Może masz ochotę na Drugie Życie?

Ostatnio w wielu serwisach traktujących o marketingu i nie tylko, głośno zrobiło się na temat pewnego ciekawego zabijacza czasu on-line - gry Second Life. W prawdzie istnieje juz ona od 2003 roku, ale to właśnie w ostatnim czasie z tygodnia na tydzień przybywa jej zarejestrowanych użytkowników a co więcej, wg. ankiet nie są to tylko młodzi ludzie, lecz m.in. pracujący 50latkowie!
Dla tych, którzy nie spotkali się wcześniej z ową nazwą, krótka odpowiedź na pytanie o co tam chodzi? W prostych słowach - gra przenosi do mocno wirtualnego świata, rządzącego się jednak niektórymi prawami podobnymi do naszego, realnego.

Przede wszystkim zarabiamy pieniądze (w różnoraki sposób, najlepiej oczywiście rozkręcając własny biznes), kupujemy nieruchomości, samochody, łodzie itp. Oprócz tego poznajemy wielu znajomych, z którymi spędzamy czas w naprawdę przeróżny sposób. I tak przechodzimy do najważniejszego punktu w grze - tworzeniem 'hobby'. Są w niej te znane np. surfing, jazda na skuterach śnieżnych czy wyścigi. Lecz prawdziwą potęgą Second Life są wykreowane przez nas samych przedmioty czy zajęcia, dzięki którym możemy przenieść się w inny świat. Chcecie polatać na wielkich, skórzanych skrzydłach przyczepionych do ramion a'la Batman? Nic prostszego, zaprojektujcie je a następnie wykonajcie by potem fruwać. A może wojna z wielkimi mechami? Nic trudnego. Chcecie mieć zielonego psa z trzema głowami? Wystarczy parę kliknięć. Możliwości są praktycznie nieograniczone, w grze możemy tworzyć wszystko.

W związku z przybywającą liczbą graczy, znane firmy i korporacje coraz częściej umieszczają w grze swoje reklamy czy produkty oraz tworzą eventy, aby skusić graczy zakupów również w Real Life, co jest główną przyczyną całego szumu. Oprócz takich firm jak Reebok, Pepsi, American Apparel, Sony itp. wirtualny świat gry otrzymał własną rozgłośnie radiową i spikera, sponsorowane przez znaną agencję Reuters. Postać stworzona przez korespondenta agencji, Adama Pasicka, nazwana została Adam Reuters. Adam będzie dostarczał wiadomości o toczących się wojnach, popełnionych zbrodniach i dużych biznesowych przedsięwzięciach. A mieszkańcy Second Life będą mogli odwiedzić budynek Reutersa i otrzymać interesujące ich dane.

Second Life zamieszkuje ponad 1,211,392 graczy, obracają oni ponad 10,1 mln wirtualnych dolarów. Jeśli macie dużo wolnego czasu, dołączcie do nich - SecondLife.com.

mr.pl