Thoro odpowiada!

Dostosuj

Thoro odpowiada!

Witaj Thorze. Na początku dziękuję za zgodę na udzielenie wywiadu :) Może zatem na dobry początek opowiesz coś o sobie?
Nazywam się Łukasz Gwit. Mieszkam w Łodzi, gdzie studiuję na Politechnice Łódzkiej.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z grami online? Czy od razu było to Enemy Territory?
Czas kiedy założyłem sobie w domu łącze internetowe zbiegł się akurat z premierą Enemy Territory, o której przeczytałem w CD Action. Co ciekawe, po przeczytaniu recenzji do zainstalowania tej gry zachęcił mnie głównie system awansów i odznaczeń, które w grze klanowej zupełnie nie miały znaczenia.
W jaki sposób związałeś się z drużyną Warriors of Wolfenstein?
Historia o tyle ciekawa, co trochę zabawna. Przez pierwsze pół roku gry w klanie, który założyłem, poznałem trochę osób ze sceny. Jedną z nich był tranx - lider klanu Warriors of Wolfenstein. WoW był o tyle specyficznym klanem, że treningi zaczynał po godzinie 23. Fakt ten mi bardzo odpowiadał, ponieważ wtedy jeszcze miałem łącze radiowe i pingi normowały się dopiero nocą. Zagrałem raz z nimi trening na pingu 800 co wyglądało dosyć komicznie i tak już zostałem.
Opowiedz mi o tym, jak wraz z tą drużyną doszedłeś do poziomu jednego z najlepszych teamów w Polsce.
"Tajemnica sukcesu" polega na tym, że trzeba być wytrwałym. Nie da się stworzyć od podstaw super teamu w miesiąc. Czasem trzeba było poczynić radykalne zmiany, ale trzon drużyny zawsze trzymał się razem, a jeśli ktoś odpadał to znajdowało się godnego zastępcę na jego miejsce. Drobnymi kroczkami zachodziliśmy co raz dalej. Najpierw drugie miejsce w czwartej lidze OpenCupa, nastepnie pierwsze w trzeciej... Potem przyszedł czas na lany, na których też radziliśmy sobie wyśmienicie. Trzon drużyny aktualnie gra ze sobą już prawie rok i są tego efekty.
Co Was skłoniło do dołączenia do multiklanu Fear Factory X-Fi?
Przede wszystkim kwestie finansowe, czyli wsparcie na lany. Zakwaterowanie i przejazdy to jednak nie jest mały koszt, a w przypadku lanów zagranicznych rosną do takich rozmiarów, że trudno jest zwykłemu studentowi opłacić to z własnej kieszeni.
Jak oceniasz Waszą dotychczasową współpracę?
thoro1.jpg
Thoro podczas PGA 2006
Na razie przebiega ona bardzo dobrze.
Zmieńmy na chwilę temat. Jak wiemy, byłeś obecny na jednym z największych, jeśli nie na największym lanie w Polsce - Poznań Game Arena 2006. Jak oceniasz tamtejszą organizację?
Organizacja PGA jak i sama otoczka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Na PGA nawet będąc widzem nie można było się nudzić. Kwestia wygody graczy też została świetnie rozwiązana. Każdy miał swój komputer do dyspozycji przez cały dzień trwania turnieju. Poza tym odbywały się różnego rodzaje konkursy, relacje z meczy i tym podobne. To wszystko sprawiło, że PGA wspominam naprawdę dobrze.
Czy czujesz się zadowolony z Waszego występu na PGA? Jak go oceniasz?
Zważywszy, że zajęliśmy pierwsze miejsce to jestem usatysfakcjonowany z naszego występu. Co prawda dogrywka w finale była bardzo nietypowa, ale większość nie dawała nam szans na dojście do finału. zeroPoint! miało nas zmiażdżyć w półfinale, a stało się wręcz odwrotnie, więc reasumując jestem bardzo zadowolony z naszego występu na PGA.
Fakt, byliście wówczas w wyśmienitej formie. Niedługo potem graliście fazę grupową w EuroCupie. Jak zatem ocenisz tamte występy?
Występ w EC to kompletna porażka z naszej strony. Przyczyniły się do tego dwie rzeczy. Po pierwsze zamieszanie z trybem rozgrywki. Jako że przygotowywaliśmy się do PGA 5v5, a EC było rozgyrwane w trybie 6v6. Zaraz po powrocie z Poznania musieliśmy znaleźć szóśtego gracza i zgrać się z nim w niecały tydzień. O ile było to możliwe, to drugi czynnik sprawił, że ten sezon EC nam nie wyszedł. Po prostu po mozolnych przygotowaniach do PGA i zwycięstwie w Poznaniu, zabrakło trochę motywacji. Wszyscy byli zmęczeni ciągłymi treningami, których dawkę przed PGA daliśmy sobie naprawdę dużą. Nie ma jednak co rozpamiętywać straconych szans i trzeba patrzeć na przód na kolejne eventy.
Po EuroCupie zrobiliście sobie krótką przerwę od gry. Czym była ona spowodowana?
Właśnie wyżej wymienionym zmęczeniem ciągłym graniem. Jednak cała ta przerwa była po prostu przerwą świąteczną, ponieważ po nowym roku znowu zaczęliśmy grać.
Już jutro zagracie mecz kwalifikacyjny do Crossfire Prizefight Challenge 2 przeciwko morrigu. Jak oceniasz Wasze szanse przed tym spotkaniem?
Jesteśmy dobrej myśli i sądzę, że damy radę wygrać to spotkanie mimo, iż Sarna nie będzie mógł wziąć w nim udziału.
Jeśli wygracie, pojedziecie do Enschede na chyba największego lana na europejskiej scenie Enemy Territory. Jak sądzisz, które miejsce bylibyście w stanie tam zająć?
Gra na lanie to trochę inna bajka. Wszystko się może tam zdarzyć i często faworyci przegrywają swoje mecz z potencjalnie słabszymi przeciwnikami. Jeśli chodzi o nasze dotychczasowe występy na lanie to wszystkie kończyliśmy na podium zazwyczaj je wygrywając. Były to jednak lany rozgrywane w Polsce. Jeśli dostalibyśmy się na CPC2 to byłby to nasz pierwszy lan zagraniczny. Ciężko jest oceniać, które miejsce bylibyśmy w stanie zająć, ponieważ wiele zależy od tego jak ułożą się grupy i od dyspozycji dnia, a na takim poziomie i wśród całej śmietanki sceny ET, to ona będzie się najbardziej liczyła. Teoretycznie mamy szanse nawet na drugie miejsce, praktycznie jednak można nie wyjść nawet z grupy, więc ciężko jest prognozować.
A właśnie, a propos Waszych rywali. Aktualnie dominuje drużyna dignitas, która jest wręcz lata świetlne przed resztą teamów. Co o nich sądzisz?
Myślę, że jeszcze długo będą niepokonani. Mimo iż czołówka sceny troszkę się do nich zbliżyła to i tak jest to zbyt duża przepaść.
Jeśli w ogóle dignitas zostaną kiedyś zrzuceni z okupowanego przez nich tronu, to - jak sądzisz - kiedy to nastąpi i kto tego dokona?
To zależy od tego ile jeszcze będą grali, ponieważ jak na razie po CPC i Quakeconie nie widać żadnych ciekawych imprez na horyzoncie, a co za tym idzie może zabraknąć po prostu motywacji do gry i skończą z ET.
A co z naszą rodzimą sceną? Jakie klany aktualnie na niej rządzą i dzielą?
Od bardzo długiego już czasu Fear Factory X-Fi i Netrunners są główną siłą. Później już jest lekka przepaść. Wcześniej po piętach tym 2 klanom deptała team delta, teraz natomiast Voodoo Gaming wyrasta na co raz mocniejszy team i kto wie... Może to oni niedługo dołączą do wyżej wymienionej dwójki.
thoro2.jpg
W pełni zrelaksowany Thoro po PGA 2006
Co myślisz o świeżo powstałych teamach, jak reaktywowane PrIde, grające pod nazwą team x, czy Oximize? Wszak potencjału i skilla im nie brakuje.
Ale brakuje im tego, co ma Fear Factory X-Fi, Netrunners czy voodoo, czyli wspólnej gry. Te trzy klany grają ze sobą już od dłuższego czasu z kosmetycznymi zmianami w składzie, ale trzon drużyny trzyma się ze sobą cały czas. Natomiast jeśli klany robią roszady co dwa tygodnie, ponieważ coś nie wychodzi, to daleko nie zajdą. Oximize ma całkiem ciekawy skład. Jeśli ze sobą wytrzymają mogą grać coś ciekawego, ale na to jeszcze trzeba trochę poczekać. Jeśli zaś chodzi o team x, to mimo iż życze im bardzo dobrze, to nie wierzę, żeby to przetrwało dłużej niż miesiąc. Grają tam gracze, którzy kiedyś byli najlepszymi w Polsce, ale teraz odstają już po przerwie od tych najlepszych. Poza tym już wiele razy ci gracze wracali do ET i kończyli po dwóch tygodniach. Czy teraz wystarczy im zapału? Zobaczymy.
Przejdźmy do Team-Poland.ET. Zostałeś kapitanem naszej reprezentacji na NationsCupa X. Spodziewałeś się takiego poparcia sceny?
To było dla mnie duże zaskoczenie. Szczególnie pierwsza tura, gdzie dostałem 12 głosów z możliwych 15. Byłem bardzo zaskoczony, że tyle klanów wybrało moją osobą i nie ukrywam, że ucieszyło mnie to.
Co kierowało Tobą w doborze składu reprezentacji?
Fear Factory X-Fi i Netrunners były i zresztą wciąż są dwoma najlepszymi klanami w Polsce z dość znaczną przewagą nad pozostałymi klanami. Nie znaczy to, że nie ma w Polsce graczy na ich poziomie. Są może nawet i lepsi, ale przewagą graczy z wyżej wymienionych teamów jest po pierwsze duże doświadczenie w grze przeciwko najlepszym w Europie i to że grają ze sobą razem. Więc postawiłem na dwie trójki z obu teamów. Nie chciałem robić supermixa graczy z niesamowitym skillem z sześciu różnych klanów.
Dziesiąty NationsCup za nami. Jak oceniasz występ naszej reprezentacji? Jaki był Twój największy zawód, a jaka największa niespodzianka związana z naszą drużyną?
Największym zawodem było dla mnie podejście niektórych osób w końcowej fazie rozgrywek. Niespodzianek raczej nie było, ale fakt że udało nam się zająć miejsce na podium jest na pewno zadowalający. Co prawda myślę, że ten skład było stać na trochę więcej, ale nie udało się. Sezon można uznać za udany, chociaż mogło być lepiej.
Która drużyna zaskoczyła Cię najbardziej? Kto był, Twoim zdaniem, czarnym koniem tych zawodów? Kogo uznać można za odkrycie sezonu?
Nie nazwałbym ich odkryciem czy też czarnym koniem, ale mnie najbardziej zaskoczyła postawa zwycięzcy tego NationsCupa, czyli Finlandii. Co prawda Finowie zawsze byli w czołówce ET, ale skład ogłoszony na tą edycję NC nie rokował według mnie jak i większości sceny takiego występu.
Jak sądzisz, co było najmocniejszą, a co najsłabszą stroną Team-Poland.ET?
Co do najmocniejszych aspektów to na pewno fakt, że grali gracze tylko z dwóch klanów i to, że, jakby nie patrzeć, są jednymi z najlepszych graczy w Polsce. Słabą stroną natomiast było podejście niektórych z nich.
Podobne pytanie odnośnie Fear Factory X-Fi. Co jest Waszym największym atutem, a co największą wadą?
Tak jak już wspominałem kilka razy w tej rozmowie, głównym naszym atutem jest fakt, iż trzon zespołu trzyma się razem już od prawie roku. Niestety nasz team ma również trochę wad, ale nie będę ich poruszał.
Jakie popularne "WoWki" mają plany na przyszłość?
Dużo zależy od eliminacji CPC2. Jeżeli się zakwalifikujemy to będziemy trenowali, żeby jak najlepiej się pokazać w Holandii oraz na Lan Party Śląsk. Nie mamy sprecyzowanych planów na późniejszy okres.
thoro3.jpg
Thoro i drużyna Warriors of Wolfenstein na lanie #online- w Warszawie.
Od lewej: r1co, dvk3, Mrozu, Andy, Wrobel, Thoro i deepS.
Znany jesteś również jako najlepszy twórca fragmovie na polskiej scenie. Jak się zainteresowałeś robieniem filmów?
Zaczęło się od tego, że jeden z graczy WoW miał stworzyć fragmovie klanowe. Gdy wszyscy już zebrali akcje tofikowi zabrakło motywacji i ja przejąłem "pałeczkę" moviemakera. Stworzyłem swój pierwszy film. Później dostałem propozycje od Fear Factory, żeby stworzyć fragmovie ich klanu i tak to się potoczyło.
Jakie były Twoje początki? Było ciężko odkryć tajniki tworzenia fragmovie, czy może odkryłeś w sobie talent?
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem program Adobe Premiere Pro, odpuściłem sobie tworzenie filmu. Jednak jak się usiądzie na spokojnie przy tym programie i przejrzy prosty tutorial, to praca z nim staje się naprawdę łatwa i przyjemna.
Opowiedz mi jeszcze o Twoim najlepszym meczu w Enemy Territory, jaki rozegrałeś. Taki, któremu towarzyszyły duża stawka i emocje, które wspominasz do dziś.
Wiele było meczy, w których emocje sięgały zenitu, ale chyba najlepszym z nich był mecz eliminacyjny do EuroCupa przeciwko rewind. Na adlerneście ustawiliśmy czas około dwóch minut z hakiem. Przegraliśmy swój radar o sekundy. Natomiast podczas dogrywki na goldrushu obroniliśmy dobry czas i zabrakło nam naprawde niewiele, zeby odniesc złoto trzy minuty przed końcem meczu. Przegraliśmy, ale był to z pewnością najbardziej emocjonujący mecz. Drugim takim meczem były eliminacje do CPC przeciwko teamowi xfire, który wtedy był na topie po zajęciu drugiego miejsca na Quakeconie. Nikt nie dawał nam szans, a mimo to pokonaliśmy ich po zaciętym spotkaniu kradnąc doki na radarze w ostatniej minucie.
Na koniec pytanie o przyszłość. Jakie masz więc plany z nią związane? Będziesz kontynuował grę w Enemy Territory? Zamierzasz kandydować na urząd kapitana reprezentacji w przyszłym sezonie? Planujesz jakieś fragmovie w najbliższym czasie? A może zrywasz z eSportowym światkiem?
Na razie nie zamierzam rezygnować z eSportu. Czy będę grał w ET czy w coś innego - nie wiem. Mimo, że jestem negatywnie nastawiony do Enemy Territory: QuakeWars, to na pewno nie omieszkam sprawdzić jak ta gra będzie wyglądała. Co do reprezentacji to w myśl powiedzenia, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, chyba nie będę kandydował na kapitana reprezentacji w przyszłym sezonie, ale nie zarzekam się, że tak będzie. Co do filmów mam nadzieję nadal rozwijać się w tym kierunku. Już niedługo wypuszczę machinima movie z ET, a później może fragmovie z CSa albo Quake'a.
No i to by było na tyle. Dziękuję bardzo za udzielenie mi wywiadu i życzę powodzenia w nadchodzących eventach :) Na koniec możesz oczywiście kogoś pozdrowić, jeśli tylko chcesz.
Dzięki.



Wstęp | Thoro odpowiada!

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3136 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie