de_boski: Nie, właśnie, że nie. Po prostu miałem już dość gry w UT. Poza tym nie jestem duelowcem, dopiero w UT2k3 zacząłem grać 1/1, wcześniej tylko i wyłącznie TDM.

Właściwie to w ogóle nie trenowałem. Treningu jako takiego nie miałem. Tydzień temu ograłem wszystkie mapy z ziomkiem z klanu - de_morf'em. Dzisiaj na przykład w ogóle nie grałem.

Zależy od tego ilu z nas poleci do Korei, jeden czy dwóch, bo do dzisiaj nie wiem :). Podobno będą to 2 osoby, wtedy miałbym może jakieś szanse. Prawdę mówiąc sam nie wiem, bo nie grałem z wszystkimi przeciwnikami, ale liczę, że odniosę sukces, 3. miejsce będzie ok :>. Po prostu nie traktuje tego ultra poważnie.

Hmm... Jeśli któryś z nas (ja albo nas =]) jutro to wygra to zapewne będzie ostre picie :).

Myślę, że heret, nas i ortho. Nas jeśli go nerwy nie zjedzą. Nie obawiam się natomiast nikogo, bo podchodzę do tego na luzie, nie liczę na wielką wygraną. Wiem na ile mnie stać, trema mnie mobilizuje o ile nie jest zbyt duża i myślę, że to będzie mój atut =].

Niestety nie widziałem dema, ale czytałem komentarze. Z tego, co słyszałem to jest to wina słabszego poziomu gry w Japonii, ale mimo wszystko jest to jakieś osiągnięcie dla dzieciaka. Zresztą mamy podobnego ziomka w klanie, trochę jednak starszego. Mowa o de_broer, 14 lat. UT2k3 to jego pierwsza gra sieciowa, a już trzyma bardzo wysoki poziom.

Rywalom życzę GL i HF. Chciałbym pozdrowić także cały klan de!

de_daveron: Moim zdaniem UT1 jest grą o wiele mniej ciekawszą - prawie brak movementu (tylko pojedynczy dodge), oraz bronie zadające bardzo duży damage, w efekcie gość 199/150, może zniknąć w 2-3 sekundy =). UT2k3 pod tym względem oferuje lepsze rozwiązania, (choć dopiero po pomocy graczy TTM i TWM). Jedyne, co chciałbym z powrotem z UT1 to mapy, które były tam naprawdę dobre (nie mam namyśli remixow, ale po prostu, żeby ktoś zrobił cos tak grywalnego zarówno do 1v1 jak i do TDM.

Na pewno nie. Gra to przede wszystkim zabawa, e-sport i większe wygrane są dla większości nierealne i nie można mówić sobie, że np. musi się być na jakimś większym turnieju, coś wygrać etc., bo potem można się nieźle rozczarować. Poza tym, jeśli ktoś gra tylko dla sławy czy pieniędzy to e-sport staje się niemal zwyczajną pracą, rutyną, a przecież chyba nie o to chodzi. Większe turnieje i LANy to narazie tylko uzupełnienie tej zabawy, jaką jest granie.

Cóż, w kwalifikacjach odpadłem (jeden mecz złe warunki, w LB całkowicie moja sieć przestała działać na dwa dni walk). A więc nie jadę, proste. A tu, w przeddzień finałów gram z FWS duelka i on nagle pyta czy się zobaczymy na finałach. Ja odpowiadam, że przecież odpadłem, a on stwierdził, że jednak mnie przyjęli, co przed chwilą napisał na forum. Problem w tym, że jestem niepełnoletni, mieszkam na Śląsku, więc bardzo daleko od Wawy i musiałbym sobie załatwić jakiś transport albo pojechać z rodzicami - w obu przypadkach potrzebowałbym kilkudniowego uprzedzenia (a żadnego maila nie dostałem w tej sprawie). Nie pozostało mi więc nic innego jak wysłać maila do pitera, że mnie nie będzie =(.

Jeśli chodzi o frekwencje eliminacji UT2k3 to stoi na co najmniej żenującym poziomie i chyba każdy to zauważył. W większości spowodowana oczywiście mikroskopijnej wielkości sceną w Polsce tejże gry.

Jeśli organizacja byłaby nieco lepsza to po pierwsze na pewno dodatkowych kilka osób by się zjawiło (ew. możnaby dołączyć graczy, którzy nie zakwalifikowali sie, a kilku dobrych było), wstawienie xts'a w ogóle do turnieju było chybionym pomysłem.

W tej chwili stawiałbym na ortho, jest on graczem najlepiej przygotowanym i bywał już na wielu turniejach LANowych, więc nerwy go nie zjedzą.

Na wygranie w Korei nie dawałbym mu dużych szans, ale myślę, że jest w stanie przejść, co najmniej jedną rundę, gdyż trenował nieco z zagranicznymi, znanymi graczami. Kikuji , wydaje mi się być jednym z tych graczy, którzy są w jego zasięgu.

Całą scenę ut2k3 oprócz de_shiro, który zlamił jak tylko mógł, nie jadąc na finaly =). Acha! I oprócz de_boskiego, który właśnie przegrał z svn i udowodnił, że grać nie umie :P

• Grompff vs. sYsBad - 0:2
  
• svn vs. band1 - 2:0 (w/o)
  
• FromWitchSide vs. herett - 0:2
  
• patataj vs. over - 2:0 (w/o)
  
• evan vs. nas - 0:2 (w/o)
  
• zett vs. ortho - 0:2 (w/o)
  
• shiro vs. crush - 0:0 (obaj się nie stawili)
  

• sYsBad vs. svn -2:1
  
• herett vs. patataj - 2:0
  
• nas vs. ortho - 1:2

• sYsBad vs. herett - 2:1
  
• ortho vs. xts - 2:0

• ortho vs. sYsBad - 2:1

• Grompff vs. evan - 0:2
  
• FromWitchSide vs. Wito - 2:0

• Mario vs. Dredzik - 0:2
  
• svn vs. patataj - 2:1
  
• nas vs. evan - 2:1
  
• DiB vs. FromWitchSite - 2:1

• DiB vs. nas - 0:2
  
• Dredzik vs. svn - 0:2

• xts vs. nas - 0:2 (w/o)
  
• herett vs. svn - 2:1

• nas vs. herett - 2:1

• sYsBad vs. nas - 2:0

• ortho vs. sYsBad - 2:1