Razer Imperator | Użytkowanie i testy
Z uwagi na niezbyt wesołe przygody z wcześniejszymi produktami Razera, których serce stanowił sensor laserowy, byłem dość sceptycznie nastawiony do Imperatora. Obawiałem się, że znowu mogą wystąpić problemy z akceleracją wsteczną, trzęsącym, gubiącym się w losowych momentach, blokującym się w jednej osi, czy szalejącym na różne inne sposoby kursorem. Teoretycznie technologia Razer Precision 3.5G Laser zagościła na rynku wraz z premierą opcjonalnie bezprzewodowej Mamby, jednak wiele wskazuje na to, że Razer wykorzystuje sensory tego samego typu we wszystkich myszkach laserowych już od czasów Lachesis (Razer Precision 3G Laser). Oficjalne informacje na ten temat nie są dostępne - pracownicy Razer zasłaniają się klauzulą poufności - więc pozostają nam niestety tylko domysły.
Kiedy Imperator do mnie trafił, był już dostępny pierwszy firmware update, jednak jego instalację postanowiłem odłożyć na później, żeby sprawdzić jak mysz sprawuje się w wersji, która trafiła do sklepów jako produkt uznany przez speców z Razera za w pełni gotowy do użytku. Wystarczyło kilka minut w pierwszym lepszym FPS-ie, żeby wyszły na jaw poważne problemy. Mysz lubiła od czasu do czasu z niewyjaśnionych powodów cisnąć kursorem lub widokiem gdzieś w kąt ekranu. Podobne zachowanie objawiają niektóre bardzo stare lub bardzo słabe myszki optyczne przeznaczone zazwyczaj do pracy biurowej, gdy wykonuje się zbyt szybkie ruchy. Kursor wariujący bez powodu - raz gdy mysz pozostaje w całkowitym bezruchu, innym razem podczas wykonywania szybkiego ruchu w bok - jest natomiast błędem charakterystycznym tylko dla jednej myszki, z którą miałem styczność - Lachesis - co potwierdzałoby przypuszczenia wielu użytkowników odnośnie stosowanego przez Razer sensora.
Jakiekolwiek dalsze testy w ten sposób zachowującego się urządzenia normalnie mijałyby się z celem, jednak tym razem z pomocą przyszedł firmware update. Po aktualizacji mysz ponownie przywitała mnie standardowymi ustawieniami - rozdzielczością 1800DPI, czyli ponad 3x mniejszą od maksymalnej, oraz częstotliwością próbkowania 500Hz. Spędziłem trochę czasu w grze i tym razem zostałem pozytywnie zaskoczony - Imperator nabrał ogłady i zaczął zachowywać się jak przystało na mysz dla gracza, a nie jak na wyjątkowo rozbestwioną mysz polną. Nieprzewidywalne problemy z pracą sensora stały się przeszłością, nie zaobserwowałem przy tym żadnych nowych błędów.
Po paru wstępnych rundkach rozegranych na moim wyraźnie nadszarpniętym pazurem czasu padzie Razer Goliathus Control przystąpiłem do bardziej zaawansowanych testów. Podczas dokładnych obserwacji pracy myszy można łatwo zauważyć brak tzw. Drift Control (znanego także jako mouse correction / mouse prediction). Drift Control to w wielkim skrócie pomoc w kreśleniu na ekranie perfekcyjnie prostych linii, co w ogóle nie sprawdza się w środowisku, w którym gracz wymaga precyzji nie tylko podczas przesuwania myszki z lewej do prawej i z góry na dół, ale także po przekątnych, czy na wiele innych sposobów podyktowanych nie kształtem Microsoftowych okienek i kratek arkuszy kalkulacyjnych, ale ciągle zmieniającą się pozycją modelu przeciwnika. Funkcja ta obecna jest w większości myszek dla graczy, ale ostatnimi czasy coraz częściej zaczyna się na nią zwracać uwagę. Mimo że brak korekcji ruchów nie jest wyraźnie odczuwalny podczas gry, to każdą, nawet najmniejszą poprawę dokładności z jaką mysz przenosi pląsy ręki gracza na ekran komputera należy uznać za plus.
Nadgarstkołomne testy mające na celu sprawdzenie podatności sensora na występowanie akceleracji wstecznej i wszelkich innych anomalii przyniosły dość nieoczekiwane rezultaty. W ruch poszły cztery podkładki - Qpad CT (czarny), Razer Destructor, Everglide Titan i wspomniany wcześniej Goliathus. Na wszystkich czterech - zarówno podczas zwykłej gry jak i podczas usilnych prób zawieszenia sensora szybkimi ruchami - mysz zachowywała się poprawnie. Zmieniałem częstotliwość próbkowania, rozdzielczość pracy sensora, jednak uparty gryzoń nie dał za wygraną - nie udało mi się go zawiesić, wykluczyłem też występowanie jakiegokolwiek rodzaju akceleracji. Różnice w zachowaniu się sensora na różnych powierzchniach dały o sobie znać, ale dopiero podczas testów na lift-off distance, czyli odległości od podłoża, przy której sensor przestaje reagować.
W przypadku Qpada, Everglide'a i szmacianki Razera mysz przestawała śledzić ruchy przy ok. 2mm. Na powierzchni Destructora mysz przestawała sczytywać ruchy już przy odległości 1mm. Mimo wyjątkowo niskiego lift-off distance repozycjonowanie Imperatora sprawia dość dziwne problemy i daje się dość mocno we znaki podczas gry. Gdy podnoszę mysz nie dzieje się nic, lecz gdy ją kładę, kursor lub obraz przesuwa się ukośnie w prawo i w dół. Czym większa czułość - tym większe przesunięcie. Efekt tego jest więc taki, że każde repozycjonowanie gryzonia poprzez podniesienie go i położenie z powrotem na powierzchni podkładki wiąże się dodatkowo z utratą celu, jeśli w tym momencie akurat jakiś jest. Wychodzi więc na to, że nie jest tak różowo, jakby się mogło wydawać zaraz po instalacji firmware.
1. Wstęp | 2. Wygląd | 3. Sterowniki | 4. Użytkowanie | 5. Podsumowanie
#1 | raw.
2010-01-20 01:02:14
#2 | Hurricane
2010-01-20 06:42:41
#3 | Aimath
2010-01-20 11:26:19
P.S.
Dobra recenzja :)
#4 | NEC (zbanowany)
2010-01-20 12:14:00
#7 | koks
2010-01-20 20:30:51
mowiac mega kau nie mam na mysli rozmiaru, tylko mysz w calosci
#8 | oyci3c
2010-01-20 22:55:19
Mam "łapki" jak łopaty i jakoś nie uznaję Salmosy kałem tudzież mega kałem.
Mysz w całości jest bardzo dobra, używam od przeszło roku i sobię chwalę jej precyzyjność, click, slide oraz wagę/rozmiar. Sam z początku się obawiałem bo zawsze używałem cięższych myszek ale Salmosa wyjątkowo umożliwia pobieranie takich padalców jak np. Koks.
#9 | koks
2010-01-20 22:58:32
#10 | oyci3c
2010-01-20 23:09:29
Przeczysz sam sobie przywołując małe łapki, a potem postując nt Kraita.
Zakładam, że kupiłeś Salmose i powróciłeś do Kraita bo gdybyś posiadał Kraita i zakupił Salmose to pewnie postowałbyś inaczej, oh wait...
#12 | koks
2010-01-21 07:39:48
#14 | NEC (zbanowany)
2010-01-21 12:42:20
* U * K * R * Y * T * Y *
#15 | koks
2010-01-21 13:37:10
#16 | NEC (zbanowany)
2010-01-21 17:27:24
#11 | raw.
2010-01-20 23:54:55
#5 | mandarin
2010-01-20 13:56:33
#6 | Cre4tiV
2010-01-20 16:44:05
#13 | cord
2010-01-21 11:07:02
#17 | Stinger
2010-01-24 20:41:24
#19 | rml
2010-01-25 17:53:27
#18 | PIKO
2010-01-25 16:39:13
#20 | Xsi
2010-01-26 13:12:20
#20 | Mortalis
2010-02-07 10:03:04
#21 | Xsi
2010-02-10 10:33:50
#22 | Mortalis
2010-02-10 18:02:48
#23 | Xsi
2010-02-10 21:58:33
#25 | Mortalis
2010-02-10 22:37:14
#26 | Xsi
2010-02-11 11:38:02
#28 | Mortalis
2010-02-11 18:25:01
na allegro cena się waha od 220 do 250 możesz sam sprawdzić, na ceneo.pl są ceny od 200 do 250
#30 | Xsi
2010-02-13 12:15:47
#31 | Mortalis
2010-02-13 16:38:53
#24 | Mortalis
2010-02-10 22:36:59
#27 | AvangarD
2010-02-11 18:19:12
#29 | NiceToBeatYou
2010-02-12 22:10:22
Co sądzicie ? Imperator czy DA ? Może DA respawn ?
#32 | UKASZ
2010-02-14 01:46:00
#33 | Marecky
2010-02-14 16:52:53
anyway, widzial ktos gdzies kiedys recenzje respawna?
awaryjnosc mniejsza niz w zwyklym da? scroll, mikrostyk itd
edit
zamowilem respawna + goliathus omega speed, napisze niedlugo jak sie sprawuje
#34 | Lucas
2010-02-16 22:12:09
#35 | yahoo1333
2010-02-26 10:26:16
#36 | Reggae
2010-08-19 00:04:27