Rammstein - Rosenrot

Dostosuj

Autor Wiadomość
VIP
valkir

2005-11-03 16:23:50

Rammstein to jeden z tych zespołów które potrafią zaskakiwać swoich największych fanów każdą kolejną płytą, a na niej każdym kolejnym nagraniem, jeszcze dokładniej - każdym kolejnym riffem. Tak było i tym razem - nie miałem pojęcia, czego się spodziewać. Miałem jakieś domysły czy nadzieje, ale nie byłem zupełnie przygowany na zawartość najnowszego krążka. Wielu z was zapewne nie słucha Rammsteina zbyt namiętnie i wcale się nie dziwię. Wokal Tilla nie wszystkim się podoba, tak samo jak ostre riffy gitarzystów tej grupy. Może jedna czy dwie osoby spośród ludzi których znam słucha tej niemieckiej formacji choć trochę intensywnie. Poza nimi - wszyscy kojarzą “Amerika” i to by było na tyle.

Ich debiutancka płyta została wydana właściwie po roku od utworzenia grupy, w 1995. Herzeleid, bo tak brzmiał tytuł, nie podbił zbyt wielu serc. Było to połączenie muzyki instrumentalnej, elektronicznej i metalowej. Dla wielu brzmiało po prostu za ostro, za ordynarnie. Równie szybko jednak narodziły się grupy fanów. Jak się nie zakochać w tym twardym “r” Tilla? Albo w klawiszach Lorenza? No właśnie - po prostu trzeba. Dwa lata później pojawił się Sehnsucht i fani doznali niemałego szoku. To było co innego. Wokal pozostał ten sam, ale melodie poszły w innym kierunku, riffy w wielu przypadkach również nie przypominały tych z Herzeleid. Zaraz, zaraz...przecież to jest genialne! Grupa wyraźnie dojrzała i do właściwie zwykłej “rypanki” dodała elementy, które nadały charakter całej płycie. Engel podbijało serca, a Du Hast znalazło się na soundtracku z Matrixa. Rozpoczęło się małe szaleństwo. Niestety, na następną płytę czekano aż 4 lata i ponownie Rammstein zaskoczyli dosłownie wszystkich. Jest to najcięższa płyta z całego ich dorobku, ale jednocześnie ma niesamowity, niezapomniany klimat, głównie dzięki świetnej elektronice Lorenza. Feuer Frei jest już po prostu legendarne. O dziwo, zacząłem przygodę z tym zespołem właśnie od tego krążka, potem dopiero wróciłem do poprzednich płyt...dało mi to przynajmniej trochę inny punkt widzenia na rozwój zespołu. 2004 to rok Reise, Reise, która, dla odmiany, zupełnie odeszła od stylu Mutter i wyznaczyła własną ścieżkę. Za to jaką! Niesamowita mieszanka nagrań ciężkich z trochę lżejszymi sprawia, że tego się słucha po prostu wyśmienicie. Najostrzejsze jest Mein Teil, potem styl się trochę neutralizuje, uspokaja. Ballada Ohne Dich, przedostatni kawałek na płycie, jest już bardzo spokojne i lekkie...ostatnie Amour również należy do lekkich, mimo to jest naprawdę genialnie zrobione.

Do Rosenrot przygotowywał mnie jedynie singiel Benzin. Przypadł mi do gustu od razu, a te riffy w refrenie, połączone z wykrzykiwanym Benzin przez Tilla, dają świetny efekt. Spodziewałem się czegoś mocniejszego, a jednocześnie bardziej urozmaiconego...tak, myślałem o małym powrocie do stylu Mutter.
Wrzuciłem krążek do wieży, pierwsze nagranie to dobrze mi znane Benzin, którego mogę jednak słuchać w nieskończoność. Przy okazji - polecam teledysk. Nie jest to może arcydzieło, ale dobrze się ogląda. Po pierwszym kawałku podniosłem głowę znad Gazety Wyborczej i spojrzałem głupio na wieżę, jakbym szukał odpowiedzi na to, co słyszę. To znowu co innego! A przecież mówili, że większość nagrań z tej płyty to te, które nie znalazły się na Reise, Reise! Generalnie Mann Gegen Mann, bo tak brzmi tytuł drugiego kawałka, rozkręca się. Na początku właściwie czysty wokal Tilla, potem natomiast nagle spada głośny riff i mamy refren. To przecież Rammstein, oni tak grają. Przy końcówce wracam do lektury gazety, bo to już w 100% ich styl. Krzyki wokalisty i gitary na krawędzi. Może to mało muzyczne określenie, ale oni tak to właśnie robią - kilka niepotrzebnych elementów dalej i nie dałoby się tego słuchać. To po prostu złoty środek. Rosenrot już spokojniejszy, w innym stylu, choć niepokojąco podobny do Mann Gegen Mann. Nie będę opisywał poszczególnych nagrań - sami posłuchajcie. W każdym bądź razie dynamika płyty ie jest równa - i dobrze. Choć można doszukiwać się wzoru, że w środku i pod koniec jest najspokojniej. Nagrania najbardziej interesujące (czyli także zaskakujące) to Stirb Nicht Vor Mir, z anglojęzyczną wokalistką w refrenie (efekt wyśmienity, choć nagranie jak najbardziej lekkie) oraz Te Quiero Puta!, które potwiedza zamiłowanie Lindemanna do lingwistycznych eksperymentów. Na Reise, Reise wychodziło to doskonale i tu jest identycznie. Nawet lepiej - albowiem Till śpiewa całe nagranie po hiszpańsku. Jest mocne, jest genialne.

Podsumowując, polecam Rosenrot fanom Rammsteina przede wszystkim, a także tym, którzy chcieliby dopiero zacząć słuchać tej formacji,a lbowiem album nadaje się do tego świetnie. Jest to mieszanka zrobiona może trochę chaotycznie, ale po przesłuchaniu całości (48 minut) nie wyjdziecie z pokoju, tylko puścicie jeszcze raz. Do tego dochodzi naprawdę ładna oprawa graficzna okładki oraz wkładki (z tekstami oraz zdjęciami członków zespołu, jak zwykle w odpowiedniej scenerii). Na koniec spis nagrań oraz skład grupy.

[hide=Rosenrot]
01 Benzin
02 Mann gegen Mann
03 Rosenrot
04 Spring
05 Wo bist du
06 Stirb nicht vor mir
07 Zerstören
08 Hilf mir
09 Te quiero puta
10 Feuer & Wasser
11 Ein Lied
[/hide]

[hide=Skład]
Till Lindemann - wokal
Christoph Schneider - perkusja
Christian Lorenz - klawisze
Paul Landers - gitara
Richard Kruspe - gitara
Oliver Riedel - bas[/hide]

__

Użytkownik
raFF

2005-11-03 18:39:42

:-o
jakie to dlugie...
dlugosc mnie odstrasza od czytania tego :p

__

Zaufany użytkownik
Seti!!!

2005-11-03 18:44:38

Uwielbiam słuchać rammstaimu. Fantastyczny zespół.

__

VIP
valkir

2005-11-03 19:04:01

ja tu sie napracowalem a ten nie chce czytac...phi!;)

__

Użytkownik
smirnoff``

2005-11-03 22:07:50

kopiuj + wklej :D:D:D

__
try me.

VIP
valkir

2005-11-03 22:16:07

? nie wiem o co chodzi, ale tę mini-recenzję napisałem sam.

__

Użytkownik
raFF

2005-11-03 23:07:31

jak pisales sam to przeczytam :)
ale to sprawia takie wrazenie jakby bylo kopiuj... wklej... :)

__

Użytkownik
chopin

2005-11-03 23:23:27

czasem słucham tej szatanistycznej muzyki :DDD

__

VIP
wilgotna pela

2005-11-04 00:22:29

nie trawie tego popelinowego szkopskiego bandu. ani to metal ani to industria. wg mnie to zwykla chaltura bez duszy (zeby nie bylo lubie mase metalowych kapel niemieckich, vide kreator lub chociazby morgoth ktory rowniez przeszedl "industrialna metamorfoze"). natomiast ramsztajn zle mi sie kojarzy, smierdzi post dederowskim szkopskim lajnem :asd i lansem mtv. na szczescie fascynacja tym czyms, rozdmuchanym przez "komercyjne media muzyczne" mija rownie szybko jak zainteresowanie niu metalem, lykanym w wiekszosci przez glupich szczeniakow. ale to tylko moje zdanie. zasluzony plus za wlozona prace.

__

Użytkownik
reurion

2005-11-04 00:36:25

co to za nuta nieznam sie jakis rock czy co

__

Użytkownik
ArmaGedoN

2005-11-04 15:09:10

www.google.pl

__

Użytkownik
ji

2005-11-04 15:18:43

Muza dosyc ciekawa a klipy maja wypasione zawsze cos fajnego ,innego

__

PRO
girith

2005-11-04 15:22:08

wlasnie ide po ta plyte do empiku :)

__

VIP
samolot

2005-11-04 15:36:55

czasem slucham, mam ze 2 plytki

moj kumpel w klasie jest fanem, ma all plytki + niektore single =]

__

VIP
samolot

2005-11-04 15:48:55

aha i tak Disturbed i Sum 41 owns all :P

__

VIP
aphex

2005-11-04 16:00:11

mam na dysku kilka ich walkow ktorych slucham od czasu do czasu, ale nie jestem fanem muzyki tego rodzaju

__

Użytkownik
zenon

2005-11-04 16:19:51

Mam wszystkie albumy + plus live sety ;P

__

VIP
valkir

2005-11-04 18:22:59

poszukaj tej recki gdzies w necie, droga wolna. gwarantuje, ze nie znajdziesz, bo jedna kopie mam na hdd, a druga jest wlasnie tu. :)

__

Użytkownik
Tymek

2005-11-04 18:53:34

lubię ich czasen posłuchać, ale jeślo chodzi o metal to dla mnie System of a Down jest n1 :-)

__

VIP
kai

2005-11-04 18:56:07

mi sie tez nie chce :D

__

Użytkownik
GrooBer

2005-11-04 19:22:20

Mutter > Rosenrot :]

po przesłuchaniu najnowszego krążka nadal uważam, że Mutter jest klasą samą dla siebie :>

__

VIP
valkir

2005-11-04 19:28:30

zalezy czego oczekujesz :) fakt faktem, ze mutter jest naprawde dobre.

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-04 19:31:00

A potem wychodzi na miasto zjeść jakiegoś kota czy coś ;DDD

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-04 19:31:35

eMjuzik.pl :D

__

Użytkownik
RagnaRock

2005-11-04 19:32:35

Disturbed - The Sickness \m/

__

Użytkownik
bytek

2005-11-04 19:48:17

wiesz jakby nie patrzec 99% dzisiejszej muzyki (także metalu) jest skomercjalizowana (mówię tu o artystach którzy mają więcej słuchaczy niż członkowie zespołu + rodzina i przyjaciele), pozatym nie wszystko co komercyjne musi być złe... wg. mnie bardziej skomercjalizowane są obecne zespoły trash i heavy metalowe gdzie już chodzi tylko o to żeby było głośniej, szybciej, a wokal przypominał bulgot z zapchanego kibla i to właśnie one śmierdzą łajnem (w mojej opini)... co do tego, że rammstein to ani industrial ani metal to się zgadzam ale dla mnie jest to PLUS ponieważ potrafią to nieźle połączyć, robią coś nowego... i co ważne słychać o czym śpiewa Till...

__

Użytkownik
retaliator

2005-11-04 20:03:05

ehh od czasu Sehnsuchta to juz nie ten sam Rammstein... bleee

__

VIP
wilgotna pela

2005-11-04 20:11:54

to tylko twoja opinia i osobiscie sie z nia nie zgadzam. metalu nie da sie skomercjalizowac :) jest zbyt ekstremalny dla przecietnego sluchacza (czyt. ciebie). poza tym nie jest nadawany w popularnych stacjach telewizyjnych, a jezeli juz to grubo po godzinach szczytowej ogladalnosci.

widziasz, ja nie ograniczam sie tylko do metalu, slucham tez industrii, rocka czy tez innych trudnodefiniowalnych odmian. slucham tej muzyki grubo od ponad 15 lat, wiec wydaje mi sie iz slyszalem juz to i owo. po prostu ramsztajn wydaje mi sie pusty i na pokaz. czegos w tej muzyce brakuje i dlatego mi sie nie podoba.

__

Użytkownik
bytek

2005-11-04 21:30:02

nie wiem skąd wytrzasnąłeś, że metal jest zbyt ekstremalny dla mnie no i nazywasz mnie przeciętnym słuchaczem (dlatego, że nie zgodziłem się z twoją opinią?), czyli przeciętny słuchacz to wg. ciebie taki który nie słucha codziennie heavy/death/trash/black metalu??? z tego typu (metal) słucham jedynie slipknota, ale to dla ciebie pewnie nie metal, pozatym podobnie jak ty nie ograniczam się jedynie do tego gatunku... baa, metal stanowi ledwie kilka procent z gatunków muzycznych których słucham... z tym, że metalu nie da się skomercjalizować to się nie zgodzę, komercjalizacji ulega wszystko co posiada odpowiednio dużą liczbę odbiorców gotowych za to płacić... za przykład skomercjalizowanego zespołu metalowego mogę podać np. Cradle Filth (nie wiem czy dobrze napisałem D:, nie jest to moja opinia tylko kilku osób które znam a które metalu słuchają)... a i jeszcze jedno co do fragmentu twojej poprzedniej wypowiedzi:

na szczescie fascynacja tym czyms, rozdmuchanym przez "komercyjne media muzyczne" mija rownie szybko jak zainteresowanie niu metalem


jeżeli wg. ciebie pokazywanie teledysków rammsteina przez np. MTV świadczy o tym, że jest nic nie warty komercyjny shit to... wiesz czemu ich teledyski są pokazywane często w przeciwieństwie to teledysków grup metalowych??? może przedewszystkim dlatego, że większość grup metalowych nie posiada teledysków ?? a przynajmniej takich które nadają się do telewizji :) pozatym jak dotąd jakoś nie zanosi się żeby rammstein, który ma tyle samo lat co numetal, podzielił jego los...

__

VIP
wilgotna pela

2005-11-04 21:48:13

to ze jest zbyt ekstremalny dla ciebie wywniskowalem po tym co napisales na temat szybkosci i bulgotu. dosc obrazowe zdanie rzeklbym. do tego mowiace sporo o odbiorcy. Idac dalej - niedokladnie sie wyrazilem - EKSTREMALNEGO METALU NIE DA SIE SKOMERCJALIZOWAC, poniewaz slucha go bardzo waska grupa odbiorcow i zazwyczaj zespoly nie sa w stanie utrzymac sie (poza nielicznymi wyjatkami ktorym rowniez dlaeko dalej do komercji niz zespolom pokroju ramsztajn) z grania tego rodzaju muzyki (a napewno juz na polskiej scenie, gdzie jedyne osoby ktore trzepia kase na muzyce to menagement). co za tym idzie nie gra go radio, teledyski nie sa pokazywane w telewizji (zreszta o tym juz pisalem). kredki to wg mnie nie metal ( a jezeli juz to jest to smetne pitolenie a nie ekstremum). slipknot to juz napewno nie metal.

metal to metal. szybko twardo i konkretnie. a nie jakies zawodzenie dla swetrar czy innych smetnych mlodziezowych dzikow :)

wracajac do ramsztajna - muzyka mi sie nie podoba. slyszalem sporo podobnych, leszych zespolow z ktorych ramsztajn zrzyna (vide laibach). a co do teledyskow tegoz - tak uwazam ze media takie jak stacje muzyczne nastawione pro mlodiezowo i "pro kasowo" nie puszcza muzyki niszowej na ktorej nic nie zarobia. wiec a - ramsztajn jest komercyjny jak ja cie pie***le, b - jest szitem bo gra gowniana muzyke (wg mnie - mozesz miec inna opinie i nie zgadzac sie z moja)

__

Użytkownik
paoolinka

2005-11-04 21:48:39

Przyznaje sie, ze wczesniej na sam dzwiek slowa Rammstein pojawial sie na mojej Twarzy grymas niezadowolenia,myśląc ze to zwykla chaotyczna lupanka, ale w ostatnie wakacje pewien kochany człowiek (:*~~) "pokazał" mi Rammsteina. Mimo poczatkowych protestow zasluchalam sie i o! Lubie Rammsteina. Nie sluchalam wszystkich plytek, ale Mutter mnie urzekła. teraz Rosenrot... faktycznie różnorodna, ale podoba mi sie :). Co do recenzji-jest dobra, oddaje charakter rammsteina jak najbardziej, to na pewno nie kopiuj-wklej :).Nie byloby to w stylu Valkira.

__

Zaufany użytkownik
Seti!!!

2005-11-06 17:11:24

Imo Reise, Reise, Sehnsucht, Mutter > Rosenrot.

__

Użytkownik
Chester

2005-11-06 21:10:21

ownage :DD

__

Użytkownik
[-SLP-]RiV

2005-11-06 21:28:16

Jeszcze nie slyszalem nowej plytki :(
btw. LINK234 ject wg mnie jedna z najlepszych piesni rammsteina :D

__

Użytkownik
SZpila

2005-11-07 15:03:22

a moze jest juz w necie ta plytka? : )) z checia bym sobie sciagnol ;>

__

VIP
cwir3k`

2005-11-07 15:58:32

plytka jest od dawna w necie, ale po uslyszeniu Benzin szkoda mi bylo sciagac nawet :x

uwielbiam Rammstein, ale im dluzej dzialaja tym gorzej graja :x uwielbiam te ich stare plyty gdzie bylo tyle samo techno co ciezkeigo brzmienia - mieli swoj styl... a teraz trzeba zarobic na zycie heh :-) Chociaz z mutter czy reise, reise kilka kawalkow bylo fajnych, ale to nie to co z Herzeleid czy Das Spiel Mit Dem Feuer...

__

Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3680 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie