiedzi.
"bezwartościowa dla ogółu jednostka, w której topione są pieniądze i czas innych"
"A najbardziej żal mi rodziców, którzy już dawno by sie pogodzili z jej śmiercią"
"Jeśli jej rodzice chcą jej pomóc i męczyć się całe życie"
Pisac o kims publicznie ze jest bazwartosciowa jednostka?
Pisac ze rodzice powinni sie pogodzic ze smiercia WLASNEGO dziecka?
Sorry, moralnosc? Anyone?
Poza tym nie napisalem tu nigdzie, ze popieram cel tego, konkretnego tematu. Nie napisalem jednak rowniez, ze nie popieram ;]
__
|
Użytkownik
|
no wlasnie troche przesadzil ze slownictwem ^^ ale wazne ze przekazal to co mysli
wiem ze tego nie napisales, ale z postu wywnioskowalem ze jestes bardziej za niz przeciw ;p
__ http://benzblog.pl/
|
Użytkownik
|
odmienne zdanie to jeszcze nie prowokacja
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
A komus nie przyszlo do glowy, zeby po prostu zamknac jadaczke gdy go sprawa nie interesuje i gdy jest mozliwosc urazenia kogos / powiedzenie czegos, co tylko moze zaszkodzic, a nigdy nie pomoze?
Prowokacja? Jaka prowokacja? Na pewno nie dobra -- ci "prowokatorzy" nie wygladaja mi ani na policjantow, ani na dziennikarzy, by takowa przeprowadzac.
To zwykle pieprzenie glupot, w tym wypadku niemilych, niestosownych i internetowo-wrednych (roznica polega na tym, ze w necie nawet tchorz moze komus powiedziec cos wrednego). Jesli powiesz cos glupiego/zlego/niestosownego, to bedzie to glupie/zle/niestosowne, chocbys nie wiem co sobie w danym momencie myslal. Szczegolnie w sytuacji, gdzie nie bardzo jest miejsce na dowcipy.
Nie obchodzi cie los biednej dziewczynki -- to nie odzywaj sie na ten temat. A jesli odzywasz sie tutaj, to musisz wiedziec, ze mozesz sie sprawie negatywnie przysluzyc. Wiec tracisz neutralnosc i zajmujesz strone: "przeciwko". Pytanie tylko: po co? Czy rodzice tej biednej dziewczynki naciagaja tu innych? Czy maja smieszna lub niepowazna sytuacje? Czy ich zachowanie, ich prosba o pomoc jest nieadekwatna? Nie, nie i jeszcze raz nie.
To glupie wyrazanie sprzeciwu pod pozorem neutralnosci i wolnosci slowa jest niestosowne.
Trzeba byc ostatnim durniem zeby nie wiedziec, ze w takich sprawach jak ta trzeba szczegolnie ostroznie formuowac slowa, gdy sie chce wyrazic swoje watpliwosci co do slusznosci tej akcji. Wolnosc slowa moze tu obowiazywac, ale powinna tez obowiazywac KULTURA. Chcecie wyrazic sprzeciw w takim temacie? Dodajcie: "przepraszam za to stwierdzenie, nie chce nikogo urazic, ale uwazam, ze w tym konkretnym wypadku zbiorka jest nieuzasadniona, podobnie jak pisanie tutaj o niej". Taki post moim zdaniem powinien spokojnie przejsc. To, co wy tutaj wybazgroliliscie -- nie powinno. Znaczenie te posty maja to samo. A jednak jest pomiedzy nimi roznica, ktora nawet ostatni debil by zauwazyl, czyz nie?
Wasze zachowanie -- nickow nie wymienie, bo na to nie zasluguja -- jest godne pogardy.
Jesli zreszta wy byscie opuscili kogos ze swojej rodziny, w dodatku tak mloda osobke, tylko dlatego, ze szanse na wyzdrowienie sa obecnie bliskie zeru... to powinienem wam wspolczuc. Podejrzewam, ze tylko trollujecie... ale moze faktycznie nigdy nie mieliscie takiej sytuacji? Nikt od was z rodziny/przyjaciol nie byl bardzo ciezko chory? Nie martwcie sie -- bedzie. Na pewno bedzie. To nikogo nie ominie. Moze trafi akurat w was. Miejmy nadzieje, ze wasze rodziny, choc nie daly rady wpoic wam kilku prostych zasad, jednak same je znaja i wam wtedy pomoga, mimo wszystko.
Moze myslicie, ze w ten przewrotny sposob pomozecie tej biednej dziewczynce i ze ktos wam zrobi na zlosc i da jej ten 1%? Coz... Przeciwnie -- ja moglbym dac komus link do tej strony, albo wstawic go na jakas witryne, czy chociaz status komunikatora, ale... wstydzilbym sie. Waszych zalosnych postow.
Brawo, trolle i attention whore'y. Łał. Popisaliscie sie. Pozostaje zyczyc wam, byscie spotkali w swoim zyciu jak najwiecej takich jak wy... I nie w internecie, gdzie mozna zamknac okno przegladarki i uciec, tylko w realu.
__
|
Użytkownik
|
Selekcja naturalna? Chłodna kalkulacja? Wszystkim, którzy rozumują w ten sposób SZCZERZE I Z CAŁEGO SERCA życzę żeby przytrafiła się im podobna historia... zobaczymy gdzie wtedy zgubicie swoje 'chłodne kalkulacje'.
Nie ma sensu mieszać z błotem osób, które tak piszą. W ogóle odpowiadanie na ich posty mija się z celem. Niczego im nie wytłumaczycie, bo takie jest ich zdanie. Oczywiście do czasu... Mam nadzieję, że los nie pozostanie im dłużny... Uwierzcie mi, że ani przez sekundę nie byłoby mi żal osoby, która cierpi z powodu własnej/cudzej choroby, a wcześniej miała na ten temat zdanie podobne do tych powyżej...
__
|
Użytkownik
|
krotko skomentuje ten dlugi tekst...
nie porownuj wlasnego (w tym wypadku odmiennego) zdania do wlasciwego postepowania.
moze podam przyklad. znowu na polityce
ci co glosowali na kaczyniaka to sa w porzadku a ci co glosowania na donalda to juz nie sa w porzadku bo wybrali inaczej niz wiekszosc.
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
Jestes prawie jak hitler xD
__
|
Użytkownik
|
Koleś ty nie umiesz czytać z zrozumieniem?
Dobrze że należysz do marginesu umysłowego, bo gdyby było was więcej tej kraj wyglądałby jeszcze gorzej.
I co z tego że ta choroba jest nieuleczalna, wiele chorób jest śmiertelnych ale da się z nimi żyć, a zwłaszcza że chodzi tu o dziecko?
Dziwi cię atak i komentarze na ciebie? Zrozum że twój pogląd właśnie pokazuje także twoje rasistowskie poglądy i pogarde wobec uczuć innych, ale dawaj może nabijesz sobie następny komentarz, twoje hasła są nic nie warte, twoje słowa nic nie znaczą bo ty poprostu nie rozumiesz miłości i tego co człowiek może z miłości zrobić.
__
|
VIP
|
Oczywiscie, ze moje postepowanie nie zawsze jest sluszne i zdaje sobie z tego sprawe. Ale to bardzo ogolne stwierdzenie.
Teraz powiedzmy konkretniej:
Czy uwazasz, ze bycie milym dla innych osob (gdy nie ma podstaw, by byc niemilym) oraz dążenie do tego, by nikogo nie urazic jesli to nam nie sprawia wielkiego klopotu, to wlasciwe postepowanie, czy nie?
Proste pytanie. Tak czy nie? Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
Zauwaz, ze nie chodzi mi o to, jakie kto ma zdanie odnosnie tego, czy akcja "1% dla Malgosi" jest dobra, czy nie. IMO jest dobra i mysle, ze trudno znalezc na to kontrargumenty. Ale ktos moze uwazac inaczej. Nie obchodzi mnie to. Nie mowie, jak powinien uwazac ale mowie, jak powinien sie zachowywac. Nie tylko wg mnie. Mam silne przekonanie o tym, ze to obiektywne sluszne, by do tak kontrowersyjnych spraw podchodzic z bardzo duza ostroznoscia, pisac delikatnie i w zupelnie innym tonie, niz niektore posty tutaj.
Czy z ktorymkolwiek z tych twierdzen TY sie nie zgadzasz? Nie pytam sie, czy ktos moze sie nie zgodzic, tylko konkretnie o TWOJE zdanie.
__
|
Użytkownik
|
tak, wlasciwe.
ale... ;D sytuacje czesto maja tzw 2 strony medalu, czyli mile i niemile. jakbysmy uznawali tylko te pozytywne aspekty to swiat bylby idealny ale to jest zbyt piekne zeby moglo byc prawdziwe
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
sabre, ja nie chce tutaj teoretyzowac o jakichs abstrakcyjnych rozmowach. Chodzi mi o to, ze w pewnych sytuacjach wlasciwe zachowania sa w pewien sposob ograniczone. Z wlasnej woli powinnismy je ograniczac.
Tyle odnosnie ogolu.
Szczegolnie zas, chodzi mi o ten konkretny przypadek. Ten kontekst. I analizuje to w tym kontekscie. Mowa o czyims zyciu, malej, ciezko chorej dziewczynce i rodzicach, ktorzy chca jej pomoc. Twierdze, ze to nie miejsce na beztroskie mowienie, ze "ma sie to w dupie" i ze "i tak umrze". Nie wiem jak bardzo musi kogos korcic, by takie cos napisac -- i po co w ogole takie cos pisac.
Sa na tym swiecie sytuacje trudne do rozwiazania i praktycznie nierozwiazywalne. Wierze jednak, ze w tym wypadku prosta, ludzka kultura uzdrowilaby sytuacje. Wierze, ze jest ona w zasiegu esportowcow. I ze jest slusznym rozwiazaniem (obiektywnie, o ile istnieje cos takiego jak obiektywna slusznosc).
To nie jest naprawianie rakiety kosmicznej. To nie jest spor na temat sensu istnienia. To bardzo prosta sprawa i bardzo prosty mechanizm czerwonej lampki, ktora kazdemu powinna sie zapalic z haslem: "oho, powinienem zamknac jadaczke. albo powiedziec moje watpliwosci naprawde grzecznie".
__
|
Użytkownik
|
myślisz ze oni myślą? to jesteś w grubo mylisz oni tylko czekają aby coś piepshnąć i urazić kogoś i niewiedzą kiedy przestać
__
|
VIP
|
Stary... jak ty sam tak robisz, teraz udajesz madrego a na ircu jedziesz po kazdym jak leci. Ale widze czasami masz przeblyski i jestes po tej drugiej "madrzejszej" stronie. Nie zaprzeczaj ze tak nie jest bo jak tylko widze jak cos piszesz a ktos ci odpowie, nawet zartem to sie spinasz jakby cie odrazu chcial zabic :(
__
|
Użytkownik
|
masz racje, ale ile jest ludzi, tyle roznych zachowan nie ma co sie dziwic
__ http://benzblog.pl/
|
VIP
|
Ale jakie strony?
Czemu w ogole mowimy tu o stronach?
Ludzie! Jest problem! Dziewczynce i jej rodzinie przyda sie pomoc. W dodatku jest ona juz troche jakby zwiazana z esportem.
Jakie tu sa strony? Ci, co chca pomoc i ci, co chca PRZESZKODZIC? Czemu w ogole mialaby powstac taka grupa? To nie polityka, to nie ambiwalentna kwestia.
Potrzeba pomocy choremu dziecku. Jakie sa argumenty za tym, by usilowac w tym PRZESZKODZIC? Rozpowszechniac opinie, ze pomoc jej jest glupia?
Nie widze zadnych argumentow. Jak najbardziej nie ma obowiazku pomocy. Jak najbardziej ktos moze wewnetrznie uwazac, ze pomoc jest daremna. Ale jakie sa powody, by o tym tutaj pisac? Co to da dobrego... komukolwiek?
Dlatego wlasnie to zachowanie jest do bani IMO. Stac nas na wiecej.
__
|
Użytkownik
|
po co coś leczyć jak się nie da?
__
|
VIP
|
To chyba nie do mnie komentarz, hehe ^^
__
|
Użytkownik
|
Po co żyć skoro i tak umrzesz?
__
|
VIP
|
"byl taki tekst w jakimś filmie tylko elimanacja pasożytów z naszej rasy doprowadzi do czystości krwi.... czasem się z tym zgadzam"
Mówiłem że Adolf żyje ^^
__
|
Użytkownik
|
szkoda ze ta choroba nie dotknęła Ciebie, dziewczynka byłaby wtedy zdrowa, a byłoby o jednego kretyna mniej na świecie.
__
|
VIP
|
O gustach się nie dyskutuje...
O filozfofii życiowej też nie ...
szczerze ja bym ten temat zamknął...
__
|
VIP
|
"Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz"
__
|
Użytkownik
|
pfpfp jade po bez mózgach takich jak ty
__
|
Użytkownik
|
Heh przyglądając się temu wątkowi widzę, że niektórzy tylko czają się, żeby wykłócać się o coś co jest indywidualną sprawą każdego z nas. Czy ktoś odda tej dziewczynce 1% czy nie to jego sprawa, ważne jest aby zawsze oddawać ten jeden procent na jakiś cel. Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Zamknąć komentarze do tego tematu i tyle.
__
|
Użytkownik
|
debilizm niektorych mnie przeraza
__
|