qwe, to nie chodzi o to, że ja nie chcę. Wręcz przeciwnie. Bardzo bym chciał likwidacji takiej rzeźni, a przynajmniej bardziej humanitarnego postępowania...

Wędlin nie jadam od dawna, a co do mięsa to właśnie straciłem na nie apetyt. Tylko powiedz mi Mistrzu, jeśli znajdą się dwie osoby, które nas poprą to co z tego? Wybacz ale jestem prawie pewien, że nikt nawet uwagi nie zwróci na to co się w tym filmie dzieje... Zwróć uwagę na moment z delfinami gdzie bachory przechodzą obok jak gdyby nigdy nic... Dla mnie to jest chore...

Wybacz ale jak z tak ukształtowanym społeczeństwem mamy walczyć choćby o wprowadzenie czteroczęściowych maszynek do golenia? Mi zależy na lepszym traktowaniu najbardziej (zaraz za dziewczyną;*), więc nie mów mi o zatracaniu wiary bo ja tą akurat mam. Niestety przestałem wierzyć w ludzi... i ich dobre chęci, litość...

__
Sygnatura SPAM !

Cholera, powiem Wam że jak czytam te tematy, to chyba nawet skuszę się na ten qwe-filmik

__
www.hstv.pl

naturalnie miało być "te posty" No, to do sklepu po popcorn, cole i jazda! ;sad

__
www.hstv.pl

Nie jestem fanem zwierzat, nie lubie psow jedynie koty toleruje. Dla mnie wszystskie zwierzaki to kotlety na nozkach i wybaczcie mi ze pies dla mnie to to samo co krowa.
Ale kazde okrucienstwo powinno byc karane- zwierze- swiadome czy nie nie odczuwa bol i nic tego nie usprawiedliwia.

__

Na stronie nie ma jeszcze żadnej grafiki wykonanej przeze mnie więc zatrzymaj te uszczypliwości dla siebie.

__

"użytkownik" wtf?

__

pies dla mnie to to samo co krowa

O kurde...

__

pozdro pocwicz

__

łałjejołczikibałgrrrrrarararaejej

__
.

prawo zwierząt

zwierzęta mają prawo być smaczne ;D

__
.

a jak sie w Katowicach mowi ? :p

__

Zapewne wychwytuję. Bynajmniej ten komentarz nie miał na celu Cię obrazić... był on raczej formą pytania =)

__
Sygnatura SPAM !

ahahahha lol, tutaj mowia o zabijaniu zwierzat a ty wyskakujesz z czyms takim [+] ;d

__

gratuluje sieczki w bani, jeszcze większej od rządku Stanów zjednoczonych .

__

Ludzie sa z natury dobrzy. Trzeba im to tylko przypomniec.

__

Wiesz w odniesieniu do tego filmu to naprawde nie bylo smieszne :(((

__

Smieszne, naprawde. Jesli piszesz takie rzeczy po obejrzeniu tego filmu to na pewno normalny nie jestes.

__

qwe, ja właśnie po takich filmach zaczynam wątpić w tę wrodzoną ludzką dobroć.

Wyobrażasz sobie teraz, że np. taki rzeźnik zamiast poderżnąć świniakowi gardło na żywca, odepnie go, pogłaszcze i wypuści? Wybacz... ja nie potrafię...

__
Sygnatura SPAM !

ciekawe stwierdzenie ;] takie pytanie czesto pojawia sie w roznych testach psychologicznych (czy ludzie sa z natury dobrzy/zli). dlaczego przystajesz przy tej pierwszej opcji?

swoja droga, napisales wyzej - "Widzicie jaki chory mamy system? 100 lat temu takie cos by nie przeszlo.". jesli chodzi Ci o jakas ogolna "znieczulice" to fakt, wydaje sie, ze jest z tym we wspolczesnych spoleczenstawach coraz gorzej. jednak wydaje mi sie, ze o ile teraz ludzie (ogol) chca traktowac zwierzeta humanitarnie, to kiedys traktowali je jak przedmioty/zabawki (i nadal niestety wielu tak robi). zreszta, czy na przecietnej polskiej wsi, ktora zyje wedlug gleboko zakorzenionej tradycji, nie jest inaczej? nei chodzi mi o traktowanie zwierzat gospodarskch jako jedzenia i zrodla zarobku, bo to jest oczywiste, ale np. utopienie malych kociakow tylko dlatego, ze jest ich za duzo, dla wielu mieszkancow wsi jest czyms calkowicie normalnym (mimo iz nikomu nie przeszkadzaja i spokojnie by sobie poradzily w takim srodowisku). oczywiscie mentalnosc ludzi sie zmienia, juz nawet w Chlopach ktos mowil, ze pies to "tez boskie stworzenie" i odczuwa cierpienie tak samo jak czlowiek, niemniej jednak smiem twierdzic, ze wiekszosc ludzi jest dosyc ograniczona umyslowo.

__

Zgadzam się.

Jednak nie nazwał bym tego ograniczeniem umysłowym. Nazwałbym to raczej brakiem chęci, warunków czy jak to mówisz głęboko zakorzenionymi faktami.

__
Sygnatura SPAM !

przede wsystkim mozna starac sie zabijac zwierzeta w jak najmniej bolesny dla nich sposob (a to chyba nie jest taki problem, tyle ze czesto wiaze sie to pewnie z wiekszymi kosztami i spowolnieniem produkcji, a niestety w czasach kapitalizmu dla wekszosci ludzi liczy sie przede wszystkim jedno)

to, ze zwierzeta dalej beda trafialy do rzezni jest rzecza oczywista. jest ogromny popyt, bedzie rownie duza podaz. co prawda nie da sie jednoznacznie stwierdzic, czy czlowiek jest mieso-/roslinozerca, sa podzielone zdania na ten temat, ale wiadomo, ze zarowno za 10 jak i za 100 lat ludzie mieso beda jesc (zreszta mysle, ze jakby rozpatrzec tak czysto teoretycznie przejscie 90% populacji na wegetarianizm, nie byloby to mozliwe do wykonania). chociaz przy tak szybkim rozwoju cywilizacyjnym, kto wie...

__

vicek, człowiek pierwotny był padlinożercą =]

Świadczą o tym m.in. nasze aktualnie zmniejszone kły przystosowane do odrywania kawałków mięsa. Człowiek dzisiejszy jest mięsożercą, co nie zmienia faktu, że można by było przynajmniej te zwierzęta w rzeźniach lepiej traktować. Piep**ony kapitalizm...

__
Sygnatura SPAM !

no kiedys czytalem sobie z ciekawosci na ten temat, miedzy innymi byl argument o klach :p ogolnie naczelne sa chyba "wszystkozerne", ale jednak z przewaga roslin, z drugiej strony uklad pokramowy czlowieka przystosowany jest raczej do miesa

__

Roślin nie trawimy w całości. Układ pokarmowy człowieka nie trawi celulozy, do tego potrzebowalibyśmy specjalnych bakterii obecnych m.in. u krów.

Człowiek natomiast z natury jest mięsożercą. Zjesz zarówno surowe mięso jak i pieczone / gotowane. Nie zmienia to jednak priorytetu tematu.

Propos naczelnych. Wcale nie są roślinożerne. Owszem głównym składnikiem ich diety są rośliny ale tylko i wyłącznie przez wzgląd na ograniczony dostęp do pokarmu innego rodzaju. Przykładowo Goryle żywią się głównie owocami z drzew, korzonkami i tego typu rzeczami bo żyją w takim środowisku
natomiast Szympansy jedzą bardzo często mięso. Z reguły wydobywają termity lub mrówki wyciągnięte z kopców na patykach (tutaj zaczyna się spryt i inteligencja tych niesamowitych zwierząt). Często polują na mniejsze małpy i naziemne małe ssaki. Zdarza się, że posuwają się do aktów kanibalizmu co jak wiadomo zdarza się również wśród ludzi.

=)

__
Sygnatura SPAM !

edit: jak zwykle posta nie czytalem, ale niedlugo napisze wszystko co na ten temat mysle i kim naprawde jestem w przystepnej formie, pozdrawiam


...
Dlaczego sadzisz, ze moja wiedza opiera sie na materialach wygrzebanych z internetu czy jakis filmikow z youtube.
Dlaczego twierdzisz, ze swoja madrosc buduje w opraciu o takie rzeczy.
Nie mam juz slow do Was ludzie. Jestem pelen zdumienia jak latwo potraficie podsumowac dana jednostke. Jak czesto w swych osadach opieracie sie na pewnego rodzaju przesadach.
Myslicie, ze czlowiek im starszy tym madrzejszy. Nigdy nie kwestionujecie tej prawidlowosci. Nigdy nie zastanowiliscie sie, ze moze istnieje jakas osoba na tym swiecie, ktora czuje sie w srodku starsza o 10-15 lat.

Nie jestem taki jak Ty, ani ty, ani ty, i ty z tylu. Popatrz na siebie. Do czego dazysz? Co w swoim zyciu zrobiles takiego co pozwolilo by ci sie czuc bardziej wartosciowym czlowiekiem? I nie tylko w swoich oczach, ale takze w oczach innych.

Ja roznie sie tym od ciebie drogi czytelniku, ze zostalem tak stworzony, iz od zawsze w prawdziwym swiecie (nie internecie- rzeczywistosci wirtualnej) staralem sie pozostawiac po sobie dobre wrazenie.
Zawsze zalezalo mi, by nikt o mnie zle nie sadzil. Tak bardzo to dbalem, ze czesto osobie anonimowej z ulicy zawsze pomoglem, bezinteresownie. Zawsze uzywalem zwrotow dziekuje, prosze. Zawsze kazdego wysluchalem, niezaleznie kim byla dana osoba, czy byl to jakis chuligan czy emeryt albo sprzedawca ze sklepu miesnego.
Chocby osoba mowila do mnie rzeczy zupelnie mnie nie interesujace to nigdy nie odwroce sie od niej bez slowa. Bardzo czesto wiele osob zauwaza we mnie ta ceche. Mowia, ze dzis ciezko spotkac osobe, ktora stara sie sluchac tak uwaznie kazdego.
Ludzie to bardzo cenia, mowili mi. Kim jestem? Mysle, ze osoba na tyle madra by nigdy nie stoczyc sie tak jak ludzie ktorych spotykam po zmroku na ulicy w lodzi, gdy przyjezdzam w weekendy na uczelnie.

Czesto idac ulica widze jakas pare- kobieta z chlopamiem, dwie kolezanki, dwoch kolegow itp lub wieksza grupe osob. Czesto slysze jak mijajac np jakas chuda osobe, doslownie metr od niego juz jedna mowi do drugiej "ale koks" i oczywiscie szyderczy usmiech na twarzy. Dziwi mnie, ze o dziwo wypowiadajac te slowa schodza o jeden ton glosnosci nizej, tak jakby nie chcialy aby ta druga osoba wszystko slyszala a jednak ja z 3 metrow potrafie to wyraznie uslyszec. Glupota? Tym ludziom nie zalezy by ktos mial o nich dobre zdanie. Im to wisi, bo podswiadomie wiedza, ze nisko spadli, bo czlowiek, ktory jeszcze ma w sobie choc troche kultury nie mowi takich rzeczy na glos.
To nie jest jeden przypadek. Bedac w sobote w Lodzi na Piotrkowskiej co chwile slyszalem takie glupie teksty. I jeden uderzyl rowniez we mnie, w kaptur mojej bluzy, ktory zarzucilem na glowe z braku czapki i niespodziewanie niskiej temperatury. Kaptur jest duzo wiekszy niz normalny poniewaz pochodzi z bluzy Abercrombie Fitch wolf. Idiotki myslaly, ze tego nie uslysze?
Widzialem pelno ludzi chodzacych od klubu do klubu w poszukiwaniu wolnego miejsca. W grupie. Pare dziewczyn i 2 facetow. To jest ich zycie. Jak bylem raz w Lodz Kaliska to wyszedlem tam po 2 minutach. Wszedlem bo musialem znalezc kuzyna.
Ludzie stloczeni jak bydlo, smrod papierosow, gwar, wrzask, dziewczyny, ktore wygladaja jak protytutki no i oczywiscie hektolitry piwa.
To jest wlascie typowy weekend spedzany przez wiekszosc tych osob.
A wielu z nich powtarza to co najmniej 3-4 razy w tygodniu.
Ci ludzie na wejsciu gapia sie na ciebie jakby widzieli kosmite. Bo ten jest taki i taki. I obgaduja na bezczela. Ci ludzie nie mysla jak czlowiek.
Dla nich wazne sa tylko te rzeczy. Nie pomoga starszej schorowanej kobiecie przejsc przez ulice.
Sa w grupie. W grupie trzeba kogos wysmiac by zdobyc respekt stada. Pada na starsza kobiete. Ja szybko zwijam sie z tamtego miejsca. To nie moj swiat. Juz wole posiedziec w domu i rozmyslac niz kreowac w sobie chamstwo i prostactwo jakiego nieszcze nie znano.

Smiejecie sie czesto z moherow. Nikt z Was tak naprawde nie wie co tacy ludzie maja do powiedzenia. W rzeczywistosci, nie chodzi mi o jakies mohery puszczane w telewizji.
Bo telewizja prawdy nie pokazuje. Nikt z Was nie ma checi z takimi ludzmi rozmawiac. Bo nie macie o czym. Z kumplami mozna porozmawiac o dupach i innych pierdolach.
Z taka osoba czulibyscie sie niezrecznie podczas rozmowy.
Wiem bo widzialem niejednokrotnie jak wyglada dialog typowego 20latka ze starsza osoba, ktora ich zagadnela.
Placz, zal i smutek ogarnia czlowieka, gdy widzi jakie pokolenie nam rosnie. Pokolenie ludzi uposledzonych spolecznie i kulturowo. Bezksztaltna masa.
I nie wazne czy to student, czy dres spod bloku.
Prawie wszyscy sa tak samo glupi. Glupote studentow mozna zaobserwowac jak zaczynaja sypac do kolegi debilnymi tekstami na niskim poziomie na temat jakiejs osoby, jakiegos wydarzenia, na temat czyjegos bledu czy innych.
Wszedzie obserwuje to samo z nielicznymi wyjatkami.

Jeszcze chyba rok temu podszedl do mnie chlopak. Powiedzial, ze sprzeda mi pasek, ukleknie na srodku ulicu (piotrkowska w lodzi) zrobi wszystko za glupie 2zl.
Poprosilem go zeby wszedl ze mna na bok, bo ludzie beda sie interesowac i gapic.
Powiedzial mi jaka jest sytuacja i na co potrzebuje pieniedzy. Dalem mu 5zl.
Pogadalismy jeszcze troche. Widzialem, ze jest chory.
Powiedzial: "malo kto, w zasadzie nikt na tej je**nej piotrkowskiej nie postapil tak jak ty". Okazalo sie, ze bylem jedyna osoba ktora chociaz wysluchala co ma do powiedzenia. Zdumiony byl tym, ze wszedlem z nim w brame. Powiedzial, ze przeciez mogl miec noz, chciec mnie okrasc itp. Odpowiedzialem tylko "wiem".
Jednak w glebi duszy wiedzialem cos wiecej, cos na co czlowiek XXI wieku nie zwraca uwagi.

Ostatnio udalo mi sie pomoc pewnej bezdomnej od tygodnia kobiecie. Chciala pracowac, nie pila. Na dworcu opowiadala komus swa historie, ja to slyszalem.
Dzieki mnie teraz ma dom i prace i moze swojej corce ktora mieszka w internacie dawac pieniadze na ubrania, jedzenie.
Wystarczyly 2 godziny. Ja wiem jak wielu osobom pomoc, jednak jestem tylko ja.

Mam 20 lat. Kiedys myslalem, ze osoby po 40 maja tyle serca i madrosci by na wszystko znalezc rade.
Dzisiaj wiem, ze moja zyciowa madrosc przewyzsza nie jedna osobe w duzo starszym wieku. Ja z kazdym dniem pracuje nad soba. Konfrontuje sie z kazda, nawet najgorsza krytyka i wyciagam z tego wnioski.
Nikt z Was mnie tak naprawde nie zna. Bo znacie mnie przez internet, a przez internet nie moge wyrazic siebie. Bo jak wyrazic siebie w postaci ciagu znakow a nie czynow czy slow?
Mylisz sie bardzo, twierdzac, ze madry bede za paredziesiat lat. Ja juz nie martwie sie o dom, pieniadze. Zadnej kariery zadowowej nie zrobilem i nie mam zamiaru.
Pieniadze leza na ulicy i posiadajac 100zl mozesz je pomnozyc 10x w ciagu miesiaca.
Ja mowie tutaj smiertelnie powaznie. Wolicie skonczyc studia pozniej szukac pracy. Bo tak robia wszyscy a wy za wszystkimi idziecie.
Wielu z Was tak naprawde wolala by inaczej spedzac czas niz pracujac 8godz od poniedzialku do piatku. Pozniej juz nie macie czasu na nic, bo jestescie wciagani w ten caly system podatkow, zusow, obowiazkowych ubezpieczen itp.
Ja przez to nie musze przechodzic bo mimo, ze do tego swiata nie pasuje to poradzic sobie w nim umiem znakomicie.
Rok temu podczas pobytu w Anglii kazdy byl zdumiony, ze bylem tam pierwszy raz a tak doskonale sobie poradzilem nie majac swojego auta, sredniawo znajac angielski nie wydajac ANI FUNTA na jakiekolwiek rzeczy.
Poradzilem sobie bo mieszkam na wsi, tu u siebie, nauczony odpowiedzialnosci i zaradnosci.
Wszedzie umiem sobie poradzic, w kazdych warunkach.
Jakby Wam zabralo jedzenia w supermarketach to byscie pozdychali z glodu bo nawet marchewki nie umiecie wychodowac. Umiecie tylko to co Was szkola nauczyla, czyli rachowac, znac biologie, fizyke lub chemie, pisac i to wszystko.
Nikt tak naprawde nie spojrzy w lustro i nie sprobuje dostrzec osoby ktora kryje sie pod ta twarza. Sami nie wiecie kim jestescie a chcecie oceniac innych.
Podejrzewam, ze pytajac Ciebie czy jestes madry odpowiedzialbys "madry to bede za paredziesiat lat". Wiec jak osoba "niemadra" moze oceniac czy jestem madry czy nie?
Ponadto sadzac, ze moja wiedza opiera sie na internecie?

Polecam Ci przeczytanie pewnego tekstu, ktory osoba "madra", bo majaca ponad 50 lat (czyli zaliczajaca Twoje kryteria) i posiadajaca ogromna IMO wiedze napisala ostatnio do mnie:

[hide=mail]

Sens życia , przyszłośc , skąd jesteśmy , gdzie zmierzamy -Niekiedy odpowiedź jest w zasiegu naszej ręki ; ale to jak z ciastkiem na wystawie chcielibyśmy je wziąć nawet na nie patrzymy a jednak szyba sprawia ,że nie możemy tego osiagnąć . Często tą szybą jest nasze wychowanie w tradycjonalnym światopoglądzie gdzie rządzą doktryny czy też dogmaty a nie racjonalne pojmowanie rzeczywistości .
Dlatego by znaleźć odpowiedzi na te pytania trzeba spełniać kilka warunków .
Po pierwsze .
Słowo .
Czy zastanawiałeś sie nad zwykłymi słowami . By porozumieć się albo przekazać informacje używamy słów ale w dzisiejszym świecie słowa niejednokrotnie zmieniły swój sens swoje jednoznaczne pojęcie np. ukraść zastąpiono innymi słowami zakombinować , zorganizować, wziąć . Słowo prawda rozmydliło sie na twoja lub moja albo ich "prawda" .
Jeżeli chcemy zrozumieć jakąkolwiek wiedzę musimy używać słów w ich właściwych znaczeniach . Ich znaczenie nie może byc płynne - i tu potrzebny jest drugi czynnik .
Po drugie .
Uczciwość , sprawiedliwość i pokora .
W naszym świecie pełnym pokrętnych i kłamliwych wypowiedzi te słowa nie są popularne , ale bez nich nie ma ani zaufania ani możliwości zrealizowania czegokolwiek , nie ma autorytetów , stabilności , praktycznie na tym opiera sie normalne współistnienie ludzkie . Jest jeszcze coś wazniejszego sprawiedliwość i uczciwość oraz pokora wewnętrzna pozwala Ci ocenić samego siebie a nawet to że nie wszystko na czym opierasz czy opierałeś swój światopogląd było prawdziwe . Taka uczciwa ocena , samokrytycyzm to krok milowy w osobowości człowieka . Dotyczy to też naszej zdobytej wiedzy i naszych tradycji .
to umiejętność przyznania sie do błędów . Bez tego ani rusz .
Po trzecie .
Logika .
Plus - minus
Dobro -zło
białe - czarne
Tak , nie
czyli logika w naszym życiu . ( logika jest ściśle zwiazana ze sprawiedliwością i prawdą )
Zapewne kierujesz się tymi cechami w swoim życiu choć czasem ... hm postępujemy irracjonalnie ( nielogicznie) gdy uczucia biorą górę
Po czwarte
Panowanie nad sercem - czyli naszymi uczuciami .

te elementy pozwolą Ci zrozumieć wiedzę i zrozumieć ją właściwie . Krótko mówiac uznać PRAWDĘ za swoją ( przyjąć taką jaka jest a nie jaką chcielibyśmy widzieć albo jak inni nam wmawiają ) . Widzieć w umyśle to co inni odrzucają z powodu braku tych elementów . To jest uczciwe i sprawiedliwe nie moja ani twoja ale taka jaka jest w rzeczywistości .
Jeżeli spełniasz te warunki to pomogę Ci Innaczej jeswt to niemożliwe .
Napisałem to bo te elementy pomogły mi w zrozumieniu i zdobywaniu wiedzy potrzebnej do uzyskania odpowiedzi na zadane przez Ciebie pytania .
Teraz Twój ruch podejmiesz wyzwanie .
Dla mnie te cechy w komunikacji międzyludzkiej to podstawa .
To podwaliny do zyskania czegoś więcej .
Serdecznie pozdrawiam Henryk .
Ps tego maila napisałem do zupełnie innej osoby ale myslę ze te przemyslenia będą dobre tez dla Ciebie damian .

[/hide]

__

A może jego podejście jest normalne, a Ty się rozczulasz? Nagle znalazł się ten od definiowania normalności...

__

Stary, zacznij myslec wlasna glowa. Nie wiem co Cie napadlo. Nie jestem nikim od definiowania normalnosci, ale pewne zachowania sa powszechnie wiadome i nie trzeba o nich mowic. Tobie widocznie chyba trzeba.

Jak ktos powie czarne jest biale, ja powiem ze czarne jest czarne a biale jest biale to zaraz pewnie wtracisz sie, ze "znalazl sie ten od definiowania prawidlowosci".
Nawet tępak wie, ze na pogrzebie nie spiewa sie piosenek Mandaryny, a do Kosciola nie chodzi sie w podkoszulce na ramiaczkach.
Bye

__

Topienie kociakow itp na wieksza skale zaczelo sie parenascie lat temu bo rodzice nie tlumaczyli dzieciom praw tego swiata, tylko musialy isc do pracy by mozna bylo oplacic podatki.

Kazdy kto duzo obcuje z natura i malo oglada debilizmow takich jak "happy tree friends" (co ciekawe w sklepie NIE MA ograniczen wiekowych na ten film... bez komentarza)
to czlowiek jest bardzo czuly na krzywde.
Obserwuje ludzi nie od dzis i wiem jak jest.

Wielu moich znajomych, ktorzy palili, topili koty sa wlasnie ta nowoczesna mlodzieza, gdzie wiedze czerpali z TV i gier komputerowych. Wszystko zaczyna sie powoli wymykac spod kontroli.

Zreszta dotarlo do mnie ostatnio dlaczego tak wiele osob jest nieczulych i nie potrafi sie postawic w miejsce inncyh (tutaj chyba nikt), ale o tym wkrotce.

__

Lepiej dla tych ludzi zeby reinkarnacja to byla ściema.

__

a do Kosciola nie chodzi sie w podkoszulce na ramiaczkach.

Nie widzę w tym nic złego...

Po prostu śmieszy mnie, że najpierw zakładasz tematy, które - i wiesz o tym doskonale - wywołują reakcję w stylu 'stary jesteś nienormalny', Ty wtedy używasz argumentów innego spojrzenia etc, a sam teraz zamknąłeś się w jakichś sztywnych ramach wielkiego udawanego współczucia.

I nic mnie nie napadło, ot postuję sobie na forum .

__

Nie, to ty mnie smieszysz swoim rozumowaniem.
Jesli ktos na pogrzebie zaczyna sie smiac i tancowac to nie nalezy zwrocic mu uwagi??

a sam teraz zamknąłeś się w jakichś sztywnych ramach wielkiego udawanego współczucia.

Wez sie czlowieku zakmnij. Moje wspolczucie nie jest udawane, gdyby bylo to nie zrobilbym pewnych rzeczy po obejrzeniu tego filmu. A teraz idz i oklamuj i falszywie oceniaj ludzi gdzie indziej.

Z gory sobie cos zakladasz i z gory piszesz scenariusz, w tym przypadku, ze moje uczucie jest udawane. Zal mi takich ludzi. Nie pisz do mnie wiecej.

__

"Dlaczego sadzisz, ze moja wiedza opiera sie na materialach wygrzebanych z internetu czy jakis filmikow z youtube."

jezeli kazdy Twoj post rozpoczynajacy danytemat ma kilka linkow do youtuba, bloga jkm czy jakiejkolwiek innej strony internetowej i tym wlasnie probujesz ludzi przekonac do swoich pogladow to moj wniosek jest jak najbardziej poprawny.

przez caly tekst marudzisz, ze ludzie Cie osadzaja, a w tym elaboracie i innych postach robisz dokladnie to samo, Twoje posty az kipia hipokryzja...

wiesz, madrosc to dla mnie wiedza poparta doswiadczeniem, to, ze czujesz sie starszy wcale nie znaczy, ze masz jej wiecej niz inni, tak samo jak to, ze dales sobie rade w pracy w angli czy tez pomogles przejsc staruszcze przez ulice. cieszy mnie, ze jestes samarytaninem, troche mniej jednak cieszy mnie fakt, ze probujesz nas do tego przekonac gloryfikujac samego siebie i piszac, ze cala reszta jest be. pisanie "Wszedzie umiem sobie poradzic, w kazdych warunkach." naprawde do niczego mnei nie przekonuje, bo jak juz sam napisales nie znam Cie i nie moge zweryfikowac Twoich umiejetnosc przetrwania, a napewno juz jeden wyjazd do angli ktory opisales (wikt i opierunek zapewniony tak ?dobrze, ze dales rade...) wystarczajacym argumentem nie jest.

"Konfrontuje sie z kazda, nawet najgorsza krytyka i wyciagam z tego wnioski." - jak czytam to, a pozniej przegladam Twoje posty i widze teksty w stylu: "zacznij myslec wlasna glowa", "idz do klubu napij sie piwa bo to Ci najlepiej wychodzi", "Wracaj z porwotem do jaskini!", "Wez sie czlowieku zakmnij." etc..., to usmiecham sie pod nosem myslac 'ten koles cos kreci'.

__

Ok, uszanuję.

I pamiętaj, że nie potrzebuję Twojego współczucia .

__

Post wyżej to czysta ironia, zresztą jak większość moich postów.
Nie oglądałem filmiku bo mnie to nie interesuje. Lubie zwierzęta i żadnej krzywdy im nie wyrzadzam. Jak chcesz mogę Ci wysłać zdjęcie mojego 18-letniego kota któremu jedyną krzywdę jaką wyrządziłem było zrzucenie z parapetu o wysokości 70cm.
Myślałem że jesteś mądrym człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach ALE zmieniłem zdanie gdy przeczytałem twój temat o gloryfikacji SKUNA i dorabianiu chorej ideologii do czegoś co normalny człowiek nazwał by bombą oraz jak zobaczyłem, że dla Ciebie liczy sie tylko własne zdanie...

__
.

Hmm.. niby czemu? ;- ) Jakis argument. Ja tylko opisalem swoje podejscie do zwierzat, a ze jest inne niz Twoje? Szczerze wali mnie to;-D

__

Boro, ja nie pamietam Twoich postow, wiec nie wiem czy to ironia czy nie :/

Co do skuna to wcale go nie gloryfikuje.
Ludzie Wy to blednie interpretujecie !!!
To byl TYLKO opis moich mysli podczas tego niezbyt zabawnego wowczas dla mnie tripa!!!

Sens jest taki, ze to jakby otworzylo mi oczy, ze istnieja inne stany swiadomosci, ze mozna utracic kontrole nad wlasnym cialem itp.

Wy pewnie teraz myslicie, ze jestem jakis nalogowym jaraczem itp. NIE
Palilem w zyciu moze 10x z czego 8x w Anglii. To wszystko.

Ponadto zmieniles zdanie, ze jestem madrym czlowiekiem o wszechstronnych zaintereswoniach po przeczytaniu tego tematu, ktory de facto blednie zinterpretowales?
Czyli nagle przestalem miec wszechstronne zainteresowania??

Nie dorabiam, zadnej ideologii, pokreslam, ze moje przerzycia i przemyslenia na ten temat nie zostaly opisane nawet w 1/100 czesci.

oraz jak zobaczyłem, że dla Ciebie liczy sie tylko własne zdanie...
Oj nie! Ale zauwaz co pisza ludzie z esports. Szczerze Ci powiem, ze czasami juz jak ktos mi odpisuje to nie wiem czy gadam z debilem czy z normalnym czlowiekiem.
Pamietasz temat o chipie RFID, gdy jakis tam VIP robil podchody? I prosze powiedz mi jak z takimi ludzmi rozmawiac. Cenie kazde zdanie, ktore jest napisane z sensem i zastanowieniem dluzszym niz 15 sekund.

pozdrawiam& peace

aha, niektore moje odpowiedzi, sa napisane w sposob taki sam jak post na ktorego odpowiadam. Np w temacie z kolumnami. Nie wszystko pisze serio.

__

Ja rozniez dziekuje. Wspolczucia moze nie potrzebujesz, ale jesli kiedys bedziesz w jakiejs trudnej sytuacji to pamietaj, ze drzwi do mojego domu sa zawsze otwarte. pozdrawiam

__

argument masz w swojej wypowiedzi. Twój nick mówi swoje.

__

Hmm... Ok;-)

__

Nie polecam tego filmu, tylko sie wkurwilem.

__