Druga szansa
Za dwa dni o tej porze zwycięzcy polskich eliminacji ESWC będą w drodze na arenę rywalizacji światowych finałów w Paryżu. W samolocie część z nich doznała zapewne małego deja vu z World Cyber Games 2002 – obok siebie znów usiądą LUq, neo i matr0x. I choć o przewidywaniach dotyczących gry ówczesnych counterowców CGLred, a obecnych gwiazd dominującego na scenie Pentagram G-Shock też możnaby napisać felieton, to ten tekst poświęcam Mateuszowi.Zapraszam do lektury.
0. Wstęp | 1. Nadzieja na WCG | 2. W Korei jak piłkarze | 3. "mats0x"
4. Quake 4 - wielki powrót na ESWC | 5. Druga szansa
- 1
#0 | PGS|guandi
2006-06-30 09:25:04
#0 | PGS|guandi
2006-06-30 09:27:24
Myslalem ze wrociles, ale widze ze dalej paletasz sie z VIPem:)
#0 | ziel1na
2006-06-30 09:45:22
GL matr0x - cala Polska jest z Toba !
#0 | mtheus
2006-06-30 10:05:47
#0 | Dc
2006-06-30 10:10:57
#0 | jakub m.
2006-06-30 10:53:07
#0 | raul
2006-06-30 10:53:57
Innymi słowy vGJ Lecho, GL & HF mat, ju ar de killa ! ! !
#0 | jakub m.
2006-06-30 10:54:05
#0 | navineo
2006-06-30 16:09:19
#0 | edwa
2006-06-30 16:13:55
#0 | jakub m.
2006-06-30 16:20:12
#0 | zlyy
2006-06-30 16:24:29
jesli wiesz to wytlumacz oco chodzi.
#0 | edwa
2006-06-30 16:27:55
a o co może chodzić jak nie o pingi? ;) mam Ci tłumaczyć wpływ pingu na grę? :D
#0 | zlyy
2006-06-30 16:43:17
#0 | ziel1na
2006-06-30 19:55:06
#0 | guhard
2006-07-01 01:20:23
#0 | ovyr
2006-07-01 03:54:59
#0 | Dc
2006-07-01 07:28:59
#0 | jakub m.
2006-07-01 10:39:05
#0 | sevenflow
2006-07-01 11:32:09
Ale lecho już wyjaśnił, że mamy talent.
#0 | sxl
2006-07-01 12:32:32
Bardzo szkoda.
#0 | k3m
2006-07-02 13:45:50
#0 | j0k3r
2006-07-02 20:42:27
#0 | nexhia
2006-07-03 00:02:02
#0 | lecho
2006-07-03 19:46:45
#0 | j0k3r
2006-07-03 21:00:03
Co z tego ze dobrze gral, ze mial silna grupe itd. skoro liczy sie zajete miejsce. Nie zrozumcie mnie zle.. nie twierdze, ze nie zagral dobrych meczy i nic mu to nie dalo - wrecz przeciwnie.
#0 | fur1
2006-07-04 21:13:25
Jak ktos jest dobry to nie wazne do jakiej grupy trafi, nie masz co go usprawiedliwiac. Zagral na miare swoich mozliwosci i tyle. \"Szczescie\" to chyba powinno byc obce pojecie dla profesjonalisty?