Pieczenie barana
- Pani Hanno, co pani może zagrać?A jasne, że by zagrała, byle się kasa zgadzała. W PainKillera też, bo trzeba być otwartym na nowe rzeczy.
- A ja to, proszę pana, mogę zagrać wszystko.
- Oral pani zagra?
- Zagram.
- Anal pani zagra?
- Zagram.
- Pieczenie barana by pani zagrała?
- Pewnie tak, a co to jest?
Patrzę tak sobie na komentarze niektórych osób na esports.pl i zastanawia mnie, skąd oni biorą ten entuzjazm do zjawisk „pro gamingu”? Skłonny jestem zwalić to na karb młodzieńczej, eufemistycznie to ujmijmy, naiwności. Bo co to jest ten cały cyrk zwany pro gejmingiem? (I dlaczego Polacy nie potrafią znaleźć sobie adekwatnego słowa na „gejming”?)
Sport nasz elektroniczny dorobił się cyklu turniejów z dużą kasą całkiem. Tylko, że czy to akurat tetris 3d jest czy PainKiller, nie robi ani dla organizatorów, ani dla sponsorów żadnej różnicy. W tym wszystkim słowa „sport” i „rywalizacja” są na szarym końcu. To wszystko dlatego, że tak naprawdę granie na sportowo to nadal niszowe zajęcie jest. Z tego też powodu sponsor nie ma pojęcia, że turniej, który ma się akurat odbyć to tak naprawdę kiepski żart. Że tak naprawdę nikt nie grałby w daną grę, gdyby nie fakt, że można wygrać jakieś fanty, czy jakiś czek. I że tak naprawdę panów sprzed monitorów nie interesuje rywalizacja jako taka. Jak pani Hania gotowi są na wszystko, byle były pieniążki, które wyłożył sponsor.
Sponsor, niestety, kupy owiniętej w sreberko od cukierka nie odróżni, bo jak ma odróżnić? A organizator tylko zaciera ręce, że zawsze znajdzie się zastęp młodych ludzi, którzy kiedyś kochali gry. Ludzi, którzy przyjdą i zagrają. Bo jeśli umiejętności i doświadczenie są, dlaczego nie sięgnąć po łatwe pieniądze, nawet jeśli sama gra jest do niczego? Widząc taką postawę, organizator śmiało może sobie poczynać, jak mu się tylko podoba. Bo przecież dużo łatwiej jest namówić sponsora na wyłożenie kasy na turniej gry z wygórowanymi wymaganiami sprzętowymi, niż na przykład QW. A że sponsor nie widzi, lub nie chce widzieć?
Ten World Tour na przykład. Dla kogo on jest? Ano dla tych, którzy już grają na niezwykle wysokim poziomie. Fatal1ty, Vo0, SteLam, Wombat i tacy tam. A nowi? Jacy nowi? W tym cyklu nie zagra nikt nowy. Nie ma na to szans, bo w PainKillera nikt nigdy nie zagrał z czystej miłości do tej gry. Nie ma skąd brać nowe gwiazdy. No dobrze, ale skoro większość przyszłych gwiazd PK i tak bierze się z Quake 3, to dlaczego nie zrobić po prostu cyklu turniejów w Q3?
Odpowiedź jest prosta. Dlatego, że mechanizm, który napędza ten cały ekscytujący biznes, jest całkowicie niezależny od tego, czy platforma do turniejów się nadaje, czy nie. Jak wspomniałem powyżej, dopóki mediom i sponsorom można sprzedać ładnie opakowane gówienko, i tak się na tym nie poznają. Tak będzie do czasu, aż media zaczną się szczerze interesować tym, kto wygrał turniej, a nie przedstawiać nam kolejnych materiałów o tym, że z tak dziwacznego zajęcia, jak granie, ktoś potrafi nawet i wyżyć.
Większość tego, co się dzieje w „profesjonalnym” graniu, to burdel na kółkach. Nie jest dlatego nigdy nie było ważne, kto i w co gra. Bo to nie o nasz interes tutaj chodzi. I dlatego właśnie nie rozumiem naiwnej ekscytacji niektórych ludzi. Jedyne, co może nas poratować, to to, że następna „duża” gra będzie się faktycznie do czegoś nadawała. Wtedy będzie się czym podniecać.
- Pani Hanno, dostała pani tę rolę.
- To niech mi pan jeszcze powie, co to jest to pieczenie barana?
- To wtedy, jak pani to robi z dwoma partnerami.
#0 | Pajda
2004-11-19 11:48:15
W D3 taka sytuacja nie istnieje bo gra nie jest \"slabsza\" bez modyfikacji, ale po prostu \"beznadziejna\" ;P
#0 | Pajda
2004-11-19 12:08:18
Gra jest nastawiona glownie na aima, nizszy czas zmiany broni oraz to, ze nie trzeba czekac na przeladowanie z nia sprawia, ze gracze czesto zmieniaja bron nawet co jeden strzal. W UT zmieniales bronie mniej niz w vQ3, a w UT2k4 (w 2k3 jeszcze bardziej) robia taki weapon cycle, ze promode sie chowa ;)
A taka niewinna zabawka jak shieldgun do reszty zmienia wyglad i przebieg walki.
Swoje doklada tez dodanie ampa (quada) do duelu, co rozciaga mocno gre i jeszcze bardziej uzaleznia wszystko od timingu.
Co do movementu to owszem podobny jest bo sa dodge i glide w obu grach, ale w 2k4 poruszaja sie wszyscy i tak long dodgami, double jumpami, wall jumpami i boostami. Bron ta sama jest na tej zasadzie co np. w Q2 i Q3 - rakietnica to rakietnica ;) Szczegol ze sa inne predkosci strzalu i lotu pocisku, ze jest inny dmg, ze ladowanie zmieniono i zabrano dodatkowy tryb. Albo flak, ktory ma zupelnie inne skupienie ognia, stopien odbicia pociskow, parabole lotu, wreszcie kulka wybuchajac wyrzuca odlamki na wszystkie strony, a nie skierowane do przodu jak w UT - pozornie maly szczegol ale calkowicie zmienia uzycie. Ze o snajpie, ktora stala sie railgunem z odnogami zadajacymi przypadkowe dmg nie wspomne.
Jezeli te gry sie nie roznia dosc, to tymbardziej Q3 sie nie rozni od Q2.
#0 | Pajda
2004-11-19 12:20:17
Largo: No. You are not just mashing buttons anymore. You\'re playing.
Largo: It\'s no fun playing someone who isn\'t commited to the game.
#0 | camon
2004-11-19 14:13:41
#0 | lecho
2004-11-19 14:27:29
#0 | GL_Piro
2004-11-19 16:45:57
co do contera to jakos trzeba ludzi przy tej grze utrzymac. ale ludzie czego mamy sie spodziewac o zwyklych szarych nikt nie dba bo jest ich milony . Turnieje skupiaja sie na gwiazdach
#0 | I)evastation
2004-11-19 18:14:24
#0 | Bobo :D
2004-11-19 18:42:30
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2004-11-19 19:31:00
#0 | faction
2004-11-19 20:49:53
#0 | dominikt
2004-11-19 23:22:12
#0 | dominikt
2004-11-19 23:23:49
#0 | vdr
2004-11-23 15:24:25
#0 | gawr0n
2004-11-23 16:01:16
PK mi sie nie spodobal,ani SP(wychodzisz na duza przestrzen,drzwi sie za toba zamykaja i masz zrobic rozpierdółkę i tak w kolko)ani MP(nie bede mowil why,tak jak ktos lubi watrobke,a ja nie,tak ja nie lubie PK,a ktos tak)...no i mowicie o D3 - za mala mialem stycznosc by cos w ogole mowic...raz ze komp slaby,dwa ze te mapki male,a sciagac dodatkowych mi sie nie chcialo...a bronie to juz masakra,odglosy tak mnie wnerwialy,ze to historia:D)...czyli ogolnie - Quake,ajm łif ju!!!
:-)
#0 | bullet
2004-11-23 22:51:53
#0 | chopin
2004-11-28 12:50:06
#0 | bullet
2004-11-28 21:48:04
pozdro