łał, zara skocze do kumpla po UT :)

To rześ się rozpisał [+]. Grałe w infiltration. Kończyło się to na ogół zabijaniem własnych teammates (\"Patrz na spodnie, patrz na spodnie\" :) ) Zbyt realistyczne - jak na mój gust chociaż może bym się przezwyczaił. TO to już inna sprawa. Jednakże dla mnie i tak najważnejszy jest Truecombat.

Brzmi rewelacyjnie :) Musze to oblookac [+]

Te technologie to nie takie nowoczesne, pozatym wg. wielu ekspertów w dziedzinie animacji to ten sposób wcale nie daje najlepszych efektów - jedyną zaletą jest szybkość, ale za to kuleją koszty.

\"to najbardziej realistyczna strzelanka jaka kiedykolwiek powstała.\"
Ten cytat mnie dobił. Przecież ta gra ma werbować młodych żołnierzy, a nie pokazywać realia współczesnej walki. Prawda jest taka, że gdyby to był symulator pola bitwy pokroju VBS\'s opartego na grze Operation Flashpoint, to masa ludzi by zrezygnowała, po tym jak padają po jednym; dwóch pociskach wystrzelonych z ukrycia (i nie wciskać mi tutaj, że kamperstwo złe jest, bo to jedyna sensowna taktyka dziś).

A developer mimo że anonimowy, jakoś mało wiarygodny. Może nawt to prawda, ale mało konretna. To tak jak pytać kosmetyczkę odnośnie operacji plastycznych. Developer ma pisać kod, tworzyc modele i tekstury, wprowadzać nowe pomysły, a nie zajmować się telenowalą. To dobre dla tanich gazetek.

przede wszystkim ma dostarczac produkty o okreslonej jakosci every time, on time..

developer to też człowiek, a nie maszyna, więc pomimo tego, jak dobrym jest pracownikiem, jest także uczulony na warunki pracy i stosunek pracodawców oraz wiele innych czynników. Widocznie uznał, że za mało szanują tak doświadczonych pracowników i po prostu zrezygnował z pracy lub wszedł w konflikt z przełożonymi. Mi się podoba ten wywiad i wciskanie kitu, że tylko wybrane jednostki są uprawnione do wypowiadania się na pewne tematy zalatuje mi komunistyczną cenzurą.
Co do realistyki to moim zdaniem AAO jest dobrym połączeniem realistyki z grywalnością. O mało której grze gracze się mogą wypowiedzieć, że jest bardzo realistyczna i zarazem grywalna.

Aha jeszcze taka uwaga zeby niektorzy sie nie zdziwili ze np. postac im sie ciagle kladzie :P
Otoz klikajac szybko 2x kierunek do przodu nasz wojak rzuca sie przed siebie i gryzie ziemie :P Taki szybki pad teoretycznie przydatny jakbysmy pod nos jakiegos kmu naszli, a teren by nas oslonil.

Uwazajcie tez na amunicje na ziemi. Trafiony granat eksploduje, pociaga za soba inne jezeli takowe sa, a nawet detonuje amunicje jezeli leza jakies magazynki. A jak chcecie daleko rzucic granat to oprocz przytrzymania dlugiego przycisku mozna jeszcze bieg wcisnac (o ile ktos nas nie odstrzeli w miedzy czasie;). Wychylanie sie zza naroznikow tez oczywiscie jest.

dokladnie, pracowanie pod czyjes dyktando, szczegolnie jesli nie zna sie na temacie, jest bardzo trudne

infiltration jest wtedy, jak ci od tyłu ktoś wepch ... yyy ... a zresztą nie ważne ;)

\"unidentified object detected on the lower levels\" :-D

podnieciles mnie ;D

Witam,
Do komentarza i rejestracji zmusił mnie tekst o najrealistyczniejszej strzelance jaką niby ma być AAO. Bzdura na resorach. Od dawna AAO stało się bliskim bratem CSa, a temu do realiów baaardzo daleko.

Nie grałem w Infiltration, więc się o niej nie wypowiem. Ale grałem i gram w Opration Flashpoint. To jest IMO najbliższa realiom strzelanka. Rzeczy które tam może zrobić dobrze przygotowany, karny i zorganizowany team nie można zrobić chyba nigdzie indziej obecnie. Jedynym bolesnym mankamentem jest beznadziejne odwzorowanie walki w pomieszczeniach. Ale zielona taktyka w OFP nie ma sobie równych. A wspomniany przez SiDa VBS to tylko lekko zmieniona wersja OFP, która sprzedawana jest za niebotyczne pieniądze. I to z niej korzystają liczne siły zbrojne i porządkowe na całym świecie.