WarSow 0.4 nadchodzi!

Czym jest WarSow? To twór kilku zapaleńców, którzy chcieli stworzyć coś własnego, oryginalnego, doskonale się przy tym bawiąc. Gra oparta jest na silniku Quake'a 2, chociaż rozgrywka w niczym nam go nie przypomina. Zapewne rozpoczynając pracę nad projektem nikt nie spodziewał się, że program zyska spory rozgłos i przyciągnie taką rzeszę graczy, nie tylko na Starym Kontynencie. Obecnie nad rozwojem pracuje cały sztab ochotników, a wersje w trakcie tworzenia intensywnie testuje spory zastęp testerów. Mimo to, gra jest nadal dostępna całkowicie za darmo, a wszyscy ludzie zajmujący się wSw robią to z pewnością nie dla odniesienia korzyści majątkowych. Po ponad półrocznym oczekiwaniu, już w ciągu najbliższych dni, światło dzienne ujrzy kolejne wydanie gry.

Wersja oznaczona numerkiem 0.4 dostarczy nam wiele nowości. Wszystko zapowiada się wyjątkowo smakowicie i obiecująco. Miejmy nadzieję, że twórcy nie zawiodą naszych dużych oczekiwań. Czas podsumować informacje o innowacjach, które głośno zapowiadane są w najnowszym dziele SolomoNKa i spółki. Moim pomocnikiem będzie Grum-x, jedyny Polak w dev teamie.

Grum-x: No jest dobrze, nie ukrywam, że jest to najlepsza wersja, która dotychczas została stworzona. Po roku ciężkiej pracy w końcu jesteśmy w fazie ostatecznego testowania. Nowy Warsow jest krokiem milowym pod każdym względem.

Pierwszym i według wielu najważniejszym dodatkiem, będzie niewątpliwie WarSow TV. Po długich testach i mozolnej pracy programistów w końcu ujrzymy ten element w naszym ukochanym wSw. Było to z pewnością brakujące ogniwo w całej grze, która mierzy bardzo wysoko. Co wiemy o wSwTV? Konkretów jest mało. Wiadomo, że tryb obserwatora nie będzie zbytnio odbiegał od tego, co widzimy podczas normalnego śledzenia rywalizacji na serwerze. Ponadto, jak możecie zauważyć na tym screenshocie, w nasze ręce oddana zostanie minimapa, podobna chociażby do tej z QuakeWorld czy Counter Strike'a. Jest to kolejny przykład tego, że warto dzielić się swoimi pomysłami na udoskonalenie produktu. Swego czasu na oficjalnym forum z ideą wprowadzenia takiej funkcji wyszedł zwykły użytkownik.

Grum-x: Coś, na co każdy czeka od wersji 0.1 - WarSow TV! W końcu będziemy mieli "kamerkie" na serwerze i będzie można oglądać mecze! EUREKA! Ten projekt zajął nam około 1,5 roku, podczas tego czasu zmieniało się wielu koderów, co nowy to mądrzejszy, wiec dużo chaosu wynikało, ale w końcu cel został osiągnięty. Nie jest to jeszcze finalna postać wSwTV, którą planujemy wydać w pewnej nieznanej przyszłości, aczkolwiek ta wersja normalnie pozwala nam na śledzenie pojedynków na żywo.

Kolejną istotną nowością ma być dumnie zapowiadany Matchmaker. Brzmi nieco zagadkowo, ale już spieszę, aby wszystko dokładnie wyjaśnić. Funkcja ta bardzo przypomina opcję zapowiadaną przez ID Software, którą prawdopodobnie ujrzymy w ich najnowszym dziecku, swoistym remake'u legendarnego Quake'a 3 - Quake Live (wcześniej Quake Zero?). Mamy tu do czynienia z wyszukiwarką przeciwników do gry. W swoim "ogłoszeniu" będziemy mogli wybrać tryb zmagań, ilość potrzebnych graczy, a także ocenić w skali od 1 do 10 swoje umiejętności. Nasz mecz będzie miał swoje unikalne id, dzięki czemu będziemy mogli namawiać do gry znajomych czy reklamować go na ircu. Pomysł moim zdaniem godny naśladowania.

Tuningowi ulegnie także rozgrywka. Aktualnie wiadomo, że nieco inny będzie odrzut Rocket Launchera oraz jego splash damage. Jest to kolejna zmiana, wywołana przez samych graczy, którym nie podobała się wyrzutnia rakiet w wSw 0.3x. Pewnym zabiegom ma ulec także Grenade Launcher. Testowano kilka rożnych ustawień, ale niestety nie wiemy, jakie zostało przyjęte za to najlepsze i ostateczne. Co więcej, Gun Blade, czyli podstawowa broń w całej grze ma zmienić nieco sposób wystrzału. Obecnie nie posiadamy informacji na temat jakiś drastycznych zmian w innych broniach. Po cichu mówi się także o kolejnym wydaniu Electro Bolta, ale są to jak na razie czyste spekulacje. Do tej pory wiadomo nam tylko, że kolor promienia EB będziemy mogli przypisać danemu teamowi. Niestety, brak jakichkolwiek informacji na temat ewentualnych zmian w zadawanych obrażeniach.

Zostając przy broniach - w 0.4 ujrzymy jedną nową "pukawkę". Brzmi odważnie i rewolucyjnie? Może tak, ale nie ma co panikować. Ową bronią będzie InstaGun. Nie jest to co innego, jak odmiana Electro Bolta ze zmienionymi teksturami i wydawanym dźwiękiem, przeznaczona do jakże popularnego trybu InstaGib.

Drobnej przeróbce ulec ma także fizyka gry. Delikatnie zwiększona grawitacja ma wpłynąć pozytywnie na rozgrywkę i uczynić ją jeszcze bardziej dynamiczną i wymagającą. Zmiany w fizyce zmartwiły nieco fanów trybu race, lecz jak podkreślają twórcy, skontaktowano się ze zwolennikami tego typu rozgrywki i posłuchano ich rad. Wilk syty i owca cała? Na to wygląda.

Grum-x: Co do zmian typu balans broni czy movement. Jest też dobrze, ale ciężko jest mi się odzwyczaić od pewnych rzeczy, gdyż wywodzę się ze sceny QuakeWorld. Chociażby LG, które w QW jest masakrycznie mocne i długie... niestety w WarSow wciąż LG jest ciut za krótkie jak dla mnie. Rocketlauncher nabrał na sile i już nie trzeba władować w kolesia 1000 rakiet aby w końcu ujrzeć napis zdobytego fraga. Nowa forma granatów jest zaj****cie pomysłowa. Nie mogę za wiele zdradzać, ale jedynie dodam ze GL+ (strong ammo) jest pewnym mixem broni pomiędzy GL a RL. A to daje nową możliwość fragowania przeciwników. Reszta broni, chyba jakoś szalenie się nie pozmieniała. Chyba coś z EB (rail) zmienili, mocniej teraz rypie, ale pewny nie jestem. Movement? Stary, jest chyba jeszcze bardziej smooth. O tym nie można opowiadać, to trzeba poczuć. Grawitacja również uległa zmianie.

Również niektóre tryby gry zostały poddane procesowi zmian. Tutaj programiści najwięcej skupili się na nieco zapomnianym za czasów WarSowa 0.3 – Capture The Flag. Reguły przyjęte w ostatnim wydaniu nie przypadły licznym graczom do gustu i scena praktycznie zamarła. Stan rzeczy ma się zmienić już niedługo w związku z czym, wielu zwolenników "ganiania za szmatą" zapowiada swój spektakularny powrót. Autorzy zapowiedzieli zniesienie nieszczęsnego timera, który był zdecydowanie bolączką tego trybu w obecnej wersji. Nie znaczy to jednak, że CTF w wSw nie będzie odbiegał od tego, co znamy chociażby z Queke'ów. Po pierwsze, chcąc podnieść flagę przeciwnika musimy kontrolować jego bazę przynajmniej przez 2 sekundy. Następnie mamy nieograniczony czas na doniesienie zdobyczy do "domu", lecz aby zdobyć punkt musimy być w stanie utrzymać się z flagą przeciwnika we własnej bazie przez minimum 3.5 sekundy. Brzmi nieco skomplikowanie, ale developerzy zapowiadają, że świetnie sprawdza się w praktyce. Gruntownie przemeblowany został także InstaGib, w szczególności ten w wykonaniu drużynowym (iTDM). Tryb ten ma przypominać nieco "Domination" znany z Unreal Tournament. Rozgrywka ma skupiać się na kontrolowaniu przez drużynę danych stref na mapie. Za każdą odpowiednią jednostkę czasu, w której kontrolujemy daną strefę, otrzymamy właściwą nagrodę punktową. Jest to bez wątpienia spore urozmaicenie, ale ciężko prorokować, jak zostanie przyjęte przez graczy przyzwyczajonych do standardowego insta.



W nasze ręce oddany zostanie całkiem nowy rodzaj rozgrywki – Duel Arena. Będzie to połączenie Clan Areny oraz tradycyjnego duela. Mecze będą odbywały się na specjalnych mapach, zaprojektowanych specjalnie dla DA, a gracze na początku rundy będą mieli dostęp do wszystkich broni. Są to jedyne informacje, które do tej pory wypłynęły poza krąg testerów.

Zmianie zdecydowanie na lepsze ma ulec także inteligencja botów, które do tej pory potrafiły zachowywać się naprawdę w sposób mało racjonalny, czasami wręcz komiczny. Na naszej twarzy z pewnością wielokrotnie pojawiał się przysłowiowy "banan", po kolejnym spektakularnym zagraniu komputera. Tym razem, sztuczni przeciwnicy mają mieć sporo cech gracza żywego. Poprawić ma się ich timing itemów, podnoszenie powerupów i movement. Takie elementy jak dash, walljump czy bunnyhop, mają być skutecznie wykorzystywane przez komputerowych rywali. Z pewnością będzie to spore urozmaicenie, chociaż doskonale wiadomo, że nic nie zastąpi godnie rozgrywki z prawdziwym przeciwnikiem, siedzącym po drugiej stronie kabla.

W edycji 0.4 poprawie ulegnie strona graficzna programu, czego na próżno szukać mogliśmy w wydaniach poprzednich. Dodanych zostanie sporo opcji, przez co wSw z pewnością zyska w tym aspekcie. Jednocześnie niskie minimalne wymaganie sprzętowe nie powinny znacząco podskoczyć, dzięki wysokiej możliwości konfiguracji. Dla tych bardziej leniwych, nielubiących grzebać ręcznie w configu i spędzać godzin na dopieszczaniu swojej gry, dostępne będą specjalne gotowe profile, zapewniające dużą ilość klatek na sekundę lub wysoką jakość obrazu. W grze dostępne będą także nowe modele przeciwników i animacje. Zmianie na bardziej komiksowy uległ także dym Rocket Launchera. Liftingowi poddany został scoreboard. Jest on teraz zdecydowanie bardziej czytelny i zawiera więcej informacji. Ciekawsze screeny znajdziecie poniżej.

Grum-x: Ulepszona jest grafika, w której będziemy w stanie włączyć bumpmapping, wszelakie odbicia świateł, załamania, cienie, antyaliasing itp. Na extreme ustawieniach (max detale, anizo, aa, cały ten stuff przy 1280 x 1024) spada mi do 40fps. Komp może nie jest szczytem marzeń no, ale 3300+ 7600gs@gt 1 GB ramu ledwo sobie radzi. Dla jasności - już w ustawieniach high fps wracają do uwielbianej przez nas wartości 125. Do osób, które wciąż posiadają na swoim biurku maszyny typu Duron 1300 MHz czy inne zabytki: nie macie powodów aby je zmieniać, WarSow to przede wszystkim gra stworzona dla graczy od graczy, przecież sami wiemy jak żałosne jest granie na spadających fps... tak więc wszystkie ulepszenia w 0.4 będziecie w stanie wyłączyć z poziomu menu i wrócić do grafiki z wersji 0.32!

Nie zabraknie nowych miejsc do rywalizacji. Nowe areny pojawią się niemalże w każdym trybie gry. Najbardziej zadowoleni będą chyba fani TDM-a, którzy do tej pory musieli rywalizować zaledwie na trzech, ogranych do bólu, mapach. Znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że liczba ta przynajmniej się podwoi, a wszystko to za sprawą fana tego trybu – Daze'a. Przykrą informacją, o której już jakiś czas temu pisałem, będzie definitywne usunięcie z gry jakże popularnej mapy – wdm2. Gracze rozgrywali tam pojedynki już od dawna, przez wielu mapa, rodem z cpma, uważana była za symbol duela wSw. Wszystko to za sprawą Acida, który zdecydował się opuścić sztab WarSowa. W związku z tym, zdecydowano na usunięcie jego projektów. Oprócz wspomnianej dm2, mowa tu także o wdm6, wdm11 i wctf2. Mimo to, nie ma co załamywać rąk. Jestem pewien, że pojawią się nowe, równie ciekawe mapy, które godnie zastąpią swoje poprzedniczki i dostarczą nam sporo zabawy w najlepszym wydaniu.

Grum-x: Mapy? Dojdzie parę, jak zawsze dobrych. Odpadły mapy Acida, który trochę sobie poleciał w kulki, ale nie będę tego tu roztrząsał. Jego mapy zostaną zastąpione mapami o równie dobrym gameplay'u.

Nie pozostało nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać premiery. WarSow 0.4 zapowiada się wyśmienicie. Miejmy nadzieję, że serwery ponownie zapełnią się ogromną ilością nowych graczy, a rok 2008 będzie swoistym przełomem dla sceny. Pierwszą poważniejszą próbą turniejową ma być czwarta edycja Crossfire Devotii Challenge, rozgrywana w holenderskim Enschede. LAN startuje 25 lutego, a do zawodów zapisało się 17 zawodników. Nie jest to może oszałamiający wynik, ale później może być tylko lepiej. Do zobaczenia na wirtualnych arenach!