Icemat Siberia | Dźwięk

Wraz z rozwojem sportów elektronicznych producenci zalewają nas różnego rodzaju gadżetami przeznaczonymi dla graczy, wśród nich są także słuchawki. Do tych najpopularniejszych zaliczają się przede wszystkim produkty takich marek jak Plantronics czy Sennheiser znane i cieszące się dobrą opinią wśród ich użytkowników.

Firma Icemat stawia swoje pierwsze kroki w przemyśle elektronicznym. Konkurencja jest mocna, dlatego sam wygląd słuchawek i komfort użytkowania nie wystarczą by sprostać wymogom stawianym przez innych, trzeba zadziwić ich danymi technicznymi i jakością dźwięku.

Jak się okazuje, słuchawki Icemat Siberia i w tej kategorii spisują się na medal. Nie trzeba być wcale melomanem, by już po pierwszych kilku minutach użytkowania zauważyć różnicę w jakości i czystości dźwięku między testowanym produktem a innymi słuchawkami z tego samego przedziału cenowego.

Dane techniczne:

• Pasmo przenoszenia słuchawek:18 Hz ÷ 28 kHz
  
• Impedancja: 40 om
  
• Dynamika: 99 ÷ 104 dB

DANE TECHNICZNE
Słuchawki:	Icemat Siberia	Plantronics .AUDIO90	Sennheiser PC155
Pasmo przenoszenia:	18 Hz ÷ 28 kHz	20 Hz ÷ 20 kHz	18 Hz ÷ 22 kHz
Impedancja:	40 om	28 om	32 om
Dynamika:	99 ÷ 104 dB	112 dB (+/-4)	114 dB
Aktualna cena:	199zł	169zł	170zł

Jak widać duński produkt wypada bardzo dobrze jeśli chodzi o parametry. Ma bardzo szeroki zakres pasma przenoszenia, znacznie szerszy od swoich konkurentów oraz dużą impedancję i przeciętną, aczkolwiek wystarczającą dynamikę.

Jeszcze na długo przed tym jak słuchawki Siberia trafił w moje ręce, przeczytałem wiele recenzji na ich temat. Co ciekawe, większość z nich różni się dość skrajnie w interpretacji dźwięku. Dzieje się tak dlatego, że każdy ma swoje indywidualne upodobania w tej kwestii i jest to w dużym stopniu pojęcie względne.

Od przeszło dwóch lat używam słuchawek Sony MDR-700 DJ (wcześniej Sennheiser HD500), tych samych co światowej klasy deejaye – Blank & Jones, ATB, Sven Vath, DJ Rush i wielu innych. Co prawda są to słuchawki z innej półki (pasmo przenoszenia: 5Hz – 30kHz), kilka klas wyżej niż Icemat Siberia, dlatego też nie spodziewałem się za wiele, gdy po raz pierwszy wkładałem je na uszy. Szybko jednak przypadły mi do gustu – czysty, głośny i wyraźny dźwięk, sympatyczny bass, czego więcej trzeba?

Firma Icemat za swój rynek zbytu obrała sobie środowisko graczy komputerowych, dlatego właśnie każdego kto zastanawia się nad kupnem tych słuchawek interesuje jak spisują się one w grze. Testowałem je grając między innymi w Counter-Strike, Quake III: Arena i Doom3. Za każdym razem gra sprawiała mi ogromną przyjemność, a to za sprawą czystego, wyrazistego i dokładnego dźwięku. Ale tak jak wspominałem już wcześniej, dźwięku nie da się przelać na papier, trzeba to po prostu usłyszeć na własne uszy.

Dodatkowe testy na odtwarzaczu MP3, MD oraz filmach DVD utwierdziły mnie tylko w dobrej opinii na temat słuchawek Icemat Siberia.

Trochę gorzej w moich oczach wypada mikrofon, ale to tylko za sprawą sposobu zaczepienia go – na koszuli. Parametry techniczne ma podobne do produktów konkurencyjnych. Bez rewelacji, do użytku na potrzeby komunikacji w grze w zupełności wystarcza.

---

00. Icemat Siberia | 01. Pierwsze wrażenie | 02. Dźwięk | 03. Opinie graczy | 04. Podsumowanie