szukam softu do nagrywania plikow na minidisc. jesli ktos zna jakies programy, to prosze o nazwe/linki.

sonicstage jak to z nim bywa po 2 miesiacach przestal mi dzialac, a nie bede specjalnie formatowac hdd...

__

nic innego nie znalazlem - [url=http://ice.prohosting.com/tequill2/index.html]minidisc[/url] i [url=http://ice.prohosting.com/tequill2/Polaczenie%20MD-Komputer%20nagrywanie%20na%20MD.htm]nagrywanie MP3 / CD-Audio na MD[/url]

__

ja nerem nagrywalem / odczytywalem mini disca bodajze ale glowy sobie uciac btw z ciekawosci po co ci mini dyski nagrywac ... nielepiej normalne?

__

Tobie zapewne chodzi o miniCD a to roznica :| tak jak mowisz da sie nagrac przez nero a z minidisciem sa wieksze problemy :|

__

aa bardzo mozliwe... no w sumie chyba masz racje...
czym sie rozni btw minidisc od minicd? : P

__

Mini disc przypomina dyskietke, potrzebny jest do tego specialny odtwarzacz. W polsce nie przyjeła się ta forma przechowywania muzyki. Na minidisc wchodzi 74 min muzyki, czyli tyle co na zwykłą płytę. Jest mniejszy od dyskietki o 1/3 około

__

nice : ] no ale jak mowisze nieprzyjela sie... niema po co na sile sie tym bawic : p lepiej na zwykle bez problemu nagrac

__

A plusika dostane ? No w Polsce nie, ale z tygo co słyszałem to za granicą trochę tego używają...

__

ee!poprawka!
Minidisc to wynalazek pochodzący z Japonii - od Sony. Powstał on w czasie, gdy pojawiały się mp3-playery; dopiero po czasie przybył do USA i później na stary kontynent.
Tak - MD(skrót od minidisca ;P) to mała dyskietka, na której możemy nagrywać muzykę na 3 sposoby!:
-'single play'; 74 minuty - mieści się tam jedna płyta, ale jakość jest nieporównywalnie lepsza.
-'long play 2' i 'long play 4'; tu możemy kolejno zmieścić na MD 2 płytki i 4 płytki. Wszystko zależy od długości. Warto zaznaczyć, że strata jakości jest słyszalna, ale wciąż lepsza/identyczna jak CD.

Mam rec-playera SONY - i razem z nim miałem oprogramowanie. Dodam, że na MD w longplay'u 4 udało mi się zmieścić prawie 6 płyt. Także, możemy przegrywac nań nagrania z kompa(mp3,wma; automatycznie konwertuje na system ATRAC, odtwarzany przez md-player) oraz do kompa(konwersja odwrotna)

Podsumowując - MD jest genialne. Małe, poręczne, pojemne i ma doskonałą jakość odtwarzania. W Polsce można kupić takie playery i wieże. Na wieży szczęka opada - na JVC (mini) na volume 45(skala 1-50) zacząłem słyszeć szum. Niestety, na razie tylko w USA pojawiają się 'oryginały' na MD.

__

Ja kiedyś miałem wieże z minidisc'iem . Jeszcze parę nośników gdzieś leży w szafkach ;-). Jak pisał valkir świetna sprawa =].

__

u mnie w domu lezy gdzies jeden czysty minidisc bo kupilem go kiedys i nie wiedziaelm jak go nagrac

__

masz NET MD ?

__

Na MD wchodzi do 360 min muzyki jeśli MD ma funkcję LP4.

__

nei mozna powiedziec ze sie nei przyjela, nic co drogie sie jeszcze nie 'przyjelo', a poki co md jest drogie; md sie dopiero rozwija, ma takze wejsc jako zwykly nosnik danych, do tej pory nie mozna nic innego poza muza tam wgrac; jeden md to okolo 160mb, a mozna tak przeciez zmiescic duuuzo muzy; jest dobre.

__

u nas tez sa, kiedys przypadkowo na merlinie widzialem, moze tylko w internetowych ale sa jakiego masz?
moj to MZ-NE410

__

mam net md. juz sobie dalem rade. okazalo sie, ze jedna z aktualizacji windowsa powodowala wywalanie sie kazdego mozliwego programu do nagrywania przez usb.

a swoja droga, realplayerem mozna tez nagrywc.

__

Ja używam programu który był na płycie CD wraz z MD.

__

ja uzywam sonic stage najnowszy sciagniety z netu :> w grudniu znajomy przywiozl mi z USA Sony MZ-NE410 NETMD, kosztowal mnie 50$ co w przeliczeniu na PL ~150zl. Minidisca uzywam juz od okolo 5 lat i nie narzekam, wedlug mnie lepiej kupic sobie minidisca niz Discmana (plyta sie nigdy nie zniszczy bo jest w pudeleczku, antishocka ma takiego ze musialbys chyba nim rzucac po scianach zeby przerwalo, i jeszcze wiele zalet ktorych nie chce mi sie pisac ;D)
btw. za pierwszego przenosnego minidisca byl to najnowszy model Sony, 5 lat temu moj starszy zaplacil 1200zl (wtedy to jeszcze bylo 12 milionow z tego co pamietam ) a teraz za 150zl juz z mp3 sprowadza sie z USA (na allegro stoja po 300-350).
jesli mialbym wybierac miedzy Net MD a odtwarzaczem MP3 to bym sie nawet nie zastanawial tylko bralbym Net MD.
btw. czy to prawda ze w tym modelu Sony MZ-NE410 jak sie kupi oryginalnego akumulatorka firmy Sony to można go ładować przez USB ?

__

jak to zalatwiles?

__

a gdzie tak slyszales?:>

__

ze nie nagrywalo? znalazlem na jakims USA forum o net md, ze jedna z aktualizacji powoduje wysypywanie sie wszystkich aplikacji odpowiedzialnych za nagrywanie minidiscow poprzez usb. odinstalowalem ja i wszystko dziala.

__

znajomy mi mowil ten co mi tego minidisca przywiozl.

__

no to jest tak: to jest baardzo prawdopodobne, bo sony lubi robic takie jazdy nie tylko w minidiscach, tyle ze wlasnie tylko polaczenie sony-sony... ktos mi mowil ze przez usb plynie bardzo slaby prad co powoduje ze duzy akumulatorek ladowalby sie ze 2 doby, ale z tego co widze to max pobor pradu z usb=500mA czyli tyle co pobiera przykladowa ladowarka...
swoja droga to aku sony musza byc drogie, jak qpisz to napisz ile dales?

__

nie kupie szkoda mi siana ale dowiem sie ile taki akumulatorek moze kosztowac :> jesli bedzie w przystepnej cenie to czemu nie.

__

wole ipoda

__

iPod fakt zdecydowanie fajniejsz tyle, że który polak ma w kieszeni zbędne 1200 zeta, które może na niego wydać. A MZ-NE410 rzeczywiście są w USA tanie - na eBay'u można go kupić za 59 dolarów. Aż się dziwie, że jeszcze nie zalały naszego rynku jako świetna alternatywa dla discmanów...

__

nie zalaly bo ludzie sie nie znają na tym, mało kto wie co to jest MiniDisc, a jeszcze żeby "Polaczek" umiał na niego coś nagrać ludzie są tępe i tyle :>

__

No nie wiem może to po prostu efekt braku dobrej reklamy która trafiała by w gusta polskim "szaraczkom". Ale w sumie to i tak za późno na reklamę MD bo przyszłość i tak należy do odtwarzaczy flashowych...

__