Na samym początku chciałbym podkreślić to, że pisanie o polskiej reprezentacji było dla mnie sporym wyzwaniem. Do tamtej pory zajmowałem się jedynie krótkimi relacjami z różnego rodzaju rozgrywek, bądź też pisałem o zmianach w czołowych drużynach. Tutaj musiałem pogodzić te dwie rzeczy. Moim celem było przecież informowanie rzeszy kibiców o wszelkich nowinkach dotyczących ich zespołu.

„pisanie o polskiej reprezentacji było dla mnie sporym wyzwaniem”
Pisanie o reprezentacji, jako jeden z jej członków zawsze poprawiało mi humor. Miałem zawsze najświeższe informacje, którymi jak tylko mogłem najszybciej, dzieliłem się z całą sceną Enemy Territory. Jednak większą radość sprawiało mi przebywanie na co dzień z graczami, poznanie jak wygląda ten zespół od środka. Kto by pomyślał, że drużyna, w której panują tak luźne, przyjacielskie stosunki będzie w stanie sięgnąć po złoto.

Oczywiście nie zawsze było tak wesoło. Podobnie, jak w każdej ekipie, także tutaj były nie raz drobne problemy z niektórymi graczami. Nie zawsze słuchano się Team Leadera, lecz po szybkiej reprymendzie "wracano na Ziemię". Organizacja w tym sezonie była ogólnie rzecz biorąc bardzo dobra, gracze rozumieli się tak jakby grali ze sobą od wieków.

„gracze rozumieli się tak jakby grali ze sobą od wieków”
Co do meczów, to zaskoczyła mnie bardzo gra Islandii, która w pierwszym spotkaniu odebrała nam jeden punkt. Wtedy cała scena mówiła, iż Polacy nie zajdą wysoko, jednak mylili się. Nie ma co ukrywac, nie spodziewałem się, że wygramy cały puchar, liczyłem przynajmniej na ćwierćfinały. Zwycięstwo było więc dla mnie największą niespodzianką.

„ Zwycięstwo było [...] dla mnie największą niespodzianką.”
Moje podziękowania idą w pierwszej kolejności do Tsunamiego, Team Leadera, trenera i jednego z podstawowych graczy całego polskiego zespołu, w którego umiejętności przywódcze wątpiłem na samym początku, lecz po kilku spotkaniach zmieniłem zdanie. Można smiało twierdzić, że był podstawą, bez niego nie potrafiono rozegrać jednego sparingu! Następnie dziękuje Doktorowi, gdyż to on rozpoczął temat na forum o polskiej reprezentacji i tak naprawdę wszystko zaczęło się od tego; oraz wszystkim graczom tworzącym Team-Poland.ET, za to, że zawsze mieli czas na te wszystkie wywiady i tego typu oświadczenia.