Koniec z pracami domowymi?

Dostosuj

  • 1
  • 2
Autor Wiadomość
Użytkownik
bekoo

2007-12-21 13:35:26

A co u nas w średniej nei masz ułamków? Masz tylko masz je wpłate w program 5^1/3 itp. Wiesz chyba że zwykłe dzielenie można zapisać w postaci ułamka?:>

__

Użytkownik
bekoo

2007-12-21 13:37:21

Zadanie może być, w miare krótkie i ciekawe :D

__

VIP
Van Helsing

2007-12-21 14:26:36

to trzeba było może iść do zawodówki/technikum/liceum profilowanego a nie OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO? a nie teraz narzekanie że z wszystkiego męczą, jak oni mają taką pracę? znieśli na jakiś czas maturę obowiązkową z majcy a teraz wszyscy wykładowcy jakiejkolwiek uczelni z jakimkolwiek poziomem matmy płaczą, że debile przychodzą i nie potrafią rozwiązać prostych zadań..

__
Miejsce na Twoją reklamę!

VIP
Van Helsing

2007-12-21 14:29:05

tak samo jest na studiach :D zadali prace w grupach z rachunkowości, a że my przyszliśmy na wizytacje przedświąteczną tylko to nie umieliśmy nic, błagamy laski żeby dały cokolwiek odpisać "nic nie mamy ;(" i smutek w oczach a 5 stron widzę zapisane...

__
Miejsce na Twoją reklamę!

Użytkownik
no1se

2007-12-21 15:04:43

Odniose sie tylko do ludzi, ktorzy mowia, ze denerwuja ich slowa 'nigdy sie nie uczylem' itd ludzi, ktorzy dostaja 5. Otoz: nie kazdy musi sleczec w domu nad ksiazkami aby dobrze cos napisac.

Prace domowe powinny zostac - jak ktos nie chce odrabiac [tak jak ja] to je spisuje w szkole [chociaz nie zawsze], a jak chce to odrabia. I w zasadzie na jedno wychodzi.

Aha i btw - byc moze liczba ludzi z wyksztalceniem wyzszym na zachodzie jest wieksza, ale na pewno nie czyni ich to madrzejszym; swiadczyc o tym moze chociazby fakt, ze od wielu lat olimpiady np informatyczne sa zdominowane przez Polakow :]

__

VIP
postal1

2007-12-21 19:18:24

taka ciekawa anegdotka dotycząca poziomu szkolnictwa jak i prac domowych.

mojej byłej brat w wieku lat dziesięciu wyjechał do UK na stałe, rozmawiałem z nim 3 lata temu - on wtedy 29 lat. Porównywaliśmy za i przeciw jego wyjazdu. Zeszło na szkołę. Śmiał się, że jak go przyjmowali to z językiem był w plecy bo wiadomo ale żeby nie to byłby o jakieś 3 klasy wyżej - programowo przeganiał konkurencję.
No to niby minus z wyjazdu bo tam słabszy poziom.
Co się jednak okazuje na geografii miał np. metody hodowli - tak, tak - żadna tam botanika czy inny wynalazek. Najpierw jakieś podstawy budowy ciała zwierząt, potem roślin i wprowadzenie do bycia rolnikiem i tak już do końca. Dziwne prawda? Jednak on mając wiedzę na ten temat po rozbiciu się na bezludnej wyspie będzie miał podstawy do tego przy przeżyć - ja po mojej geografii będę mógł sobie porozmyślać jaki to typ chmurek akurat widzę albo co to za wiatr właśnie wieje mi w czoło? A no i przy okazji jak znajdę źródło słodkiej wody to popatrzę na skałki i rozkminie czy to gruntówka czy inna. On na moim miejscu będzie wiedział jak wyhodować żarcie - zarówno to roślinne jak i zwierzęce (oczywiście w miarę możliwości).

Sytuacja bardzo abstrakcyjna jednakże w przełożeniu na nasze realia - mogę się założyć, że wezmę 2 mieszczuchów od urodzenia po wykształceniu nawet wyższym - dam im pole ziemi i możliwości do rozwoju - i historia zakończy się przy butelce wódki i gadce typu "nam to chociaż dobrze, że nie pada bo w AzjatyckimKrajuKtóregoNazwaNigdyMiSieNiePrzyda nad tym ich JezioremCzyOceanemKtoregoNazwaTezMiNaWałaPotrzebnaDoWiadomości to im ciągle pada bo teraz taką porę roku mają". A postawić w tej samej sytuacji dwóch jegomości z wykształceniem podobnym do mojego znajomego i ... żeby nie wiem co to i tak będzie lepiej.

Prace domowe - oczywiście ale nie dokańczanie lekcji w domu bo nauczyciel musiał listę sprawdzić i nie zdążył. NIE klepanie zadań z matmy z użyciem pojęć, z którymi już nigdy w życiu się nie spotkam. NIE wkuwanie na pamięć miliardów informacji, które tydzień albo dwa po odpytce pójdą w kompletne zapomnienie.

Dla przykładu - znajomy na zaliczenie semestru musiał wyhodować byle jaką roślinę doniczkową o wysokości minimalnej 10cm i co najmniej przez 3 miesiące, a efekty rozwoju opisywać i starać się notować znaczenie poszczególnych etapów.

Mi to chyba tylko w podstawówce kazali rzeżuchę na watce przez tydzień trzymać. Naumiałem się tyle, że jak wody nie doleje to kaput. Jestem wielkim genialnym Polakiem.

__

VIP
j3sh

2007-12-21 21:29:37

Buahahahah będę miał czym po świętach zgasić nauczycieli : ]

__

VIP
j3sh

2007-12-21 21:34:24

Właśnie po co mam się uczyć bzdetów z chemii (nie chodzi o podstawy) jeżeli nie chcę iść w tym kierunku ?

__

VIP
j3sh

2007-12-21 21:37:22

Gimnazjum to zabawa i wiele osób idących do LO dostaje wielkiego ZONKA na koniec roku. Wpadają w płacz bo nie mają wybłaganych ocen (nie chodzi o Ciebie czy coś :P). W ogóle to po co średnia ? Do niczego się nie liczy chyba, że dodatkowe punkty przy rekrutacji do LO. Czerwony pasek też można mieć przy średniej 2.0, ale na tyłku :D

__

VIP
j3sh

2007-12-21 21:38:44

Tylko później dostajesz pały i obniża Ci nieźle ocenę :/

__

VIP
j3sh

2007-12-21 21:45:43

Wszyscy u Nas mądrzy, a nie ma ich w kraju bo są na zachodzie :/

__

VIP
JamJestZuras

2007-12-22 00:08:29

A wiesz co mnie smieszy?

Ze dopiero teraz sie okazalo, ze ta kazda taka pala jest NIELEGALNA.


pozdr0600pizdamaxpiatkowanoc

__
gdzietenwosk.pl

VIP
JamJestZuras

2007-12-22 00:10:19

Ja mowie, ze sie nauczylem i mam to gdzies.

Przylozylem sie, bo akurat mi zalezalo, moja sprawa, domagam sie wrecz poszanowania tego bo jakby mialo byc inaczej...






problem w tym, ze mi rzadko zalezy.

__
gdzietenwosk.pl

VIP
JamJestZuras

2007-12-22 00:14:40

Ja bym byl za wiekszym wachlarzem wyspecjalizowanych szkol srednich.

Wiecej liceum profilowanych, szerszy wachlarz kierunkow w technikum - dobre praktyki, zawodowka w dzisiejszych czasach to wielka sciema nie oszukujmy sie, ale ja mowie o technikum i lo.

Sam chodzilem do technikum a potem przenioslem sie do LO profilowanego i w technikum jest duzo wiecej nauki + trzy przedmioty zawodowe + praktyki. LO wiadomo, wszyscy, ktorych znam i ogarniaja wszystko na piatki czworki wpajajac gowna, ktore do niczego im sie nie przydadza, siedza na prawde duzo za duzo czasu przy ksiazkach.

__
gdzietenwosk.pl

VIP
V!ct!M

2007-12-22 00:23:06

mam matme (i inf rozszerzona), ale nawet w drugiej klasie, ktora tez ma rozszerzona, zadawane jest po kilka (zalozmy 5-10) zadan z danego tematu. u mnie trza robic wszystkie, czy jest ich 10 czy 40 po 4 podpunkty kazde :DA

__

Użytkownik
SKY`General

2007-12-22 00:35:15

Jak nie? "America;s Army to gra mi nieznana". Jest na A? Jest:)

__

Użytkownik
Nera

2007-12-22 23:34:37

bedac w maturnalnej klasie srednia to ostatnia rzecz ktora mnie obchodzi xD mialem na mysli roznice poziomu - w gim nic nie robisz i jestes bogiem, w lo jak nie zapierdalasz jak maly kaziu to nie wyrobisz sobie ladnych ocen... a uczyc to ja sie ucze do matury a nie do szkoly ;p

__

Użytkownik
Bodzio^^

2007-12-25 21:35:08

masz Big [+] xDDD

__

  • 1
  • 2
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

138 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie