Egzamin Gimnazjalny 2005
- 1
- 2
Autor | Wiadomość |
---|---|
Użytkownik
|
2005-04-28 19:06:34
Ufff, już po :(
__
|
Użytkownik
|
2005-04-28 19:09:20
Ten list był tak wymyślony żeby zawierał elementy rozprawki. M.in teze i argumenty - to mi babka od polaka powiedziała... niestey ja o tym nie wiedziałem __
|
Użytkownik
|
2005-04-28 21:07:42
Pisalem to badziwie jako pierwszy rocznik - 3 lata temu. Pytania byly raczej banalne. Z czesci humanistycznej mialem 39 pkt, co mnie strasznie boli po dzis dzien ;f, z matematyczno-przyrodniczej 45. Co do przygotowan... nie powtarzalem kompletnie nic, nawet wzorow z matmy czy z fizy, nie mialem zadnych sciag etc. Ogolnie - lajt ; ). __
|
VIP
|
2005-04-28 22:27:51
ja kilka (2?) lat temu nauczylem sie jednego wzoru z fizyki na opornosc i akurat mi sie przydal 80/100 nie bylo zle, ale i tak poszedlem do kiepskiego liceum, po roku sie przenioslem do Konopnickiej [pozdro] __
|
Użytkownik
|
2005-04-28 22:47:20
No to niezle, ale czy ogolnie sie uczysz? Bo jak uczyles sie przez 3 lata regularnie codziennie to powtarzac nie musiales Ja np. jestem leniem i czesto tylko przepakowuje ksiazki P __
|
Użytkownik
|
2005-04-28 22:50:46
eee kiedy to bylo... __
|
Użytkownik
|
2005-04-29 15:24:31
Sprawdziany, do ktorych sie przygotowywalem w gimnazjum mozna policzyc na palcach... dwoch rak ; ). Prac domowych np. z matmy nie robilem prawie wcale, wszystko spisywalem przed lekcja. Fakt, ze z matematyki zwykle bylem dosc dobry, w top2 klasy (ojciec matematyk, ma sie te geny ;]). Ostatnia rzecza, jaka robilem w gimnazjum byla nauka, popoludniami siedzialem w kafejce, albo gralem w kosza i naprawde rzaaaadko sie uczylem. Co do przepakowywania ksiazek - mialem to samo, zwykle rano przed wyjsciem do szkoly ; }. Rok szkolny wygladal zawsze identyczie - ostatnie 2 tygodnie to zarywanie nocy i nauka do rana, zeby poprawic oceny ze smiesznych przedmiotow typu chemia, geografia czy niemiecki, ktorych zwyczajnie nie lubielem i nie przykladalem do nich w trakcie roku zadnej wagi. Nie wiem czy to kwestia zdolnosci czy po prostu strasznego farta, ale gimnazjum przelezalem i wyszedlem na koniec ze srednia 5,1. __
|
Użytkownik
|
2005-04-29 15:44:10
5,1 bez nauki :o to jestes faktycznie zdolny __
|
Użytkownik
|
2005-04-29 21:52:28
to jest smieszne :E "niech powtorza bo ja nie widzialam a oni tak ... oni mieli wieksze szanse" omg gowno prawda __
|
Użytkownik
|
2005-04-29 21:54:14
zadania otwarte z humanistycznego byly durne ;/ __
|
Użytkownik
|
2005-04-30 08:43:05
No więc powerlessik też pisał w tym roku )
__
|
Użytkownik
|
2005-05-03 14:19:10
To było strasznie proste z polaka albo nic mi nie obetna albo 1-2pkt za list a z matmy spieprzylem tylko ostatnie zadanie ( niestety nie umiem prawidłowo mnożyć ale metoda dobra) i strace 2-3 PKT __
|
Użytkownik
|
2005-05-03 14:59:53
Z polskiego mysle, ze ~45 pkt - nie chce zapeszac. Z matmy jestem troche zly. Zwalilem zadanie z kulka - ale bedzie jeden punnkt za metode, no i zadanie z tym teleskopem ;X Reszta jak Cie moge
__
|
- 1
- 2