Niestety jestem zmuszony zamieścić tu komentarz do "Zniesławiony Ortho?" z uwagi na fakt zamknięcia możliwości dodawania komentarzy na stronie głownej. Mam jednocześnie nadzieję, ze "brukowy" sposób dyskusji z komentarzy nie przeniesie sie automatycznie do tego tematu. Temat ten otwieram tu, ponieważ uważam, że absolutnie nie został on wyjśniony w sposób na jaki zasługuje. A chyba sama liczba wpisów (nawet tych sensownych), świadczy jaki miał on oddzwięk. Dlaczego tu a nie w dziale UT2k3 ? Przeczytajcie poniżej i sami się dowiedzcie.

Czytając ten wywiad (z Ortho) i komentarze pod nim nie wierzyłem. Nie wierzyłem w „groteskę” prowadzących ten serwis.
Sporadycznie, ale jednak jestem wiernym (biernym) czytelnikiem tego serwisu od jego początku, (mimo, że dopiero dziś dokonałem rejestracji, tylko po to, aby dokonać tego wpisu). Miałem nadzieję, że powstaje serwis nie tylko zajmujący się w sposób profesjonalny tematyka gier multiplayer, ale również serwis starający się połączyć polskie sceny różnych gier FPP (choć ja osobiście jakoś nie zauważyłem, żeby one były specjalnie skłócone). Okazuje się, że jak zwykle życie weryfikuje ludzkie marzenia. Z reguły na ich niekorzyść. Cała ta „awantura” wydaje się po prostu kuriozum typowym na naszej polskiej zaściankowości.
Ortho miał oczywiście prawo do żalenia się na zawodników de, być może nawet i na zawodników dfp. Szkoda tylko, że zrobił to pod egidą serwisu, który w założeniu miał być, profesjonalnym serwisem poświęconym e-sportowi, tym bardziej serwisu, w którym adminem jest jego kolega. A skandaliczne jest, ze kolega ten zapomniał o obiektywizmie, sprowadzając istotę strony do propagandowej tuby. Tym bardziej tuby skierowanej w jedną stronę, w którą akurat bliżej jest jego naczelnemu. Oczywiście q3 jest znacznie popularniejszą grą od UT2k3. Być może nawet lepszą. Ale Igor jako admin strony o WSZYSTKICH grach multiplayer, tym bardziej powinien bronić gier TYCH SŁABSZYCH lub inaczej mówiąc, tych mniej popularnych.
Całkowita głupotą jest dla mnie stwierdzenie, ze Ortho, były gracz q3 panoszy się w UT2k3, co jest nie na rękę UT-kowcą. Jako redaktor serwisu, e-sports.pl powinieneś wiedzieć, że 90% graczy UT ma gdzieś UT2k3. Nie trzeba nawet w to grac, wystarczy choćby poczytać znajdujące się tu arty Pajdy. A wiesz dlaczego gracze UT nie chcą grac w UT2k3 ?? Bo według ich opinii, z która poniekąd się w pewnej części zgadzam, grze tej bliżej do q3 niż do UT (jarmarczna kolorystyka, zrobienie ze snajpy – nędznej kopii raila, konwersja map).
Mam dziwne wrażenie, ze Ortho nie chce jechać do Wawy i szuka pretekstu jak z tej wyprawy się wywinąć (teraz ma: a nuż Utkowcy pobiją i to nie na ekranie). Czas oczywiście okaże się najlepszą odpowiedzią. Życzę jednak Ortho, aby wybrał się do Warszawy ba, aby nawet zwyciężył, nie tylko na ekranie, ale również w kuluarach turnieju, co wyszłoby tylko na dobre samej tej grze. Pod pojęciem zwycięstwa nie rozumiem jednak „klepania miski”, ale rzeczową rozmowę o graczach, przyszłości tej gry, łączeniu scen na wzór zachodni (bezkonfliktowa migracja najlepszych graczy), czy chocby sposobach uniknięcia podobnych sen jak ta wczorajsza.
Niestety, ale w opinii postronnego obserwatora to Ty Igorze jesteś największym, ba być może jedynym przegranym tej dyskusji. ortho, beldin, carmac, zoom, yavor są tylko czytelnikami tego serwisu i nie odpowiadają w pełni za jego treść. TY TAK. Cieszy mnie fakt, że jak ktoś dodał od dwóch lat prowadzisz podobne serwisy. Tak się składa, że byłem/(sporadcycznie jestem) redaktorem znacznie chyba znacznie większego serwisu (10 tys odwiedzin dziennie – e-basket.pl) od znacznie dłuższego czasu. Dla mnie i osób prowadzących ten serwis ww. sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Absolutnie !!!. Redaktor naczelny czy jak się to u Was nazywa, musi być przede wszystkim obiektywny. Przez wielkie „O”. Nie może stawać po którejkolwiek ze stron tylko, dlatego, że w „sobotni ranek spotykają się na rynku”. Z powyższych wpisów jasno wynika, ze stanąłeś zdecydowanie po jednej stronie w ogóle nie dopuszczając do głosu racji drugiej strony. Ba, odnoszę wrażenie, że był to Twój cel od samego początku.
Parafrazując jeden z Twoich artykułów (odnośnie Kertala) – to zawodnicy q3 postawili przed Toba kibel, Utkowcy schylili nad nim Twoją głowę, ale do kibla SAM ją sobie włożyłeś.
Pozdrawiam i mam nadzieję, ze nadszedł czas na wnioski. Być może nawet uświadomienie sobie, że UT2k3 jakimś dziwnym trafem z e-sports.pl zniknął. Być może raz na zawsze. I uświadomienie sobie, kto za to odpowiada.

PS. Hehe oby pierwszym z nich nie był ban dla mnie, choć przyznam szczerze, że nie ma to dla mnie znaczenia.

PS.2 Ktoś tu zadał pytanie odnośnie ubliżania innym graczom – niech sobie wyobrazi, że gram w fpp-eki ponad 5 lat i nigdy nie użyłem obraźliwych słów w stosunku do drugiego gracza. Żadnych „loda” „ssij”, „spier**” – na palcach jednej ręki policzę ile razy nazwałem kogokolwiek „lamą” – po prostu tak się nie wyrażam w życiu, tym bardziej w necie. Bo jeśli chciałbym kogoś tak nazwać – starczyłoby mi odwagi, aby powiedzieć mu to prosto w oczy.

__

Brawo, plusik choc pewnie nie ma to dla Ciebie znaczenia. Po prostu lipe odwalil "pan naczelny" i tyle. Tekst z kiblem - tekst miesiaca ;]

__