Poradnik GTV

Quake 3 żyje i ma się dobrze, a na serwerach wciąż pojawiają się nowi adepci sterowania złymi, zielonymi robotami. Kto nie wierzy, niech sprawdzi frekwencje w ostatnio rozgrywanych pucharach i ligach - jak na sześcioletnią grę, "trójka" trzyma się naprawdę świetnie. Potwierdzają to setki osób gromadzących się na GTV, by oglądać najciekawsze spotkania. Szczególnie cieszy fakt, że najliczniejszą - a przynajmniej najbardziej rozgadaną - wśród nich grupę stanowią Polacy. I mimo, że w dzisiejszych czasach za język międzynarodowy uważany jest angielski, to 90% komentarzy na meczach pisanych jest językiem Kochanowskiego i Mickiewicza.

Większość widzów zgromadzonych na GTV to starzy wyjadacze, jednak nierzadko na serwer wchodzi ktoś nowy z zapytaniem co trzeba zrobić, by oglądać spotkanie. Pomijając to, że zawraca on w tym momencie głowę wszystkim widzom (chat na GTV jest wspólny dla wszystkich pokoi - napisana przez nas wypowiedź jest widoczna dla wszystkich połączonych graczy), to może on w ogóle nie otrzymać odpowiedzi na zadane przez siebie pytanie. Wszak widzowie mogą być akurat zajęci komentowaniem niezwykle efektownej lub śmiesznej akcji, tak że zadane pytanie po prostu ginie w gąszczu innych wypowiedzi.

Dlatego też postanowiłem napisać poradnik dla osób pragnących podziwiać najlepsze mecze na żywo za pomocą wspaniałego wynalazku, jakim niewątpliwie jest GTV. Nie ukrywam, że tekst jest skierowany głównie do początkujących graczy, więc niektóre kwestie starałem się tłumaczyć wręcz łopatologicznie.


GTV - z czym to się je?

Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest GTV. Jest to tak jakby telewizja dla graczy [ang. Gamers TV]; jest to serwer, który połączony jest z serwerem, na którym rozgrywany jest mecz. Brzmi skomplikowanie? To bardzo proste: admin podłącza GTV do serwera "meczowego" i zajmuje na nim tylko jeden slot, jako spectator. Przełącza się na POV jednego z graczy, a widzowie połączeni z serwerem GTV obserwują ten właśnie POV. Jest to rozwiązanie bardzo korzystne, jednak widz nie może zmienić samodzielnie POVa (chyba, że do serwera "meczowego" podłączonych jest kilku operatorów kamery - ale o tym za chwilę).


Co będzie potrzebne?

Aby połączyć się z serwerem GTV, należy mieć zainstalowaną grę Quake 3 Arena w aktualnej wersji (Point Release 1.32) oraz w większości przypadków mod turniejowy OSP również w aktualnej wersji (1.03). Oprócz tego wymagane jest naturalnie połączenie z internetem ;-).


Zaczynamy!

Aby połączyć się z serwerem GTV, musimy mieć naturalnie jego adres. Może być on podany za pomocą cyfr, tak jak większość zwykłych serwerów lub za pomocą domeny (np. hunter.splatterworld.de:20000). Po zapisaniu adresu, bądź jego skopiowaniu odpalamy Quake'a i wchodzimy do konsoli (klawisz tyldy [~]). Tam wpisujemy /cl_allowdownload 0, a następnie /connect adres.serwera:port (adres możemy wpisać ręcznie, bądź skopiować - działa windowsowa kombinacja klawiszy CTRL + V). Komendy zatwierdzamy oczywiście enterem ;-).

Pojawi się ekran łączenia z serwerem, a po chwili powinniśmy znaleźć się na mapce test bigbox. W przypadku serwerów SplatterTV zostaniemy powiadomieni o braku wymaganej mapy i w efekcie nastąpi rozłączenie z serwerem. Jednak bez paniki - mapka jest niewielka i można ją pobrać z naszego serwisu - stąd. Po umieszczeniu mapki w katalogu gtv i połączeniu się z serwerem, naszym oczom powinien ukazać się mniej więcej taki obrazek:

Po połączeniu z serwerem

Oznacza to, że mamy wszystkie wymagane pliki i udało sie nawiązać pomyślnie połączenie z serwerem GTV. Nie ma sensu w tym momencie pytać się o to, czy ktoś aktualnie gra, gdyż po upływie kilku sekund pojawią się automatycznie informacje o transmitowanych spotkaniach. Transmisje meczów są podzielone na pokoje - w każdym pokoju zobaczymy inny POV (obsługiwany przez innego operatora kamery). Lista gier pojawia się właśnie jako lista pokoi - każdy z nich jest scharakteryzowany przez 3 wartości: numer (#), typ (TYPE) oraz opis (DESCRIPTION). Zobaczmy, jak wygląda to w praktyce:

Po kilku sekundach

Jeśli z jakichś przyczyn lista pokoi sama się nie pojawi lub po prostu nie mamy czasu na oczekiwanie, wystarczy użyć komendy /gtv_gamelist, która wyświetli nam w konsoli listę dostępnych pokoi. Oto jak wygląda to w praktyce:

Lista pokoi

W powyższych przykładach pokoje noszą swoje domyślne nazwy, czyli: MAIN - pokój główny oraz Q3DELAY - pokój, w którym możemy zobaczyć mecz. Czasem jednak zdarza się, że admin w dobroci swojej ustawi nazwę pokoju, która informuje nas o rozgrywanym meczu, np. CB NC - POL vs SWE. Wróćmy jednak do tematu - połączyliśmy się z serwerem GTV, zobaczyliśmy listę dostępnych transmisji... czas więc obejrzeć pierwsze spotkanie!


Wchodzimy do pokoju

Do wybrania odpowiedniej transmisji służy komenda /gtv_watch #ID. Gdzie #ID jest oczywiście numerem pokoju, do którego chcemy wejść. Załóżmy, że komendą /gtv_gamelist sprawdziliśmy, iż w pokoju #2 transmitowany jest mecz na mapie pro-q3dm6. Wchodzimy więc do konsoli i wpisujemy /gtv_watch 2. Pojawi się znów okienko łączenia i po kilku sekundach (w zależności od szybkości naszej maszyny) załaduje się mapa (w tym przypadku pro-q3dm6). Na 99% będziemy obserwować POV któregoś z graczy na serwerze, a po sprawdzeniu wyniku meczu (domyślnie za pomocą TAB) stwierdzimy, że nie ma nas na liście graczy - pokazani są tam bowiem tylko gracze z serwera, na którym rozgrywane jest spotkanie.


Chcę zmienić POV!

Oglądamy i oglądamy, ale po chwili okazuje się, że wybrany przez operatora gracz ma akurat słabszą formę i nie pokazuje niczego ciekawego. Naturalnym odruchem jest więc chęć zmiany POVa, klikamy myszką raz, drugi, trzeci... i nic! Co się dzieje? No właśnie, jak już wspomniałem, GTV nie oferuje nam możliwości samodzielnej zmiany POVa. Jeśli koniecznie chcemy oglądać grę innego zawodnika, powinniśmy kulturalnie poprosić admina o zmianę POVa. Pamiętajcie - admin to też człowiek i argumenty w stylu "zmien k#&@ POVa bo ci $#@#@!" zaowocują w najlepszym przypadku kickiem z serwera - natomiast uprzejme zaproponowanie kamerowania innego gracza powinno przynieść żądany efekt.

Czasem jednak nie jesteśmy skazani na łaskę operatora kamery i sami możemy zmieniać POV za pomocą komendy /gtv_nextview. Komenda ta zadziała jednak tylko wtedy, gdy do serwera meczowego podłączonych jest co najmniej dwóch operatorów kamery. Można to sprawdzić w bardzo prosty sposób - wystarczy sprawdzić listę graczy na serwerze meczowym (poprzez sprawdzenie tabeli wyników - TAB) - jeśli widzimy, że oprócz graczy, na serwerze jest dwóch (lub więcej) klientów GTV (mają człon GTV w nazwie), oznacza to, że możemy sami zmieniać POV za pomocą komendy /gtv_nextview. Działa ona w ten sposób, że przełączamy się płynnie między operatorami kamer (jednak w dalszym ciągu możemy oglądać tylko tych graczy, których filmują operatorzy). Warto wspomnieć, że każdy operator tworzy inny pokój, a za pomocą omówionej komendy po prostu zmieniamy jeden pokój na drugi.


Zamknijcie się wszyscy!

Zapewne już po kilku(nastu) minutach oglądania meczu stwierdzicie, że rozmowy prowadzone przez użytkowników GTV są dość denerwujące i przeszkadzają w odbiorze eSportowego widowiska. Co wtedy zrobić? Na szczęście twórcy telewizji dla graczy przewidzieli floodujących userów i wyposażyli swoje dzieło w kilka przydatnych opcji.

Rozmowy między widzami na GTV są co prawda ciche, gdyż wyłączony jest charakterystyczny dźwięk beep po każdej wypowiedzi, jednak czasem jest ich tak wiele, że przesłaniają całą górną część ekranu i dekoncentrują typowego widza. Jednak można bardzo łatwo wyłączyć wyświetlanie chata poprzez komendę /gtv_nospeech - wpisanie jej spowoduje, że wyświetlane będą tylko rozmowy z serwera, na którym toczy się mecz (towarzyszy im sygnał beep). Ponowne wpisanie komendy anuluje jej działanie i znów będziemy mogli dzielić się wrażeniami z resztą widzów.

Czasem floodami popisują się sami gracze na serwerze meczowym; towarzyszy im wspomniany już ostry sygnał dźwiękowy. Jeśli nie mamy ochoty ściszać dźwięku, bądź wyrywać kabla od głośników, możemy użyć komendy /gtv_silent. Spowoduje ona wyłączenie sygnału beep. Ponowne wpisanie anuluje efekt działania komendy.


Rysiek, jesteś tu?!

Dla bardziej towarzyskich osób istnieje opcja rozmowy na publicznym chacie. I tutaj uwaga - nawet jeśli na GTV istnieje kilka pokoi, to i tak chat jest wspólny dla wszystkich. Oznacza to, że każdy może przeczytać to, co napiszemy, ale też my widzimy rozmowy i komentarze dotyczące zupełnie innego meczu. Dlatego warto się zastanowić nad niektórymi wypowiedziami i - mimo wszystko - używać języka angielskiego. W końcu jesteśmy wszyscy we wspólnej Europie i sami nie chcielibyśmy czytać co chwilę tekstów napisanych po niemiecku, czy francusku.

Niezbyt dobrym pomysłem jest też zadawanie pytań w stylu "jest tu [tutaj wstawiamy dowolne imię]?" albo "ile osób ogląda mecz?", czy też wspomniane "grają coś tutaj?. Listę wszystkich graczy połączonych z serwerem GTV możemy zobaczyć za pomocą polecenia /gtv_playerlist. Ciekawa jest też komenda /gtv_status za jej pomocą możemy zobaczyć takie dane, jak chociażby ilość osób, czy też ilość operatorów kamery na serwerze.


GL & HF

To by było na tyle, jeśli chodzi o absolutne podstawy użytkowania GTV. Pamiętajcie, że listę wszystkich dostępnych komend można zobaczyć za pomocą polecenia /gtv_help. Mam nadzieję, że niniejszy tekst chociaż trochę rozjaśnił obraz GTV w Waszych umysłach ;-).