Ja moge tylko powiedziec, że jestem nieco zdziwiony dynamiką tej grupy. Niedawno chyba trzy klany były już inactive. A teraz nagle tylko jeden :) Trochę to nie za dobrze swiadczy o podejsciu do tej ligi.

EuroCup są rozgrywkami najbardziej prestiżowymi i - moim zdaniem - nawet udział w WL w Premier nie może się równać z EC. Moje zdanie po części odzwierciedlane jest przez dziwnie zamieszanie w tabeli w WL, które świadczy o niezupełnie poważnym podejściu do tych rozgrywek - chodzi mi o przetasowania w grupie "inactive". Przez chwilę wydawało się, że grupa się wręcz posypie. Generalnie mamy też niezbyt dobre wspomnienia z WL z poprzedniego sezonu. Ostatnie mecze były organizowane (a w zasadzie nie były) najwyraźniej na "odczepnego". OpenCupy, w których braliśmy poprzednio udział wydawały się lepiej zorganizowane, a przynajmniej organizator nie wycofywał się na parę tygodni przed zakończeniem rozgrywek.

W szczególności możemy sobie przeszkodzić sami, jeśli w którymś meczu zabraknie np. koncentracji albo róźnego rodzaju czynniki wyeliminują z gry pół składu ;)

Wydaje mi się, że grupa jest bardzo wyrównana, na razie rozegraliśmy 3 mecze i na szczęście wszystkie 3 udało nam się wygrać. Najwięcej problemów sprawił nam tegoroczny uczestnik EuroCupa, klan Singularity. Co do pozostałych meczów to zostało nam kilka spotkań i na pewno nie będą one łatwe.

Zdecydowanie wybrałbym OpenCup, sądzę że są to bardziej prestiżowe rozgrywki, organizacją także przewyższa WarLeagues. Co do treningów, raczej staramy przygotowywać się na bieżąco do danego meczu. Jeszcze jeden powód dla którego wolę OpenCup to rotacja map, jest o wiele ciekawiej :)

Jak już wcześniej wspominałem najcięższym przeciwnikiem w tej fazie rozgrywek jest / był klan singularity, pozostałe mecze wygraliśmy dość pewnie. Zostały jeszcze 3 kolejki do rozegrania: z oceans 6, HP i Vgs; na pewno nie będą to łatwe spotkania. Jak zagramy tak jak z singularity to nie powinniśmy mieć większych problemów z resztą rywali.