Ostatnio coś dziwne sny się mnie trzymają. Weźmy na to dzisiejszy. Znajduje się na ulicy Grochowskiej (idealne odtworzenie obrazu!) na moim Zadupie City, dokładnie w miejscu gdzie naprzeciwko siebie stoją dwa przystanki autobusowe. Na przeciwległym siedzi pośród dwóch staruszek Marlin Manson (usłyszałem jego piosenkę wczoraj, przy jednej z wizyt w serwisie mojej sieci i pomyślałem sobie, ze fajną muze tu puszczają :]). Ledwo go dostrzegłem i zaczynam w niego ciskać kawałki mandarynki (6x) z jakimś wyrzutem i wściekłością w głosie, z pytaniem na ustach “Whyyy??... Whyyyyy??!?!.. Why when ever call words Bettlejuice, he never came to me?!" (nie wiem czemu “soczek z żuczka”, nie lubiłem jakoś tego filmu). Obudziłem się i jeszcze w półśnie zaczełem się zastanawiać dlaczego jego goryle nie zareagowali. Dziś wygrzebałem spod sterty cedeków jego dyskografię w mp3 (słuchałem ja ostatni raz może z pół roku temu, a za wielkiego fana mm to ja raczej nie uchodzę), nie omieszkałem zapuścić jej w winampie, lecz odpowiedzi nie znalazłem. W zeszłym odcinku “Sześć stóp pod ziemią" jeden z bohaterów (zdaje się, że ten gej-asfalt) powiedział, jakoby sny mają to do siebie, że postacie, które w nich spotykamy to alegorie do naszych znajomych. Bo ja wiem. Moja babcia nie przypomina mm ni huhu, a przewodniczy jakiemuśtam kółku różańcowemu ( i to chyba samego, wszechpotężnego radjarydzyka) :p Swojego alter ego też nie tak koniecznie widziałbym w postaci rzucającej cząsteczkami mandaryny (widziana na przemian z perspektywy drugiej- i trzeciosobowej). Chociaż może to poprostu moja uwypuklona wściekłość będąca odzwierciedleniem do mojego pokracznego życia, w którym z górnolotnych zadań jakie przed soba stawiam mało co mi się udaje? A może, wy poprostu też miewacie takie sny

nie edytować kurfa proszek

__

ja ostatnio też mam dziiwnee sny.
ostatnio miałem big orgie mojej obecnej i byłej klasy *_* w jakimś zadupiu, gdzie nagle zlecieli sie fotoreporterzy.

no ale miałem też dziwniejsze..

__
^_*

Ja nie wiem co ma na to wplyw. Pogoda czy co? Ale tak jak przez rok prawie wogole nie snilem, teraz co noc mi sie cos sni, dziwnego ale zwiazanego z rzeczywistoscia, prawdziwe osoby itp.

Ale to na bank spowodowane moimi problemami bo wlasnie w snach jest odwzorowanie tego.

__

ja nie opowiadam swoich snów bo to masakra ;D ale pochwalę Wam się - wybiłem sobie dzisiaj palec w trakcie snu

__

ja kiedyś słyszałem, że sny to mieszanina naszych wszystkich przeżyc z ostatnich dni, które utkwiły nam w pamięci. tak jakby każda cząteczka z takiego przezycia trafia do snu i one się mieszają, tworzac jakies zupełnie porąbane połączenia.

i słyszałem też, że człowiek śni każdej nocy, ale większości snów nie pamięta po zbudzeniu się, więc wydaje mu się, że śnił całą noc czarną pustkę lub w ogóle nie śnił.

i btw, każdy, ale to absolutnie każdy ma czasem porąbane sny, gwarantuję nawet ja

__

lol o nic więcej nie pytam

__

To Ty przez sen potrafisz :o

__

ja tez ostatnio mam jakies poryte sny : /

__

spałem sam

__

to co ty prubowałeś z tym palcem zrobić

__
http://www.egu.org.pl || http://www.facebook.com/EastGamesUnited

to przez zamieszanie w sejmie

__

jea, możliwe

__

haha nieźle ;]

__
^_*

jest nawet coś takiego jak senni czy cóś

__
^_*

i pomyśleć że trwają od 3 do 11 sekund ..

__

ja rzadko pamietam co mi się śniło ;D

__

ok, a jaka to jest perspektywa drugo- lub trzecioosobowa??!! xDDDD

__

Kto mi temat zamknął. Przyznać się!

__

Widze ze tendencja do zrytych snow ostatnio jest dobra.. przedwczoraj w jedna noc mialem dwa tak chore sny ze sie cieszylem ze sie obudzilem A zdarzylo wam sie kiedys niczym w filmie obudzic w srodku nocy tak zeby az sie z lozka podniesc zlany zimnym potem ? Mi raz niezla jazda

__

Jak kiedys jezdzilem na desce mialem sny ze jezdze na desce DDD i tak w kolko
bylem jedna z lepszych dziwek na osiedlu w jazdzie na desce
potem stalo sie to za bardzo popularne i przestalem jezdzic

__

ta jeszcze mi pot po dupie splywal :ddd gacie cale mokre i cala koldra

__

Ja mialem jazde jak mi sie snilo, ze wstalem... I znowu mi sie snilo, ze wstalem... Taka petla dobre cztery razy... Rano mialem tak poryty beret, ze ledwo wiedzialem gdzie jestem.

Najlepsze w snach jest to, ze nawet jesli pokazuja cos zupelnie nowego, myslisz jakby "cholera, ja o tym wiem, wszystko pasuje" a tak naprawde dowiaduje sie nowych rzeczy... To tak jakbym np. w snie dopiero kogos poznal, ale wiem, ze znam te osobe cale zycie... Ale wszystkie wspomnienia i jej "znanie" materializuje sie w te pare sekund.

__

chuckowi norrisowi nie snia sie sny, to sny snia chucka norrisa

__

[url=http://www.gw.7d.pl/article.php?article=dzial.php&id=5]polecam poczytać[/url]

sny to ciekawa rzecz :-) również miewam poryte sny ;-)

__

wlasnie kiedys mialem cos takiego ze... dziala sie jakas sytuacja i nagle przypomnialo mi sie ze mi sie to snio i wiedzialem co sie stanie za chwilke bodajze dwie, trzy sekundy. Zawsze wydawalo mi sie to dziwne, bo czasem sie zgadzalo to co przewidzialem a czasem nie. poryta bania ;DDD

__

ja wlasnie czytalem ze 15 minut :>, skoro sny sa mieszanina wiadomosci z ostatnich dni to caly dzien trzeba myslec zeby zmierzyc czas snu, i wtedy na samym poczatku wlaczysz sobie stoper a na koncu snu zobaczysz jego czas

__

Jeśli chodzi o sny to chętnie wytłumaczę ich znaczenie.
Z moich interpretacji snów korzystali "znani i nieznani" tego świata.

FARAON: Miałem dziwne sny i opowiedziałem je apiSS'owi - powiedział, że umrę...i tak się stało. apiSS zna się na rzeczy.

Wyślij sms'a pod numer 666 o treści: WPISZ COKOLWIEK a otrzymasz ode mnie pakiet: interpretacje twojego snu + rewelacyjna grę java POLICZ OWCE.

NAPOLEON BONAPARTE: apiSS ostrzegał mnie bym unikał bitwy pod Waterloo...

Pomyśl o swojej przyszłości, znajdź wytłumaczenie twoich dziwnych snów.

Wyślij sms'a pod numer 666 o treści: WPISZ COKOLWIEK a otrzymasz ode mnie pakiet: interpretacje twojego snu + rewelacyjna grę java POLICZ OWCE.

----------------------------------------
Koszt wysłania sms'a: 25 zł (+VAT)
----------------------------------------

__

heheheehe

__
luuuzzzz bluuuzzz

mi sie ostatnio snilo ze wszedlem do baru mlecznego i zamowilem zurek, ktory kosztowal 4 zl. siegam do kieszeni po drobne a tam makaron-swiderki i zaczalem placic makarone,. jeden swider=20 gr ;ooooo

__

to się nazywa DEJAVU ale jest to tylko złudzenie, że ci się to śniło :-)

DEJAVU można wyjaśnić na chłopski rozum, że w pewnym momencie lewe oko widzi wcześniej, a prawe później dlatego ci się wydaje, że już to widziałeś ;-)

__

hahahaha dobre dobre

__

kazdy ma poryte sny... z kumplem zauwazylismy, ze ejsli pijemy mleko przed snem to mamy pojebane sny na maxa i w dodatk uwszystko pameitamy to jest dopiero own3d... a mleko z miodem + snem to jak niezle bakanie ;-D ja ostatnio podobno wrzeszczalem w nocy, pozniej (of coz pilem mleko) bekotalem cos szybko o mikroekonomii podczas snu itp.

a i tak najbardziej popieprzone sny sa takie, ktore ukazuja normalne zycie... np. sni ci sie ze byles w szkole, gadales z kims, kogos spotkales itp. itd. wstajesz i myslisz ze jes np. wtorek, a to dopiero poniedzialek - takie realia

ja mialem keidys jakies takie odwrotne dejavu snil mi sie slub kuzyna (tylko jeszcze wtedy o tym nie wiedzialem, takie uryki jak np. dom jego narzeczonej itp.), tylko ze tego slubu jeszcze nie bylo... a na slubie wszystko bylo tak jak w moim snie .. to jest faza dopiero

a powracajac do poje**** snow, musialbym sobie cos przypomniec chociaz ostatnio u mnie trudno o takie bo jakos sobie poukladalem zycie ... jak bylo w rozsypce to normalnie caly dzien spedzalem na interpretacji snow...

PIJCIE MLEKO!

__