Pierwsza zrewolucjonizowana edycja najlepszej drużynowej ligi już za nami. XV sezon zasadniczy WarCraft III League zakończył się ponad tydzień temu. Był to pierwszy raz, kiedy zawodnicy grali w systemie Davis Cupa - do gry jednemu zespołowi wystarczały tylko dwie osoby. Kto wyszedł na tym najlepiej? Tych, którzy nie śledzili na bieżąco przebiegu wydarzeń w WC3L, zapraszam do przeczytania artykułu, podsumowującego ostatnie poczynania "największych" na świecie.

Na zadane przeze mnie pytanie częściowo odpowiada poniższa tabela, która porównuje dwie ostatnie edycje rozgrywek. Jak widać - największy progres poczyniło nGize.FSP, które w przerwie między sezonami zakupiło Checka i LucifroNa. O ile wszyscy byli pewni, że ten pierwszy będzie grał dobrze, to fantastyczna forma Luciego (notabene - świeżo upieczonego mistrza ESWC) okazała się bardzo miłym zaskoczeniem dla niemieckiej organizacji. Najgorzej z całej stawki wypadło SK Gaming, po którym spodziewano się o wiele więcej. Na dzisiaj wiemy, że Schroett Kommando nie zagra na LAN-owym finale zawodów. W meczu playoffowym WICKED.Asia łatwo sobie z nimi poradziło. Błędem było całkowite zaufanie MichaeLowi. Młody Koreańczyk, w porównaniu do LucifroNa, nie sprostał wymaganiom najlepszej drużynowej ligi, zaliczając tylko kilka dobrych występów. Przydomek dominatora stracił również Lyn, który nie był już aż tak bezkonkurencyjny jak w 2008 roku.

Evil Geniuses (dawne MeetYourMakers), WICKED.Asia (fnatic Team...) i World Elite wypadli całkiem nieźle. Po raz kolejny powody do szczególnego zadowolenia mają byli gracze Fnatic - Shy, FoCuS i Space. Grupa kolegów, którzy od pewnego czasu grają w jednych barwach, po raz kolejny spisała się na medal, plasując się prawie tak wysoko jak w poprzednim sezonie. Specyfika tych zawodników jest taka, że indywidualnie nie zdobywają tak dużych wyróżnień jak gracze innych klanów, nawet tych, które są w tabelach zawsze za nimi -  za przykład może służyć "Elita", mająca u siebie takie twarze jak TeD, Sky czy Infi. Aktualnie czekamy za drugim meczem playoffów, gdzie Mousesports zmierzy się właśnie z WE. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie.

Patrząc na dół tabeli, od razu zauważa się jak nisko jest mTw. O ile WhO i Check umieli w dwójkę wygrać mecz dla swojej drużyny (zdobywając często wymagane trzy oczka), sam WhO nie jest już aż tak wartościowy. Koreańczyk zaczął źle, by później grać na swoim poziomie, jednak problemem w MortalTeamwork jest brak drugiego dobrego gracza. Przez cały sezon grali Hanf, TastyLeon i Eric. Niemcy co prawda na własnym podwórku spisują się przyzwoicie, jednak w pojedynkach z gwiazdami nie mieli żadnych szans. Nie zabłysnęli również inni nasi sąsiedzi zza Odry, w tym w szczególności XlorD i yAwS, dla których rywalizacja w XV edycji nie była zbyt udana. W poprzednim sezonie wypadli co prawda podobnie, jednak oczekiwania względem utalentowanych graczy ciągle wzrastały. Skończyło się na tym, że oboje myślą nad skończeniem kariery... Spadek o oczko zaliczało także Raptor, pomimo lepszego bilansu i tego, że w przerwie mocno się wzmocnili. Siłę mieli stanowić LiiLD, KnoFf, Thorzain i Hate-Love-Anger. Bardzo dobrze prezentował się LiiLD, który zawsze grał równo. Przebłyski miewał Thorzain - ten czasami wygrywał z o wiele wyżej notowanymi graczami. Gorzej było z HLA i KnoFfem. Tim Gebel pewnie nie jest swoimi występami za bardzo rozczarowany, jednak Fredrik Knopf po raz kolejny spisywał się po prostu źle, pomimo swoich wiecznie ogromnych aspiracji.

Ze spadkiem pogodzeni od połowy sezonu byli Team Colorful i new Generation team. Te dwa zespoły okazały się na całą stawkę po prostu za słabe. Inni traktowali je jako dobrą okazję na nabicie sobie punktów. Przypominam, że dwie ostatnie ekipy w tabeli żegnają się z WC3L, podczas gdy baraże grane są przez zespoły z miejsc od 7. do 10. Niedługo możemy spodziewać się pierwszych spotkań w ich ramach. Pozycje 3-6 premiowane są playoffami, o czym wspominałem już wcześniej na przykładzie Mouz i WE. Dwie pierwszego organizacje mają już zapewnioną grę w wielkich finałach rozgrywek, które odbędą się w formie LAN-owego turnieju w chińskim Pekinie.

		SEZON XV				SEZON XIV
#	Nazwa klanu	Bilans	Pkt.	#	Nazwa klanu	Bilans	Pkt.
1.	nGize.FSP	11-0-0	40	1.	WICKED.Asia (ex-fnatic)	8-0-3	41
2.	Evil Geniuses	8-0-3	40	2.	World Elite	9-0-2	40
3.	WICKED.Asia	10-0-1	38	3.	SK Gaming	9-0-2	38
4.	World Elite	6-0-5	36	4.	Evil Geniuses (ex-MYM)	8-0-3	38
5.	Mousesports	7-0-4	34	5.	mTw	9-0-2	37
6.	SK Gaming	5-0-6	28	6.	Gravitas Gaming	6-0-5	30
7.	Bin-Game	6-0-5	26	7.	Team ALTERNATE	4-0-7	23
8.	mTw	4-0-7	25	8.	nGize.FSP	4-0-7	22
9.	Team ALTERNATE	4-0-7	21	9.	Raptor Gaming	3-0-8	19
10.	Raptor Gaming	4-0-7	18	10.	new Generation team	2-0-9	17
11.	Team Colorful	1-0-10	13	11.	wNv Gaming	4-0-7	15
12.	nGt	0-0-11	9	12.	Keepers of Destruction	0-0-11	8

Abstrahując już od wszystkich składów, pora skupić się na mniejszych jednostkach - zawodnikach. Strona ESL znana jest przede wszystkim ze swojej funkcjonalności, dzięki czemu dzisiaj możemy na niej porównać punkty zdobyte przez poszczególne osoby. Dziesiątka z najlepszym bilansem prezentuje się następująco:

#	Nazwa zawodnika	Klan	Ratio	Bilans map
1.	Grubby	Evil Geniuses	2.15	56-26
2.	FoCuS	WICKED.Asia	2.36	52-22
3.	LucifroN	nGize.FSP	2.17	52-24
4.	Check	nGize.FSP	1.92	50-26
5.	Happy	Evil Geniuses	1.55	48-31
6.	TH000	Mousesports	1.71	41-24
7.	Shy	WICKED.Asia	1.63	39-24
8.	TeD	World Elite	1.75	35-20
9.	Lyn	SK Gaming	1.36	45-33
10.	Sky	World Elite	1.83	22-12

Dodatkowo, dzisiaj poznaliśmy nominacje do nagród za sezon. Proponowane osoby do wyróżnienia dla najbardziej wartościowego zawodnika (popularne MVP) to w dużej większości orki. Lista nie za bardzo różni się od górnej partii tej, którą zaprezentowałem powyżej. W "Most Valuable Player" znajdują się wszyscy z czterech pierwszych pozycji plus Lyn, który jest od nich o wiele niżej. Mamy więc w całej stawce tylko jednego elfa, przy czterech graczach hordy. Pocieszający jest fakt, że na niższych szczeblach rankingu, zielonej rasy jest już o wiele mniej. Jeżeli chodzi o kategorię gracza z największymi postępami, to nie jeden fan może się nią zdziwić. Znaleźli się w niej Grubby, Check i TH000 - starzy wyjadacze mający na swoim koncie dobre występy również w poprzedniej edycji WC3L. Widocznie władze ESL stwierdziły, że postępy były wystarczające, by umieścić ich w "Most Improved Player". Oprócz nich są tam jeszcze KiWiKaKi oraz dArk. Najmniejsze emocje będą dotyczyły zapewne wotum na "Rookie of The Season". Tutaj LucifroN powinien bezproblemowo wygrać z nickerem, Futurem, wulinem i Panxiangiem. Głosy można oddać na głównej stronie WC3L. Wymagane jest oczywiście konto na stronie Electronic Sports League.

Ósmego maja ruszy mecz WE i Mouz. Potem już tylko emocje związane z finałami i barażami. O wszystkich nadchodzących meczach będziecie mogli przeczytać w newsach na naszej stronie. Z LAN-a pojawi się u nas oczywiście relacja, do której przyszłego śledzenia już teraz zachęcam.