Co głupiego zrobiliście po pijaku^^

Dostosuj

Autor Wiadomość
Użytkownik
unit10

2006-02-07 02:39:31

Podchwyciłem od jednego gościa pomysł abyście się wykazali waszymi pijackimi podbojami.Dokladniej co zrobiliście głupiego będąc pijanym, ze szczególami i jak skończyły się Wasze najbardziej pijackie imprezy...i jaką ilość alkoholu wlaliście do siebie(rekord)...

oto ile wypił jeden pan:
Najpierw było po 3 piwa a potem we 2 2x0,7 przez jakiąs godzinkę. Po jakiś 3 dzwoniłem za pomocą kibelka - “wisła wisła jak mnie słyszysz odbiór"

__

Użytkownik
unit10

2006-02-07 02:53:28

ja może zachęce i opowiem o sobie:
wracając z dyskoteki z mała ekipa baardzo wstawiony wkulałem się do domu kumpla i poszedłem spać.Obudziłem się w nocy i nie wiem czemu zrobiłem knota na środku jego pokoju(kibel? potem i tak go pies zjadł) a że byliśmy bardzo głodni to chcieliśmy zrobić sobie grilla na balkonie (lato ale zimno) ale że ja byłem za bardzo zmęczony to połozyłem sie na tym grilu.Tylko że wczesniej kumple go podlpalili było komicznie dla nich jak brechtali ze mnie, jak sie obudziałem z kratka na ryju odbitą jak przez kalke.Chodziłem tak przez 2 tygodnie poki mi strupy nie zeszły;DDD

__

Użytkownik
*Jaras

2006-02-07 07:04:35

Najglupszych rzeczy nie pamietam.

__

Użytkownik
e2

2006-02-07 08:16:13

jeśli byłem pijany to pewnie nie pamiętam ;/

__

Użytkownik
zEx

2006-02-07 09:05:27

o stary masz wielkiego plusa za moj ulubiony trunek zwany ZUBROWKA

__

VIP
FervenT

2006-02-07 09:11:26

za pomocą kibelka - "wisła wisła jak mnie słyszysz odbiór"

leże :D

__
^_*

VIP
FervenT

2006-02-07 09:12:19

co Wy pijecie :D

__
^_*

VIP
bizzare

2006-02-07 09:15:04

To mi się akurat wydaje kiepskie, bo nie spontaniczne. Najlepsze akcje są takie na które się nie ma wpływu po pijaku.

__

VIP
FervenT

2006-02-07 09:18:22

na sylwestrze sobie pijemy, wiadomo dziewczynki itp. potem lecim tańcować i pamiętam jak rozmawiałem na łóżq z taka jedna. [ostatnie pamiętam jak ją obejmowałm] budzę się potem pod nia a w szkole mi ziomki mówią, że nieźle ją obracałem ^_^
wracając do domu z imprezy (zakończenie lata %%) nie pamietam drogi (mam 2 możliwości) ale jak wpadłem do domu to zbudziłem śpiącą matkę na drugim piętrze zawodowo otwierając drzwi i tym samym wpadając na takiego duużeoo iglaka przed domem.
może mało genialne, ale wiecie - ludzie na poziomie trzymają sie w pionie!

__
^_*

VIP
FervenT

2006-02-07 09:20:28

fakt, takie są dobre.
ale fajny motyw z Wisła :}

__
^_*

Użytkownik
Kaleem?

2006-02-07 09:32:18

Pewnego dnia, zmienilem miejsce zamieszkania. poprzednie mieszkanie mialem na parteze. I jakos dwa tygodnie po przeprowadzce po pijaku zapomnialem ze sie przeprowadzilem. wchodze do domu, dzwi byly otwarte, wpadam do mojego(bylego) pokoju i nietomny zalegam na wyro. nagle budzi mnie baba i mowi: Sorry, ty juz tu nie mieszkasz. Ja oczywiscie momentalnie wytrzezwialem i zaczalem ja przepraszac. Dobrze ze zamienilismy sie na te mieszkania ze znajoma mojej Mamy. Albo dobrze ze w tym momencie nie bylo np. meza tej babki :P Kumple mja z tego numeru do dzisiaj polew (chciaz bylo kilka innych tez)

__

Użytkownik
Kaleem?

2006-02-07 09:32:30

Pewnego dnia, zmienilem miejsce zamieszkania. poprzednie mieszkanie mialem na parterze. I jakos dwa tygodnie po przeprowadzce po pijaku zapomnialem ze sie przeprowadzilem. wchodze do domu, dzwi byly otwarte, wpadam do mojego(bylego) pokoju i nietomny zalegam na wyro. nagle budzi mnie baba i mowi: Sorry, ty juz tu nie mieszkasz. Ja oczywiscie momentalnie wytrzezwialem i zaczalem ja przepraszac. Dobrze ze zamienilismy sie na te mieszkania ze znajoma mojej Mamy. Albo dobrze ze w tym momencie nie bylo np. meza tej babki :P Kumple mja z tego numeru do dzisiaj polew (chciaz bylo kilka innych tez)

__

VIP
bizzare

2006-02-07 09:42:36

Dobrze już tego nie pamiętam, ale to był turniej ca/pm w Piasecznie, czerwiec 2005 xD

5 piw, dużo wódki (z gwinta sie chlało, więc nie wiem ile dokładnie), później były grane komandosy :p

Później pamiętam już tylko sceny:
1. Zaczepka kibiców legii, byli pijani, ja ich nie znałem, fajnie się gadało ;P
2. Następna scena to była w wodzie - przechodziłem po kładce nad stawem i nie wyrobiłem, telefon poszedł się jeb... ;p

I to był już koniec, film mi się urwał kompletnie. Obudziłem się na zajezdni autobusowej na woronicza (ok. 18km od Piaseczna) o 1.00 w nocy, myślałem, że to wilanowska ale były jakieś szlabany i jakiś cieć mnie wypędził. Byłem cały mokry, czarny (od tego stawu). Do domu nie ma opcji żebym wrócił po kawał drogi i autobusy do mnie już nie jeżdżą. Pojechałem na służewiec jakimś autobusem, żeby mnie znajomy przenocował. Podchodzę do domofonu i myśle "Jaki on miał numer", zacząłem dzwonić od 10 w górę jakaś babka odbiera (zaspany głos), Ja mówię "Dzień dobry, jest Łukasz" z akcentem pijackim, a ona z mordą, że ją budzę itp, to kulturalnie przeprosiłem ;D Okazało się później, że kumpel mieszkał po 8 ;) Ok, dalej... wyciągam telefon, mam zamiar zadzwonić i... wtedy się zorientowałem, że telefon mogę wyrzucić ;P Ok 2.00 w nocy, podchodzę na przystanek do jakiegoś typa i się pytam, czy mi pożyczy telefon, mam kartę tylko mi bateria padła itp. Typ na mnie oczy i mówi: "Panie, Ja jestem bezdomny, nie mam telefonu". No kur... idę dalej, idzia jakaś para, panienka z chłopakiem za rączkę, podchodzę pytam o telefon a oni dzida, uciekli gdzieś. Dopiero jakiś koleś mnie poratował telefonem, zadzwoniłem, kumpel wyszedł (przed 3.00), przenocował mnie, na drugi dzień wróciłem w jego ubraniu, moje się nie nadawało ;p

Może to troche śmieszne, ale przykre też :P Pamiętam, że jak błądziłem po Warszawie, to nawet nie patrzyłem na światła i przejścia dla pieszych. Jakby mnie Policja zawinęła to kolska : < Od tamtej pory staram się pić z umiarem ;-)

__

VIP
FervenT

2006-02-07 09:53:59

co do ilości to bywało różnie. ale 1.5 litra na 4głowy + 3 bronki i na koniec 0.7 we trzech.

__
^_*

VIP
FervenT

2006-02-07 09:55:19

nieźle :D

__
^_*

VIP
Grmx

2006-02-07 10:05:29

:( dotknelem palcem wlosow pewnej dziewczyny, do teraz sie tego wstydze... ihihihih :( . to bylo po jakis 2 lykach karmi.Miałem tyle pro'mi'cent co teraz popularnosc:D, poprostu karmi to mocna najebka.

__

Użytkownik
h1

2006-02-07 10:42:38

za duzo tego bylo... za slaba glowa :/

__

VIP
FervenT

2006-02-07 14:13:02

moja mama piła Karmi, to sie ze starszym z niej brachtamy =]

__
^_*

Użytkownik
mbronka

2006-02-07 14:17:37

haahhhaha PAMIETAM ! : DDDDDDDDDDD zownowales mnie tym wtedy
"Panie, ja tez bezdomny..." ; DDDDDDDDDDDDDDDD plakalem.

ja kiedys pilem z kumplami na nowej chacie, potem spalilismy pare bluntow i pamietam tylko ze szedlem do kibla sie wyzygac. Obudzilem sie we wlasnym lozku, w dzielnicy 12km dalej niz to mieszkanie, nic nie pamietajac. W kazdym razie kumple opowiadali, ze jak poszedlem zygac do kibla to zniknalem na pare godzin. Zaczeli sie martwic i poszli sprawdzic. Oczywiscie drzwi byly zamkniete to otworzyli widelcem. Patrza a ja skulony spie na podlodze, prykrylem sie recznikiem i tak spalem na kafelkach.

__

VIP
OnliNE

2006-02-07 15:01:59

za duzo tego.. do opowiadania..
ale nieźle było..
:D
poprostu nie pamiętam.. :)

__

VIP
MateoMartinezz

2006-02-07 15:14:20

jestem abstynentem więc nie za bardzo mam się czym chwalic, ale będąc trzeźwym oglądałem wiele różnych momentów z życia pijących. Może i z perspektywy pijącegpo bywało to śmieszne, ale jak dla nas niepijących to wszystkie te "śmieszne" sytuacje wyglądały po prostu żałośnie.

Palcie zioło ludzie

__

VIP
bizzare

2006-02-07 15:25:18

Przecież to wiadome, że trzeźwy pijanego nie zrozumie. Pozatym tutaj nikt się nie chwali, bo raczej nikt nikomu tym nie zaimponuje, ale opowiedzieć można.

Dla mnie zjarani ludzie wyglądają żałośnie.
alko > weed

__

VIP
FervenT

2006-02-07 15:52:19

alco =/= herb

__
^_*

Użytkownik
Bs0d

2006-02-07 16:05:57

Ta dokladnie. Jakos tez wole sie bawic z pijanymi ludzmi, ktorzy z wszystkiego maja totalny zlew, niz ze zjaranymi, ktorych moze po prostu nie rozumiem :]

__

Użytkownik
unit10

2006-02-07 16:24:37

ja mając 12 lat wypiłem 6 piw i 3 litra szampana i na reanimacji sie znalazłem,
teraz jak nie ma 1L na stole to nawet nie siadam ;D

__

Użytkownik
unit10

2006-02-07 16:30:23

jeszcze sobie przypominam jak u kumpa zrobiliśmy impre i leciał mecz Juve vs Milan
i juve wygrało a jako wielki kibic juve musiałem to oblać.Tylko bylo po 22 i nikt nie chciał zacząć ze mną pić to wziąłem wielka paczke chipsów z DITA(3zł) i 0.5 bolsa i wypiem to w 20 minut.Potem tylko pamietam jak zjeżdzałem ze schodów zębami i spałem razem z psem w jego kupach na dworze ;-dddd
najlepszy był moj kumpel kilkanascie dni temu,mielismy dni miasta i wszyscy najebani chodzili po rynku,nagle ktos do kumpla mowi ze sie bija no to on nie patrząc gdzie ciulnął pierwszego lepszego gościa co miał pod ręką...policjanta...musiał mocno oberwać w miche bo troszke spędzili czasu w suce ;)))

__

VIP
FervenT

2006-02-07 16:45:27

wiedziałem, że będa kozaki

__
^_*

VIP
FervenT

2006-02-07 16:47:01

akcje z policją są najlepsze.
"panie, ja tutaj jestem porządny obywatel" - ziomki mi co weekend przypominają :}

__
^_*

Użytkownik
unit10

2006-02-07 16:49:31

mieszkasz w terespolu? czyli do granicy masz blisko i po tani alkohol ;DD

__

VIP
FervenT

2006-02-07 16:51:13

dokładnie :D

__
^_*

Użytkownik
unit10

2006-02-07 16:57:25

na swiecie uznawany jako polski rarytas

[hide=rarytas]http://best.gliwice.pl/sc2004/img/wodka.jpg[/hide]

__

VIP
zik

2006-02-07 17:00:51

ja to w sumie nigdy nie mialem wiekszych przebojow, ogolnie nie upijam sie nigdy do nieprzytomnosci, znam swoje granice :p raz jedynie sie skulem porzadnie bedac na imprezie w elku, ze przez alkohol nie wiedzialem kompletnie gdzie jestem, usiadlem na krawezniku pod lokalem gdzie byla impreza i ciagle do siebie pierdolilem jakie to mam zdezo i ze nie wiem gdzie jestem i kim sa ludzie z ktorymi przyjechalem :p a druga sprawa jest taka, ze jak sie napije calkowicie nie pamietam zasad matematyki ;D czy to normalne ? nie wiem ;)

__

Użytkownik
[B?B]

2006-02-07 17:02:32

Najgorsza akcja po pijaku, ktora staram sie totalnie wywalic z pamieci:
Polmetek w drugiej klasie LO (pare ladnych lat temu). Impreza odbywala sie w jednym z wiekszych gliwickich klubow - Gwarek (ludzie z gliwic wiedza gdzie to ^^). Imprezka toczla sie powolutku, ale ceny trunkow w klubie byly dosc zabojcze jak na kieszen drugoklasisty, wiec wymyslilismy z kumplem ze zrobimy wypad do monopolu na kilka browcow - tak tez sie stalo. Zapomnialbym - mialem zalozone na impreze wypasione szkla kontaktowe - calkowicie biale, z malym otworem na srodku. Dawaly efekt idelanie bialego oka z mala czarna kropeczka na scrodku, ogolnie masakra :)
Wracajac z monopolu kumpel wymyslil, ze musi sie gdzies odlac, wiec znalaz sobie jakas klatke i zlazl piwnicy. Kiedy zrobil juz co mial zrobic okazalo sie, ze drzwi do klatki sa zatrzasniete, a od srodka nie ma klamki, wiec bez wahania otworzylismy je na szybko z buta, jak sie za chwile okazalo slyszal to patrol policji. Panowie szybko nas zatrzymali i zaczeli spisywac dane, po czym jeden z nich doczepil sie o moje szkla - dawaly one tak realistyczny efekt, ze gliniaz zaczal mnie sie pytac co cpialem (ogolnie brzydze sie dragami). Staralem sie mu wytlumaczyc, iz sa to szkla kontaktowe na co otrzymalem odpowiedz "to je sciagnij". Gryps polegal na tym, ze szkla byly pozyczone i kosztowaly w vision exp. jakies 450 zl, zakladal mi je kumpel wiec o sciagnieciu nie bylo mowy - dla niewprawionej osoby jest to prawdziwa masakra, tym bardziej ze bylem totalnie nawalony. Nastepnie wyladowalem na komisariacie (kumel wrocil na impreze...), ktrotkie przesluchanie, telefon w srodku nocy do matki i przez kolejny miesiac mega przyjemna atmosfera w domu.
Oto moja historia :)

__

Użytkownik
unit10

2006-02-07 17:08:36

nuked??wtf?

__

Użytkownik
[B?B]

2006-02-07 17:12:24

Najgorsza akcja po pijaku, którą staram się totalnie wywalić z pamięci:
Półmetek w drugiej klasie LO (parę ładnych lat temu). Impreza odbywała się w jednym z większych gliwickich klubów - Gwarek (ludzie z Gliwic wiedza gdzie to ^^). Impreza toczyła się powolutku, ceny trunków w klubie były dość zabójcze jak na kieszeń drugoklasisty, wiec wymyśliliśmy z kumplem, że zrobimy wypad do monopolu na kilka browcow - tak tez się stało. Zapomniałbym - miałem założone na imprezę wypasione szkła kontaktowe - całkowicie białe, z małym otworem na środku. Dawały efekt idealnie białego oka z małą czarna kropeczką, ogólnie masakra :)
Wracając z monopolu kumpel wymyślił, ze musi się gdzieś odlać, więc znalazł sobie jakąś klatkę i zlazł piwnicy. Kiedy zrobił już, co miał zrobić okazało się, że drzwi do klatki są zatrzaśnięte, a od środka nie ma klamki, wiec bez wahania otworzyliśmy je na szybko z buta, jak się za chwile okazało słyszał to patrol policji. Panowie szybko nas zatrzymali i zaczęli spisywać dane, po czym jeden z nich doczepił się o moje szkła - dawały one tak realistyczny efekt, ze gliniarz zaczął mnie się pytać, co ćpałem (ogólnie brzydzę się dragami). Starałem się mu wytłumaczyć, iż są to szkła kontaktowe na co otrzymałem odpowiedz "to je ściągnij". Gryps polegał na tym, że szkła były pożyczone i kosztowały w vision exp. jakieś 450 zł, zakładał mi je kumpel, więc o ściągnięciu nie było mowy - dla niewprawionej osoby jest to prawdziwa masakra, tym bardziej, że byłem totalnie nawalony. Następnie wylądowałem na komisariacie (kumpel wrócił na imprezę...), krótkie przesłuchanie, telefon w środku nocy do matki i przez kolejny miesiąc mega przyjemna atmosfera w domu.
Oto moja historia :)

__

VIP
majcok

2006-02-07 17:17:37

Mhm.... to byl sylwester. Nakupilismy chlanska za ok 20zl :DDD Okolo 10:30 albo wczesniej wieczorem wyruszylismy razem (w bodajze 4/5) na moja dzialke. Dzialka ta to buda 5x5m i przed nia betonowy stol, wiec nie bylo wyboru i sie rozgrzewalismy (bylo chyba z -20 :x) na dworze przy tym stole. Po ok. pol godziny wszyscy bylismy juz zacnie wstawieni i jeden kumpel, a wraz z nim 2 innych 'ucielki' (umowilismy sie, ze o 12 przeniesiemy sie na dzialke innego kumpla) z dzialki :o! Ja z tym jednym znajomym zostalismy sami i przez chwile ogolnie nie wiedzielismy co sie stalo, ale w koncu udalo nam sie zorientowac w sytuacji i zamknac po kilku min. klotke od drzwi. Wyruszilismy na dzialke tego kumpla, chociaz calkowicie nie mielismy pojecia gdzie ona jest ;D Jako ze sniegu nie brakowalo widac bylo slady stop (po drodze na jego dzialke byla droga, na ktorej ledwo uszlismy z zyciem, ale nie wazne :P) kumpel (wtedy jeszcze sporo gralismy w cod1) sie skradal myslac, ze ma jakies smg czail sie i wraz z nim ja po all krzakach az w koncu uslyszelismy spiewanie xD Instynktownie wiedzielismy, ze to nasi i dunno jak po chwili bylismy juz w srodku malego domku :] Ktos mial boomboxa i zapuszczal jakies szlagry :x ale kazdemu sie podobalo. Jeden znajomy praktycznie od poczatku jak tam dotralismy lezal nieprzytomny na wersalce i rzygal nonstop. A my poprawialismy co chwile kolejnymi piwami (ktore takze do dzisiaj nie wiem jakim cudem jak tak cudownie rozmnozyly :o). Gdy dobila 12 wybieglismy all na zew. (ja wyskoczylem przez okno, czego zalowalem przez kolejny tydzien) i jak dzieci sie cieszylismy z fajerwerkow xD Pozniej po powrocie prawde powiedziawszy mialem ogromnego farta, gdyz jako ze miejsca siedzacego nie bylo to siadlem pod dachem na belce i dosyc mocno uderzylem glowa o sciane i po chwili spojrzalem w prawo i zaledwie kilka mm od mojej glowy byl wbity gwozdz :X Ciekawe byly takze schody, po ktorych spdalem kilka razy :o Pozniej nachwile film mi sie urwal i kolejne co pamietam to jak wkladalem noge do beczki pelnej lodowatej wody ;( ale w ogole nie bylo mi zmino. Pozniej to pamietam jeszcze jak wiekszosc srubek i innych dupereli co sie na miesjcu znajdowaly napchalem do kieszeni od kurtki znajomego (ktory pozniej jak na drugi dzien gadalismy zorientowal sie, ze ma killo jakiegos metalu w kieszeniach xD no i co gorsza ojciec kumpla, na ktorego dzialce bylismy nie mogl dokonczyc drabiny bo znikly mu all potrzebne rzeczy :D). Pozniej to juz tylko pamietam jak rozpalalismy ognisko w srodku bo zimno bylo.

Ciekawie bylo tez rok temu na sylwestrze, ale tylko przez chwile, bo szybko wszystko zmienilo sie w tragedie (leb ro**bany o ten betonowy stol, zarzygana cala buda, do tego to jak sie czulem przez kolejne kilka dni to juz lepiej nie wspominac). Ogolnie od tego czasu nie pije w takich ilosciach wodki (przynajmniej takiej za 5zl, ktorej nakupywalismy wtedy w ch**, a bylo nas 4 zaledwie).

__

Użytkownik
unit10

2006-02-07 17:24:42

hahha wódka za 5 zł 0.5?? LOL toż to profanacja,jakiś haken kroic czy jak ;)))

[hide=rarytas]http://best.gliwice.pl/sc2004/img/wodka.jpg[/hide]


to jest wódkA ;D

__

Użytkownik
*Jaras

2006-02-07 17:28:51

Nakupilismy chlanska za ok 20zl :DDD

Kpisz sobie ;DDDDDDDDDDDDDDDD?

__

Użytkownik
Flave

2006-02-07 17:28:51

ja mialem duzoo akcji ale tez duzoo nei pamietam grzybki kur... miazdza glowe....
ale w wakacje 18'stka mojego kolegi
ja z niej nic nie pamietam ale mi to wszyscy opowiadali jak to bylo
ja juz mialem mocna kape i nikt mi niechcial juz wodki dac
ja na chama chcialem pic dalej....to moja dziewczyna wpadla na pomysl zeby do pustej butelki wodki nalac wody i mi ja dac bo i tak bylem pijany wiec bym sie niezczaił.
no i wiec tak zrobili postawili ja kolo wszystkich butelek...ja znow sie wydzieram ze chec wodke kolega mi ja dał
i wypilem cala 0,5 sam
oni uradowani ze juz niechce pic ! oni chca sie napic otwieraja kolejna butelke wszyscy pija....a tu wał ! WODA !
zanosiło mnie 4 kolegów na koniec imprezy do domu nieprzytomnego i wkrecili baje mojej matce ze w rowie mnie znalezli !

__

VIP
majcok

2006-02-07 17:32:32

ne :DD jak sie ma pewne 'kontakty' to wyszlo 3x0.5 + kilkadziesiat piw :o ale z tymi piwami i szampanami, siarczanami to nie wiem jak sie one znalazly, bo z tego co pamietam nie kupiwalismy ich :o!

__


Warning: getimagesize(http://best.gliwice.pl/sc2004/img/wodka.jpg) [function.getimagesize]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 409 Conflict in /home/esports/library/bbcode/parser.php on line 166

Warning: getimagesize(http://best.gliwice.pl/sc2004/img/wodka.jpg) [function.getimagesize]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 409 Conflict in /home/esports/library/bbcode/parser.php on line 166
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

136 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie