U.S. Army wkracza w eSport

Amerykańskie wojsko należy bez wątpienia do najbardziej zmodernizowanych, nowoczesnych i najbogatszych armii świata. Rząd USA co roku wydaje miliardy dolarów z własnego budżetu na jego potrzeby. Wraz z postępującą techniką następuje komputeryzacja dosłownie wszystkiego. Nawet do stopnia, że wojsko Stanów Zjednoczonych kilka lat temu wpadło na pomysł stworzenia gry - America's Army - symulatora żołnierza z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście, przewidziana ona była dla zabawy, a raczej "szkolenia" własnych żołnierzy. Niemniej, obecnie ten tytuł jest bez wątpienia jedną z najbardziej lubianych gier drużynowych i to nie tylko w wojsku. Z kolei dziś U.S. Army stawia kolejny krok. Wkracza w gaming, czy jak kto woli eSport, i to w dosłownym znaczeniu. Staję się ona bowiem jednym z głównych sponsorów Global Gaming League!

Co to oznacza właściwie? Z początku dofinansowanie na ten szczytny cel rozwoju gamingu wyniesie przeszło 2 miliony dolarów. Prócz dosłownego sponsoringu U.S. Army stworzy, przy pomocy speców z GGL, pewnego rodzaju kategorię turniejów o nazwie "National Gaming". Innymi słowy możemy spodziewać się rozgrywek w przeszło piętnastu najpopularniejszych grach. Od shooterów, po baseball kończąc. Co ciekawe będzie można zdobyć niezłe nagrody, w tym prawdopodobnie pieniężne, a ponadto przewidziano system rankingowy. Najlepsi gracze co miesiąc będą spotykać się w turnieju "Elite Force".

Prócz tego, do wygrania będzie możliwość wzięcia udziału w symulacji prawdziwej walki na jednym z najnowocześniejszych komputerów amerykańskiej armii. Te przedsięwzięcie jest głównie skierowane do osób w przedziale wiekowym 17 do 24 lat, gdyż tę część stanowią głównie gracze. Nie jest również tajemnicą, że w ten sposób U.S. Army pragnie propagować własne wojsko nakłaniając młodych ludzi do wstąpienia do niego. Niemniej jest to bez wątpienia krok w pozytywną dla stronę miłośników wszelkich sportów elektronicznych.

SK Gaming; USA TODAY