aloha.

mam prosbe. moze ktorys z domoroslych esportowych pehapowcow bylby zainteresowany zlozeniem stronki gdanskiego zespolu metalowego do kupy. materialy oraz ogolna koncepcja sa przygotowane - wystarczy tylko to jakos sklecic. nie znam sie na tym, a kilku “programistow” ktorzy podejmowali sie tego zadania nie dalo rady z powodu marnej wiedzy or somthink

STARA strona to: www.message.rockmetal.art.pl

muza: www.numberonemusic.com/message/

naprawde bylbym bardzo wdzieczny gdyby ktos z was potrafil sie z tym uporac. jesli ktos jest zainteresowany to imsg me, a co do konkretow i gratyfikacji dogadacie sie z zespolem

btw. nowa strona ma byc zupelnie inna i porzadnie zrobiona

cya

__

Hardcore

__

chodzi ci o muzyke czy o calosc ? :p

__

napisz cos wiecej, bo jak tak to jutro po 16 mam wolne

__

Wykonanie tego za cenę jaką oni proponują (około 100zł) jest nierealne imho. Chyba, że komuś się naprawdę nudzi ;/

__

a co dokladniej trzeba robic ?
jak pisac wlasne skrypty to odpada, ale jak skleic calosc itp itd to moze ....

__

Takie cos za stowe?!?!!?!?!? No freaking way! Za stowe to mozeby jakis to wielki fan zrobil, albo ktos lubiacy pracowac charytatywnie, albo poczatkujacy webmaster nie znajacy rynkowych cen, a przy ich wymaganiach - z tego co slyszalem - taki ktos by sobie za cholere nie poradzil.

Jako jakies tam wyzwanie to bym to traktowal... gdyby placili 10x tyle. A tak to raczej jako naciaganie i niewiedze odnosnie stron www (moze mysla, ze to tak latwo - i tanio - sie robi). Nie zeby chcieli nie wiadomo czego, bo tak nie jest. Po prostu chca wielu rzeczy, ktorych opracowanie wymaga sporo roboty. Wcale sie nie zdziwie, ze wiele osob to rzucilo.

Lepiej pogadaj z nimi, Pela, czy nie uzbieraliby wiecej kasy - wtedy jestem pewien, ze ktos sie znajdzie. Naprawde, 400zl to byloby malo za taka strone - oczywiscie uwzgledniajac fakt, ze pracowalby nad nia jakis "domorosly geniusz", a nie powazna webmasterska firma (bo gdyby to robila duza firma, to pewnie krzykneliby z 2-3x wiecej).

__

Jak slave mowi, ze nie da rady, to ty tez nie dasz rady - chyba ze wszystko potrafisz zrobic sam. Slave sam umie sporo rzeczy (takie php najpewniej sam w 100% zrobil), do tego ma niezla ekipe pomocnicza (ale wez podziel 100zl na pare osob ;-D), a oprocz tego jeszcze ma znajomych, ktorzy mniejsze rzeczy moga mu zrobic za darmo.

Konkretnie nie wiem co oni tam chcieli, ale obilo mi sie o uszy, ze oprocz php i porzadnego kawalka HTMLa, zyczyli sobie calkiem zaawansowanego Flasha (audio/visual pewnie jakies) i na dodatek JavaScriptu.

Moze jakby Pela umiescil(a?) tutaj dokladniejsza specyfikacje to znalazlby sie Mroczny Msciciel, ktory by sie za to wzial

Ja sam dla treningu i tak troche musze pokodowac i tak, ale sam bym tego na ta chwile za cholere nie zrobil - to robota raczej dla grupy osob. Cale szczescie ze grafika jest, to grafik odpada. Ale niewiele jest osob potrafiacych szybko, tanio i efektownie kodowac we wspomnianych jezykach...

__

poprosili - zamiescilem. thats all. przekaze im uwagi odnosnie kasy, calkiem sluszne zreszta, nie wiedzialem szczerze mowiac ze az tak zgredza.

__

dzieki za checi. pogadam z nimi na temat wynagrodzenia, ale wiesz jak to jest - w zespol ladujesz caly czas i kase a tak naprawde gowno z tego masz - moze poza satysfakcja i dupami ^^ ... taki rodzaj drogiego hobby.

__

Roboty jest mnóstwo, zaraz to opiszę poniżej.

__

Pierwsza rzecz do zrobienia polega na tym, że mamy grafikę początkową:
http://dinhz.pl/message/main.jpg
Tutaj trzebaby dorobić jakieś linki do wyboru języka.
Sugestia była taka, aby zrobić we flashu efekt taki, że to co widzimy na obrazku ulega spaleniu i jesli nikt przez ten czas nie wybierze języka to po całkowitym spaleniu włącza się język polski.
Kolejna sprawa to dostajemy dwie grafiki:
http://dinhz.pl/message/aktywna.jpg
http://dinhz.pl/message/nieaktywna.jpg
I trzeba to odpowiednio pociąć, rozplanować układ strony i tak dalej. Wszystko ok, ale zwróćmy uwagę na przedmioty (będące linkami), które miałyby się podświetlać po najechaniu myszką. Niektóre zachodzą na siebie, więc jest dodatkowa robota w Corelu, aby to ładnie wyciąć, stworzyć odpowiednie grafiki. W połączeniu z wymaganiem żeby strona chodziła szybko - kolejne kombinowanie (mnie to zaprowadziło do Java Scriptu).
Następna rzecz to mp3 w tle, którą da się ściszyć, podgłosić, włączyć, wyłączyć. Kolejna rzecz wymagająca flasha. Do tego dochodzi 9 podstron, wszystkie edytowalne z poziomu PHP.
Jedną z sugestii było np. zrobienie animacji, aby w linku książce przewracały się kartki po najechaniu (layout od nowa?).

Jeżeli o mnie chodzi to nie wziąłbym tego pewnie nawet za 400 zł, bo zwyczajnie musiałbym parę rzeczy zlecić innym (bo np. Corelem się nie bawię), a siedzieć nad czymś miesiąc (i to wcale nie po 15 minut dziennie) i dostać za to 100 czy 200 zł to będąc szczerym - na budowie zarobię więcej ;/.

__

mlody 16:11:07

a ten Slave od php zaśpiewał 1500zł

mlody 16:11:15

wiec olaliśmy go

taka odpowiedz uzyskalem kiedy zapytalem ich czemu tak skapia.

__

No hyym, za poltora tysiaka to by mogli sobie isc do jakiejs profesjonalniejszej firmy, ale to w _zaden_ sposob nie wyjasnia, czemu oni chcieli dac ~100zl... :o

__

"ale to w _zaden_ sposob nie wyjasnia, czemu oni chcieli dac ~100zl... :o"

z tego co mi wiadomo sa w stanie wydac maksymalnie 500 zeta i za tyle tez maja oferty. pewnie jak uslyszeli 1500 to odreagowali :asd

__

Witam, Otwieracz się kłania. Jestem perkusistą tego zespołu naciągaczy, skner i dusigroszy, który to chce zmusić jakąś biedną duszyczkę do katorżniczej pracy przed kompem i zapłacić za to psie pieniądze.

Pierwsze słyszę, że chcemy zapłacić 100zł, ktoś tu naciąga fakty. Owszem, zagaduję ludzi którzy sami oferują swoje usługi za 100-200zł, ale po kilku dniach okazuje się, że się wycofują. My natomiast jesteśmy przygotowani na wydatek rzędu 500zł, niestety ani grosza więcej.

Co do naszego braku pojęcia o pracochłonności i cenach stron. Stronę mamy od końca 1998r, wielu z was jeszcze wtedy używała kompa tylko do pasjansa, sapera i ewentualnie otwieraliście plik world'a, żeby zobaczyć co to za diabeł wyskoczy. My już od 8 lat mamy stronę i płacimy za jej robienie. Ostatnia wersja kosztowała nas właśnie 500zł, więc odrzucam zarzut, że nie mamy o tym pojęcia.

SL4VE - faktycznie, na budowie zarobisz więcej niż 100zł, ale nie sądzę, że więcej niż 1500zł. A pracowałeś kiedyś na budowie? Jestem pewien, że po pierwszym przepracowanym miesiącu miałbyś dość i wracałbyś do klepania stron za grosze, byle tylko nie zapierdalać z cementem, cegłami czy innym gównem.

Nie wiem ile zarabiacie, ale 1500zł to wpiździeć kasy. Jak mówiłem przez telefon - to kwota za stronę którą można skasować od firmy zarabiającej kasę, nie od undergroundowego zespołu którego działalność wiąże się z permanentnym deficytem. Zespół za taką kasę może nagrać klip dla TV, zagrać dzisięciokoncertową trasę, albo opłacić salę prób na pół roku z góry, albo nakupić pałeczek na cały rok!!!

Jak słusznie ktoś zauważył, za 1500zł możemy udać się do firmy, która stronami się zajmuje i pewnie się byśmy dogadali. Ale że nas właśnie na takie rozwiązanie nie stać, to szukamy wśród domorosłych webmajstrów, fanów cięższej muzy, zapaleńców. Liczymy na to, że ktoś taki się znajdzie, zadowoli się kilkoma stówkami i pomoże zespołowi. Na pewno są wśród "komputerowców" tacy ludzie jak my, którzy robią coś dla idei, dla przyjemności, nie dla kasy. Póki co nie znaleźliśmy takiego, ale zawzięcie szukamy i choćbym miał się zesrać na różowo i wytrzeć to w firankę to znajdziemy;-)
Z drugiej strony kilkaset złociszy to też już nie jest działalność charytatywna nieprawdaż?

To by było tyle mojego wywodu. Mam nadzieję, że w końcu ktoś się znajdzie i tą stronę poskłada do kupy za kilka stówek? Natomiast jeśli ktoś myśli, że z piwnicznego zespołu zrobi sobie źródło dochodu, to powiem: FAK JU !!! ZA BIEDNI JESTEŚMY.

Więc Panowie i Panie. Może jednak jest wśród Was ktoś taki? Zamiast siedzieć przed kompem i gdybać, ile to by można zarobić, może zabrałby się ktoś za naszą stronkę, za na wpół symboliczne wynagrodzenie. Mawiają, że lepszy rydz, niż nic;-) No to chyba lepiej mieć kilka stówek niż ich nie mieć. A przy okazji zapracować na dozgonną wdzięczność zespołu, to coś jak uścisk dłoni Prezesa;-)

PO - zdrawiam, Otwieracz

__

1500 to faktycznie (za) duzo jak na robote wykonana nie przez firme zatrudniajaca dyplomowanych specjalistow. 5 stow brzmi o wiele rozsadniej niz jedna (tylko czemu slave napisal "okolo 100zl"?). Problem w tym, ze bardzo trudno znalezc jednego zapalenca, samotnego jezdzca, karmazynowego msciciela itd. ktory jednoczesnie znalby na tyle dobrze html, css, javascript, php i flash, zeby zrobic taka strone szybko i dobrze. A jesli tacy sa, to siedza w tym tak gleboko, ze pewnie maja wiele ofert...

Z tej kasy co glowny autor by od was dostal i tak spora czesc musialaby wiec pojsc do "podwykonawcow", ktorzy zajeliby czesciami strony, ktorych nie potrafilby zrobic glowny developer. On by dostal na reke sporo mniej niz 500zl, a pracy musialby w to wlozyc naprawde sporo (chyba ze ma gotowe szablony, a wasze wymagania z tego co wiem sa dosyc oryginalne i nieszablonowe ).

Byc moze gdybyscie nieco obnizyli te wymagania, znalezliby sie jacys chetni do pomocy zapalency. Bo chcacych to zrobic pewnie jest dosyc sporo (kto z mlodych ludzi nie chce zarobic takiej kasy siedzac w domu przed kompem!), ale zadajac profesjonalnej strony, tak naprawde niemal zadacie roboty wykonanej przez profesjonalistow.

Aha, jesli ktos by sie podjal tej strony i potrzebowal jakis skryptow po stronie klienta (JavaScript/JScript), to niech uderza do mnie - jesli tylko nie bedzie to cos cholernie czasochlonnego, pomoge za darmo. Reszta roboty odpada, bo jestem zawalony projektami i tak zwanym Samorozwojem, ktory akurat jest ukierunkowany w "nieco" inna strone niz ten layout - brak czasu.

__

Jeśli za ostatnią wersję zapłaciliście 500 złotych, to chyba logiczne, że strona kilkakrotnie lepsza nie będzie kosztowała tyle samo. I wątpie czy za 1500 złotych znaleźlibyście profesjonalistów do tej roboty.

Nie macie kasy na full-wypas? Obniżcie wymagania.

__

Wydaje mi się, że to co chcemy mieć na stronie jest daleko od full wypas. Kilkakrotnie lepszą? - wystarczy że będzie nie gorsza, a to żeby pojawił się jakiś flash czy zagrała muza, to chyba nie są ogromne wymagania. Cała storna ma opierać się na jednej grafice, dostarczonej przez nas, która jest tłem pod każdą podstronę, niemalże zero zabawy z grafiką.

"Obniżcie wymagania" - zajebista rada, chyba sobie wytatuuję na czole.

__

wielu z was jeszcze wtedy używała kompa tylko do pasjansa, sapera i ewentualnie otwieraliście plik world'a

w sumie to nie otwierałem nigdy plików worlda, ale pasjans też jest fajny :E

__

Efekt wypalającego sie czegos i przewracajacych sie stron w ksiazce to juz _jest_ troche wyzsza szkola jazdy we flashu, sprawiajaca rowniez niemale klopoty pod wzgledem artystycznym. Zeby zagrala muza to chyba nie problem. Wystarczyloby pewnie skorzystac z jakiegos niemalze gotowca. Moze znajdzie sie tu jakas osoba mogaca zrobic to charytatywnie? Tylko odtwarzacz jakiegos mp3, z mozliwoscia pauzy/wylaczenia dzwieku.

Tym sposobem skrypty po stronie klienta i flash bylyby zalatwione. Pozostaloby jeszcze php i html/css, a to ostatnie to dosc prosta sprawa (w przeciwienstwie do tego pierwszego ;-D, ktore zreszta moze to drugie wchlonac).

__

wazne ze ty jestes fajny :E

__

niestety, Ty jestes fajniejszy ;F

__

Problem w tym, ze bardzo trudno znalezc jednego zapalenca, samotnego jezdzca, karmazynowego msciciela itd.

Po karmazynowym mscicielu leze xDDD

__

Problem w tym, ze bardzo trudno znalezc jednego zapalenca, samotnego jezdzca, karmazynowego msciciela itd.

Po karmazynowym mscicielu leze xDDDD

__

ziew...

__

Co to? Gnida jakaś usunęła mój wpis? Toć żadnych przekleństw nie było. Czyżby nie wygodna prawda w dupcię uwierała? Ech wy komputerowcy, życzę hemoroidów od wysiadywania przed kompem. Nie wszystkim, tylko tym najbardziej przemądrzałym.

P.S.
I znalazł się programista z dużej firmy który zrobi dobrą stronę za 500zł. Koleś lat trzydzieści parę, zarabiający dobrą kasę, z chęcią zrobi coś dla muzyki. Bez mędrkowania i kosmicznych cen.
Pozdro dla zdrowo myślących

__

Witam, Otwieracz się kłania. Jestem perkusistą tego zespołu naciągaczy, skner i dusigroszy, który to chce zmusić jakąś biedną duszyczkę do katorżniczej pracy przed kompem i zapłacić za to psie pieniądze.

Pierwsze słyszę, że chcemy zapłacić 100zł, ktoś tu naciąga fakty. Owszem, zagaduję ludzi którzy sami oferują swoje usługi za 100-200zł, ale po kilku dniach okazuje się, że się wycofują. My natomiast jesteśmy przygotowani na wydatek rzędu 500zł, niestety ani grosza więcej.

Co do naszego braku pojęcia o pracochłonności i cenach stron. Stronę mamy od końca 1998r, wielu z was jeszcze wtedy używała kompa tylko do pasjansa, sapera i ewentualnie otwieraliście plik world'a, żeby zobaczyć co to za diabeł wyskoczy. My już od 8 lat mamy stronę i płacimy za jej robienie. Ostatnia wersja kosztowała nas właśnie 500zł, więc odrzucam zarzut, że nie mamy o tym pojęcia.

SL4VE - faktycznie, na budowie zarobisz więcej niż 100zł, ale nie sądzę, że więcej niż 1500zł. A pracowałeś kiedyś na budowie? Jestem pewien, że po pierwszym przepracowanym miesiącu miałbyś dość i wracałbyś do klepania stron za grosze, byle tylko nie zapierdalać z cementem, cegłami czy innym gównem.

Nie wiem ile zarabiacie, ale 1500zł to wpiździeć kasy. Jak mówiłem przez telefon - to kwota za stronę którą można skasować od firmy zarabiającej kasę, nie od undergroundowego zespołu którego działalność wiąże się z permanentnym deficytem. Zespół za taką kasę może nagrać klip dla TV, zagrać dzisięciokoncertową trasę, albo opłacić salę prób na pół roku z góry, albo nakupić pałeczek na cały rok!!!

Jak słusznie ktoś zauważył, za 1500zł możemy udać się do firmy, która stronami się zajmuje i pewnie się byśmy dogadali. Ale że nas właśnie na takie rozwiązanie nie stać, to szukamy wśród domorosłych webmajstrów, fanów cięższej muzy, zapaleńców. Liczymy na to, że ktoś taki się znajdzie, zadowoli się kilkoma stówkami i pomoże zespołowi. Na pewno są wśród "komputerowców" tacy ludzie jak my, którzy robią coś dla idei, dla przyjemności, nie dla kasy. Póki co nie znaleźliśmy takiego, ale zawzięcie szukamy i choćbym miał się zesrać na różowo i wytrzeć to w firankę to znajdziemy;-)
Z drugiej strony kilkaset złociszy to też już nie jest działalność charytatywna nieprawdaż?

To by było tyle mojego wywodu. Mam nadzieję, że w końcu ktoś się znajdzie i tą stronę poskłada do kupy za kilka stówek? Natomiast jeśli ktoś myśli, że z piwnicznego zespołu zrobi sobie źródło dochodu, to powiem: FAK JU !!! ZA BIEDNI JESTEŚMY.

Więc Panowie i Panie. Może jednak jest wśród Was ktoś taki? Zamiast siedzieć przed kompem i gdybać, ile to by można zarobić, może zabrałby się ktoś za naszą stronkę, za na wpół symboliczne wynagrodzenie. Mawiają, że lepszy rydz, niż nic;-) No to chyba lepiej mieć kilka stówek niż ich nie mieć. A przy okazji zapracować na dozgonną wdzięczność zespołu, to coś jak uścisk dłoni Prezesa;-)

PO - zdrawiam, Otwieracz

__

Witam, Otwieracz się kłania. Jestem perkusistą tego zespołu naciągaczy, skner i dusigroszy, który to chce zmusić jakąś biedną duszyczkę do katorżniczej pracy przed kompem i zapłacić za to psie pieniądze.
Pierwsze słyszę, że chcemy zapłacić 100zł, ktoś tu naciąga fakty. Owszem, zagaduję ludzi którzy sami oferują swoje usługi za 100-200zł, ale po kilku dniach okazuje się, że się wycofują. My natomiast jesteśmy przygotowani na wydatek rzędu 500zł, niestety ani grosza więcej.
Co do naszego braku pojęcia o pracochłonności i cenach stron. Stronę mamy od końca 1998r, wielu z was jeszcze wtedy używała kompa tylko do pasjansa, sapera i ewentualnie otwieraliście plik world'a, żeby zobaczyć co to za diabeł wyskoczy. My już od 8 lat mamy stronę i płacimy za jej robienie. Ostatnia wersja kosztowała nas właśnie 500zł, więc odrzucam zarzut, że nie mamy o tym pojęcia.
SL4VE - faktycznie, na budowie zarobisz więcej niż 100zł, ale nie sądzę, że więcej niż 1500zł. A pracowałeś kiedyś na budowie? Jestem pewien, że po pierwszym przepracowanym miesiącu miałbyś dość i wracałbyś do klepania stron za grosze, byle tylko nie zapierdalać z cementem, cegłami czy innym gównem.

Nie wiem ile zarabiacie, ale 1500zł to wpiździeć kasy. Jak mówiłem przez telefon - to kwota za stronę którą można skasować od firmy zarabiającej kasę, nie od undergroundowego zespołu którego działalność wiąże się z permanentnym deficytem. Zespół za taką kasę może nagrać klip dla TV, zagrać dzisięciokoncertową trasę, albo opłacić salę prób na pół roku z góry, albo nakupić pałeczek na cały rok!
Jak słusznie ktoś zauważył, za 1500zł możemy udać się do firmy, która stronami się zajmuje i pewnie się byśmy dogadali. Ale że nas właśnie na takie rozwiązanie nie stać, to szukamy wśród domorosłych webmajstrów, fanów cięższej muzy, zapaleńców. Liczymy na to, że ktoś taki się znajdzie, zadowoli się kilkoma stówkami i pomoże zespołowi. Na pewno są wśród "komputerowców" tacy ludzie jak my, którzy robią coś dla idei, dla przyjemności, nie dla kasy. Póki co nie znaleźliśmy takiego, ale zawzięcie szukamy i choćbym miał się zesrać na różowo i wytrzeć to w firankę to znajdziemy
Z drugiej strony kilkaset złociszy to też już nie jest działalność charytatywna nieprawdaż?

To by było tyle mojego wywodu. Mam nadzieję, że w końcu ktoś się znajdzie i tą stronę poskłada do kupy za kilka stówek? Natomiast jeśli ktoś myśli, że z piwnicznego zespołu zrobi sobie źródło dochodu, to powiem: FAK JU ! ZA BIEDNI JESTEŚMY.

Więc Panowie i Panie. Może jednak jest wśród Was ktoś taki? Zamiast siedzieć przed kompem i gdybać, ile to by można zarobić, może zabrałby się ktoś za naszą stronkę, za na wpół symboliczne wynagrodzenie. Mawiają, że lepszy rydz, niż nic No to chyba lepiej mieć kilka stówek niż ich nie mieć. A przy okazji zapracować na dozgonną wdzięczność zespołu, to coś jak uścisk dłoni Prezesa

PO - zdrawiam, Otwieracz

__

nie ma przekleństw?? jesteś pewien?? :/

i nie gnida, trochę szacunku...

__

Zanlazłem brzydkie słowa: zesrać i fak ju. OCENZUROWAŁEM.
Ależ ty jesteś gumiak. Nosisz moherowy beret?

******************************************************************

Witam, Otwieracz się kłania. Jestem perkusistą tego zespołu naciągaczy, skner i dusigroszy, który to chce zmusić jakąś biedną duszyczkę do katorżniczej pracy przed kompem i zapłacić za to psie pieniądze.
Pierwsze słyszę, że chcemy zapłacić 100zł, ktoś tu naciąga fakty. Owszem, zagaduję ludzi którzy sami oferują swoje usługi za 100-200zł, ale po kilku dniach okazuje się, że się wycofują. My natomiast jesteśmy przygotowani na wydatek rzędu 500zł, niestety ani grosza więcej.
Co do naszego braku pojęcia o pracochłonności i cenach stron. Stronę mamy od końca 1998r, wielu z was jeszcze wtedy używała kompa tylko do pasjansa, sapera i ewentualnie otwieraliście plik world'a, żeby zobaczyć co to za diabeł wyskoczy. My już od 8 lat mamy stronę i płacimy za jej robienie. Ostatnia wersja kosztowała nas właśnie 500zł, więc odrzucam zarzut, że nie mamy o tym pojęcia.
SL4VE - faktycznie, na budowie zarobisz więcej niż 100zł, ale nie sądzę, że więcej niż 1500zł. A pracowałeś kiedyś na budowie? Jestem pewien, że po pierwszym przepracowanym miesiącu miałbyś dość i wracałbyś do klepania stron za grosze, byle tylko nie zapierdalać z cementem, cegłami czy innym gównem.

Nie wiem ile zarabiacie, ale 1500zł to wpiździeć kasy. Jak mówiłem przez telefon - to kwota za stronę którą można skasować od firmy zarabiającej kasę, nie od undergroundowego zespołu którego działalność wiąże się z permanentnym deficytem. Zespół za taką kasę może nagrać klip dla TV, zagrać dzisięciokoncertową trasę, albo opłacić salę prób na pół roku z góry, albo nakupić pałeczek na cały rok!
Jak słusznie ktoś zauważył, za 1500zł możemy udać się do firmy, która stronami się zajmuje i pewnie się byśmy dogadali. Ale że nas właśnie na takie rozwiązanie nie stać, to szukamy wśród domorosłych webmajstrów, fanów cięższej muzy, zapaleńców. Liczymy na to, że ktoś taki się znajdzie, zadowoli się kilkoma stówkami i pomoże zespołowi. Na pewno są wśród "komputerowców" tacy ludzie jak my, którzy robią coś dla idei, dla przyjemności, nie dla kasy. Póki co nie znaleźliśmy takiego, ale zawzięcie szukamy i choćbym miał ZROBIĆ KUPKĘ na różowo i wytrzeć to w firankę to znajdziemy
Z drugiej strony kilkaset złociszy to też już nie jest działalność charytatywna nieprawdaż?

To by było tyle mojego wywodu. Mam nadzieję, że w końcu ktoś się znajdzie i tą stronę poskłada do kupy za kilka stówek? Natomiast jeśli ktoś myśli, że z piwnicznego zespołu zrobi sobie źródło dochodu, to powiem: ODCZEP SIĘ! ZA BIEDNI JESTEŚMY.

Więc Panowie i Panie. Może jednak jest wśród Was ktoś taki? Zamiast siedzieć przed kompem i gdybać, ile to by można zarobić, może zabrałby się ktoś za naszą stronkę, za na wpół symboliczne wynagrodzenie. Mawiają, że lepszy rydz, niż nic No to chyba lepiej mieć kilka stówek niż ich nie mieć. A przy okazji zapracować na dozgonną wdzięczność zespołu, to coś jak uścisk dłoni Prezesa

PO - zdrawiam, Otwieracz

__

Pozdrawiam serdecznie, nie noszę moherowego beretu...

Żal mi Ciebie bo nawet nie widzisz, gdzie klniesz. To oznacza, że przekleństwa tak wdarły się w twój język, że ich nie zauważasz.

a oto cytat:

A pracowałeś kiedyś na budowie? Jestem pewien, że po pierwszym przepracowanym miesiącu miałbyś dość i wracałbyś do klepania stron za grosze, byle tylko nie [cenzura] z cementem, cegłami czy innym gównem.

teraz widzisz gdzie?? Koniec pierwszego akapitu.

I kto tu jest gumiak? (co kolwiek to oznacza oO)

__

No fak, burak ze mnie straszny, nie zauważyłem słowa ZAPIERDALAŁ. Koszmar, koszmar, koszamr. Ależ ze mnie nieudacznik.

Wiesz co? Klep sobie w tę klawiaturę do usranej śmierci, odmawiaj paciorek przed spaniem, nie przeklinaj i cenzuruj co się da. To teraz poprawna politycznie droga.
I życzę ci powodzenia w twoim nudnym życiu.

__