- Przede wszystkim ułożyć wszystko w środku. Zdaje sobie sprawę z tego, że zawaliliśmy wiele rzeczy, a moja dłuższa absencja cofnęła nas mocno w rozwoju co zresztą duża część obserwatorów zauważyła. Zatrudniliśmy zarówno osobę od marketingu jak i komunikacji wewnątrz drużyny. Chcemy zżyć ze sobą wszystkich graczy i pokazać im, że mogą się tu czuć jak w domu. To przede wszystkim i nad tym będziemy pracować do końca roku. Chcemy pokazywać się na wszystkich eventach on- i off-line, ale również skupić się na rozwoju naszej wizytówki. Sugeruję śledzić poczynania organizacji bo naprawdę sporo się dzieje i zapewniam, że to zaledwie początki. - mówi Radek "nor4d" Górniak, właściciel BVG by Gigabyte.

Niedawno rozstaliście się z drużyną Counter-Strike 1.6, co było powodem takiej decyzji?

Decyzja o rozstaniu z sekcją została podjęta już dawno. Powodów było kilka, a przede wszystkim chcieliśmy przeprowadzić reformacje w drużynie i zmienić profil organizacji. W ostatnich dniach podjęliśmy jednak decyzję, żeby dać szansę chłopakom gry na ESWC Polska, po ich rezygnacji z udziału stwierdziliśmy, że nie ma co więcej zwlekać i w trybie natychmiastowym poinformowaliśmy ich o końcu naszej "wspólnej drogi".

Jak oceniasz pracę wykonaną przez mientusa i jego kolegów?

Zakładam, że mogła ona być znacznie bardziej owocna. Gdybyśmy przeznaczyli na ich rozwój większe środki to wierzę, że mogliby rywalizować o slota w ESWC. Niestety ich brak chęci/czasu do gry spowodował, że nie mieliśmy z nich zbyt wiele radości. W moim osobistym odczuciu największym sukcesem sekcji było zwycięstwo z jeszcze całkiem mocnym PGS w ramach Ligi Cybersport. Szkoda, że nie zobaczyliśmy ich na żadnym evencie off-line...

Szukacie następców owej piątki, może macie już kogoś na oku?

Otrzymaliśmy już kilka ofert, w tym dwie całkiem przyzwoite. Na tą jednak chwile mamy zupełnie inne cele niż angaż nowych graczy CS-a. W związku z czym nie macie się co spodziewać nowej sekcji tej gry w tym i przyszłym miesiącu.

Jakie jest Twoje zdanie na temat polskich eliminacji Electronic Sports World Cup?

Zdecydowanie mieszane. Po pierwsze przeprowadzenie turnieju w systemie on-line skreśliło nam współpracę, którą mieliśmy ogłosić 4 czerwca w Warszawie. Po drugie duża część naszych faworytów zdecydowanie woli rozgrywki off-line, w szczególności Shadow i tox1c. Po trzecie straciliśmy wspaniałą okazję do spojenia znacznej ilości składu. Niemniej staram się rozumieć sytuację w której znalazł się Beholder, stąd też nie krytykuje ich tak jak część sceny. To naprawde trudna sytuacja...

Co myślisz o rezygnacji Waszego byłego zespołu CS-a z tychże rozgrywek?

Z moich informacji wynika, że nie mogli ustalić składu, który miałby realne szanse na walkę w finałach. Z gry zrezygnowało dwóch podstawowych graczy, a dwóch zamienników nie podeszło do sprawy zbyt poważnie. Jest mi ich szkoda, bo sukcesu nie osiągnie się nigdy jeśli ekipa nie będzie stabilna. Żal mi zarówno Lkz jak i rutha bo to osoby, którym ambicji do gry raczej nie brakuje.

Skoro już jesteśmy przy turniejach, na jakie się wybieracie w bieżącym roku i z jaką drużyną?

Postaramy się już nic nie ominąć, nawet jeśli byłyby to mniejsze eventy. Bardzo żałuje m.in, że zabrakło nas na EGU. Jeśli chodzi o dalsze plany to obawiam się, że okazja pojawi się dopiero przy WCG w wakacje oraz później Liga Cybersport. Jeśli tylko w między czasie ogłosi się jakieś turnieje w gry, które reprezentujemy możecie być pewni, że tam pojedziemy.

Co uważasz o tegorocznym East Games United?

Ciężko mi powiedzieć bo nie byłem na miejscu, ciesze się jednak, że pojawił się jakiś większy event off-line. Cieszy mnie również fakt, że odbyły się tam rozgrywki COD-a. Scenie tej gry brakowało wydarzenia tego typu.


Nowe logo nie przypadło fanom do gustu, co o tym powiesz?

W swoim blogu napisałem, że nie będzie to logo, które powali na kolana, lecz logo, które odzwierciedla naszą nazwę. Nie spotkałem się jeszcze nigdy w swoim życiu z pozytywną reakcją dotyczącą powstania jakiegokolwiek logotypu w drużynach esportowych więc absolutnie nie dziwi mnie opinia czytelników. Mnie osobiście logo pasuje, jestem zadowolony i nie mam zamiaru ukrywać radości z faktu iż w końcu wróciliśmy na właściwy tor.

W swoim blogu wspomniałeś także o ogromie zmian w BVG, czym nas teraz zaskoczysz?

Duża część zmian trafiła na niefartowny moment - ESWC. Chcieliśmy zatrudnić kilku więcej graczy, ale wiem, że opinia publiczna nie reaguje zbyt dobrze na angaż zawodników przed danym eventem, stąd chwilowo zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Na pewno jednak będziemy starać się o angaż dwóch, być może trzech reprezentantów. Jeśli się nam uda i rozmowy doprowadzą do sukcesu to zapewniam, że nie będzie to byle kto. Dodatkowo pracujemy nad rozwojem witryny i image'u stąd w krótkim czasie zajdą kolejne zmiany na naszej wizytówce. Ostatnią informacją o której chciałbym poinformować to pozyskanie nowego, bardzo solidnego inwestora, który... no właśnie, czas pokaże.

Pozyskaliście świetną dywizję FIFY, która zajęła drugą lokatę w Mistrzostwach Polski w FIFE 10, opowiedz nam o niej.

I chciałoby się powiedzieć "a niech to!". To już mój trzeci przegrany finał. Niestety. Nie mam chyba jednak prawa do narzekań, trafiliśmy na fantastycznie ambitnych graczy. Wielu ludzi podchodziło do nich sceptycznie, ale te młode wilki bardzo szybko udowodniło jak bardzo silną ekipą są w Polsce. Razem z doświadczeniem kapitanów Savioli i Kartka uważam, że mogą dojść jeszcze dalej. Nie często trafia się na tak zaangażowanych ludzi. O nich można mówić tylko w superlatywach...

Jakie są kolejne plany związane z KartKiem, Sav1olą1, czy innymi z tej branży?

Oferowaliśmy kapitanowi zmianę jednego gracza. Saviola jednak poinformował nas, że takowe nie są potrzebne i w 100% ufamy jego osądowi. Tak też nie spodziewajcie się zmian w sekcji. A z naszej strony, dalej będziemy ich wspierać w miarę naszych możliwości. Zasłużyli na to.

Do swojego składu TrackManii Nations Forever pozyskaliście Damiana "Shadowa" Trelę, kto będzie następny?

Wcale nie jest powiedziane, że ktoś do niego dołączy. Robert "tox1c" Kopczyński też jest jedynym reprezentantem na swojej platfromie i taka forma absolutnie mu odpowiada. Nie przeczę jednak, że interesujemy się pewnym zawodnikiem. Mogę jedynie powiedzieć, że jest to Polak.

Jakie masz wyobrażenia o tym składzie?

Skład TMN jakikolwiek nie będzie to ma być nastawiony na sukcesy. Ufamy Shadowowi tak jak on zaufał nam i liczymy na to, że obie strony będą maksymalnie zadowolone.

Wasze plany pomagają Wam spełnić sponsorzy, Gigabyte, Betsson, paysafecard, co możesz nam o nich powiedzieć?

Każda z tych firm to swojego rodzaju szczęście, które na nas spadło. Wszystkim inwestorom zawdzięczamy bardzo dużo, bez nich nie byłoby realne stanąć na poziomie, który zajmujemy obecnie. Po bardzo długiej współpracy ze sponsorem tytularnym przyszedł czas na coś nowego. Od pół roku współpracujemy z Gigabyte, trochę krócej z paysafecard. Z całą pewnością mogę polecić ich Wam wszystkim, zarówno w kwestii komputerów, zakładów sportowych jak również płatności prepaid.

Ostatnio sporo dzieje się w BVG, czy postanowiliście zadbać o medialność organizacji tak, jak robi to Frag eXecutors?

Staramy się. Tak jak wspomniałem już wcześniej zatrudniliśmy nową osobę od marketingu, sami też przyłożyliśmy się do kilku kwestii, które do tej pory leżały odłogiem. Ciesze się, że efekty są już pomału widoczne.

Gigabyte wkłada dużo sprzętu i pieniędzy w rozwój działalności, czy ma to na celu zdobycie fanów, których i tak nie brakuje?

Gigabyte celuje w dużej mierze w graczy gier komputerowych i ich promocja jest naturalna. Wspólnie z nimi organizujemy wiele przedsięwzięć dla czytelników. A mogę powiedzieć już teraz - będziemy wspólnie działać coraz częściej!

Można powiedzieć, że Wasza strona jest niedopracowana, co robicie, aby to zmienić?

Obecnie jest to wina złego serwera FTP. Planowane zmiany chcemy przeprowadzić w tydzień po zakończeniu ESWC. Większość jest już rozpisana, część nawet gotowa do wdrożenia.

Niegdyś otwieraliście wielki nabór na redaktorów, nie widać rezultatów, co jest tego powodem?

Za nabór redakcji odpowiadała osoba, której już nie ma w zespole. Przyjmowanie tak wielu redaktorów było wielkim błędem z którego wyniosłem odpowiednie wnioski. Zostawiliśmy zaledwie dwóch redaktorów - grzB i mjz. Chcemy pomóc w rozwoju ich umiejętności. Uważam, że to bardzo ambitni, młodzi ludzie którzy piszą dużo i sumiennie, a to najważniejsze. Myślę, że na poziom newsów na BVG.com.pl nie ma co narzekać.

Zakończyliście współpracę z HopE'm, dlaczego?

Teoretycznie - sam ją zakończył. Od dłuższego czasu nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka więc myślę, że stało się dobrze. Życzę mu wszystkiego dobrego, mam nadzieję, że znajdzie wystarczająco dużo czasu na realizację swoich ambicji.

Nad jakim projektem związanym z BVG obecnie pracujesz?

Obecnie skupiam się na przygotowaniu ESWC. Jest to mój priorytet za który odpowiadam głównie ja. Chciałem aby ta impreza wyszła w naszym wykonaniu idealnie, tym bardziej jest mi żal, że zagramy on-line. Drugą istotną rzeczą jest pozyskanie inwestorów - to czasochłone i wymaga sporego skupienia. Efekty... cóż, przekonamy się sami jak pracuje.

Dziękuje za obszerne odpowiedzi i czas poświęcony na rozmowe ze mną.

Dzięki również.