Stinger, najnowszy produkt niezbyt znanej firmy Cyber Snipa, to najlepiej sprzedająca się mysz w Niemczech. Stosunek ceny do jakości myszy daje mu prowadzenie na liście sprzedaży GamersWare, czyli największego sklepu dla graczy za Odrą. Teraz gryzoń dostępny jest również w Polsce i zdecydowałem się sprawdzić, czysprawować się będzie równie dobrze.
Cyber Snipa to australijska firma, która posiada swoje fabryki w Chinach oraz ośrodki rozwojowe w Hong Kongu oraz Sydney. Sponsoruje amerykańską drużynę Rebels of Mankind, grającą w BF2. Tyle możemy się dowiedzieć z oficjalnej strony korporacji. Poza tym nie wiadomo o nich nic.
Stinger - (ang.) kolokwializm od sting, oznaczający żądło, lub używany przez amerykańskie siły zbrojne przenośny, ręcznie odpalany, naprowadzany na podczerwień pocisk kierowany ziemia-powietrze. Obie opcje wydają się wystarczająco „groźne” by móc reprezentować myszkę do grania.
Stinger jest wysokiej klasy myszą do grania. Potwierdzają to jej parametry. Czułość do 3200 DPI, którą można zmieniać w trakcie gry, częstotliwość odświeżania - 1000Hz, możliwość korygowania wagi i siedem programowalnych przycisków świadczą o zaawansowaniu technologicznym. Stinger jest myszką o dość sporych gabarytach, jego wymiary to: 130 x 75 x 45mm (długość x szerokość x wysokość). Ale czy na naszym rynku sprzętu do grania znajdzie się miejsce dla Cyber Snipy?
#41 | Rostek
2009-10-28 16:40:58