Laska:Żeby zagrać musiałem zapłacić 20zł

Dostosuj

Laska:Żeby zagrać musiałem zapłacić 20zł

Jak zaczęła się twoja przygoda z gamingiem?

Od czasu PES 4 spróbowałem grać online i bardzo mi się ta rozgrywka spodobała, wskutek czego zapisałem się do liga pes4.pl, obecnie znanej jako pes.com.pl. Tam grałem przez kilka sezonów. Gdy wyszła piąta odsłona mojej ukochanej gry, zapisałem się do drabinki ESL, a także w pojechałem na pierwszy swój turniej LAN-owy w życiu.


Co to był za turniej i jakie miejsce udało ci się tam wywalczyć?

Był to turniej rankingowy w Warszawie organizowany przez Sado i Rivo. Pojechałem tam głównie w celu poznania znajomych, z którymi na co dzień grałem online. Miejsca żadnego nie zająłem, ponieważ musiałem wcześniej jechać do domu, dlatego zrezygnowałem z udziału w turnieju.


Wiele osób ciekawi czemu po dłuższym czasie gry w lidze pes.com.pl postanowiłeś zrezygnować z udziału w niej, by znowu powrócić po sezonie i zacząć od najniższego szczebla rozgrywek, czyli 4 ligi. Czym były spowodowane obie decyzje? Nie żałujesz, że musisz znowu przepychać się od najniższego stopnia rozgrywek do ekstraklasy, zamiast walczyć o najwyższe cele w lidze?

Musiałem zrobić to z konieczności, ponieważ w domu, w którym mieszkałem, robiłem remont i przeprowadziłem się do drugiego, kilka kilometrów dalej i nie miałem internetu. Tym były spowodowane te trzy miesiące absencji. Jednak powoli nadrabiam zaległości i mam nadzieję, że już niedługo zobaczycie mnie znowu w Ekstraklasie najlepszej ligi w Polsce, jaką jest PES.Com.pl.


Skąd pomysł na Twój nick?

(śmiech) Kumple nazwali mnie Laska, dlatego że często używałem cytatów bohatera z taką właśnie ksywą z filmu "Chłopaki nie płaczą".



Laska mimo wygranego meczu nie do końca jest zadowolony ze spotkania


Ostatnio wygrałeś turniej na PGA w PES-a 2008 na xboxie? Spodziewałeś się tak dobrego wyniku?

I tak i nie. O dziwo najcięższy na turnieju był początek, ponieważ gracze Wilda D-Link oraz Fear Factory X-Fi przybyli razem na rozgrywki Xboxa i zapisywali się w tym samym momencie, a przez brak losowania par, wszyscy zawodnicy FF i Wildy eliminowali się na początku turnieju. Najcięższe mecze były w pierwszych fazach turnieju. Później to już była tylko walka z własnymi nerwami, którą udało się wygrać, z czego jestem bardzo zadowolony. Ostatnio moja forma dopisywała i czułem w kościach, że wywalczę podium.


Jak duży wpływ na twój wynik miał fakt, iż na co dzień trenujesz na xboxie?

Tu Cię zaskoczę, ponieważ bardzo mało gram na xboxie, a w nowego pesa w ogóle nie miałem okazji. Na pewno na moją korzyść wpłynęło to, że mam większe obycie z padem do xboxa i grałem prawie całe lato w Pro Evolution Soccer 6, więc miało to jakiś wpływ na wyniki, ponieważ xboxowy kontroler, mimo iż bardzo wygodny jest bardzo specyficzny i na początku ciężko się przestawić z pada PS2.


Ciężko było wygrać ten turniej? Który mecz najbardziej utkwił ci w pamięci?

Na pewno łatwo nie było. Najbardziej wymagających rywali miałem na początku, a później, to już była tylko walka z nerwami. Meczem, który najbardziej pamiętam, był ćwierćfinał, w którym strasznie się denerwowałem. Mimo iż nie miałem aż tak wymagającego rywala, to grało mi się bardzo ciężko. W 88 minucie straciłem gola na 2-3, po czym udało mi się w 90 wyrównać i w dogrywce przechylić szalę na swoją stronę. W finale z kolei miałem problem z padem. Popsuty był przycisk zmiany zawodnika, co mi bardzo przeszkadzało w grze. Szybko straciłem bramkę, co mnie zdenerwowało, a zarazem zamotywało i udało się mi się wygrać ten mecz.


Co czułeś w tej pechowej 88 minucie? Tak blisko do półfinału i praktycznie szansa na przeprowadzenie jednej akcji dającej szansę walki o podium. Zimny pot czy pełne skupienie?

Może wydawać się to bardzo dziwne, ale wiedziałem, że ten mecz jeszcze wygram. Mam dobrze opracowane rozpoczęcie ze środka, co wykorzystałem w tym meczu i na szczęście udało mi się awansować do półfinału.



Wywiad ze zwycięzcą



Jako że masz już jednego Xboxa, komu zamierzasz oddać tego wygranego na targach?

Nowego Xboxa sprzedałem koledze z klanu, Szelągowi, który zdobył drugie miejsce na PC, dzięki czemu miał trochę wolnej gotówki i zdecydował się przeznaczyć ją na tak zacną konsolę, jaką jest Xbox 360.


A jak wypadłeś w turnieju głównym, rozgrywanym równolegle na PC-tach?

Na pewno nie tak, jakbym sobie tego życzył. Odpadłem w drugiej rundzie po karnych z Pitbullem, czyli praktycznie po loterii. W tym spotkaniu nie mogłem w ogóle skupić się na grze, ponieważ byłem jeszcze zdenerwowany meczem półfinałowym na Xboxie i bardzo źle mi się grało. Szkoda, że te dwa turnieje odbywały się w jednym dniu, gdyż mogło być zdecydowanie lepiej, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że w następnych latach uda mi się również zająć czołowe miejsce na PC.


Jeżeli już wspomniałeś o karnych. Nie uważasz, że w nowym PES-ie zbyt dużą rolę odgrywa przypadek. Patrząc choćby na mecz Daq kontra Luki_K, gdzie w rzutach karnych ewidentnie komputer zadecydował o wyniku spotkania?

To był wyjątek. W piłce nożnej, jak i w PES-ie szczęście jest bardzo ważne, dlatego wydaje mi się, że pod tym względem nowa odsłona nie jest przesadzona. Wydaje mi się, że znacznie większą rolę przypadek odgrywał w PES 6, ale oczywiście jest to tylko moje zdanie.


Jak oceniasz cały wyjazd na poznańskie targi, począwszy od turniejów, kończąc na spotkaniu z „online’owymi znajomymi”?

Były to znakomite trzy dni. Bardzo cieszę się, że mogłem poznać wszystkich chłopaków, z którymi grałem w sieci i rozmawiałem na ircu bądź gg. Spędziłem z nimi trzy naprawdę fajne dni. Pośmialiśmy się, popiliśmy i nasza ekipa praktycznie zdobyła wszystko, co tylko się dało w PES-ie.


Co byś zmienił w organizacji turnieju PES-a na PGA?

Na pewno liczbę miejsc i formę zapisów. To była walka na noże. Ten, kto lepiej się przepchnął, ten grał. Ja, żeby dostać się do turnieju, musiałem zapłacić 20 zł pewnemu chłopakowi. Organizatorzy nie bardzo mogli sobie z tym wszystkim poradzić i na pewno wielkim kłopotem było to, że w tym samym czasie odbywał się turniej na Xboxa 360, co było moim zdaniem niezbyt trafionym pomysłem, ale co zrobić. Mam nadzieję, że panowie z CD-Project wyciągną z tego wnioski i w następnych latach, będzie już tylko lepiej.


W przypadku innych gier zazwyczaj między rywalizującymi klanami są tzw. Święte wojny i gracze przeciwnych drużyn za sobą nie przepadają. W przypadku sceny PES-a wygląda to zupełnie inaczej. 2 bądź co bądź rywalizujące ze sobą klany o prymat tego najlepszego na scenie dzień wcześniej imprezują razem. Podczas twojego finału całe Fear Factory X-Fi oraz twoi koledzy z Wildy D-Link kibicowali właśnie Tobie. Podobnie było w turnieju na PC-cie, cały czas gracze Wildy wspierali kolegów z Fear Factory X-Fi. Jak myślisz, gdzie tkwi ten złoty środek sceny PES-a, z którym inni mają taki problem?

Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, iż wszyscy wychowaliśmy się na pes.com.pl i klany są tylko i wyłącznie dodatkami do naszej zabawy i przyjaźni. Jest to na pewno przykład dla graczy z innych gier, że można razem się bawić, świętować, a nie tylko wyzywać i podkładać sobie kłody pod nogi.


Jako że Konami w tym sezonie zdecydowało się zrezygnować z możliwości rozgrywania meczów pomiędzy PC a PS2, na której platformie zamierzasz się skupić?

Oczywiście, że na PC. Ps2 nawet nie posiadam, ale na pewno na niejeden turniej odbywający się na tej konsoli się wybiorę.


Ale posiadasz xboxa.

Tak, ale jakoś bardziej pasuje mi rozgrywka na PC. Na xboxie mało osób gra online i na pewno nie najlepiej gra się na tych analogowych padach, dlatego PC jest dla mnie zdecydowanym numerem jeden.



Ustawienie taktyki przed meczem to sprawa priorytetowa


Jak oceniasz nową odsłonę Pro Evolution Soccer? W tym roku scena wyraźnie się podzieliła. Jedni uważają, iż PES przegrał rywalizację z Fifą, inni natomiast, że jest to najlepsza część serii. Prawda zapewne jak zwykle leży pośrodku, ale jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Mnie ogólnie ta część bardzo się podoba, chociaż jest w niej trochę nieciekawych bugów, które na pewno irytują wielu graczy. Jednak mam nadzieję, że uda nam się to jakoś obejść. Nie zmienia to faktu, iż Fifa na xboxie 360 bardzo mi się podoba, a na PC jak zawsze katastrofa.


Ile czasu poświęcasz dziennie na trening w Pro Evolution Soccer?

Obecnie są to 2-3 godzinki dziennie, ale na pewno ilość tego czasu będzie malała. W tym roku matura, więc PES na pewno pójdzie trochę w odstawkę.


Po PGA wystąpiłeś na turnieju w Koszalinie. Jak na nim wypadłeś?

Byłem w Koszalinie, ale wypadłem najgorzej jak tylko się dało. Mam jednak na to pewne usprawiedliwienie i szczególnie tym się tym nie przejąłem, ponieważ turniej rozgrywany był na konsoli PS2, a gra na tej platformie ogromnie rożni się od PC-ta i bardziej przypomina Pro Evolution Soccer 6. Wyszło jak wyszło.


Jak oceniasz ten turniej z perspektywy gracza?

Na pewno miejsce na turniej było fantastyczne. Dj grał fajną muzykę i każdy mógł się tam naprawdę fajnie, luźno czuć. Jeśli chodzi o organizację, to też nie mogę się za bardzo do niczego przyczepić.


Jakie masz plany na najbliższą przyszłość, jeśli chodzi o Pro Evolution Soccer?

Na razie nie planuję za wiele jeśli chodzi o PES-a, ponieważ mam w tym roku maturę i muszę się skupić tylko i wyłącznie na niej. Na pewno postaram się jak tylko będę mógł naszej reprezentacji w NationsCupie.


Jeśli już o tym wspomniałeś. Po raz kolejny grasz w reprezentacji Polski. W tym roku zaliczyliśmy najlepszy start w historiach naszych rozgrywek w Pucharze Narodów i zapowiada się, że po raz pierwszy uda nam się wyjść z grupy. Jak oceniasz aktualną reprezentację i jej szanse w CB NationsCup?

Start naprawdę był imponujący, ale trzeba brać też pod uwagę to, iż rywale z którymi do tej pory graliśmy, nie byli zbyt wymagający. Musiałby się teraz stać cud, żebyśmy nie wyszli z grupy, ale i tak trzeba do końca grać na pełnym gazie. W sparingach też pokazaliśmy, że możemy wygrać z każdym, dlatego trzeba walczyć i być dobrej myśli.


Jak już się dzisiaj dowiedziałem, grasz rekreacyjnie w siatkówkę. Uprawiasz jeszcze jakieś inne sporty?

Gram również w piłkę nożną, wędkuje oraz boksuję.


Dziękuję Ci Maćku za wywiad i jeszcze raz gratuluję zwycięstwa w turnieju na PGA. Tradycyjnie na koniec możesz pozdrowić, kogo tylko chcesz.

Również dziękuje. Chciałbym pozdrowić wszystkich obecnych na PGA2007, cały zespół Wilda D-Link oraz zarząd najlepszej ligi w Polsce pes.com.pl, a także Ciebie.



Wstęp | Wywiad z Laską

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

3066 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.

Wybierz kategorie