Media - Fokus, lolcode i Twente Enschede

Zapraszam na przegląd publicystyki około e-sportowej minionego tygodnia. Na początek strona ligi Heyah Logitech Cybersport, która zaprezentowała nam kilka dni temu nietypowy wywiad. Z jednej strony dotyczący e-sportu i „grania" jako takiego, z drugiej jednak, rozmówcą j0k3ra jest osoba w żaden sposób nie związana z branżą grową. Jest nią Wojciech Alszer, szerzej znany jako Fokus - jeden z najbardziej znanych i cenionych polskich raperów, członek legendarnej Paktofoniki. Jak się okazuje, artysta nie tylko jest aktywnym graczem (chociaż w tej chwili cały czas pożera mu przygotowywana właśnie płyta) ale też nie obce mu jest zjawisko sportów elektronicznych.

[…] Lepiej jest grać z ludźmi niż z komputerem, zawsze. Komputer nie lami. Ziomy lamią i można ich wyśmiać.

Fokus, zapytany z czym kojarzy mu się esport, mówi: Na świecie chyba z Japonią i Koreą, u nas z Pentagram Team, chyba, nie? Widziałem, jak Skośnoocy traktują mistrzów - jak gwiazdy. Kolesie jeżdżą limuzynami, zaszczycają swoją obecnością gale itd. Inna kultura. Raper dzieli się z nami także swoimi obserwacjami dotyczącymi rywalizacji w grach komputerowych: Z moich obserwacji wynika, że najważniejszym współczynnikiem, jeśli mówimy o grach, jest refleks, i ma on bezpośrednie przełożenie na sukces. Innymi słowy - masz refleks - wygrywasz, nie masz - przegrywasz. To tyle o wynikach moich badań. Drugą rzeczą jest, że lepiej jest grać z ludźmi niż komputerem, zawsze. Komputer nie lami. Ziomy lamią i można ich wyśmiać. Trzecią oczywiście zdrowie - czasem trzeba odejść od kompa.

Fokus / fot. Wikipedia

Teraz kilka tekstów z kategorii „ciekawostki". Na początek serwis zespołu Frag eXecutors, w którym uwagę zwraca na siebie tekst autorstwa freaka, zatytułowany K00p s3 5l0w1k n00b13 !1!jeden. Ci z Was, którzy bez większych trudności rozszyfrowali owy napis, poradzą sobie w dalszej karierze i bez lektury artykułu freaka, pozostałym jednak 1337 i lolcode nie tylko dla orłów może się przydać. Jest to artykuł, który rozwieje Wasze wątpliwości na polu „Co to znaczy pwned??". Cały Alfabet mowy 1337 znajdziecie w tekście, tymczasem zwróćmy uwagę na historię przytoczoną przez autora:



Nawiasem mówiąc, podobnego gatunku tekst ukazał się na łamach strony internetowej teamu Wilda D-Link. Sid objaśnia niewtajemniczonym znaczenie najczęściej spotykanych skrótów używanych w codziennej mowie internetowej. Jeśli więc nie wiesz, cóż za wyrażenie skryło się się pod skrótem eot, czy ftw, niezwłocznie udaj sie na szybki (i niestety bardzo krótki) kurs na stronach Wildy.

Z kolei Fear Factory X-Fi podsumowuje wyjazd swojej dywizji Call of Duty 4 na turniej Crossfire Devotii Challenge 4 w holenderskim Enschede. Jak zauważa Michał Wybieralski, na czas trwania turnieju lanowego stało się areną dwóch sportowych wydarzeń. Poza CDC w mieście rozgrywane było także spotkanie kolejnej kolejki holenderskiej Eredivisie (piłkarskiej ekstraklasy), w którym lokalne FC Twente (mistrz kraju z 1926 roku) w obecności trzynastu tysięcy widzów pokonało 1:0 SC Heerenveen. Graczom FF w Crossfire Devotii Challenge powiodło się niestety nieco gorzej, jednak doświadczenie zdobyte w Holandii z pewnością zaprocentuje.

Zawodnicy Fear Factory skupieni podczas meczu / fot. FF

Na koniec mający już co prawda parę miesięcy, ale nadal godny zauważenia wpis blogowy z ClanBase. Holender nuCLeaR pokusił się o podsumowanie statystyczne wszystkich turniejów spod znaku NationsCup, jakie odbyły się pod szyldem ClanBase. Powstała w ten sposób klasyfikacja medalowa, której podium prezentuje się następująco:

1. Szwecja (15,89%) - 43x 25x 27x
2. Niemcy (15,72%) - 38x 30x 26x
3. Holandia (14,05%) - 29x 21x 34 x

Szwedzi zgromadzili w Pucharach Narodów CB aż czterdzieści trzy złote medale - prawda, że naprawdę imponujący rezultat? Podobnie zresztą prezentują się rezultaty osiągnięte na przestrzeni lat przez pozostałe dwie ekipy z podium. W ten sposób czołowa trójka wyraźnie zdystansowała całą resztą stawki.

Jak natomiast na tle najbardziej utytułowanych nacji spisuje się Team Poland? Naszej reprezentacji udało sie dotychczas zgromadzić osiem złotych, siedem srebrnych oraz jedenaście brązowych medali, co daje nam miejsce za plecami wielkiej trójki, a także Finlandii, Francji, Wielkiej Brytanii, a także Belgii. Ósma pozycja nie jest jednak taka zła - miejmy jednak nadzieję, że kolejne lata będą coraz bardziej owocne dla polskich graczy, wydaje się bowiem, że jakość łącz internetowych które do tej pory skutecznie ograniczały możliwości wielu naszych rodaków, powoli rośnie.

Warto odwiedzić