VIP
|
mam logitecha g5 i copperheada + steelpad 5l - g5 lezy w reku bardzo dobrze boczny przycisk jest w miejscu w ktorym powinien byc, problemy z optyka w g5 ? ze niby jakie, myszka napewno jest warta swojej ceny bo jest po prostu wypasiona, wszystkie wykorzystane materialy w niej sa bardzo dobrej jakosci (spocona reka sie nie przykleja) po podkladce sunie, z wyjetymi ciezarkami na maxa jest ciezsza od coppera dla jednych wada dla innych zaleta, natomiast copper moj i kilku znajomym osobom nie wlacza sie po restarcie kompa nalezy wyjac z usb i ponownie wsadzic, jest lekki po podkladce plywa bez oporunajgorsze jest to ze jak przyzwyczajony jestes do logitechow to trzymanie coppera moze sprawic trudnosc a boczne gumy te kolorowe czerowne, niebieskie czy zielone (przynajmniej dla mnie) moga pokaleczyc palce ;D jak zamocno trzymasz myszke bo poprostu niepotrzebnie im w jakims tam smieszny sposob nadali ksztalt i zakonczone sa ostrym kantem co jescze o coperze, hmm w czasie gry w q4 rolka sama puszcza bindy :o nie dotykam jej a ona jakby sama przewijala ;D mialem kiedys tam zbindowana bron to sama sie zmieniala ;] to nie tylko moja przypadlosc ;P ogolnie laser w razerze jest wypas, ogolnie chcialbym myche g5 z laserem od coppera no coz ale nie mozna miec wszystkiego ;D do razera bedziesz musial sie przyzwyczaic ;] myszka jest ogolnie bardzo dobra, nie wiem czy u wiekszosci taki przypadlosci wystepuja, ale takie cos w myszce za ponad 200zl nie powinno wystepowac, pozdro ;D
Ps. nie kupuj a4techow i innych syfow ;D myszka fatala tez badziew ;D - (testowane ;P )
Ps2. a nowy G4 czy g3 nie pamietam nazwy ? ma 2000dpi i wydaje sie byc niezla mycha, g1 tez dobre i tanie
__
|
VIP
|
tez mam cooperhead i smigam po qck
to dpi to nie jest taki tam bajer
czuc roznice
smigam na 1600dpi, bo 2k nie moglem ogarnac
wkurzajace jest to ze czasem musze wedrowac pod biurko, ale przezyje ;p
__
|
Użytkownik
|
musisz wędrować pod biurko? DDDDDD
hahahahahahaa
__
|
Użytkownik
|
Używałem kiedyś Allsopa, a potem EYEpada. Teraz mam Qck i nie wiem o co Ci chodzi z tymi rogami. Ja nigdy nie małem pozginanych, a Qck'a mam już rok. Szmacianki są na prawde świetnymi podkładkami ;]
__
|
Użytkownik
|
Ja bym Ci polecił mx510. Mam 8 miesięcy i sprawuje się świetnie - tylko nie dostaniesz jej nowej już chyba nigdzie.
__
|
Użytkownik
|
powiem jedno. mialem ten sam problem wybieralem Logitech mx518, Diamondback i colltek hurricane (bardzo polecam, mozna go kupic na stronce www.colling.pl poczytaj o tej myszce tu: http://twojepc.pl/artykuly.php?id=cooltek_hurricane&strona=1) i pojechalem do saturna ogladam przymierzam obydwie (razer i logitech bo collteka niema =/) pasuja jak ulal ale patrze na cene 219zl to mowie zamowie na necie poszlem do innego sklepu patrze x750f to ide go poogladac tata mowi wez se ja i tak mam ja teraz w haus. nawet nie zaluje bo mycha jest dobra moze troche brudu sie zbiera ale nie przeszkadza mi to a se tak teraz owie po co mam bulic 200zl jak nie jest pro graczem i taki sprzet nie jest mi potrzebny a tak ogolnie to ja smigam na 1200dpi a 2000 jest tak trudny do ogarniecia wiec powiem ci jedno. jak jestes pro to se kup jakiegos g5 lub coperhead a jak grasz tak do rozrywki to ci radze jakiegos I.E, w/w Collteka (za 119zl a ma 1600 dpi duzo osob go chwali) lub jakiegos mx500, 510. te dpi to jest ino taki bajer a jak niby chcesz miec wiecej dpi w grach to zwieksz sobie czulosc i tyle.
__ :S
|
Użytkownik
|
Pozwole sobie zarekomendowac A4Tech X-750 FIRE
Za około 80 złotych otrzymujesz mysz Laserowa o niewiarygodnej precyzji, tryb 2500 dpi powala czułoscia, zero akceleracji wsteczej, cienitki kabelek ( z 2 mm ). We wszystkich graj cs, wow, diablo2, war3 sprawuje sie perfekcyjnie. JEdyny problem z jakim z nia mam to przywyczaic sie do tej czułosci Fajny jest przycisku 3x fire. wystrzelasz 3 kule naraz
osobiscie nie urzywam podkładki ( wystarczy mi drewniany blat )
kawąłek opisu
Dzisiaj do zaoferowania mamy świetne myszki laserowe znanej i cenionej firmy A4Tech. Myszka przeznaczona szczególnie dla graczy, w tym modelu znajdziesz unikalny przycisk 3XFire Button, dzięki któremu 1 klik to 3 strzały. Dzięki zastosowaniu Super Leading Rate zmiana położenia myszy jest rejestrowana 7080 razy na sekundę. Przyśpieszenie rzędu 20 g sprawia, że reakcja na najszybsze nawet ruchy jest natychmiastowa. Oprogramowanie, które udostępnia zaawansowane funkcje sterowania myszą oraz przyporządkowanie dowolnych funkcji wszystkim klawiszom. SPI=1ms - takiego czasu reakcji nie miała jeszcze żadna mysz z tego przedziału cenowego. Dodatkowym atutem myszy A4Tech X-750FIRE jest bardzo cienki, mierzący zaledwie 2mm grubości kabel sygnałowy. Dzięki jego budowie poruszanie myszą, w przeciwieństwie do innych tego typu urządzeń przewodowych nie jest krępowane. No i co bardzo ważne mysz została wyposażona najnowszej generacji, japońskie mikrostyki OMRON wytrzymujące 800 000 kliknięć. W porównaniu ze swoim poprzednikiem myszą X-718 A4Tech nie ograniczył się jedynie do zastosowania technologii laserowej i wprowadzenia "3xFire". Oprócz tego podrasował pozostałe osiągi i tak np. FPS (z 6500klatek/sek. na 7080 klatek/sek.), DPI (z 2000 na 2500), odczyt (z 5,8 megapikseli/sek. na 6,4 megapikseli/sek.), przyspieszenie (z 15G na 20G) i maksymalną szybkość (z 40 cali/sek. na 45 cali/sek.). Myszka oczywiście fabrycznie nowa, nigdy nie używana, oryginalnie zapakowana w firmowe pudełko.
Liczba przycisków 7
Liczba rolek 1
Rozdzielczość CPI / DPI 600-800-1200-1600-2000-2500
Zgodność z systemami operacyjnymi Windows 98, 2000, ME, XP
Złącze USB / PS/2
Kolor CZARNO-SREBRNY
Kształt oburęczny
__
|
Użytkownik
|
moja recka
W punkcie pierwszym zajmę się wyglądem tegoż pretendenta...
Myszka prezentuje się bardzo dobrze. Obudowa oprócz częsci spodniej składa się z dwóch rodzajów materiału. Z wierzchu mamy stylowy szaro-rdzawy, matowy plastyk, którego, jak w modelu mx518, przedłużeniem są przyciski. Na bokach z kolei mamy czarne, chropowate tworzywo. Szkoda, że Logitech nie pokusił sie o zastosowanie tu podobnego materiału z jakiego została wykonana myszka raptor gaming m2. Nie mamy tutaj do czynienia z przezroczystymi elemantami obudowy (jak to ma miejsce w diamondbacku) czy świecącymi rolkami (a4tech się kłania) i akurat takie rozwiązanie osobiście bardzo mi pasuje. Nie jestem zwolennikiem świecidełek. Jedyne co rzuca się w oczy to wyświetlacz, w którym trzy diody informują o aktualnie wybranej rozdzielczości (sterowniki umożliwiają wybór 5 rożnych rozdzielczości z zakresu od 400 DPI do 2000 DPI z krokiem co 50 DPI). Jest prosty, czytely może sie wydawac nieco bajerancki, ale to tylko dla kogoś kto posługuje się mediatechami czy a4techami. Akurat g5 nie jest produktem skierowanym dla tej grupy użytkowników. Mi wyświetlacz nie przeszkadza i uważam go za bardzo dobre rozwiązanie. Myszka jest gryzoniem z ogonkiem, który tutaj akurat zastępowany jest przez sznurówkowo-podobną plecionkę. Ma to niby ułatwić przemieszczanie się przewodu sygnałowego po blacie biurka, a wszelkie załamania na krawędziach stołu nie mają mu być straszne. Osobiście muszę dodać, że nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Zawsze tak układam przewód, aby swobodnie móc ruszać myszką po całej powierzchni polakierowanego szkła w postaci corepad magna grey (apropo corepada - wypas podkładka).
Jak to się je???...
Dwa główne przyciski to jak dla mnie czysta porażka. szczególnie prawy przycisk, który tak w rewizji 1.0 jak i 2.1 charakteryzował się bardziej miękkim skokiem. w przypadku rev. 2.1 skok dodatkowo był dłuższy i zagłebiał sie zbyt mocno w myszkę poniżej czarnej części obudowy z przodu. Ewidentna niedoróbka, której nie zauważyłem w przypadku myszki z rewizji 1.0. Ponoć gracze czasem narzekają na razer diamondback ze względu na miękki skok klawiszy głównych. Otóż specjalnie przeszedłem się do pewnego sklepu komputerowego i tam sprawdziłem skok klawiszy w diamondbacku. I jedyne co moge powiedzieć to to, że razer miał imo bardziej wyczuwalny i namacalny skok klawiszy (dużo lepsze wyczucie spustu) być może nawet twardszy (takie odniosłem wrażenie) niestety nie jestem w posiadaniu siłomierza i nie mogłem sprawdzić poszczególnych sił potrzebnych na wciśnięcie przycisków. Klawisze do zmiany rozdzielczości znajdują się w bardzo wygodnym miejscu przed rolką. Działają bez zająknięcia tak samo jak dodatkowy przycisk boczny. Ten akurat jest tylko jeden. Słyszałem wszelkiej maści złorzeczenia w kierunku Logitecha za jeden przycisk. Moim zdaniem to bardzo dobre rozwiązanie. Jest jedynakiem, ale w dogodnym graczowi miejscu. W sterownikach zawsze możemy przypisać funkcję "do przodu" jednemu z dwóch przycisków zawartych w tilcie lub jednemu z przycisków służących do zmiany rozdziałki. Sterowniki pozwalają na dowolną konfigurację przycisków, do tego dla każdej danej aplikacji możemy przypisać inną konfigurację. Dlatego imo złorzeczenia sa bez sensu. Ja osobiście przypisałem "wprzód" oraz "wstecz" w Operze (to nie jest kryoptoreklama) klawiszom z tilta i "do przodu" oraz "do tyłu" cykało się bez najmniejszych problemów. Dalej mamy kółko, najwiekszy najbardziej irytujący, najbardziej nienormalny pomysł inżynierów Logitecha. W rewizji 1.0 znalazłem jeden martwy skok z 16. Wierzcie mi strasznie podnosi cisnienie podczas przeglądania www. No to do serwisu. Czekam i czekam... no i się doczekałem. Logitech wysłał mi nową myszkę w nowszej wersji 2.1. Nowsza wersja czyli gorsza jakość wykonania, gorsze dopasowanie elementów (zbyt głębokie wchodzenie prawego klawisza głównego w obudowę), ciężarki miały luzy w cartridgu (czego nie zauważyłem w rewizji 1.0). Samo pudełko od cieżarków jak i same cieżarki były gorzej wykończone niż w rewizji 1.0. Nawet nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać. Myszka po testach w wiekszych serwisach sprzętu na całym świecie, więc można było zacząć oszczędzać na materiałach. Decyzja Logitecha godna pożałowania. (Jest to fakt, a nie wymysł. Przez niemal dwa miesiące borykałem się z nieprawidłościami dwóch modeli G5). Ale to jeszcze nic w porównaniu do tego co wyprawiało kółko podczas przewijania. W każdej zwykłej myszce oraz tych lepszych (mam na stanie mediatech za 29 złociszy, a4techa bw5 za zdaje sie 39 oraz Logitecha G3, Logitecha mx518 ma mój koleżka), które posiadam nie udało mi się wykryć żadnego martwego skoku, a do przewijania www wystarczy kręcić kółkiem. W G5 z rewizji 2.1 nie wystarczyło kręcić. Chcąc przewinąć stronę internetową w górę należało nie tylko kręcić, ale także dociskać kołko w dół. Czysta parodia. Moim zdaniem kontrola jakości padła na pysk w Logitechu. Byłem tak zdesperowany, że latałem po okolicy i gdzie tylko widziałem jakiś mur zaliczałem zderzenie głową. Mowię sobie "pech straszny, znów wyślę gryzonia do serwisu". Jak pomyślałem tak zrobiłem. Czekam i czekam... i dalej czekam...i sygnał ze sklepu że Logitech odesłał mysz jako sprawną. No ........ (wstawcie w miejsce kropek wszystkie możliwe przekleństwa jakie znacie, te których nie znacie również) jak to możliwe :O!!!. Dostałem maxymalnych drgaw. Co zaznaczyć trzeba mój sprzedawca także się wściekł i obiecał pościnać parę głów. Mi znów pozostało czekać. Ale w końcu sprzedawca (tu muszę powiedzieć, że nie zaopatrywałem się w zenfiście i ów sprzedawca nie ma nic wspólnego z zenfistem) zabrał na plecy rakietnice i BFG i wywalczył u dystrybutora korektę na sprzęt. Chwała mu za to!!!. ALle bez działającej myszki oraz bez mamony byłem przez niemal dwa miesiące!!! To moim zdaniem szczyt szczytów. Logitech stracił wszystko w moich oczach, okazał się firmą żerującą na klientach, którzy zauroczeni "dziwnymi" recenzjami biegną do sklepu i kupują najnowsze produkty...ech szkoda mówić.
Jak to się spisywało w użytkowaniu oraz w grach...
Za wyjatkiem kółka oraz (tak wiem śłiski ten temat ze skokiem klawiszy głównych) takim sobie spustem nie miałem się do czego przyczepić. Myszka pomimo swoich rozmiarów leży niemal idealnie nawet w małych dłoniach (niestety mam małe łapki), a dokładnie w prawej łapce bo to gryzoń niestety tylko dla praworęcznych. Raptor gaming m2 jest krótszy i wydawał się być szczególnie przyjany użytkownikom z mniejszymi dłońmi. NIC BARDZIEJ MYLNEGO. W raptorze któryś inżynier nawalił z ergonomią. I nie mówię tu o małym skrzydełku na palce po prawej stronie myszki bo jest ultra wygodne, ale o dziwnym grzbiecie na którym ciężko mi było trzymać całą dłoń. Ręka mimowolnie cofała się do tyłu co powodowało dziwne odczucia podczas trzymania tego gryzonia. Wprzypadku G5 miałem obawy, że nie dosięgnę rolki. Wszystkie obawy prysły, gdy tylko wziąłem mychę do ręki. Logitech trzyma w fabryce geniuszy od ergonomii. G5 to moim zdaniem jeden z niewielu ideałów ergonomicznych. Jest to myszka kanapowa i w zasadzie takie preferuję...
Wcześniej często korzystałem z a4techa bw5 i po pewnych przeżyciach w internetowym świecie Painkillera postanowiłem zmienić osprzęt na coś lepszego. Pierwszy był Raptor gaming m2 (lepiej nie pytać co to). Drugim wyborem miał być bezkompromisowy w cenie Logitech G5 (nie udało mu się ze względu na niedoróbki) ale nieco nim pograłem i nie uwzględniając kółka podczas grania muszę stwierdzić, że gra się idealnie (należy tylko znależć taka podkładke, która będzie współpracowac z myszą). Akurat u mnie tak na corepadzie magna grey oraz reklamówkach myszka chodziła okidoki ; ale chodzą na necie słuchy że G5-tka tak sobie działa na icemacie czy steelpadzie 4s. Bardzo szybkie obroty o 180 stopni w PK (painkiller) nie były jej strzaszne i z pewnością we wprawnych rękach myszka sieje strzaszne zniszczenia. Niestety nie jestem aż tak zaawansowanym fanem e-sportu ale muszę dodać, że nie znam żadnego proplayera, który zarabiałby pieniądze grając G5. W PK Fatality oraz Sander Kasjager grali jakimś modelem internet explorera microsoftu w wersji zdaje się, iż 3.0 lub 3.0a natomiast sam Sander grał także Logitechiem mx518, więc jak widać nie trzeba mieć myszy z 2000DPI na pokładzie, aby robić kuku internetowym przeciwnikom, a 400DPI spisuje się tu bardzo dobrze. Ja grając w pk G5 nie miałem "prawie" żadnych zastrzeżeń. Troszkę pocisnąłem w UT2k4 oraz Q3 żeby zobaczyć jak myszka sie spisuje i rownież w tych grach gryzoń dawał rade. Sterowniki są bardzo przyjazne użytkownikowi. Jak wiadomo Painkiller, który zresztą stanowi moją ulubioną platformę gier sieciowych FPP, jest grą niedorobioną, a samą obsługę myszki utalentowani chłopcy z People Can Fly olali niemal na maxa. PK nie obsługuje sam z siebie dodatkowych klawiszy na myszce. W sterach Logitecha można natomiast przypisać przyciskom dowolną sentencję klawiszy klawiatury. Dla przykładu pod boczny przycisk przypisujemy literę "L", następnie w PK ustawiamy "L" jako strzał z dwururki i dopiero wtedy w PK naciskając boczny przycisk uzyskujemy strzał z shotguna. Niestety mój A4tech nie może się pochwalić działaniem dodatkowych klawiszy w grze zespołu PCF. Owszem można przypisać kombinację klawiszy, ale już w samej grze nie ma to i tak znaczenia. W oprogramowaniu Logitecha wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Pomimo bądź co bądź krótkiego użytkowania przyznaję, że wszystko jest bardzo czytelne i łatwe w użyciu, szata graficzna przypadła mi do gustu bardziej niż konkurencyjne oprogramowanie razera. Ci, którzy preferują różne ustawienia rozdzielczości dla osi X oraz Y nie bedą zawiedzeni. Sterowniki dla G5 pozwalają na taką zabawę.
Mysza komunikuje się z kontrolerem usb z prędkością 500 Hz i nie trzeba nawet wgrywać oprogramowania (ale wtedy możemy przełączać sie pomiędzy 3 różnymi rozdzielczościami), i co bardzo ważne inne komponenty podpięte pod USB dalej pracują przy 125 Hz (ciekaw jestem jak Logitech to zrobił).
Adnotacja odnośnie zaobserwowanych usterek...
Ponieważ się uparłem aby mieć działającą G5 porozmawiałem ze znajomym kolesiem z innego miasta o moich przygodach. Szanowny jegomość zlitował się nade mną i zgodził się wpaść do pewnego sklepu, gdzie mieli G5-tki na stanie i przetestować myszki. Umówiliśmy się, że jeśi znajdzie przynajmniej jedną w pełni sprawną G5 to ją zamówię. Co się okazało???...ŻE CAŁA NOWA DOSTAWA G5-tek W SKLEPIE MA COŚ NA SUMIENIU!!!. Oczywiście wszystkie były w wersjach co najmniej 2.0 w zielonych pudełkach (rewizja 1.0 jest w biało-pomarańczowych). Żal mi nowych włścicieli tych produktów:(. Dla niewtajemniczonych "To bardzo źle świadczy o firmie Logitech".
Jakbym zakończył recenzję?? Jeśli przyszły użytkowniku nie boisz się ryzyka, nie straszny Ci gąbkowaty skok prawego klawisza, a kółkiem nie kręcisz, no chyba że tylko dla zabawy, i znasz podkładki, na których śmiga ten gryzoń to możesz go kupić i nie będziesz zawiedziony. Ja mam obecnie Logitecha G3 Laser Mouse (rewizja 1.0) i imo jest różnica straszna na korzyść G3.
Ocena G5?? Trója w skali pieciostopniowej (niech sie Logitech cieszy, że nie wstawiłem zero za zszarpane nerwy i próbę robienia mnie w .....)
__
|
Użytkownik
|
intelli explorer 3.0 lub intelli optical 1.1
__
|
Użytkownik
|
1. Jeżeli się nie mylę to już to pisałeś gdzieś więc po co kopiujesz?
2. Według Ciebie kolor opakowania to rewizja? Cały "zielony" to 2.0 czyli ta "uszkodzona"? Muszę Cię zmartwić ale właśnie z takiej mam i nie mam z moją G5 żadnego problemu. Przyciski, scroll, optyka wszytsko tak jak powinno być w myszy takiej jak ta...
__
|
VIP
|
W przypadku Diamondbacka też muszę nieraz wyciągać kabel z USB po restarcie, bo myszka nie działa(raz nawet coś dziwnego się zrobiło - świeciła tylko lekko rolka, a mysz w ogóle nie reagowała). Ale nie jest to przecież jakoś bardzo uciążliwe.
__
|
VIP
|
Używałem QcK przez prawie półtora roku i po tym czasie już bardzo ciężko korzystało się z tej podkładki. Teraz jest już późno, więc nie będe robił zdjęcia. ;-) Powierzchnia bardzo się starła i wyblakła, zrobiła się wręcz chropowata. Co do zaginających się rogów - u mnie akurat problem z nimi nie występował, lecz to co działo się z "bokami" podkładki był równie denerwujące. Korzystałem z QcK z "czterech róznych stron"(2x poziomo i 2x pionowo), bo jej boki zawijały się po dłuższym czasie tak, jakby podkładka była nalesnikiem. Na marginesie, od około miesiąca korzystam z Everglide Titan Monster Mat i jestem z tej podkładki dużo bardziej zadowolony...
__
|
Użytkownik
|
Ja mam podłączone właśnie 2 myszki, mx310 i IE 4.0... według mnie ie jest o wiele lepsza tylko, ze ma 1 wade. Po pewnym czasie psuje sie przycisk prawy, gdyby nie to była by najlepszą myszką według mnie ;-).
__
|
Użytkownik
|
Też to mam. Kiedyś zanim się zorientowałem że to z usb tylko kabel trzeba wyjąć za każdym razem resetowałem kompa
__
|
Użytkownik
|
Najlepiej kup se kulke za 6.50
__
|
Użytkownik
|
Poczekam do wrzesnia i sprezentuje sobie ie3.0 jesli bedzie w normalnych cenach
__
|