Sennheiser HD 555 – odjazdowy koncert w domowym zaciszu

Dostosuj

Wygląd zewnętrzny, wykonanie, mechanika i kabel

 

Ogólny wygląd słuchawek

 

Kwiat, do którego udało nam się dotrzeć po pociągnięciu za języczek, od samego początku uderza nowoczesnym projektem. Od pierwszego wejrzenia można zakochać się w stonowanym, lecz jednocześnie odważnym designie słuchawek. Poza lewym prostym wyprowadzonym przez estetykę wykończenia, Sennheisery HD 555 zadają również bardzo celny, prawy sierpowy – wrażenie solidnego, masywnego produktu, podczas gdy całość waży tylko 260 gram.


Muszle słuchawkowe oraz górna część pałąka (stykająca się z czubkiem głowy) wyłożone zostały miękką, welurową poduszką. Zapewnia ona komfort użytkowania „senków” przez długie godziny nieustannego zanurzenia w ulubionych utworach, filmach czy grach. Niestety, obicie to działa jak magnes na kurz, przez co bardzo szybko zbierają się na nim białe kuleczki. Nie przeszkadzają one jednak w użytkowaniu HD 555, a jedynie mogą przysporzyć trochę kłopotu zagorzałemu pedantowi i zburzyć nieco wrażenie estetyczne.

 

Muszle słuchawkowe

 

Reszta wykonana została z trwałych i miłych w dotyku plastików. Sprawiają wrażenie przyjaznych użytkownikowi i jednocześnie trudnych do zniszczenia. Dodatkowo nadają słuchawkom ciekawy wygląd, dzięki srebrno-czarnym, matowym kolorom, lekko odbijającym światło. Mały defekt ukazał się w miejscu łączenia górnej części pałąka ze słuchawkami. Po kilku tygodniach, po obydwu stronach ujawniły się miniaturowe pęknięcia. Nie wpływają one jednak w żaden sposób na mechanikę czy wygląd urządzenia. Dowiedzieliśmy się jednak, że po kilkunastu miesiącach mogą się one przerodzić w dużo gorsze problemy. Niektóre egzemplarze, przy dłuższym czasie użytkowania (na przykład 3 lata) po prostu rozsypują się w tym miejscu.

 

Przykładowe pęknięcia pałąka

 

Istnieje możliwość wymiany niektórych podzespołów. Między innymi właśnie wspomnianego pałąka, lecz poza gwarancją serwis oczekuje grubych pieniędzy. Jego wymiana może kosztować nawet do 170 złotych.
 
HD 555 dają nam spore możliwości dopasowania do naszych wymagań. Pałąk możemy rozciągnąć o około 12 centymetrów – po 6 po obydwu stronach (środkowa animacja). Dzięki temu urządzenie dobrze leży nawet na mniejszych głowach. Dodatkowo głośniki dopasowują się do twarzy dzięki dwupłaszczyznowej auto-regulacji (skrajne animacje). Muszle są bardzo obszerne. Nawet przy dynamicznych manewrach głową, nie ma mowy o zsuwaniu się słuchawek. Przemieszczenie wynosi tyle, ile miejsca jest pomiędzy małżowiną uszną a boczną częścią poduszek. Jak podaje producent, siła docisku muszli do czaszki wynosi -3,5 N. Jeżeli ktoś przypadkiem nie ma przy sobie siłomierza, to w praktyce oznacza to, że można w nich słuchać muzyki stojąc na rękach, a jednocześnie wsadzony pomiędzy muszlę a głowę ołówek nie będzie nam specjalnie przeszkadzał.

 

Mechanika w HD 555


Całość łączy się z naszym sprzętem grającym dużym Jackiem 6,3 mm. W pudełku ukryta została też przejściówka na małego – 3,5 mm. Dzięki niej, nasze cudo współpracuje z nieco słabszymi urządzeniami audio. Do dyspozycji mamy aż 3 metry kabla. Pozwala to na przykład słuchać muzyki w łazience z komputera umieszczonego w sypialni (oczywiście czysto teoretycznie). Ta opcja przygotowana została niewątpliwie dla tych, którym dłuższe posiedzenia niemiłosiernie się przeciągają. Zapas przewodu jest bardzo wygodny, choć przy krótkich odległościach może również sprawić nieco problemów, plącząc się tam, gdzie nie powinien. Wykonany został solidnie i równie dobrze złączony ze słuchawkami. Od około pół roku jeszcze się nie złamał i - jak na produkt tej klasy przystało - nie zamierza.

 

Kabel

 

Produkt zdążył również przetrwać kilka upadków z odległości około metra. Nie widać na nim żadnych uszkodzeń, uszczerbków czy też zmian w działaniu. To informacja dla tych, którzy nie trzymają sprzętu w gablocie i zdarza się czasem mały wypadek. Tym, którzy pomyśleli, że będą mieli czym rzucać po zebranym headshot’cie w CS-ie, radzimy znaleźć słuchawki w TESCO.

Ogólnie rzecz biorąc, budowa „senków” HD 555, poza pęknięciami pałąka, nie pozostawia wiele do życzenia. Wyglądają wyśmienicie i - co najważniejsze dla graczy – są wygodne. Nawet bardzo długie sesje nie będą dla - mniej lub bardziej - profesjonalnych zawodników problemem. Słuchawki doskonale leżą na głowie, dopasowują się do kształtu czaszki i w trakcie pracy nie są uciążliwe. Czasem – gdyby nie doznania dźwiękowe – można by było zapomnieć o ich obecności. Cicha woda brzegi rwie...

 

 

<< Pudełko

Parametry Techniczne >>

 


1. Wstęp | 2. Pudełko | 3. Wygląd zewnętrzny | 4. Parametry techniczne | 5. Dźwięk | 6. Podsumowanie

 

KomentarzeKomentarze

  • 1
  • 2
  • diGi

    #32 | diGi

    2009-11-18 21:36:59

    Senki & Plantronicsy gniotą konkurencję :]
  • Castiel

    #33 | Castiel

    2009-11-18 21:45:11

    raczej nie bardzo.
  • Castiel

    #34 | Castiel

    2009-11-18 22:00:07

    Jakieś uzasadnienie czemu mój komentarz został ukryty?
  • Pajda

    #42 | Pajda

    2009-11-18 23:08:49

    Plantronicsy? Bez zartow :P
  • diGi

    #46 | diGi

    2009-11-19 11:13:10

    Oczywiście, że tak. W stosunku cena/jakość jest to bardzo dobry wybór. Od 3 lat gram w Plantronicsach i niewiele mam im do zarzucenia.
  • slitzer

    #43 | slitii

    2009-11-18 23:10:08

    Zależy od ucha. Jednak są jeszcze firmy Grado, AKG, Bayerdynamics lub Denon, ale u Denona ciężko trafić na odpowiedni model, jedne mają za dużo basu, inne za wysoko grają, a jeszcze inne mają cofniętą średnicę, ale miałem odsłuch jakiegoś modelu i dawał radę.
  • cwir3k`

    #36 | cwirek

    2009-11-18 22:47:19

    nie wiem kto i dlaczego ukrył twój post..
  • pasiek

    #37 | paSiek

    2009-11-18 22:48:16

    Gram na nich prawie rok, w domu sa mega ale na lana sie nie nadaja :)
  • slxx

    #47 | sLX

    2009-11-19 12:34:51

    Również ich używam i nie mam z nimi żadnych problemów, a spadły nie raz =]
  • samolot

    #48 | Krolewicz

    2009-11-19 21:22:35

    nie wiem czemu, ale jakoś kiepsko mi się to czytało, brzmi jak broszura reklamowa a nie recenzja
  • ravosss

    #49 | raw.

    2009-11-20 09:55:51

    Dzien przed lanem na lc bylismy u kumpla, ktory ma HD555 i musialem posluchac jak one graja bo od dawna bardzo je chwalil i pokazywal rozne opinie o nich. Sorry,ale po opiniach i recenzjach troche sie rozczarowalem. Myslalem, ze bedzie srogi pocisk na X-fi(na takich samych ustawieniach jak u mnie), no ale byla kupa. Nie spodziewalem sie, ze sluchawki za 500 zl (kiedys tyle dal za nie) nie powala mnie, jedynie wygoda mnie powalila. Szczerze to moje Platronicsy GameComy lepiej zagraly i w grach spisuja sie znakomicie i sa bardzo glosne. Polecam poczytac sobie recenzje o Creativach AURVANA Live!, ktore dorownuja Hi-endowym sluchawka za ponad 1k i zamierzam je nabyc jeszcze w tym roku.
  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
  • 1
  • 2
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

1881 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie