Policja zapukała do drzwi...

Dostosuj

  • 1
  • 2
Autor Wiadomość
VIP
MerT

2005-02-02 22:19:17

Tekst pobrany z [url=http://poland.indymedia.org/pl/2005/02/11603.shtml]http://poland.indymedia.org/pl/2005/02/11603.shtml[/url]

[hide=Click!]dalej niejasna jest sytuacja jednej dziewczyny; jest ona niepełnoletnia jednak nie została przewieziona na izbę dziecka, nie wiadomo gdzie przebywa obecnie, na komiasriacie gdzie przetrzymywano reszte zatrzymanych odmawiają udzielenia informacji, na innych nikt nic nie wie

(informacja nie jest pewna) drugą niepełnoletnia osobę przewieziono najprawdopodobniej na izbe dziecka (?)

policjant który pobił ciężarna dziewczynę (4 miesiąc) jeszcze w karetce ubliżał jej, odmówił podania numerów służbowych, w trakcie pobicia podarł jej kurtkę, dziewczyna dalej leży w szpitalu, wystapiły jakies skurcze

niedługo udostępnimy nagranie wideo i nagranie dźwięku - info dla prasy 501-283-698

sprawą ma się zająć helsińska fundacja praw człowieka

za fabryka.bzzz.net:

Sprawozdanie z przebiegu “akcji”... [01.02.2005, 11:22:39]
Ok. godziny 20.00 pod budynkiem zjawiła się suka.Norma więc oprócz zawiadomienia wszystkich mieszkańców nic sobie z tego nie robiliśmy.Po upływie 20 minut zjawiła się więźniarka i zaczeli się włamywać.Nieprawdą jest że policjanci próbowali sie z nami porozumieć w jakikolwiek sposób.Nauczeni doświadczeniem generalnie nie wpuszczamy psów na budynek i oni dobrze o tym wiedzą.Bez nakazu mogą w głową postukać w drzwi...Po takim obrocie sprawy wywnioskowaliśmy że nic dobrego się nie szykuje zaczęliśmy powiadamiać znajomych i prasę.Posiadaliśmy drzwi oraz klapę “zapadnie” (metalowe drzwi na ukos przyp. harc.) na pierwszym piętrze.Gdy sforsowali pierwsze drzwi na paterze zgłosiłem wtargniecie do budynku oficerowi dyżurnemu z pogotowia policji ( jak się okazało patrol który przybył na miejsce zamiast sprawdzić zasadność zgłoszenia pomagał reszcie piesków sie włamywać )Po jakieś pól godzinie dotarli pod klapę zapadnie na pierwszym piętrze.Dialog który się wtedy wywiązał mamy zarejestrowany na kasecie magnetofonowej.Skrót: “Proszę podać swoje imię i nazwisko numer służbowy, przyczynę najścia lub nakaz sądowy”- “Jak ja cie kurwa spotkam na ulicy to ci dam nakaz facet” Urocze ???Po dłuższych utarczkach słownych podczas których zorientowali się że są nagrywani oświadczyli że albo otwieramy albo wzywają straż aby się dostać do wewnątrz.Odpowiedź była prosta...Albo legitymacje lub nakaz albo nie ma o czym gadać.Nie okazali ani jednego ani drugiego więc my zostaliśmy na swoich miejscach a oni wezwali straż.Tymczasem na klapie pojawiły się meble.Po ok 30 min. oczekiwania przyjechała straż pożarna>Nie dali rady wyłamać klapy łomami ( 15 min. ) więc wezwali piłę do cięcia metalu.Kiedy to usłyszeliśmy weszliśmy na klapę w kilka osób i poinformowaliśmy straż że na niej leżymy a każde ich działanie godzi w nasze życie bądź zdrowie.Odpowiedź: “Trzymajcie się chłopaki bo będzie trząchać".Zaczeli uderzać młotami w konstrukcje w ścianie i jednocześnie podważać klapę łomami( 10 min. )Usłyszeliśmy że nie mogą odpalić piły spalinowej wiec im poradziliśmy że “Cpn jest na Powązkowskiej”.Na klapie znalazła się też butla z propan-butanem o czym powiadomiliśmy " stróży prawa “Zaczeli ciąć ( 5 min. ).Wtem nieznany sprawdza w trosce o nasze ręce i nogi zaczął polewać strażaków woda.Piła im zgasła...Przez ten sam wizjer którym lecieła woda między nas został wpuszczony gaz.Nie daliśmy rady.Uciekliśmy do pokojów. PO 10 min. wpadła policja z krzykiem na podłogę zaczeli bić ludzi tomfami (krótka pałka policyjna przyp. harc.), kopać leżących , klękać im na plecach, kopać w genitalia,bić tomfa w nerki, ciągnąć za włosy, ubliżać i grozić.Zakutych w kajdanki ŚCIĄGALI po schodach.Przed budynkiem otoczyli nas w kordon nie pozwalali się między sobą porozumiewać.Zamkneli część w sukach ( także postronne osoby które przybyły na naszą prośbę ).Dokonali rewizji i nie umożliwili kontaktu z lekarzem na wyraźną prośbę niektórych.Koleżankę w 4 miesiącu ciąży ( nie była w budynku tylko przyjechała w trakcie akcji ) policjant po cywilu pobił rzucając na ziemię.WSZYSCY KRZYCZELI ZOSTAW JĄ ONA JEST W CIĄŻY!!!!!!!!Nic sobie z tego nie robił.Obecnie przebywa w szpitalu. Na komisariacie nie przedstawili powodu zatrzymania.Rewidowali zmuszali do poddania się fotografowaniu ( odmówiłem za co siedziałem tam do późnej nocy )oraz dokonywali daktyloskopii bez postawienia zarzutu i podstawy zatrzymania.Bez postawienia zarzutów wypościli wszystkich oprócz dwóch osób niepełnoletnich ( nie ma ich na izbie dziecka , nie było ich tam nie ma informacji co sie z nimi dzieje )Po powrocie do domu zastaliśmy:
-powyłamywane drzwi
- porozrzucane meble
-skradziono część piwa z baru i dyktafon
-policjanci nasikali na podłogę
- porozrzucane jedzenie na podłodze
To info będzie aktualizowane w miare upływu czasu.Zawiadomiliśmy także Fundacje Helisińską.

Tym którzy pomogli : DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/hide]

[url=http://pl.indymedia.org/media/2005/02/11604.mp3]mp3 - Policja puka do drzwi...[/url]

po prostu przesada ;[

__

VIP
minineo

2005-02-02 22:43:04

"po prostu przesada ;["
chyba żenada.... "Polska Policja" większych debili na świecie chyba nie ma ;o

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-02 22:43:47

Trudno uwierzyc ze to prawda. Po pierwsze, nagranie moglo zostac sfabrykowane- kazdy z nas moglby nagrac taka mp3. Po drugie, moze to jest wyrwane z kontekstu? Moze ten Mezczyzna Metr Osiemdziesiat godzine wczesniej zgwalcil i okradl jakas kobiete na ulicy? Wtedy taka brutalna interwencja wzbudzalaby w nas nieco inne uczucia, hmm?
Bo jesli to wszystko to prawda i cala prawda, to uczucia moga byc chyba tylko takie: szok, zdziwinie, odraza, rozczarowanie, niepewnosc - czym ta policja rozni sie od bandziorow?
Z drugiej strony, jesli nie znamy cala prawde i policjanci slusznie sie wlamywali, to w sumie ja osobiscie jestem za brutalnoscia. Wiecie jak to jest z nakazami, prokuraturą, sądami itd. - kto ma dojscia, ten wygrywa sprawe. Tylko zdecydowane dzialanie policjantow (z narazaniem wlasnej reputacji) moze sie czasem okazac jedynym lekarstwem na bandytyzm... ogien zwalczaj ogniem. W przypadku pomylki jednak, takie cos jest NIE-DO-PU-SZCZAL-NE!

__

Użytkownik
Oyabun

2005-02-02 22:53:00

w lekkim wszoq

__

Użytkownik
ziel1na

2005-02-02 22:59:05

niewiarygodne..
to byla jakas kamienica przestepcow, ze cale pietro zakuli w kajdanki i wywiezli ? ciekawe czy sie ukaza te filmiki.. policjanci zabrali dyktafon a kaseta zostala wczesniej ukryta ? bo skad by mieli to nagranie ? strasznie dziwne to jest..

__

PRO
Lucas

2005-02-02 23:05:33

Szyte grubymi nicmi...

__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-02 23:25:29

Cos odemnie, slowa ktora bardzo cenie. I TU POZDRO GIRITH (Co by bylo gdyby...nie bylo policji @^#@@*) - brawo dla naszych strozow prawa, ponizej fragmenty, ktore sobie cenie...

Nienawiść do policji tak zostałem wychowany
Ten kto z nimi trzyma na zawsze jest przegrany

...

Chuj idzie na łatwiznę bo zarobić nie potrafi
Przekonasz się dopiero gdy bliskiego przez szmaty stracisz
Lecz są i tacy co przyjmują blaty
Wszystko idzie załatwić
Jak parę trzy zapłacisz

...

Jebana policja tylko przemoc i zło
Ziomków mnóstwo za więzienną kratą
Grube wyroki chuj nie wiadomo za co
Pogrążyć się jest łatwo trudniej wydostać
Nienawiść była jest i musi zostać
Spójrz dookoła ziom otwórz oczy
Tysiące pokus ziom nie trudno zboczyć

...

wszystkie harde bandy zjednoczone w siłe
anty policyjnej propagandy nie zabijaj prawdy
nie daj mydlic oczu stoje dzis tu na stromym zboczu
i czekam na wiatr co rozgoni czarne chmury
rap kultury wszystkie bzdury utopione w studni
ja zakrywam wieko stawiam kamien na niego
odchodze daleko elo breko raz dwa
czy wszyscy mnie slyszycie tak tak


Teraz dla wszystkich, ktorzy pojada mnie tekstami "a co jakby nie bylo policji - jeden syf". A ktos mowie, ze nie ma byc policji? Niech sie poprostu zmieni... Nie wiem jak wy, ale ja bylem spisywany duzo razy - m.in za to "ze siedzialem na oparciu od lawki" o 1 w nocy z 30 kumplami. Tak wogole sie dziwie, ze paly podeszly, no ale broni ich prawo - sa nietykalni...

Czemu we francji w hiphopowych tekstach - ktore przeciez czesto mieszaja policje z blotem, na temat strozow prawa nie znajdziemy nic. Bo tam nie ma im czego zarzucic.

Mowie tu tylko i wylacznie o standartowej prostej gejowej policji. Szacunek dla Grupy Szybkiego Reagowania gdzie jest znajomy, ktorego widze zadko, bo zadko do nas przyjezda ale przewaznie po to by dac pieniadze rodzinie (zaufajcie mi, ze uboga) i zalatwiac swoje sprawy. Ostatnio przywitalismy sie takim dialogiem

"Co tam Daniel?
- po staremu, czesc tak wogole
- jak tam dalej was mecza ?
- nie jest zle
* on juz sie zbiera
- (ja) pozdrow Dominika
- leży na Bema"

_____________________________________________________

Co do samego tekstu, co tam sie wogoel stalo, to jest wogole wyrwane z kontekstu, gdzie oni napierali, na kogo - za co. To jest tak jakby do mnie wlasnie ktos sie dobijal ;O

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-02 23:26:20

jedno jest pewne, ktos tu jest strasznym chujem - albo ten, co to sfabrykowal, albo policja, ale nie mozna niczego z cala pewnoscia wywnioskowac tylko na podstawie jakiejs tam mp3. Pozostaje tylko czekac na to, co pokaza w tej sprawie media. One sa przynajmniej pewniejsze niz jakas mp3 z dupy ;)

__

PRO
Lucas

2005-02-02 23:57:16

Poczytajcie dokladnie.

Kto ma w domu sztabe do blokowania drzwi??

Myslicie, ze jak psy dobilaly sie tam 30 min a ci sie nabijali (pijani zapewne) to potem wpadli i "dzien dobry"...

__

VIP
mat1x

2005-02-03 00:08:17

[url=http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2524721.html]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2524721.html[/url]

[url=http://hyperreal.info/kanaba/go.to/wiki/Elektro%20Madonna%20-%20fotorelacja]http://hyperreal.info/kanaba/go.to/wiki/Elektro%20Madonna%20-%20fotorelacja[/url]

Przewaznie prawda lezy po srodku... z jednej strony niby policja miala prawo wejsc na teren fabryki, z drugiej na pewno nie byla to rutynowa kontrola (akcja m. in. z kotem to potwierdza).

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-03 00:17:47

Wcale tak nie jest, jesli uznasz, ze wydarzenia nagrane na tasmie sa wyrwane z kontekstu! Jak mowilem - rownie dobrze mogli sie ladowac do domu sprtytnego mordercy.
Albo jeszcze co innego: nie wkurzalo cie nigdy, ze taki Kulczyk jest nietykalny? Kulczyk to tylko przyklad - najgrubsza z grubych ryb ;) - ale mam na mysli wplywowych ludzi. Rowniez szefow gangow (tych prawdziwych, mafii w rodzaju wolominskiego czy pruszkowskiego). Oni wszyscy sa bystrzy. Nie mowia policjantom "wypierdalaj" - wałkom, ktore oni robia jest znacznie blizej do nagrywania fake-kaset podobnych do tej... I jak takich inaczej przyskrzynic, lub chociaz troche udupic?

Pamietaj, ze dla chcacej sie wyspac chorowitej staruszki trzydziestu ziomali pod oknem o 1 w nocy to z pewnoscia jest rzecz, ktora powinna sie zajac policja. Nie znam sytuacji, ale z tego co piszesz to dobrze swiadczy o psach ze do was podeszli - nie bali sie takiej grupy osob.

Nie powiesz mi, ze nie robiliscie w ogole halasu, ani nie mogliscie nikogo przestraszyc samym swoim wygladem (tak! takie rzeczy sa regulowane - zabraniane i karane - przez prawo, np. organizowanie sie w wieksze grupy podlega pewnym restrykcjom). Nie wiem jak to bylo w waszym przypadku, nie powinno sie generalizowac, ale ZDECYDOWANA wiekszosc tzw "ziomali" ktorych napotykam kiedy stoja sobie tu czy tam w kilku(nasto)osobowych grupach zachowuje sie jak ograniczone dałny, pozbawieni jakiejkolwiek kultury idioci - plucie pod siebie i wszedzie dookola, jakies dziwne odglosy typu parskanie, bekanie, rzyganie, pierdzenie czy sranie (wcale bym sie nie zdziwil jakby RZECZYWISCIE robili wszystko na tej liscie ;-)) sa na porzadku dziennym, nie wspominajac juz o durnowatych i obrazliwych tekstach skierowanych do losowo przechodzacych osob, w tym nawet kobiet.

Zycze takiej cholocie jak najszybszej smierci ;), a nie tylko spalowania przez policje - niech juz przestana kompromitowac siebie i usilowac pokazac nie-wiadomo-co innym dookola, podczas gdy to tylko zwykli nieudacznicy, narzekajacy na swiat w ktorym zyja i nic nie robiacy aby go zmienic.

Naturalnie, zapewne nie wszyscy tacy sa. Sam znam jednego-dwoch ziomali ktorzy sa normalnymi, inteligentnymi ludzmi, na przyzwoitym poziomie - a reprezentuja soba glownie te pozytywne, nie szkodzace innym, wartosci i zwyczaje hiphopowe. Jesli jednak oni generalizuja w swoich Jakze Glebokich Piosenkach o policji, to nie bedzie niesprawiedliwoscia, jesli ktos inny bedzie generalizowal o nich, prawda?

Nie Jaras, nie uwazam zeby "to bylo tak jakby ktos sie do Ciebie teraz dojebal". No chyba, ze:
1. Masz absolutna pewnosc, ze autorzy nagrania niczym wczesniej nie zawinili (z tego nagrania wcale to nie wynika, co chyba latwo udowodnic?)
2. Masz cos na swoim koncie ;-))).

Wtedy faktycznie, to tak jakby do Ciebie zapukali. Tylko kto by byl skurwesynem - oni (patrz pkt. 1), czy Ty (pkt. 2)?

Wszystko sie do tego sprowadza: nie znamy pelnego przebiegu wydarzen. Mysle, ze na pewno - jesli wina jest po stronie gliniarzy - media beda o tym huczec. Pewnie, kazdemu zdarzaja sie pomylki, psom tez sie moga zdarzyc, ale za te pomylki trzeba poniesc konsekwencje... Nie zyjemy w latach 80!


W Polsce policji nie broni prawo w takim stopniu, w jakim powinno. Gliniarz powinien w sytuacji zagrozenia nie cackac sie, tylko od razu wyciagac bron i ewentualnie strzelac po nogach, jesli bedzie taka potrzeba. Wtedy moze tacy jak Ty (a jest was wieeelu, szczegolnie w subkulturze hh i - z zalozenia - punkowej) nabraliby szacunku do kazdego policjanta, nie tylko z tej jednostki, w ktorej robi kumpel ;-). Radze poszukac w necie infa o tym, jak jest w USA - tam nawet zwykly glina z drogowki wzbudza respekt. Widzialem filmik, gdzie jakis koles chcial sie popisac: podbiegl do policjanta i zaczal mu pokazywac faki, myslac, ze ten nic mu nie zrobi. Mylil sie - dostal pare razy pałą po mordzie i spierdalal, ojjj, tak spierdalal, ze sie za nim kurzylo ;).
Czy to jest zle? Mam mocny dowod, ze nie - wrecz przeciwnie: to jest dobre. Nowy Jork, miasto o do niedawna jednej z najwiekszych przestepczosci w USA ("czarnuchy z gunami biegajacy po ulicach" - tu by sie zapewne mogl igor wypowiedziec, hahaha). Burmistrz Guliani wprowadzil zasade "zero tolerancji" - gliny dopieprzaly sie do czarnuchow (tych czarnych i bialych tez) o glupie przeklinanie czy wypluwanie gumy na chodnik. NYC jest teraz jednym z najbezpieczniejszych miast - taka zmiana w przeciagu kilku lat! Wg przeprowadzonych ankiet, obywatele czuja sie bezpieczni i czuja sie dobrze - wcale nie denerwuja ich te restrykcje, ktorych na dobra sprawe powinno sie wszedzie przestrzegac.

Mam nadzieje, ze nikogo niesprawiedliwie nie urazilem ta wypowiedzia, a jesli tak sie stalo - sorry, nie taki mialem zamiar, a o moim szacunku do Was niech swiadczy czas nad tym tekstem spedzony.


__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-03 00:20:28

Dzieki, fotki warte obejrzenia. Ciekawe czy jak sa tacy cwani, zrobili by tak z moim psem...

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-03 00:25:59

To ciekawe! Wiec to byl squat, a nie prywatne mieszkanie! W takim razie rzeczywiscie wszystko dzialo sie zgodnie z prawem. Tylko z jakiego powodu tam weszli? Moze psy mialy zly humor i chcieli sie wyzyc na anarchistach? Tamci tez zwykle nie pozostaja dluzni, jesli chodzi o odwzajemnianie niecheci - wsrod anarchistow HWDP jest dosc popularnym haslem, choc czesto podawanym w nieco bardziej wyrafinowanej formie ;).
Dziwi fakt, ze gliny wtargnely az tak drastycznie. Czemu? Czy squatersi cos zrobili? To byloby dziwne, bo znani sa oni raczej z pokojowego trybu zycia - nie wadza nikomu i nikt im nie wadzi. O to chodzi w calym pomysle squatu - izolowane "panstwo w panstwie". Przewaznie policja przymyka oko na takie cos (mimo ze to niezbyt zgodne z prawem).

Pewnie psy zostana oskarzone o naduzycie przemocy - wg mnie slusznie, jesli nie oszczedzili nawet kobiety w ciazy!

Jezeli powodem takiej brutalnosci wtargniecia bylo przyslowiowe widzimisię / zly dzien policjantow, to powinna ich dosiegnac SUROWA kara...

edit: ukaralem material. Wyglada na wiarygodny. Kurwa. Kotem o sciane i kobieta w ciazy o podloge. Tez mi bohaterowie. Dopoki nie znajda BARDZO dobrego wytlumaczenia, oficjalnie uwazam ich za skurwieli, nuby i cioty komputerowe. A ze policjanci? To nie ma znaczenia. Ktokolwiek sie tak wlamal do spokojnie mieszkajacych ludzi i zrobil taka rzez, w moim mniemaniu nie moze szczycic sie jakimkolwiem czlowieczenstwem.

Kolejna mozliwosc: gliniarze byli pijani w trzy dupy. Tego prawdopodobnie nigdy sie nie dowiemy. Z jakiego innego powodu mogliby zachowywac sie tak agresywnie?

Jestem z anarchistami, pomysle o przylaczeniu sie do pikiety ;-)

__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-03 00:40:53

Troche sprostuje.

Czy Wy naprawde uwazacie, ze jesli my sluchamy hiphopu to zachowujenmy sie jak banda niedorozwinietych dzieci? Powiedz, komu sie chce o 1 w nocy rzucac tekstami do przechodniow (przechodniow?) - po co to komu. Taka "moda" na najrozniejsze obelgi juz minela. Dzisiaj poprostu nie spojrzymy sie na kogos kto przejdzie obok nas.

Siedzac w grupie 30 osob na rynku w Ostrowie (miasto 70k) napewno czuje sie pewniej niz siedzac tam sam - o tych godzinach szwedaja sie panzury szukajace zaczepki (witaj metalika i czarne glany przy 40 stopniach w cieniu). Poprostu u nas juz dawno minelo, ze dres > all. Panzur nie boi sie wyciagnac noza, ciachnac cie w posladek i uciec w dluga bo i tak go nikt nie wyczai.

Policji nie lubie, nie przepadam z prostych powodow - doczepaiaj sie czasami naprawde Pan Bóg wie o co, banda informatykow moze zapieprzac z laptopem na oparciu od lawki cala noc ale nie my. Nie chodzi, ze ich nie szanujemy - sa przeciec konkretne paly - malo znam takich... Poprostu trafiamy na typy nie szanujace nas. Podszedl kiedys do nas pies - panowie nie zapozno na takie spotkania?, Ty co tam siedzisz - rodzicie wiedza gdzie jestes?

I to na ogol konczy sie spisaniem. Nie dzieki, z mojej strony EOT - sznauje jednostki, nie ogol policji bo sami sobie na to pracuja. Juz nikt nie pamieta jak uzyli "zlej amunicji" czy tez ostrzelali nie ten samochow? Przez miesiac panowala moda "psy to gnoje, tepic ich" potem wszystko ucichlo i stroze prawa zostali wyniesieni ponad wszystko. Jesli mamy wywijac jak banda dzieci (tak tez sie zdarza, i odwalcie sie ode mnie wszyscy, bo pewnie wiekszosc pseudo-powaznych posterow nie przezywala takich jak i nie miala takiego ubawu jak u nas ma sie na codzien), jak chcemy sie bawic to idziemy do naszej "szopy" gdzie nikomu nie przeszkadzamy, spalimy swoje i wtedy jest poprostu fajnie, sa takie niezapomniane momenty ktore poprostu tu moga byc pustymi slowami, ale jesli tam sie siedzi - to jest poprostu PWNED. Albo poprostu idziemy do chaty ktoregos z nas i tam robimy swoje, nie mam zamiaru wywijac, umierac z glodu i marznac na rynku o 1 w nocy.

Tak, moje komentarze nie sa madre, nie mam zamiaru tu nimy przeblysnac wiedza, ktorej nie posiadam "tak wiele", nie wiem o wielu rzeczach. Takowa lista Wildsteina. Dowiedzialem sie mniej wiecej co to jest i to mi starczy, po co mam sie dowiadywac czegos na sile. Im mniej wiesz, dluzej zyjesz.

Co do tekstow hiphopowych. Czy uwazasz, ze osoba posiadajaca juz duze pieniadze, ktora w tej chwili mogla by olac wszystko bo jest ustawiona do konca zycia - pisze te teksty bez glebszego powodu? To jest tak jak ja bym ukladal 25 piosenke o tym, ze jas nie zjadl fasoli na obiad. Poprostu osoby, w ktorych oczach hiphop to stek bzdur - zawsze znajda, i lapia za slowka teksty, tkorymi uwazaja ze sa najlepsze. Slucham J.Lo - get cos, ja jestem super, ty jestes zwyklym niedowartosciowanym plebsem! idz sie utop albo spal entego sqna - niech mi to powie w twarz, stojac przede mna - takie czaty w komentarzach to jeden wielki syf, rownie dobrze mopge obsmarowac od geji naprawde czlowieka w prozadku dla tego, ze on slucha hip hopu, ja jestem panzur i mam czarne spodnie, slucham metalu to jest pro muza! on to zwykly plebs z blokowiska. Nie mieszkam na blokowsiku, jak bylem maly rodzicie nie bili mnie palka po glowie - "no to dlaczego sluchasz tej muzyki" - bo wg. mnie to jedyny parwdziwy gatunek, w ktorym dowiemy sie czegos wiecej niz dzwiek przepalonej gitary, lub spiewanie o usmiechnietej kasi, ktora byla na lonce a potem poszla z jozefem na lody i oni sie kooochaja kooochaja!

EOT

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-03 01:59:30

Ja wlasciwie mialem na mysli implikacje, jesli chodzi o tych ziomali - idiotow, sluchajacych hh. Implikacje czyli wynikanie - w jedna strone! Jesli ktos stoi w grupce paruosobowej, rzuca obelgami i roznymi wydzielinami ;) na prawo i lewo i ma na czaszce bluze z kapturem, to prawie zawsze taki ktos slucha hip hopu. W jedna strone to dziala. Nie smiem twierdzic, ze prawie wszyscy sluchajacy hip hopu to te barany o niskiej kulturze.

Hiphop i poziom ludzi jego sluchajacych to temat-rzeka. Tak sie sklada, ze wsrod ludzi sluchajacych hh jest bardzo malo osob z wyksztalceniem wyzszym i w ogole _przecietny_ hiphopowiec nie reprezentuje soba jakiejs wyzszej wartswy spoleczenstwa.
Ja mam swoje wlasne teorie. HH to bardzo prostolinijna muzyka, czesto wrecz spartańsko wykonana i bezposrednia. Przez to glownie nie umiem czerpac przyjemnosci z sluchania tego rodzaju muzyki - za malo w tym *sztuki*. Znacznie lepsze dzwieki znajde w wielu innych rodzajach muzyki , a slowa? Teksty hiphopowe w duuuuzej czesci sa banalne (mi to osobiscie nie odpowiada - ale jest zgodne z zalozeniami prostoty hh!), nie tworza ich "profesjonalni pisarze", tylko zwykli ludzie... Hiphopowcy mowia, ze to dobrze, bo w ten sposob przelewane sa prawdziwe uczucia. Ja sie z tym nie za bardzo zgadzam - sprobuj napisac wlasny wiersz i daj go komus do przeczytania. Uwierz mi, rzadko sie zdarza zeby wzbudzil uczucia zgodne z twoimi zamierzeniami ;). A czytasz Mickiewicza i od razu "kumasz o co biega" - wezmy chocby Ode do Mlodosci (ktora jest tylko zwyklym tlumaczeniem!) - genialne! Kazdy bedzie mial podobne uczucia. Chcesz prostoty? Poczytaj Herberta. Slowa jeszcze bardziej nagie niz w dowolnej piosence hh, a jakze bardziej wyraziste. Jakze wieksza widac pogarde dla zlego panstwa, jakze bardziej nawoluje to do walki... I to bez uzycia zadnych przeklenstw! (przeklenstwa sa spoko IMHO, jesli tylko uzasadnione i rzeczywiscie cos PODKRESLAJA, a przeklenstwo niczego nie podkresla jesli wystepuje 20x na minute ;)).

Wg mnie hiphopowi opinie psuje najzwyklejsza cholota, i to w cholernie duzych ilosciach. Zarowno wsrod sluchaczy, jak i wykonawcow. Sam wiesz lepiej ode mnie, jaka jest sytuacja na rynku muzycznym hh. To po prostu smieszne. Jedni wrzucaja drugim, ze trzeci nie znaja sie na zyciu i nie wiedza co to hh. "spiewaja" "od serca" o problemach biednych ludzi, gdy sami wioda dosc luksusowe zycie (ale w tym akurat niewiele dziwnego). Cholera, widziales kiedys zeby zespol metelowy wrzucal drugiemu, ze ten drugi slabo czci szatana? :DDDDDDD
HH ma pare perelek, pare utworow (z pewnoscia jest ich w sumie przynajmniej kilkadziesiat, ja sam znam bardzo niewiele) zrobilo na mnie kolosalne wrazenie i faktycznie uznaje je za sztuke. Ale ilez wiecej podoczepialo sie do tego plebsu? To tak jak z bialymi wierszami Herberta. Wszyscy mysla, ze "tez tak potrafia", pisza po swojemu i mysla, ze im wyszlo, a innym nie, po czym okazuje sie, ze oczywiscie nikt Herbertowi do piet nie dorasta...

Zawsze powoluje sie na ten przyklad ;) (bo mam ich w zanadrzu niewiele :D): jak moj brat puscil mamie "+ i -" to utworek ten zrobil na niej bardzo duze wrazenie (pozytywne, ze pozwole sobie zaznaczyc), mimo iz nie jest az taki latwy, szczegolnie dla kogos kto z hh nie mial nigdy nic do czynienia. A jednak...! Pozostaje tylko zyczyc wiecej takich kawalkow!

Problem polega na tym, ze jak sie pytam kumpli - specow hiphopowych o jakas muzyczke, czy oni nie mysla, ze to gowno nie muzyka, to oni mowia "tia, ale to nie hh, to chlam" ... a jak sie pytam o druga, to mowia "to tez chlam". A tamta? "TEZ!" A ta? "CHLAM!" Tyle sie tego chlamu podoczepialo, ze chyba przyslania on te wartosciowe rzeczy. I potem takiego chlamu slucha... chlam, a ze chlam ma czelnosc nazywac sie muzyka hiphopowa (i w gruncie rzeczy nia jest - tylko ze w kiepskim wydaniu) / hiphopowcami (w gruncie rzeczy to zwykli imbecyle), to tylko psuje opinie hh, ktora opiera sie w koncu na sredniej ze wszystkich utworow hiphopowych, nie tylko tych dobrych.

Nie wiem jak jest na rynku w Ostrowie, od siebie moge powiedziec, ze nie spotkalem sie z jakims zlowrogim zachowaniem ze strony wielbicieli metalu, techno czy disco-polo, a ze strony "pseudohiphopowcow" (ale przeciez to _sa_ hiphopowcy, najnizsza ich wartstwa ale bardzo liczna! sluchaja hh w koncu!) jak najbardziej. A nie wygladam ani na metala, ani na technomaniaka, ani na discopolowca (co do tego ostatniego nie mam pewnosci, pozostaje mi tylko nadzieja ;)).

OK, fucktycznie odbiegamy za bardzo od tematu. My tu o punkach i anarchistach mielismy ;).

Jesli chodzi o mode "jebac policje" panujaca przez miesiac po jakichs drastycznych wydarzeniach, to ja jej nie popieram. Mysle dokladnie odwrotnie niz ty: nie krytukuje instytucji policji, bo istnienie takowej i same jej zalozenia sa IMO jak najbardziej sluszne i szlachetne, krytykuje natomiast pojedynczych ludzi, ktorzy tych zalozen nie potrafia godnie wypelniac, a podejmuja sie tej roboty.

Nie "jebac policje". Jebac tego, co rzucil kotem o sciane. Jebac tego, co uzyl sily wobec ciezarnej kobiety.

Nasze poglady sie roznia, ale od czego jest forum, jesli nie od zapewnienia mozliwosci ich wymiany z innymi :). Kazdy konfrontuje tu wlasne argumenty z argumentami pozostalych forumowiczow, i ew. moze wyciagnac z tego jakies wnioski. Wg mnie to jest tak: probuje "przekonac" Ciebie, zebys Ty mogl przekonac mnie, obalajac moje argumenty (lub ew. przyznajac mi racje). To, czy Ciebie rzeczywiscie przekonam i czy Ty zmienisz Twoje zdanie, to juz Twoja sprawa, nie moja. Nie jestem Matka Teresa, nie mam mocy naprawiania swiata, chyba ze... naprawie siebie samego, ale to juz temat na oddzielna dyskusje, jeszcze 100x bardziej z dupy niz ta :D

pis on ju

__

VIP
lecho

2005-02-03 04:16:47

niech sie zmienia karki palace fajki pod klatka i zaczepiajace normalnych ludzi to wtedy bedzie mozna mowic ze policja powinna sie zmienic. moim zdaniem pod pewnymi wzgledami powinno byc jak za komuny - ktos krzywo spojrzal na milicjanta, dostawal pare pal profilaktycznie przez leb... jakby teraz cos takiego bylo, to na osiedlach byloby o wiele spokojniej i nie musialbym nosic gazu w kieszeni odprowadzajac wieczorem dziewczyne do domu...

__

VIP
scR

2005-02-03 06:50:54

nosisz gaz :D ? lol

__

VIP
slawek

2005-02-03 09:12:30

LOL - Francja ma jedną z najbardziej brutalnych i bezwzględnych policji w Europie, Może to dlatego nie słyszysz o nich złego słowa? :)

__

PRO
Lucas

2005-02-03 11:27:56

Nie prawda jest ze policjan nie musi sie wylegitymwoac. Musi.

I nie po to aby potwierdzic ze jest policjantem tylko po to aby pdoac dane personalne.

__

VIP
Krypton

2005-02-03 12:13:02

W sumie nie zdziwilbym sie. Wczorja szedlem z dziewczyna przez miasto i z lokalu wyszlo 8 osob - 2 grupki po 4. Wyzywali sie nawzajem i wszystkich na ulicy. Mnie tez to nie ominelo - polowa z nich wyglada na hip hopowcow bo mieli takie kurtki i portki, a druga czesc to jakies drechy.

Niedlugo bez noza nie bede sie ruszal z domu :>.

__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-03 12:18:56

A co to im przeszkadza, jesli jest brutalna to zaden panzur nie podpali hiphopowcom auta bo u nich jest inaczej niz w polsce, pancury sa tam naprawde pseudo i usiluja wytworzyc wlasna warstwe spoleczna. Ile filmow widzialem jak podlatywali w 10 i podpalali jakiegos odwalnego w kosmos SUV'a bo wygladal, ze wozi sie nim hiphopowiec.

Paly teraz tam sa brutalne, i tam rowniez inaczej jest - wiec sławku, co oni moga zle o nich powiedziec. Jak siedzna na blokowsikach to policja im poprostu nic nie robi, chyba ze zaczna wywijac to sie interweniuje. Jak chca powywijac to ida do pokoju ktoregos z nich i tam wywijaja zeby nie dostac pala w leb.

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-03 13:19:17

lol, to wy nie nosicie gazu i ruszacie sie czasem z domu bez noza? ;oooooo


;-)

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-03 13:33:07

dude, na filmach to wiesz - czarnuchy z gunami lataja, w USA po ulicach chodza same ladne panienki, i te sprawy ;). Mysle, ze nie mozna sie opierac na tym, co pokazuja o "pancurach" w filmach ;D.

Jedna rzecz. Co to znaczy "pancur"? Zdaje sie ze to dosc niszowe okreslenie, ja sie z nim nigdy wczesniej nie spotkalem, a i nikt oprocz ciebie tutaj go nie uzywa. Wyjasnij, bo po czesci nie wiem nawet o kim z Toba gadam.

Opowiem jeszcze jedna historyjke z zycia wzieta. To mi opowiadali ci hiphopowcy, ktorych uwaza(le)m za "w porzadku" i "na poziomie". Jest niezla :D

Ida se ulica w pare osob, patrza, a tam na przystanku siedzi jakis metal: Kucharz (skad xywa Kucharz? zdobyl ja za pare dni... o tym zaraz). No to mowia, co se metal bedzie siedzial - najebiemy go. Podeszli, powyzywali, okopali, i se poszli.
Ktoregos nastepnego dnia sobie tunelem pod torami kolejowymi, praktycznie ta sama grupa, a tam z przeciwka nie kto inny jak Kucharz! Tunel jest monitorowany trzema kamerami, wiec do glowy by im nie przyszlo, zeby drugi raz go najebac, ale stalo sie cos zupelnie niespodziewanego... Kucharz podbiega do nich, wyciaga spod kurtki najwieksza kose jaka kiedykolwiek widzieli, i zaczyna sie do nich rzucac! :-D "-co kurwa? - i co teraz kurwa? -no co kurwa teraz, chlopaki? co?". W legendach kosa rozmiarem przewyzsza dwa nagie miecze, jakie Jagiello dostal pod Grunwaldem, razem wziete :D. Troche powymachiwal, kogos ponoc by prawie dzgnal ale chlopak przytomnie zrobil unik w odpowiednim czasie... i sie po paru chwilach rozeszli.

Co o takich akcjach nalezy sadzic, sami o tym wiecie - nawet nie bede probowal tego komentowac ;)

__

VIP
lecho

2005-02-03 13:51:24

jasne ze nosze, moje podstawowe narzedzie do samoobrony. anywayz na szczescie jeszcze nie spotkala mnie sytuacja, w ktorej musialbym tego "dezodorantu" uzyc, choc pare razy bylo blisko

__

Użytkownik
tysik

2005-02-03 15:13:13

[-] pOLICJA - "." - jestescie tacy ! :/

(cos sie pieprzy z kodem - nie da sie zrobic strzalki ze znaku wiekszosci czy mniejszosci :|)

__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-03 15:14:46

Kazde miasto sie czyms rozni. U nas Pancur/Panzur to nic inengo jak czysty brudas (czyt. dlugie tluste wlosy, trapery i czarne spodnie nawet w wakacje, 40 stopni w cieniu ale jaja mu sie gotuja ale musa byc czarne spodnie!) - typowy ciul uwazajacy sie za lepszych bo slucha "metalu" bo jest teraz moda, ze ci co sluchaja "metalu" to bardzo mardzy silni i wogole pr0 ludzie. Wiec panzury sa na tyle zapatrzane w swoja ideologie, ze nie beda sie bac dzgniac cie nozem i uciec.

Te historyjki o hiphopowcach, ze "o siedzielismy w 30 i poszlisy i skopalismy jakiegos geja bo mial krzywe okulary", dzisiaj nawet najnizsza warstwa sluchaczy hh u nas powie Ci "a po chuj ci to bylo, przeszkadzal?". Co innego kiedys sobie siedzimy a tam jakis wsiur wozi sie jak swinia calym chodnikiem, wtedy to jest dziwne, zeby z grupy 30 osob ktos nie odezwal sie "nie nosisz sie za mocno jak na swoja wies?" padna wyzwiska, kolessie najczesciej maja potem rece przy sobie ;o A co mozna miec do zwyklego prostego czlowieka. Jak nie przeszkadza to co ma byc. JEdynie taka "chamska" sytuacja byla jakis tydzien temu jak siedzielismy sobie i o 12 w nocy babcia na rowerze zapieprzala, bez smiechow sie nie obylo ale babcia sie tylklo milo usmiechnela xD

Nie wiem jak jest w warszawie,poznaniu i innych miastach bo tam wyrabiaja sie opinie na temat grup spolecznych ;c Rownie dobrze jesli chodzi o hulihanow to z 3miastem nie ma sie szans bo najada na wszystkich ,od kielc po warszawe.

__

VIP
cwir3k`

2005-02-03 16:04:42

dzisiaj sobie pogadalismy troche w szkolce ze znajomym policjantem...

gosciu po prostu spisuje osoby niepelnoletnie w godzinach nocnych.... i nic sie z tym nie dzieje... jesli jest nietrzezwa to of coz zabiera takiego osobnika na posterunek i eot :) a jak po prostu sobie siedzi to spisze... a pozniej wywali to... bo to sluzy niby jakby sie cos stalo tam itd. itp.

czy ja wiem czy to jest czepianie sie...

ja mieszkam w bezpiecznym miescie... ale w najniebezpieczniejszej w nim dzielnicy... policjantow widze raz na ruski rok na osiedlu, ale w centrum na kazdym kroq ich widze... jak dotad nie mialem z nimi problemow...

choc ostatnio w Sanoku (jakies 50-60 km od Krosna) jeden po cywilu rozjebal Meganke starszemu i teraz czekamy na ozeczenie fimy ubezp. czy idzie do kasacji czy daja kase na naprawe :X - of course wina psa :| probowal jesio cos tam krecic z policjantami ze niby wina starszego, ale inni policjanci mowili mu ze nie przejdzie bo bedzie kolejna afera jakich wiele...

__

VIP
cwir3k`

2005-02-03 16:09:26

i szczerze tez jestem za tym... jak bylo za komuny... przynajmniej byl spokój i mozna bylo sie czyc w miare bezpiecznie...

ja na szczescie mam ten komfort ze mieszkam w miescie do 50k, wiec jest luzz... gliniarz co robil w Wawie przez 5 lat a dzis mielismy z nim lekcje WoS'u (LOL) mowil ze mieszkamy w bardzo bezp. miescie :P

no ale slyszac opowiadania starszych osob mozna stwierdzic ze byloby lepiej jakby mogl tak od czasu do czasu jebnac pala po innym narzadzie niz glowa np. wrzeszczacych bez celu w srodku miasta lub zaczepiajacyh przechodniow... albo raz na jakis cos troche mocniej... to moze w wiekszych miastach byloby bezpieczniej... albo jak kto woli spokojniej :P

__

VIP
mat1x

2005-02-03 17:05:25

To racja. Nie wiem czemu ten rzecznik takie farmazony gadal.

__

Użytkownik
yareq

2005-02-03 18:48:20

trzeba dac spacje przed i po to chyba bedzie dzialac np < :o > :o

__

Użytkownik
mental

2005-02-03 20:54:35

no luz ale laske w ciazy?? :O no respect...

__

Użytkownik
mental

2005-02-03 21:01:01

zgadzam sie, policja po prostu spisuje mlodziez w nocy, mnie tez spisali ze dwa razy :) Jestem jak najbardziej za, sam nic nie odwalam, a jakby cos sie stalo, to maja podejrzanych.. i JARAS: co z tego ze nie wszyscy 'ziomale' sa agresywni, wulgarni,. etc. w godzinach nocnych, grupa ubranych w bluzy z kapturami, bluzgajacaych, albo chociazby duza grupa mlodziezy, odstrasza. I bardzo dobrze ze policja sie nimi zajmuje.

btw, ja rowniez sadze ze to nagranie jest sfabrykowane, ale motyw z pobiciem ciezarnej, oraz zwrot "jak cie dorwe na miescie to ci kurwa dam nakaz" byl szokujacy... :O

__

Użytkownik
mental

2005-02-03 21:08:56

jak zaczna wywijac, to czasami ktos jest juz pare zlotych, pare siniakow w plecy zanim przyjada ;F

__

Użytkownik
FrD

2005-02-03 21:36:07

jesli to prawdziwe to rzeczywiscie smutne... aczkolwiek podchodzil bym do tego ze sporym dystansem..

"elozią..."

policja we francji to najbrutalniejsza policja na swiecie, oni tam sie boja jej wiec sie nie odzywaja, a pozatym pewnie wiele skladow rymuje tam o policji tyle ze te najlepsze ktorych slucha sie u nas maja lepsze tematy do rymowania o, nie to co w polsce...

"mozecie mi zaufac ze uboga"

kompleks polaka, jak ktos jest bogaty - to burzuj i konfident i pewnie sie dorobil na ludzkim nieszczesciu...

ble zenada

__

Użytkownik
*Jaras

2005-02-03 21:45:16

"mozecie mi zaufac ze uboga"

kompleks polaka, jak ktos jest bogaty - to burzuj i konfident i pewnie sie dorobil na ludzkim nieszczesciu...

ble zenada


A gdzie ja tu wspomnialem, ze nie lubi nikt bogatszych ?! A co mi przeszkadzam, ze ten i ten typ ma duzo pieniedzy skoro na nie zapracowal. Zdarzaja sie typy ktore nie pracuja na swoje pieniadze, maja inne srodki - do takich mozna sie doczepiac.

__

Użytkownik
zenon

2005-02-03 22:56:50

Zle jest bicie bezbronnych, dzieci, matek w ciazy, starcow; zle jest bezpodstawne atakowanie przechodniow, bluzganie. Zle jest bicie bez powodu czlonkow innej subkultury, zle jest narzucanie swojego zdania. Zle sa akcje policji ktore nie zostaly zaplanowane, zli sa wszyscy Ci ktorzy wyrzodzaja komus krzywde.
Do czego zmierzam- kazda subkulura czy cokolwiek innego jest wporzadku jesli nie godzi w osoby postronne czy jakiekolwiek inne... Niech se organizuja ustawki, dlaczego nie? Chca sie bic to niech sie bija, byle nie przy przypadkowych osobnikach.

__

PRO
Lucas

2005-02-03 23:00:17

Fajnie - a kto zaplaci za wyjazd karetki, tomogaf komputeorwy dla pobitego w takiej ustawce??

Czemu z moich podatków?

__

Użytkownik
Qspy

2005-02-03 23:49:48

eeeee.... f4k3 : /

to raczej lipa jesli nie to shame big shame ale sadze ze lipa

__

VIP
Sh1eldeR

2005-02-04 00:03:31

lol ;))) "czysty brudas" -- podoba mi sie to pojecie :-D.

Tak, mysle ze niektorzy metale przesadzaja z chodzeniem w tych skorach w srodku lata. Jasne, ze w kazdej subkulturze zdarzaja sie zupelnie udiotyczne pod wzgledem praktycznym czesci ubioru (hh - bluza z kapturem w lecie, techno - okulary przeciwsloneczne w nocy ;))), ale to juz czasem bywa po prostu niehigieniczne ;D. Z drugiej strony ja sam nosze w lecie bardzo czesto dlugie spodnie, bo po prostu lubie. Czasem sa nawet czarne (ale nie z lateksu ani skory, rofl) i raczej nic mi sie w nich nie gotuje, w kazdym razie mi nic o tym nie wiadomo. No a stroj wieczorowy wyklucza krotkie portki nawet przy +35C...

Zgadzam sie z tym, ze metale uwazaja sie za duzo madrzejszych niz sa w rzeczywistosci. Inteligencja to cos co sie w tym srodowisku ceni i co sie chwali, niestety cecha ta zbyt czesto nie wystepuje. Lubie sobie czasami pogadac z metalami, bo kazdy ma przynajmniej pare ciekawych rzeczy do powiedzenia, ale czasem ciezko mi jest sie powstzymac o smiechu, gdy gosc wprowadza atmosfere rodem z pojedynku intelektualnego Einsteina z Hawkingiem, a gada takie glupoty, ze sie w pale nie miesci ;-).

Mimo to mysle, ze to nie jest zle podejscie. Moda na inteligencje i zgrywanie sie na inteligentnego zawsze jest lepsza od panujacej wsrod drechow mody na durnote, chamstwo i przeklinanie/spluwanie co trzeci wyraz. Nie uwazasz?

Co do mody na metal - well, patrzac na to ile osob slucha jakiego rodzaju muzyki, to panuje teraz moda nie na metal, a na hiphop wlasnie, co dla hh jest niekorzystne - jak pisalem wczesniej, im wiecej osob slucha danego rodzaju muzy, tym wiecej bedzie wsrod nich plebsu. A tak sie sklada, ze na ulicy ludzi normalnych az tak nie widac, natomiast od normy odbiegajacych (in minus) widac az za bardzo wyraznie.

Co do "wozenia sie" i mozliwosci dostania wpierdol za to. Nikt mi nie moze zabronic chodzenia jak kaczka. Moge tak sie pochylac na lewo i prawo, ze bede tarl ramionami o chodnik - nie masz prawa mi powiedziec zlego slowa. Moge sie krzywo na ciebie spojrzec - ale ty nie mozesz mi za to dac w ryj albo nawet wyzwac. Takie jest prawo. Obelgi sa zabronione. Przemoc tez. Nietykalnosc osobista to jedno z podstawowych praw czlowieka. Sa pewne gesty uwazane za obrazliwe (np. pokazywanie faka), ale do tych gestow nie nalezy pochylanie sie na lewo i prawo podczas chodzenia. Jesli nie mozesz zniesc takiego widoku, to gratuluje - jestes losiem, jeleniem lub reniferem, poniewaz to u takich zwierzat zachowanie takie jest jednoznaczne z wezwaniem do walki czy odstraszeniem drugiego osobnika (wiaze sie to z uwydatnianiem poroza i paroma innymi rzeczami, ktorych czlowiek nie ma i smiem twierdzic, ze metale i hiphopowcy rowniez nie maja ;)).

Smiac sie ze staruszki mozna w swietle prawa (choc moze nie "oficjalnie"), rzeczywiscie o polnocy staruszka zapieprzajaca na rowerze musiala byc dosc osobliwym zjawiskiem :D.


Co do spisania to mnie ostatnio chlopaki spisali podpitego w centrum poznania. Ze niby pilem publicznie alkohol! To byla nieprawda - szlismy z kumplem i podszedl do nas jakis koles (chyba nawet "panzur"), proszac o zetke na wino. Dalismy mu 2 zetki, zeby kupil se burzujskie, a on nas zaprosil na lyka :D. Stalismy sobie w 4 (ten koles mial jeszcze kumpla) z flaszka na rynku, nie wadzac raczej nikomu. Koles sie napil, jego kumpel tez, a do mnie kolejka nie doszla - a tu nagle zjawia sie dwoch psow i nas spisuja za picie. Zaczalem sie troche rzucac, ze nie pilem, na szczescie w pore sie opamietalem i stuliłem pysk - mimo ze naprawde nie pilem wtedy z nimi, to jednak bylem po paru drinkach, a gliny chcieli mnie tylko spisac, a nie na wytrzezwialke dac, czy cos. Ale wtedy prawie im powiedzialem, ze podam ich do sądu za falszywe zarzuty i bede rzadal zadoscuczynienia za naruszenie mojej godnosci ;)))))))))))))).
Oni tylko wykonywali swoja robote. Faktycznie - jakby sie potem cos tam stalo, to mieliby w notesie moje dane i jakis punkt zaczepienia. Kazdy lekko wstawiony student w grupie kilkuosobowej na rynku w poznaniu to _potencjalne_ zrodlo problemow. Za samo to nic mi nie mogli zrobic, ale tez przeciez... nic mi nie zrobili.

Dla mnie policjanci mogliby stac w miescie na kazdym rogu. W dzisiejszych czasach dojscia do dobrych prawnikow sa tak latwe, a pietnowanie bledow policjantow w mediach jest tak silne, ze watpie, zeby ktorys glina zrobil mi cos za nic...

__

Użytkownik
zenon

2005-02-04 07:58:06

I tak zawsze bedziesz placil tyle samo. Przeciez jak nie pojda na karetke, to wpadna do jakiegos innego wora.

__

  • 1
  • 2
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3038 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie