Może było, może nie ale warto przeczytać
http://www.livejournal.com/users/ea_spouse/274.html

__

no pain, no gain

__

stare, anyway moje zdaniem na ten temat jest takie, ze jesli im naprawde sie tak zle powodzi w tym ea, jesli naprawde ich robota jest taka zla jaką ją opisują itp itd to niech sie zamienia ze mna. Przeciez oni w tej pracy maja same plusy:
1. non stop maja do czynienia z grami komputerowymi
2. NON STOP maja do czynienia z grami komputerowymi
3. nie musza sie uzerac z upierdliwymi rodzinkami na jakis dziwacznych spotkaniach rodzinnych, wystarczy ze powiedz ze musza zostac dluzej w pracy i moga NON STOP grac
4. EA jest jedna z najwiekszych firm w branzy na swiecie. Wydaja same hity, w planach maja same hity
5. jesli w moim cv znalazla by sie notka ze pracowalem w ea to normalnie bym bogu dziekowal
6. jesli tak naprawde jest im tak zle to czemu nie odejda? takie eksperty z nich, praca sama do nich przyjdzie

przypomina mi sie taka piosenka jedna, wykonawcy nie pamietam "big girls don't cry..."

__

nie wiem czy wytrzymałbyś NON STOP grać...

__
Miejsce na Twoją reklamę!

jesli by mi placili tak jak im placą, jeśli mialbym swiadomosc, ze im wiecej gram tym mam wiecej do powiedzenia w sprawach dla firmy waznych, i biorac pod uwage to, ze pracuja tam po 10-12 godzin to spokojnie. Oni jednak wiedzieli na co sie porywaja, znali charakterystyke swojej pracy, wiec tez zapewne mieli w swiadomosci fakt, ze grania w komputer bedzie dla nich doslownie sposobem na zycie

__