Kubica drugi!!!!
- 1
- 2
Autor | Wiadomość |
---|---|
VIP
|
2008-04-05 14:32:02
bla bla __
|
Użytkownik
|
2008-04-05 15:10:06
Jak jest tak dobrze to znaczy ze nie dojedzie... Zawsze tak jest ! albo mu cos spierdzielą żeby Hajtfeldas wskoczył o 2 miejsca do góry :/ __
|
Użytkownik
|
2008-04-05 15:45:46
teoria spiskowa trwa tak? __
|
Użytkownik
|
2008-04-05 18:14:52
Teraz już by na to nie pozwolili sobie =] __
|
Użytkownik
|
2008-04-05 18:47:22
Śmieszny jestes. Żaden szanujacy sie team nie udupiłby swojego zawodnika, gdyby miał szanse na podium. W koncu punkty ida też na konto teamu, nie zawodnika. To co mowisz, to klasyczne sranie w banie oparte na durnych stereotypach. W F1 liczy się kasa i punkty, a nie narodowość.
__
|
Użytkownik
|
2008-04-05 19:47:36
hmm czasami podczas wyscigu jak barrihcello byl w teamie z schumim i barrichcello jechal przed nim to dostawal info na sluchawki, ze ma zwolnic i puscic schumachera przodem. teraz takie zagrania sa juz zabronione. moze nie jest to udupianie swojego zawodnika, ale w jakis tam sposob sie z tym laczy. __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 07:45:33
Jakoś nie widzę tego "jakiegoś sposobu". :-( __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 11:31:34
laczy sie dlatego, ze w przypadku ktory ja opisalem team ferrari niejako udupil barrichellego na rzecz schumachera, a w przypadku opisanym przez DGN kubica ma zostac udupiony przez swoj team na rzecz heidfelda. widzisz analogie? __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 11:35:45
Dzisiaj będzie podium, warunki pod Kubicę :] widać jak sobie radzi super hyper L.H. jak nie ma kontroli trakcji, za bardzo przyzwyczaił się do cudów techniki na jakich był szkolony x_X __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 11:52:40
Ty i DGN piszecie, jak wydaje mi się, o dwóch odłamach tego samego problemu - uniemożliwianiu zawodnikowi osiągnięcia dobrych wyników po to, by drugi kierowca zespołu lepiej wypadł. DGN pisze o spierdzieleniu czegoś (chyba w sposób techniczny, przez mechaników), Ty natomiast o udupieniu zawodnika przez zastosowanie złej dla niego taktyki, czy nakazanie mu przepuszczenia kolegi. Jakaś analogia jest, ale dostrzegalna trochę na siłę. :-) __
|
VIP
|
2008-04-06 12:16:51
1. Miejsce jeszcze nie dziś ale faktycznie na podium liczę! No chyba, że spadnie deszcz na pustyni to się zrobi arcy CIEKAWIE! __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 15:32:35
No i 3 __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 15:44:18
Bardzo dobrze, ale durny i tak liczyłem na pierwsze miejsce. __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 15:45:53
Jeszcze trochę i będzie 1 :] ważne, aby trzymać równowagę. Widać jaki L.H. to cienias bez kontroli trakcji x_X z wyścigu na wyścig coraz gorzej jeździ. __
|
VIP
|
2008-04-06 16:37:58
Bo w tym roku jego team nie podpierdol*** planów __
|
VIP
|
2008-04-06 16:51:27
no niezle, najwazniejsze ze Robert trzyma stabilną (wysoką) forme, 3 w klasyfikacji generalnej i 1 miejsce konstruktorów, świenite sie sezon zapowida a szczególnie walka o mistrzostwo może być nieprzewidywalna ;- DDD __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 18:23:20
chyba nie widziales wyscigu... hamiltonowi na starcie cos nawalilo ale pozniej systematycznie poprawial swoja pozycja, prawda jest, ze maclaren nie jest tak silny jak rok temu, ale hamiltonowi talentu odmowic nie mozna. __
|
Użytkownik
|
2008-04-06 18:41:15
Oglądałem cały. Z wyścigu na wyścig coraz gorzej, ciągle blokują się mu koła na zakrętach [ kontrola trakcji - pozdrawiamy ]. Tak to jest jak się szkoli na symulatorze nasa, a poźniej daje jeździć bez cudów na kiju. __
|
VIP
|
2008-04-07 19:55:37
Hamiltonowi talentu nie mozna odmowic, gdy.... jedzie z 1. lub 2. linii i dobrze wsytartuje. Tak naprawde tylko to mu daje przewage nad rywalami. Gdy musi jechac w scisku to nie potrafi wyprzedzic nikogo, meczy sie z bolidem Force India. Jego slaboscia jest slaba psychika i nieumiejetnosc jazdy w tlumie. Bez watpienia jak znowu zdarzy mu sie taka wpadka na starcie to sie nie popisze. Fakt, wyprzedzial wczoraj ile - 9? - samochodow? Owszem, ale glownie na prostych, gdzie jego bolid przewyzsza konkurencje. To Heidfeld swietnie wyprzedzil Kovalainena. To Kimi fajnie wyprzedzil Kubice. Ale nie Lewis, on jest slaby w te klocki. No i jeszcze wracajac do Malezji - tam Heidfeld pokazal rowniez, ze potrafi wyprzedzac __
|
PRO
|
2008-04-07 21:23:45
Nic nie walilo.
__
|
VIP
|
2008-04-07 21:31:47
To nie sa cytaty, to raczej mysli przewodnie pojawiajace sie na roznych forach (od sezonu 2006 do dzis).
__
|
Użytkownik
|
2008-04-07 21:46:22
cos tam czytalem gdzies o jakims oleju wylanym __
|
Użytkownik
|
2008-04-07 21:56:43
Po prostu są ludzie, którzy np. oglądają F1 10 i więcej lat, a są tacy, którzy pierwszy wyścig obejrzeli, gdy debiutował Kubica... a na fora itd. pakują się i jedni i drudzy, dodatkowo każdy chce pokazać jakim to jest ekspertem w tej dziedzinie :-). __
|
VIP
|
2008-04-07 22:01:00
To, ze ktos oglada FOrmule od 2 lat niekoniecznie musi umniejszac jego wiedzy z tego tematu. Tak samo ja moge nazwac 75% redakcji e-sports "znawcami e-sportu" bo zaczynalem pisac pare lat wczesniej od nich. __
|
VIP
|
2008-04-07 22:04:43
Juz mozna sie cieszyc? __
|
Użytkownik
|
2008-04-07 22:13:58
Oczywiście masz rację, być może są tacy, których przyciągnęły dopiero sukcesy Kubicy, ale mimo to zdążyli już poznać zasady rządzące tym sportem, niemniej jednak znakomita większość świeżych fanów najzwyczajniej w świecie nie ma pojęcia co pisze. Potem kolejny 'eksperci' powtarzają w rozmowach ze znajomymi głupoty przeczytane na forach i krążą różne śmieszne opinie, na dodatek każdy jest przeświadczony, że ma rację 'i się zna' :-). __
|
- 1
- 2