Użytkownik
|
Patologiczna rodzina na wiejskiej melinie, najebana Krycha mówi do Zdzicha :
- Zdzichu , k**wa ja chce komórke , wszyscy maja , ja też chce ...
- A tam daj mi spokój stara , pij !
- Zdzichu komórke chce! - i marudzi i marudzi cały wieczór Krycha
- Dobra tam dobra , pij! - odburknął wkurzony już Zdzisiek Krycha sie najebała i zasnęła , a Zdzisiek najebany wyszedł na plac, wziął kilka desek i gwożdzi i pozbijał jej komórke i poszedł spać. W nocy nawalona ekipa zobaczyła przechodząc komórke i na deskach napisała sprayem "Krycha to k**wa" . Wstaje Zdzisiek na mega kacu wychodzi i widzi na komórce napis "Krycha to ..." i drze sie do Krychy:
- Krycha wstawaj k**wa , sms przyszedł !
__
|
Użytkownik
|
ej to moje ;p
__
|
Użytkownik
|
qmpel na gg mi dal
__
|
VIP
|
A ja mam dla odmiany kilka bajek dla was
o napieciu > na pieciu napadlo dziesieciu
o powidlach > po widlach sa dziury w plecach
o czapie > cza pierdolic bo prywatka sie konczy
o senatorze > wladek siedzi se na torze
o jablonce > mialam ci ja blonke
o golebiu > golem biustem mu zeby wybila
o nozycach >no zyce ci wszystkiego najlepszego
o palacyku > pala cyk i reka w ruch
__
|
Użytkownik
|
: - DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD!!!!!!!!!!!!!!!!!
__
|
Użytkownik
|
o palacyku i latarence -> pala cyk i lata reka
__
|
Użytkownik
|
o selerze... mama pierze, ja se leże
__
|
VIP
|
o magdzie... -> ma gdzie, nie ma z kim...
__
|
Użytkownik
|
lol DDDDDDDDDDDDDDD
__
|
Użytkownik
|
o panterze - pan tera wysiada !
__
|
Użytkownik
|
o palacyku i latarence - pala cyk i lata re(n)ka
__
|
Użytkownik
|
juz to dalem, patrz czasem co juz ludzie wpisali...
__
|
Użytkownik
|
to ja mam cos dla was z troche innej beczki. Pytania które zostawił XX wiek:
[hide=prosze]
1. Dlaczego piloci kamikaze zakładali hełmy?
2. Dlaczego sterylizowana jest igła przy wykonaniu kary śmierci przez zastrzyk?
3. Dlaczego nie produkuje się samolotów z tego samego materiału, co czarne skrzynki do samolotów?
4. Dlaczego nie produkuje się karmy dla kotów o smaku myszy?
5. Jaki jest synonim słowa "synonim"?
6. Dlaczego baleriny zawsze poruszają się na czubkach palców? Nie prościej byłoby zatrudnić wyższe tancerki?
7. Dlaczego w lodówce jest światło, a w zamrażalniku nie?
8. Dlaczego sok cytrynowy jest robiony z koncentratu, a płyn do mycia naczyń z prawdziwej cytryny?
9. Dlaczego, żeby skończyć pracę w Windowsach trzeba nacisnąć na "Start"?
10. Dlaczego człowiek, który inwestuje wasze pieniądze, nazywa się niszczyciel (broker)?
11. Dlaczego nie ma takich tytułów w gazetach "Wróżka wygrała w totka"?
12. Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?
13. Dlaczego Noe nie zabił tych 2 komarów?
14. Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc jeżeli wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem?
15. Mam zamiar kupić sobie nowy bumerang. W jaki sposób mam się pozbyć starego?
16. Skoro do teflonu się nic nie przykleja, to jak przyklejono teflon do patelni?
17. Skąd niewidomi wiedzą, że już skończyli się myć?
18. Skoro Superman jest taki mądry, to dlaczego zakłada majtki na spodnie?
19. Jakiego koloru jest kameleon, gdy się przegląda w lustrze?[/hide]
__
|
Użytkownik
|
lol rzeczywiscie - niezauwazylem
__
|
VIP
|
hahaha a to jest beton 2004 roq :
Czym się różni żaba od najbardzieja?
- Żaba jest cała zielona, a najbardziej na brzuchu!
__
|
VIP
|
Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii. Odwiedził m.in. także szkołę specjalną. Pyta tam dzieci: - Kim chciałybyście zostać? Jedni mówią: lekarzem, inni aktorem, modelką, itd. Biskup pyta Jasia: - A ty kim byś chciał zostać? - Ja? Biskupem oczywiście... - Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić! - Noooo, przecież chodzę, no nie?
__
|
Użytkownik
|
o komendzie > oko mendzie wydlubali
__
|
Użytkownik
|
@15
sprzedac na allegro :>
__
|
Użytkownik
|
W samolocie terrorysta staje przed ludźmi, wyciąga strzykawkę i mówi:
-W tej strzykawce jest wirus HIV jak ktoś nie będzie współpracował wstrzyknę mu to i będzie zarażony.
Wstaje Polak, podchodzi do typa zabiera mu strzykawkę i zaczyna się kluć po całym ciele.
- Człowieku co ty wyrabiasz? - zszokował się terrorysta.
- Nie ma strachu, używam prezerwatyw...
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Ojciec i syn żyli w wielkiej komitywie. Któregoś dnia
późnym wieczorem syn wraca do domu. Jest dumny jak paw.
- Wiesz, tato, dzisiaj miałem pierwszy w życiu stosunek.
- Oj, to wielki dzień w życiu mężczyzny. Serdecznie ci gratuluję. Kiedy zamierzasz to powtórzyć?
- Nie wiem tato, bo bardzo mnie tyłek boli.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w karty. Grają, grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie te wioskę na południe stad?
- Tak
- No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stad?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, he, he..., be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż. tamci. Ociężale wchodzi do komnaty. Twarz cala we krwi.
- A ty gdzie byłeś?
- Nigdzie. Wyjebałem się na schodach.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
"Trzy sąsiadki spotkały się przed blokiem , i dyskutują jaka to jest dzisiejsza młodzież.Jedna mówi , ze u niej w klatce papierosy palą , ta druga na to , u mnie pala i gorzałkę piją , a trzecia mówi a u mnie żarówki zjadają ! Jak to zjadają ? No kiedy schodzę wieczorem do piwnicy , to słyszę jak mówią: wykręć żarówkę , to wezmę do buzi.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Podobno prawdziwa historia
W Akademikach Medyka w Krakowie ludzie sobie normalnie chlali w pokoju, imprezka, jest gites. W pewnym momencie ktoś już nieźle naprany mówi tak: "Ej, a ciekawe czy taka żarówka to się do ust zmieści?". No i nie zastanawiając się długo wsadza sobie do gęby. Zmieściła się, ledwo ledwo, ale siedzi. Ludzie się śmieją, że fajnie itp. Ale w pewnym momencie koleś zaczyna robić jakieś rozpaczliwe gesty i macha, że nie może wyjąć. Ludzie się z niego śmieją, że niby sobie jaja robi, bo jak włożył to i musi wyjąć! Ale gościu widać mocuję się z tą żarówką już dłuższy czas i coraz poważniej to wygląda. Strach w oczach, szczękościsk z nerwów no i nie wyjmie. Zbić żarówki nie można, bo wiadomo próżnia to mu szkło poharata całe podniebienie i gardło. Nie ma rady -"jedziemy do lekarza". Zadzwonili po taxe, podjechała, wsiadają. Taksówkarz jak gościa zobaczył to się zaczyna śmiać, no bo koleś z żarówką w ryju to niecodzienny widok, ale nic jadą do szpitala i w tym czasie ten drugi koleś opowiada taksówkarzowi co się stało. Gościu też nie wierzy, bo przecież "jak się da włożyć to się też da wyjąć!". No nic. Dojechali, zapłacili taksiarzowi i do lekarz. Lekarz też się
ubrechtał, że czego to te student nie wymyślą po pijaku. Obejrzał go i mówi, że niestety trzeba mu "poszerzyć uśmiech" skalpelem. Zoperował, zaszył, koleś wyjął żarówkę. LUZ. Wracają, wchodzą do pokoju, a tam ... siedzi drugi koleś z żarówką w gębie Nie wierzył, że się nie da wyjąć Jak zobaczył tego ze szwami to od razu mina mu zrzedła. No to nic, jadą do tego samego szpitala z gościem. Zabrał ich jakiś inny taksówkarz. Dojeżdżają, a tu lekarz jak ich zobaczył to mało się nie poryczał ze śmiechu. Odsłania parawan, a tam siedzi... taksówkarz nr. 1 z ŻARÓWKĄ W USTACH.
__
|
VIP
|
Czym sie rozni wrobelek?
Tym, ze ma jedna nozke bardziej.
A czym sie rozni golab od zwlaszczy?
Golab siada na oknie, a zwlaszcza na parapecie.
__
|
Użytkownik
|
Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się:
- Mamo, babciu, siostro, Tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu
spokojnie:
- Prima aprilis...
No to wszyscy wielkie "UFFFFF"...
A Jasiu kończy:
- ... w piwnicy...
Podczas klasówki nauczyciel mówi:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy...
Głos z sali:
- Mnie też, ale się leczę...
__
|
Użytkownik
|
ten drugi to norma u mnie w budzie
__
|
VIP
|
co mowia jadra w czasie stosunku?
szef pracuje, a my sie obijamy
__
|
Użytkownik
|
- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
Stirlitz się zamyślił. Spodobało mu się to, więc zamyślił się jeszcze raz.
Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.
__
|
Użytkownik
|
drugi roxxxxxxxxx - best dowcip ever DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd
rzeznia D:d:d:d;d;d;as;Das;d;Asd;as;Da;SD;asd
masakra i wogole ;dDDDDDDDDD
__
|
Użytkownik
|
takie jakies inne niz wszystkie, owned DDDDD
__
|
VIP
|
jak czytam te kawaly to mi sie kojarzy ten serial "alo alo" (czy jakos tak) [+]
__
|
VIP
|
Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyną. Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.
- Widocznie benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.
Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.
__
|
Użytkownik
|
... bo ma jedna nozke bardziej NIZ DRUGA - bez tego dowcip nie jest smieszny
__
|
Użytkownik
|
mam odpowiedz na "5. Jaki jest synonim słowa "synonim"? "
wyraz bliskoznaczny
__
|
Użytkownik
|
Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście.
Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron?
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
jednak ja i tak najbardziej lubie religijne dowciapy
Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na całego, drogie wino i jedzenie.
- Zaraz, zaraz miało być skromnie, poważnie, skąd wzięliście na to pieniądze?
- Nie wiem, podobno Judasz coś sprzedał.
Po jeziorze Genezaret Jezus chodzi po falach. Piotr widząc to, chcial pobiec na spotkanie Mistrza i wyskoczył z łodzi. Oczywiście zaczął tonąć.
- Mistrzu, ratuj!!! - woła zrozpaczony.
- Po palikach głupku, po palikach!!! - woła Mistrz.
licze na wasza w miare dobra znajomosc anglika
Jesus and Satan have an argument as to who is the better programmer. This goes on for a few hours until they agree to hold a contest with God as the judge. They set themselves before their computers and begin. They type furiously for several hours lines of code streaming up the screen. Seconds before the end of the competition a bolt of lightning strikes taking out the electricity. Moments later the power is restored and God announces that the contest is over. He asks Satan to show what he has come up with. Satan is visibly upset and cries I have nothing! I lost it all when the power went out. Very well then says God let us see if Jesus fared any better. Jesus enters a command and the screen comes to life in vivid display the voices of an angelic choir pour forth from the speakers. Satan is astonished. He stutters But how! I lost everything yet his program is intact! How did he do it?!
God chuckles Jesus saves!
__
|
VIP
|
hahaha D dobre, szczegolnie to ostatnie ) [+]
__
|
VIP
|
o co chodzi z tym Stirlitzem?
__
|
VIP
|
oj nookie nie mow tak nawet ;p bo dowcipy o towarzyszu sa tylko dla inteligentych ludzi ;p
__
|
VIP
|
oj dzieci dopiero teraz sie doawiaduja o towarzyszu
__
|
VIP
|
AHAHHAHAHAHAHAHAHHAHA
__
|
VIP
|
no wlasnie o to mi chodzi, kto to niby jest?
__
|
Użytkownik
|
widze ze niejestem sam ale chyba jakis szpieg tylko niewiem czemu on taki slawny
__
|
Użytkownik
|
No dzieci nie wiedzą. To nam powiedzcie bo widzę, że się wam podoba .
__
|
Użytkownik
|
robi sie nas coraz wicej
__
|